Tryb półtoramiesięczny? Czyli właściwie żadna różnica bo tak i do tej pory było. Pod warunkiem że to nie będzie taki tryb półtoramiesięczny jakim obecnie jest ten "miesięczny". W takim wypadku dostaniemy 6 tomików rocznie...

smutam

chce już mieć wszystkie no ((

Już w tym roku powinniśmy mieć water 7 chyba czy oni naprawdę nie mogą zatrudnić kogoś innego do tłumaczenia nowych tytułów? Jakiś gościu trzepie narutarda, jakaś babka DNangel, więc gdzie oni się podziali?

Problemem nie jest kwestia tłumaczeń. Na forum pisali, że wydawanie każdego tomu zajmuje im około 6 dni i nie dadzą rady częściej wydawać. Logicznym więc jest, że skoro biorą się za nowe projekty, to muszą spowolnić trochę te stare.

Niech wydają Blicza raz na 3 miechy i gitara :F

Spodziewałem się, że cykl wydawniczy się zmieni, ale nie że tak szybko =/ Wydawało mi się, że dopiero po TSie się to stanie (ewentualnie po FI, z racji tego, że nie jest zbyt popularna i lepiej przebrnąć przez to szybko).

No cóż, wszelakie nadzieje na nadgonienie oryginału raczej znikły i doczekamy się tego dopiero pod sam koniec mangi pewnie.

Z jednej strony smutam, z drugiej dobrze, bo Paweł będzie miał więcej ??ródeł informacji na tłumaczenie obecnych tomów (databooki i dalsze rozdziały z oryginału i SBSy). Gdyby polskie wydanie wychodziło zaraz za japońskim, to pewnie zamiast Jinbe mielibyśmy Jinbei, zamiast Moriah - Moria itd.

Szansa na jakieś błędny zapis imienia czy interpretacje tekstu, którego inne znaczenie wyjdzie na wierzch po 50 tomach spadanie znacząco, więc nie ma tego złego...

Już w tym roku powinniśmy mieć water 7 chyba czy oni naprawdę nie mogą zatrudnić kogoś innego do tłumaczenia nowych tytułów? Jakiś gościu trzepie narutarda, jakaś babka DNangel, więc gdzie oni się podziali?

Jeśli chodzi o panią odpowiedzialną za "DNangel" to nie wiem, ale jeśli chodzi o pana Rafała Rzepkę (tłumacza "Naruto") to poniżej jest informacja, że nowych tytułów nie będzie już tłumaczył.

Cytat:(...)ja przeszedłem na emeryturę już dość dawno - tłumaczę tylko mangi z zamierzchłych czasów, które zacząłem i powinienem skończyć, ale i na nie coraz mniej mam czasu...

??ródło:
http://ask.fm/rafalrzepka

Mi osobiście taki stan rzeczy nawet odpowiada, zbieram więcej niż jeden tytuł, a zakupów dokonuje w internecie, zatem fakt, że będę miał mniej zaległości do nadrobienia jest mi nawet na rękę . Rozumiem jednak tych, którzy zbierają tylko ten jeden tytuł od wydawnictwa i chcą go zebrać jak najszybciej, no ale jak już Dahaka wcześniej zauważył nie da się wszystkim dogodzić.

nie przekonuje mnie to, powinni mieć chociaż dwójkę tłumaczy w wydawnictwie skoro sukcesywnie zwiększają ilość tytułów

Dokładnie, jeżeli chcą wydawać więcej tytułów naraz, zatrudnienie większej ilości tłumaczy jest konieczne. Ja rozumiem że to jest dobre, bo więcej tytułów może się ukazać, jednak nie powinny być wydawane kosztem innych, przynajmniej według mnie.

nie będzie op w listopadzie...

JPF właśnie zaktualizowało swoje zapowiedzi. 26 tom OP przesunięty na styczeń 2014. To już jest wku**iające.

Dziwne zachowanie z waszej strony, rozumiem, że chcecie już przeczytać ale czy pan Paweł nie może sobie wziąć wolnego? Też mu się należy czasem odpoczynek jak i Odzie

Po pierwsze to nie są zarzuty kierowane w stronę Pana Pawła tylko JPFu. Po drugie to nie jest pierwsza taka sytuacja. One Piece jest miesięcznikiem (a przynajmniej taka informacja widnieje na stronie głównej wydawnictwa). Wiesz ile tomów wydano w tym roku? Siedem. Pięć się gdzieś po drodze zawieruszyło.

Vanord, tylko, że przerwy u Ody są normalne i mimo ich zawsze te 4 tomy rocznie są wydawane. JPF zwiększa ilość mang, megamang, to powinien zwiększyć także liczbę tłumaczy, żeby móc się z tym wyrabiać, a nie wydawać coś kosztem czegoś innego. Nie tak to powinno funkcjonować.

W nowym roku ma dojść ponoć jeden tłumacz, czy tam już doszedł. Ale i tak ta wydłużona przerwa mnie dobiła, zwłaszcza, że poza zakończonymi seriami z JPF-u kupuję tylko OP

Po pierwsze to nie są zarzuty kierowane w stronę Pana Pawła tylko JPFu. Po drugie to nie jest pierwsza taka sytuacja. One Piece jest miesięcznikiem (a przynajmniej taka informacja widnieje na stronie głównej wydawnictwa). Wiesz ile tomów wydano w tym roku? Siedem. Pięć się gdzieś po drodze zawieruszyło.

One Piece nie jest miesięcznikiem. Już jakiś czas temu JPF pisało, że OP wychodzi w trybie ~półtoramiesięcznym. W dodatku niedawno Endriu na forum Waneko (możliwe, że gdzieś indziej też, ale tylko tamtą stronę sprawdzam regularnie) pisał, że postarają się, aby wychodziło 8 tomów rocznie.

Już podjęliśmy działania, aby nie zejść poniżej tych 8 tomów "One Piece" rocznie. Rozumiem, że to "tragedia" dla tych co zbierają tylko i wyłącznie OP, ale ile jest takich osób?

Jak w marcu JPF podał listę najlepiej sprzedających się mang, to przed OP było i Naruto, i Resident Evil, i Bleach. Mangi w Polsce kupuje tak naprawdę niewiele osób, a w dodatku część - możliwe, że nawet ta większa - to osoby z przedziału 14-18, które nie pracują i które zbierają po kilka serii. Dla nich regularne wykładanie kasy na mangi jest problemem, więc ja się nie dziwię, że zamiast tłuc na siłę jeden (czy tam dwa, biorąc pod uwagę Bleacha) tytuł JPF woli wprowadzić większą różnorodność i przyciągnąć do siebie więcej klientów.