Legendarny pierwszy oficer
Licznik postów: 1,370
Cytat:Sturmir napisał(a):Heros napisał(a):Mandze dalbym 8/10, a gdybym bral sie do niej emocjonalnie, to 9/10.
Strumir : Czy ty się słyszysz? Masz ty rozum i godność człowieka?
Co ty w tej mandze oceniasz tak wysoko poza słabą kreską, pustymi kadrami, ścianami tekstu, ciągnącymi się jak flaki z olejem chapterami, w których poza dyskusjami kto komu zrobi jakie kuku swoim nen prawie nic się nie dzieje, 590823 tłumaczeniem dlaczego Kurapika zrobi ci większe kuku niż przeciętny człowiek (swoją drogą czy ten osobnik w końcu określi się płciowo?), genitaliami, pedofilią i kompletnie zeszmaconymi wątkami.
Tak, ten post proszę traktować na w pół serio, ale srsly ogarnijcie się, ta manga nie zasługuje na więcej jak 7/10 za całokształt. Zbyt duża część tej mangi wygląda jak gó*no i fabuła niewiele tu pomaga. Po przeczytaniu 11X+ chapterów chyba mogę swoją opinię już sobie ułożyć na temat HxH. Poza 2 (DWOMA) motywami, w całym tym mara??mie dzieło Togashiego nie zdołało wzbudzić we mnie zainteresowania i nieokiełznanej chęci przeczytania kolejnego chaptera. Dlaczego? A bo właśnie co i rusz były mi serwowane ciężko strawne ściany tekstu, puste kadry, niepotrzebne n-te tłumaczenia zasad nen, którymi chyba Togasz na siłę zapychał już tą mangę. Na chwilę obecną nie mam kompletnie ochoty nawet wrócić po HxH. Pewnie to zrobię. Ale nie będzie to przyjemna lektura.
Oczywiście możecie mi tłumaczyć, że fabuła się dopiero rozkręca na Greed Island czy jak to się zwał ten arc. Ja nie dotrwałem tak daleko. Togashi zabił we mnie resztki miłości do tego tytułu póki co. Do zakończenia Yorknew City arc ta manga tylko momentami była ciekawa. W większości trudna do strawienia. Przykro mi ale HxH do Yorknew to takie mocne 2/10. Nie polecam.
Piracki oficer
Licznik postów: 603