Gra o Tron
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 4 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Bornegio

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 433

Bornegio, 02-06-2015, 00:45
Dereal napisał(a):8 odcinek niezłe sztosiwo, polecam obejrzeć każdemu komu nużył się piąty sezon, po tym odcinku już nic nie jest takie samo, a najlepsze że nikt nie ginie (przynajmniej nikt ważny hehe Smile)

Ginie postać którą polubiłem... W sumie właśnie dlatego od początku wiedziałem, że zginie.
Shimi

Legendarny piracki oficer

Wiek: 30
Licznik postów: 876

Shimi, 02-06-2015, 00:48
O tak, to chyba najlepszy odcinek 5 sezonu póki co. Cersei nie lubiłem od samego początku, więc jej widok w zamknięciu, w dodatku zlizującą wodę z podłogi, to czysty miód. Big Grin Na północy także fajnie to wyszło, choć myślałem, że pojawi się również Brandon, ale może i na to przyjdzie czas. Co zaś się tyczy Arii, to jest to chyba moja ulubiona postać, coś tam sobie poczytałem książkę i wiem z grubsza, co się będzie działo w jej najbliższej przyszłości, dlatego czekam tym bardziej na to, jak to będzie wyglądało na ekranie. Po słabym początku liczę na to, że chociaż zakończenie sezonu będzie zajebiste.
Artur

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,136

Artur, 02-06-2015, 00:52
Usłyszałem, że jakaś fajna bitwa jest w tym odcinku, ale niestety zawiodłem się. Już całkowicie odeszli od książek. Skąd się tam w ogóle wziął Lord Kości? Big Grin
Ludzie, którzy umarli minutę temu już zdążyli stać się kościotrupami. Tongue

Brawo hbo
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 02-06-2015, 00:54
Aj tam bitwa. Ja tam wolę wspomniane lizanie podłogi.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Dereal

Piracki oficer

Licznik postów: 583

Dereal, 02-06-2015, 01:32
serial podąża własnym torem ale z mojego punktu widzenia nie jest to nic złego, co prawda sezon dość wolno wystartował, trochę zwlekali żeby dać jakąś torpedę no i mamy Big Grin Ja miałem dużą satysfakcję z oglądania dzisiejszego odcinka i nie będę tego ukrywał, czekam na następne!
Dragon023

Kapitan z paradise

Wiek: 34
Licznik postów: 298

Dragon023, 02-06-2015, 06:46
Shimi napisał(a):Na północy także fajnie to wyszło, choć myślałem, że pojawi się również Brandon, ale może i na to przyjdzie czas.

Wątek Brana został porzucony na czas 5 sezonu. Twórcy stwierdzili ze gdyby został teraz kontynuowany to byłby za bardzo do przodu w porównaniu do reszty wydarzeń.
PlonacaPiescAce

Piracki wojownik

Licznik postów: 135

PlonacaPiescAce, 02-06-2015, 15:40
Po 7 gównianych odcinkach nareszcie wyszedł odcinek którym można cię nacieszyć. Nie miałem zbyt dużych nadziei co do innych, myślałem, że to będzie jakaś horda bezrozumnych kości a tu proszę, mają własnych dowódców dość fajnie pokazanych i myślących. Świetnie pokazana scena z odpływającą łódką. Do tego podoba mi się drużyna: Daenerys + Tyrion. Ciekawe jak świetnym władcą może stać się Daenerys przy radach kogoś takiego jak Tyrion. Oby ich współpraca była długotrwała i owocna. Mam nadzieję, że nie pokażą więcej takich gównianych scen jak ruchanie się grubego z tą dziewczyną w poprzednim odcinku, bo to już była przesada dobrego smaku.
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 02-06-2015, 15:54
Bo obdzieranie staruszek ze skóry jest w dobrym smaku... Co z Tobą, człowieku? :znudzony:
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
PlonacaPiescAce

Piracki wojownik

Licznik postów: 135

PlonacaPiescAce, 02-06-2015, 16:04
Tylko, że nie widzieliśmy sceny z obdzieraniem tylko same ciało. Jeszcze zapomniałem wspomnieć o gwałcie na Sasnie, to też było chore pokazać taką scenę.
ktosiek26

Piracki wojownik

Licznik postów: 158

ktosiek26, 02-06-2015, 16:15
chore pokazać taką secene ? To było dobre ! Jedna z lepszych scen- " gwałt" na Sansie, chore było że Fetor musiał na to patrzeć Tongue.
Partyjoke

Legendarny piracki oficer

Licznik postów: 876

Partyjoke, 02-06-2015, 18:00
5 sezon ma u mnie mega fory, za watek Jaimie&Bronn Big Grin
Bronn jako postac jest zdecydowanie moim ulubionym bohaterem i bardzo cieszy mnie ze jego rola w serialu zostala powiekszona Big Grin w ksiazce o ile dobrze wiem, to skonczylo sie na tym ze zostal panem zamku Smile

Jezeli chodzi o obecne odcinki to 8 zrobil robote, mam nadzieje ze dwa ostatnie beda jeszcze lepsze Wink

scena gwaltu Sansy byla slaba, nie wiem czym sie tu bulwersowac? :o
compas1010

Wilk morski

Licznik postów: 76

compas1010, 02-06-2015, 18:06
Artur napisał(a):Ludzie, którzy umarli minutę temu już zdążyli stać się kościotrupami. Tongue

Po prostu ożyli, jeszcze się rozłożyć nie zdążyli Tongue

PlonacaPiescAce napisał(a):Tylko, że nie widzieliśmy sceny z obdzieraniem tylko same ciało. Jeszcze zapomniałem wspomnieć o gwałcie na Sasnie, to też było chore pokazać taką scenę.

