ta według mnie też reszta do siebie nie pasują ale luffy i hancook

sanji i ivankov są sobie przeznaczeni

Ja póki co widziałbym tylko jedną parę i to pewnie będzie zaskoczenie dla wielu:
Sanji x Robin
Wiem, że Sanji raczej woli Nami ale ona na niego nie zasługuje, tylko go bije i wykorzystuje jego słabość do własnych celów. Robin natomiast bardziej spokojna, dojrzała dziewczyna. Myślę, że jakby zaproponowała Sanjiemu związek to on by na pewno nie pogardził

Cytat:Wiem, że Sanji raczej woli Nami ale ona na niego nie zasługuje, tylko go bije i wykorzystuje jego słabość do własnych celów. Robin natomiast bardziej spokojna, dojrzała dziewczyna. Myślę, że jakby zaproponowała Sanjiemu związek to on by na pewno nie pogardził

Tylko, że Sanji nie zasługuje na Robin. Sanji ciągle się ogląda za innymi panienkami, zachowuje się jak jakiś niewyżyty kretyn. Robin powinna być z Zoro.

Tylko, że Sanji nie zasługuje na Robin. Sanji ciągle się ogląda za innymi panienkami, zachowuje się jak jakiś niewyżyty kretyn. Robin powinna być z Zoro.

Ogląda się za innymi ale póki co jest wolny. Nie wiadomo jakby się zachowywał jakby był w związku. Z kolei Zoro nie wykazuje zainteresowania dziewczynami.

Robin ciągle ogląda się za Zoro Nawet to widać w openingach, artach okładkowych, te ciągłe spojrzenie w stronę szermierza...

Twoim rozumowaniem (@UP) to nie wiadomo jak Zoro by

się zachowywał jakby był w związku

Twoim rozumowaniem (@UP) to nie wiadomo jak Zoro by

się zachowywał jakby był w związku

No gdyby był w związku, to najprawdopodobniej dlatego, że wykazał zainteresowanie dziewczynami - a skoro nie wykazuje, to się na to nie zanosi. Nic skomplikowanego!

Nie wiadomo jakby się zachowywał jakby był w związku.

Mi raczej chodziło tylko o to.

Nic skomplikowanego!

Cytat:Robin ciągle ogląda się za Zoro Nawet to widać w openingach, artach okładkowych, te ciągłe spojrzenie w stronę szermierza...

Wtf? Skąd ty to wziąłeś?

Doszukiwać jakichś ukrytych relacji z Robin można było co najwyżej z Franky'm przed TS (dzięki akcji w EL), ale to też maksymalnie naciągane. Zoro dopóki nie zostanie najlepszym szermierzem na świecie pewnie będzie miał nadal zerowe zainteresowanie kobietami, a i pó??niej obstawiam, że będzie samotnikiem podobnie jak Mihawk.

Tak patrząc poważnie to tylko Luffy i Usopp mają szansę na jakiś związek w OP. Luffy pewnie w epilogu spłodzi kiedyś syna tak jak kiedyś Roger, a Usopp wróci do Kayi.

Nie wiadomo jakby się zachowywał jakby był w związku.

Mi raczej chodziło tylko o to.

Nic skomplikowanego!

No wiem, o co Ci chodziło, tylko nie wiem, jak to się odnosi do tego, że Zoro nie wykazuje zainteresowania kobietami. Gdyby był w związku, to byłby w nim dlatego, że wykazał zainteresowanie jakąś kobietą, więc wiedzielibyśmy, że stałoby się coś zupełnie odwrotnego do obecnej sytuacji. Fakt, że nie wykazuje zainteresowania kobietami, już stoi na drodze tego, żeby był w związku, więc nie ma sensu rozpatrywać, co by było, gdyby. Sanji jak najbardziej królowej serca mógłby teraz szukać, Zoro nie - i dlatego jeden ma większe szanse, żeby być z KIMKOLWIEK, niż drugi. Dalej nie pojąłeś?

Saki, ty dalej nie pojmujesz o co mi chodziło? Tylko o to zdanie - "Nie wiadomo jakby się zachowywał jakby był w związku". JAKBY BYŁ. Nie mówimy tutaj o żadnych szansach. Tylko o tym zdaniu. Rozumiesz?

Saki dobrze rozumuje. Artur Twoje rozumowanie jest jakieś wyrwane z kontekstu. Zastanawianie, czy Zoro zmieniłby zachowanie będąc w związku, którym nie jest zainteresowany jest bez sensu.

Saki dobrze rozumuje.

"BO MNIE POPIERA!" - powinieneś to dodać

I nie, moje zdanie nie było wyrwane z kontekstu. Było odpowiedzią na twój post.

I według mnie Robin bardziej pasuje do Zoro niż do Saniego.

Pary:
Luffy x Nami

Ja nie mam nic przeciwko takiemu związkowi.

Zoro x Tashigi

Od szermierki do serca.

Usopp x Kaya
Sanji x Vivi

Prawdziwy rycerz dla prawdziwej księżniczki

Franky x Robin

Miedzy innymi że oboje byli zamieszani w aferę CP9 (lub ogólnie światowego rządu) i mają do siebie zbliżone marzenia (poznać tajemnice świata pustego wieku na wyspie Raftel; opłynąć Thousand Sunny cały świat).

Brook x Jewelry Bonney

Tutaj ciężko mi znale??ć partnerkę dla naszego kościeja. Wybrałem Bonney, śmiesznie by wyglądali ona żarłoczna (choć po niej nie widać) i człowiek który nigdy nie jadł ani nie pił.

Jinbe x Kokoro
Bon Kurei x Ivankov

Chyba nie muszę więcej wyjaśniać.

Absalom x Monet

Tutaj, nie tylko z powodu że nasz facet z lwim pyskiem szuka żony, ale są osobami po operacjach chirurgicznych ze zwierzęcymi częściami ciała.

Fukurou x Lola

Oboje nie są zbyt ładni w świecie OP, ale myślę że pasują do siebie jak ulał.

Lucci x Kalifa
Smoker x Hina

Znajomi z marynarki, rozpisywać się tu nie trzeba.

Buggy x Alvida
Paulie x Domino

Naprawdę nie umiem tego wyjaśnić. Według mnie lepiej to wygląda niż Domino z Magellanem czy z Hannyabalem, a awanturniczy cieśla z kimś innym.

Marshall D. Teach x Catarine Devon
Saldeath x Sadi-chan
Johnny x Mozu
Yosaku x Kiwi
Momonga x Boa Hancock

Boa jest zbyt dojrzała dla naszego gumiaka