Los Kurapiki i Trupy - Wszyscy zginą?
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Taito

Piracki oficer

Licznik postów: 700

Taito, 30-06-2014, 14:14
Spoiler

[Obrazek: geneiryodann_by_infinote-d5bwbyx.jpg]



Przeglądałem różne strony i natrafiłem na wywiad w którym Togashi został zapytany o los Kurapiki i Trupy, odpowiedział:

"Wszyscy zginą."

Autor naprawdę planuje zrobić takie zakończenie? A może był to tylko trolling? Jak myślicie w jaki sposób autor zakończy ich wątek?

Cytat:Q4. What will end up happening to Kurapika and the Phantom Troupe?

T: "They will all die."

Tu macie linka
http://www.reddit.com/r/HunterXHunter/c ... _hxh_no_0/
Asta

Piracki oficer

Licznik postów: 603

Asta, 30-06-2014, 14:41
Bardzo w stylu Togasha i chyba w końcu chciałbym, żeby tak się to skończyło.

Osobiście chciałbym, żeby trupa była wplątana w obecny arc (Beyond ich zatrudnił) i żeby kapibara był zmuszony do współpracy z nimi, bo inaczej nie odzyska oczu ;0
SZALOMKA
MistGunOver

Kapitan z paradise

Licznik postów: 351

MistGunOver, 30-06-2014, 14:46
Bardzo wątpię, żeby wszyscy mieli zginąć, ale skoro już Kapibara wyrzyna wszystkich, którzy mieli coś wspólnego z masakrą jego klanu i handlem oczami pobratymców, to sądzę, iż ktoś z ekipy idącej do DC będzie miał swoje za uszami. Nie zdziwiłbym się, gdyby tym kimś był choćby Beyond. Ostatecznie Kurapika zostanie tak pochłonięty przez własną ciemność, że skończy się na jego walce z "wyremontowanym" Gonem, chcącym powstrzymać przyjaciela. Jeśli zaś chodzi o Trupę, to zaczną wykonywać poważniejsze kroki, kiedy już Chrollo odzyska Nen. Sądzę osobiście, że ich nowy wątek rozpocznie się w momencie, w którym Hisoka wbije do ich kryjówki z "immunitetem" - nikt go nie tknie, bo zaakceptują pojedynek z liderem. Wydaje mi się, że mimo wszystko Klaun nie poradzi sobie z Luciferem, lecz ten z kolei zrezygnuje z zabicia go. Co będzie porabiać Trupa? Ciężko powiedzieć. Jestem jednak pewny, że spróbują przedsięwziąć jakąś grubszą akcję (wiele rzeczy można jeszcze zdobyć w świecie, o którym niewiele wiemy), zanim dowali się do nich Kapibara.
Mikisi

Kapitan z paradise

Licznik postów: 375

Mikisi, 30-06-2014, 15:18
Ech, przeciez ten wywiad to Togash tak sobie powiedzial, w koncu KP jak i cala Trupa to ludzie, a kazdy czlowiek kiedys ginie. Calkiem mozliwe ze zgina na kartach mangi, ale tak samo prawdopodobne jest to ze po prostu zgina ze starosci kiedys tam, czy cos.

Polskie znaki mi sie cos zepsuly:/
Mikisi

Kapitan z paradise

Licznik postów: 375

Mikisi, 01-07-2014, 01:51
W trakcie Chimer Togashi mówił bodajże, że ma pomysł na 3-4 opowieści jeszcze. Zakładając że jedna to Elekcja, druga to DC to zostają nam nadal dwie, więc raczej długo. (bo DC zapowiada się na długie)
Trace

Nowicjusz

Licznik postów: 15

Trace, 17-10-2014, 20:51
To by było bardzo w stylu Togashiego, sam przyznał, że lubi jak postaci umierają. Kurapika musi dednąć, to jest potrzebne dla tej postaci. To samo z Chrollo.
Zastanawiam się tylko w jaki sposób wszyscy trupowicze mieliby umrzeć. Kurapika własnymi rękami (czy też łańcuchami) ich chyba nie wyrżnie. No, chyba, że pan Yoshihiro dociągnie do 100 lat, wtedy może zmieści to wszystko w mandze. Przypuszczam, że to będzie coś w stylu Róża, która niemalże za jednym zamachem wyzbyła się wielu kluczowych postaci.

I tak przypadkiem zauważyłem, że główni bohaterowie są z innymi członkami tak jakby... dobrani w pary, specjalnie do walki? Być może to jakieś moje urojenia, ale...

1) Killua i Feitan

- Obaj inspirowani lekko designem Hieia z poprzedniej mangi Togasha - YuYu Hakusho
- Obaj z tym samym typem nenu: transformacja (transmutacja)
- Obaj polegają na dużej szybkości
- Feitan jest prawdopodobnie inspirowany mitologiczną postacią (sam autor w wywiadzie z Odą przyznał, że, jak zresztą wielu, inspiruje się mitologią) Faetona (ich imiona wcale a wcale nie brzmią podobnie). Był on synem boga słońca (a jaką umiejętność ma Feitan)? Zginął od pioruna Zeusa (a jaką umiejętność ma Killua? Jedna z nich nawet dosłownie nazywa się "Piorun")

2) Gon i Nobunaga

- Obaj mają ten sam tym nenu: wzmocnienie
- Nobunaga jest zainteresowany postacią Gona. To ich w pewnym sensie ze sobą łączy Tongue.

3) Leorio i Franklin

- Obaj mają podobną budowę, wyróżniają się nią na tle swoich grupek (no dobra, tego nie było...)
- Obaj mają ten sam typ nenu: emisja
- Franklin wygląda na to, że jest inspirowany postacią Frankensteina (potwora). Jego budowa, oszpecona twarz. Togashi w jednym wywiadzie wspominał, że lubi horrory, "Frankenstein" to właśnie horror. Mało tego, nawet Japończycy nakręcili jeden film o nim! Tam z kolei jego wygląd jest nieco zmieniony, miał m.in. wielkie czoło. Patrzę sobie na Franklina z anime. Czy on ma wielkie czoło? Hmm... Chyba nie. Wygląda w miarę normalnie, proporcjonalnie do jego głowy. Myślę sobie, a może MadHouse uznał, że to tylko bohomazy Togashiego? Sprawdziłem więc pierwszy rozdział, w którym ta postać się pojawia i rzeczywiście... Wielkie czoło jak czołg. Do tego Trupa jak mogliśmy zauważyć była odrzucona przez resztę ludzi żyjąc na jakimś wysypisku. To jest też meritum "Frankensteina" - brak akceptacji. Do czego zmierzam?
Cytat z Wikipedii na temat twórcy Franka:
Cytat:Postanawia wykorzystując swoją wiedzę z dziedziny alchemii, medycyny i anatomii, ożywić ludzkie zwłoki


Trochę dużo rzeczy naciąganych, ale myślę, że to jakiś punkt zaczepienia jest.


A jeśli chodzi o walkę z Chrollo, to oczywiście Kurapika. Jednak marzy mi się Chrollo vs Kurapika vs Hisoka. Kazdy na każdego, żeby wreszcie była jakaś porządna walka z udziałem więcej niż dwóch osób.

[ Dodano: 2014-10-18, 20:54 ]
Cytat:[Przypuszczam, że to będzie coś w stylu Róża, która niemalże za jednym zamachem wyzbyła się wielu kluczowych postaci.
No tak! Przecież zdolność Feitana się do tego idealnie nadaje.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź