Luffy - komik , klaun , a może i prezydent
Zoro - opiekunka , ochroniarz , złoty medalista na olimpiadach z szermierki
Nami - właścicielka banku
Ussop - wynalazca , woźny w szkole
Sanji - kucharz , służący u jakiejś kobiety ( najprawdopodobniej Nami )
Chopper - przedstawienia w cyrku , maskotka w zoo
Robin - archeolog , detektyw
Franky - gitarzysta w jakiejś kapeli , mechanik
Brook - kierowca wyścigowy , eksponat w muzeum

Nami to tylko wyłącznie jako gwiazda filmowa. Jest ladna, umie grać jak nikt, kocha być w centrum uwagi i zarabiała by kupę szmalu. Krótko mówiąc wymarzony zawód dla niej.
Luffy to raczej coś malo skomplikowanego, pewnie dozorca, czy coś.
Zoro hmm faktycznie nadawał by się na opiekuna zwierząt. Mógłby też otworzyć dojo dla szkolenia nowych pokoleń szermierzy.
Usopp - wynalazca.
Franky - inżynier, stolarzm cieśla, architekt.
Robin - nauczycielka, bibliotekarka, naukowiec.
Chopper - lekarz
Sanji - właściciel restauracji

Luffy: na zmywaku (ma praktykę u Zeffa)
Zoro: sprzątacz (już sprzątał u marines)
Nami: pożyczki gotówkowe na 300%
Usopp: redaktor w Fakcie (nada się tam)
Sanji: kucharz, a co innego
Chopper: lekarz / maskotka do robienia sobie zdjęć na Krupówkach
Robin: terapeutka / telefon zaufania
Franky: sprzedawca lodów na plaży (ma własną lodówkę)
Brook: przedsiębiorca pogrzebowy

Luffy: na zasiłku
Zoro: szef jakiejś szkoły walki mieczami
Nami: szef banku
Usopp: człowiek który opowiada bajki dzieciom
Sanji: zostaje kucharz
Chopper: szkolna maskotka drużyny
Robin: archeolog

Luffy mógłby być jeszcze zawodowym bokserem - przesadnej inteligencji to się od nich nie wymaga, jest silny, ma charyzmę i - co najważniejsze - do twarzy mu z afro

Komentator- Zawodnik Luffy Diablo(D.) Monkey wymierzył cios.... z 10 metrów!

Shanks - prezes fundacji na rzecz niepełnosprawnych.

Nie wiem czemu, ale Shanks mi pasuje na striptizera :zdziwko:

Whitebeard - dyrektor szpitala; prezes fundacji na rzecz ofiar pojedynków z Królami Piratów XD
Blackbeard - właściciel piekarni

Luffy , na zmywaku tez to chciałem...

Dobra jedziem.

Luffy- To nie może być coś wymagającego rozumu, nie może też nic go ograniczać poseł jak znalazł.

Zoro- Jest leniwy i też głupotą nie grzeszy. Zabójca na zlecenie. Proste, przyjemne i może jeszcze mieczy używać.

Robin no to oczywiście księgowa. No jakby miała własną bibliotekę to też super rzecz.

Usopp kłamie jak z nut no to idealny polityk.

Nami: Złodziej

Franky- stolarz jest idealny dla niego, nawet gwoździe ma pod ręką. Choć mógłby jednocześnie dorabiać promując coca colę

Choppi- Maskotka GKS albo SKRY

Sanji- kucharz na statku dla lesbijek albo na wieczorach panieńskich. O ostatecznie zostaje żeński akademik.

Brook- On mógłby pracować w jeden dzień w roku w Halloween :] Ewentualnie może jeszcze pracować na cały etat w Disneyland w domu strachów.

Eno, dlaczego cenicie Luffiego tak nisko ? Przecież on posiada wszystkie cechy dobrego przywódcy, a wy na zmywak go :zalamany: Rozumu mu raczej nie brakuje.

No tak, ale słowo poseł kojarzy się pejoratywnie, a mi chodził, że byłby dobrym przywódcą

Luffy może być przewodniczącym związku zawodowego. Albo do Solidarności.

Jak przestaje się wydurniać i udawać idioty to i może jest dobrym przywódcą
Pasuje na politykaXD

Luffy - dyrektor szkoły
Usopp - polityk
Nami - złodziejka/właściciel banku
Sanji - kucharz i właściciel restauracji
Chopper - lekarz
Zoro - ochroniarz
Robin - archeolog/nauczycielka historii
Franky - mechanik/cieśla
Brook - muzyk