Większość pewnie powie VII za to i tamto. Ciekawi mnie, bo może, był ktoś, kto akurat w VII nie grał i lubi inną cześć? A może ma tak jak ja i wybrać nie potrafi? Bo dla mnie VII nie jest najlepsza. Nawet gdybym znał fabułę (a znam trochę dzięki Adwent Children) to i tak dla mnie każdy Final jest na wagę złota.

IX.

-Klimat magiczny, dawający niesamowita atmosferę.
-Fajne postaci, ciekawe ich profile i zupełna ich odmienność.
-Humor z "Rusty" czy innymi.
-Wspaniała muza choć nie tak jak VII i XIII
-Świetna fabułka, z pięknymi renderowanymi , nieprzycinającymi się filmikami.
-Piękna grafa przebijająca poprzedniczki.
-Kupo
-System rozwoju
-Scena jak ginie przyjaciel Zidana.
VII

-Fabuła i śmierć Aeris
-Muzyka najlepsza!
-Postacie które się kocha
-Minigry (dużo różne)
-Materie!!
-Klimat ale nie taki bajkowy tylko z pomiędzy nieokreślony bym powiedział
-Słaba grafa bardzo słaba...

VIII
- Pięknie i jeszcze raz pięknie
- Filmiki!!
- Karty!!!

Dobra inne wiadome+

X

Fabuła i zakończenie, atmosferka temu towarzysząca.
-Postaci to akurat średnio zwłaszcza miłosny wątek
-Ciekawy system rozwoju ale do Materii to lata świetlne.
-Filmiki się kurczę cieły...

No wygrywa IX są klimat, który był niesamowicie spójny!! Różnorodność postaci i humor bardzo mi odpowiadający. Końcówka tez porażała, najprzyjemniej mi się patrzyło
Wygrałaby VII ale grafa za słaba, reszta się wyrównuje materia za klimat itp.

Ja kocham FF VI mam do niej największy sentyment.
Bardzo podoba mi się jej fabuła, ilość postaci, ich historie (Edgar i Sabin) i najlepszy czarny charakter! KEFKA!

Nawet stara grafika mi nie przeszkadza - chociaż byłoby świetnie gdyby zrobiono remake.
Dla mnie 6 część jest dowodem na to że jeżeli historia zauroczy gracza to przymyka się oko na inne niedociągnięcia jak szata graficzna itp i mimo tego ma się wielką frajdę z gry.

Nigdy nie grałem w żadną część Final Fantasy Ale mam zamiar zacząć, bo chcę zrozumieć ten cały zachwyt i radość jaka była po ogłoszeniu nowej części. I tu pytanie do fanów tej serii gier Od czego mam zacząć, żeby wiedzieć o co chodzi? Muszę zaczynać od pierwszej części? Pogubiłem się w tych częściach, wszystkie są tej samej nazwy, a mają zupełnie inne światy, postacie itp. To prawda? Jężeli tak, to czemu tak jest? I od której serii wtedy najlepiej zacząć, w które grać potem, a które sobie odpuścić?

Każdy Final = osobna historia, świat postacie z wyjkątkiami w postaci
X i X-2
oraz XIII, XIII-2 i XIII-3

Podstawa to oczwiście FF VII, VIII i IX. Jak lubisz retro gierki ze SNESA, to możesz dorzucić VI, ale lepiej zaczać od części na PSX. I koniecznie wersje na emulatorze, a nie na PC, bo PC jest gorszą wersję, głównie pod względem żenującej jakości muzyki