Ale gwałt na Deanerys to już w porządku był? Tongue
W scenie z Samem i Go??dzik nie widzę nic co mogłoby wzbudzać kontrowersje. Na szybko można znale??ć kilka innych scen w tym serialu, które mogłyby szokować.

A gwałt na Sansie został przedstawiony genialnie. Pokazał wszystko nie pokazując niczego.
Po cichu liczyłem na pewien motyw z książki związany z tą nocą poślubną, ale wtedy to dopiero by była burza.
Spoiler

Reek, get her ready for me.

chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 02-06-2015, 18:47
PlonacaPiescAce napisał(a):Tylko, że nie widzieliśmy sceny z obdzieraniem tylko same ciało. Jeszcze zapomniałem wspomnieć o gwałcie na Sasnie, to też było chore pokazać taką scenę.

Nie powielaj tego schematu, proszę Cię.

Daenerys miała 13 lat, jej zupełnie mąż był co najmniej dwa razy starszy, był "barbarzyńcą", mówił w obcym języku, nikt nie powiedział jej, o co chodzi, a ona została mu ofiarowana, jako własność. Scena seksu nie była w żaden sposób cenzurowana.

Sansa uprawiała seks ze facetem w podobnym wieku, sama wyraziła zgodę na wejście z nim w związek małżeński, rozmawiała z Littlefingerem na ten temat i BYŁA ŚWIADOMA utraty dziewictwa, miała możliwość ucieczki (zapalenia świecy) jeszcze przed ślubem i wiedziała, czego może się spodziewać po tym facecie, a cała scena ograniczyła się do jej twarzy. Jedyne, co tam było "chore", to obecność Fetora, który musiał to oglądać (choć i tak gówno zobaczył).

W tej scenie nie było NIC, co przekraczałoby poza normy tego serialu. Poczytaj, co by się z nią stało, gdyby poszli zgodnie z książką.

A obdzieranie ze skóry to tylko przykład. Jeśli chcesz coś, co widzieliśmy na bieżąco, to obejrzyj sobie walkę Oberyna z Górą.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Dragon023

Kapitan z paradise

Wiek: 34
Licznik postów: 298

Dragon023, 02-06-2015, 20:56
Co tam Sansa. Ja liczę na scenę kiedy
Spoiler

Cersei idzie nago przez miasto.

Bornegio

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 433

Bornegio, 15-06-2015, 12:48
El grande finale mamy za sobą to chyba pora na podsumowanie całego sezonu.

Książek nie czytałem, ale jakoś się orientuję w różnicach. Moim zdaniem odstępstwa od pierwowzoru w tym sezonie to dopiero początek, bo kończy się materiał ??ródłowy dla scenariusza, a twórcy nie mogą sobie pozwolić na przerwę. Dlatego IMO będziemy mieli finał Gry o Tron na długo przed ukazaniem się ostatniego tomu pieśni lodu i ognia. Nie wiem tylko na ile będą się różniły, bo serial na bank powstanie we współpracy z Martinem. Z drugiej strony pisarz pewnie nie będzie chciał spoilować czytelnikom serialem.


Co do samego piątego sezonu to mam mieszane uczucia. Owszem bawiłem się świetnie, jednak mój główny zarzut dotyczy schematyczności, czyli czegoś z czym wg założenia autora miał zrywać. Owszem w pierwszych sezonach sprawdzało się to świetnie. Nigdy nie wiedzieliśmy czego się możemy spodziewać, bo nie było ckliwych happy endów. Niestety teraz zaczyna to iść w drugą stronę i możemy być pewni, że wszystko będzie obracało się wokół powtarzanego na okrągło schematu: Spraw, żeby widz polubił jakąś postać - zabij ją, albo przynajmniej jakoś ją skrzywd??.

Co do reszty to raczej nie mam zastrzeżeń, różnice względem książki raczej na plus (nie dla fabuły, a raczej dlatego, że jak się w końcu zabiorę za książki to poznam nieco inną historię). Same odcinki dość nierówne i np. po genialnym ósmym epizodzie mamy dość nudny dziewiąty.

Co do dziesiątego - finałowego odcinka to:
Spoiler

Ogólnie muszę przyczepić się (nie sądziłem, że to kiedyś powiem) do zbyt wartkiej akcji. Na finał zebrało się zbyt wiele wątków, by je wszystkie dobrze poprowadzić, dlatego potraktowano je po macoszemu. Wątek Sansy troszku zbyt krótki, a przez to sprawiał wrażenie całkiem z dupy. To samo ze Stanisem, jego kampania zasługiwała na cały odcinek, a została okrojona do kilki minut. I w sumie mógłbym tu streścić cały odcinek, jeśli miałbym się do wszystkiego doczepić, więc prościej będzie powiedzieć o jedynym w miarę dobrze poprowadzonym wątku królowej matki. I w sumie nie wiem do kogo powinienem mieć pretensje o to. Zarówno reżyser jak i scenarzyści zapewne starali się, by zmieścić cały ten natłok akcji w 50 minutach tak, żeby to miało ręce i nogi. Chciałbym tylko wiedzieć kto jest odpowiedzialny, za rozłożenie całego serialu, gdy w niektórych odcinkach dało się zasnąć a w finale nie można było poświęcić wystarczającej uwagi poszczególnym wątkom.

Subskrybuj ten wątek Odpowiedź