Wiem, że nie wszystko się jeszcze skończyło i jeszcze sporo zobaczymy, ale jestem ciekawy, jak inni to oceniają. Oceniam na podstawie tego składu (tj. bez Lawa i Corasona):



Nie chodzi oczywiście o 1 na 1. Ranking na podstawie najsilniejszej osoby, jaką mogliby pokonać. Zapewne bardzo subiektywny, więc bez bólu pleców.

1. Doflamingo.

2. Vergo - najbardziej zaufany człowiek, jest w rodzince chyba najdłużej (poza braćmi i może Trebolem). Tak mi się wydaje po prostu.
3. Trebol - zapadło mi w pamięci, jak ktoś mówił (Leo może...?), że pilnowanie Sugar przypadło najsilniejszemu podwładnemu Dofli na wyspie. No dodatkowo to Logia+spore siła i szybkość+możliwa Obserwacja (mucha).
4. Pica - bardzo silny, ale na wyspie z kamienia. Mimo to nic jeszcze nie zrobił Zoro, a osłabiony Chinjao skruszył jego golema, jeśli dobrze pamiętam.
5. Diamante - póki co najsłabiej, a wydawałoby się, że jako leader fighterów będzie na samej górze. Sabo go ośmieszył, ale to akurat mniej istotne. Nie ominął w żaden sposób bariery Barta i walczy z kolesiem bez nogi :| Tak jakoś.

6. Gladius - odnoszę wrażenie, że jest kreowany na najsilniejszego z tych zwykłych. Tak po prostu.
7. Dellinger - rybolud, w rodzince od urodzenia, niedraśnięty przez żadnego z gladiatorów (poza Hakubą), a sam zdjął ich co najmniej trzech.
8. Monet - logia, skrzydła, ataki dystansowe i walka w zwarciu (miecze i sople).
9. Senor Pink - po prostu nie wydaje mi się, że powinien być niżej, skoro walczy z nim Franky.
10. Lao G - za akcję ze skrzatami i walkę z (osłabionym, ale jednak) Chinjao.
11. Baby 5 - pewnie subiektywnie, no ale trudno. Po prostu nie wydaje mi się, że ktokolwiek niżej dałby radę ją pokonać.
12. Jora - dobra, jeśli wykorzysta element zaskoczenia, ale bez tego bardzo słabo (padła na hita od Brooka tak jakby).
13. Machvise - musi nad ciebie wyskoczyć, żeby cokolwiek ci zrobić... No jak już to zrobi, to może być ??le, ale jeśli ktoś nie jest idiotą, to na to nie pozwoli.
14. Violet - w zwarciu i na dystans (stalowe, czy tam ołowiane wieloryby), owoc daje jej coś pod Obserwację.
15. Sugar - dobra, o ile ktoś podejdzie i da się dotknąć dłonią. Wystarczy atakować z daleka, lub być szybszym po prostu. Albo zjeść coś ostrego. Ciągle się zastanawiam, dlaczego Robin po prostu nie złamała jej karku. Wygląda może jak dziecko, ale nim nie jest, więc chyba nie byłoby oburzenia.
16. Buffalo - chyba bez komentarza. Tylko latać umie.

A jak u was?

1. Doflamingo- Wiadomo

2. Vergo - Też raczej pewniak, niezły koks, szybkość i umiejętności.
3. Pica- A ja z kolei pamiętam jak ktoś go nazywał Najwyższym executivem. I samo to że chciał pojechać wszystkich na wyspie.
4. Trebol- Byłby niżej, ale retrosy wskazują go na osobę bardzo ważną.
5. Diamante - No rzeczywiście narazie nic specjalnego.

6. Gladius - Mam ogólnie wrażenie że mógłby on walczyć na równi z dowódcami.
7. Lao G - Gdyby nie syndrom Vergo pokonałby raczej Saia. Wątpię by kto inny był wstanie.
8. Dellinger- Za te zębiska okropne on mi się tu widzi.
9. Senor Pink - Chciałbym aby był wyżej bo jest kozakiem, ale narazie nic ciekawego nie pokazał
10. Monet- Tylko za logię bo fizycznie cieniutko.
11. Machwise- Nie powinien być aż takim leszczem. Chociaż nie cierpię gościa.
12. Baby 5- Chyba konkurencji zbytniej nie ma.
13. Sugar- Dosyć szybka była i jak cię złapie to koniec.
14. Violet - w zwarciu i na dystans (stalowe, czy tam ołowiane wieloryby), owoc daje jej coś pod Obserwację.
15.Jora- ??ałosna
16. Buffalo - A ten to całkiem.

1. Doflamingo - wiadomo

2.Vergo - doświadczenie, szybkość, techniki rokushiki, op zbrojenie.

3. Trebol - szybkość, logia, prawdopodobnie obserwacja, i generalnie jedna z najważniejszych osób w familii

4. Pica, do tej pory nic specjalnego nie pokazał, ale pokazał wystarczająco żeby go postawić wyżej niż resztę.

5. Diamante - Lekko zeszmacony na arenie, ale poza tym w miarę silny, jeszcze pokaże na co go postać, poza tym jeżeli Doflamingo powierzył mu jedne z najważniejszych zadań to nie może być słaby

6.Gladius - IMO najsilniejszy z oficerów, to co do tej pory pokazał stawia go wyżej od reszty.

7. Senior Pink - przeciwnik Franky'ego który jest na 4 miejscu w załodze i słaby nie jest, czyli senior jest jednym z najsilniejszych oficerów

8. Dellinger - Brutalny, silny fizycznie, rybolud itd.

9. Lao G - dokopał Chinjao co prawda zmęczonego i rannego ale jednak

10. Monet - sprytna,przebiegła noi ma logię.

11. Jeżeli jest w stanie kogoś trafić to b.gro??ny z niego przeciwnik, ale poza tym nic specjalnego

12. Baby 5 - ogromna siła rażenia, szybka,walka na dystans i bezpośrednio

13. Sugar - jedno dotknięcie kończy się jej wygraną, mogła by być wyżej, ale ona raczej nie jest odwalki i łątwo ją załatwić


14. Violet - Pokazała że bić coś tam się potrafi ta technika stalowych wielorybów, też aż taka słaba nie była, czyli walka na dystans i bezpośrednio jest do tego jej owoc, tak jak wyżej dający w pewien sposób oberwację

15. Jora, jeżeli przeciwnik nie będzie taki szybki jak Brook, czy miał owoc jak Robin, to jest w stanie każdego z zaskoczenia załatwić, ale poza tym to easy.


16. Buffalo - XD jansu

Hah, co za topic

Przyznam, że moje oczekiwania co do familii nie zostały spełnione, myślałem też że będzie trochę inaczej niż było.

Dla mnie całą rodzinkę podzieliłbym na cztery ligi.

1. Doflamingo - tutaj nie ma o czym dyskutować, rządzi nimi i jak się okazuje przepaść między nim, a resztą jest duża

Oficerowie

2. Pica - pokazał naprawdę słabą ofensywę, ale wydaje mi się, że nikt w rodzince nie byłby go w stanie skosić, jakby tak ciągle wnikał w kamienie. Z drugiej stronie w końcu jakimś podstępem by dopadł każdego, choć to wybitnie non-RSowa postąć.


3. Trebol - wydaje mi się, że jego zdolności byłyby najlepsze w walce z pozostałymi. Szczególnie to jego unieruchamianie przeciwników.

4. Diamante - wreszcie jakiś konkret pod względem walki. Szczerze to bardzo podobały mi się jego techniki: zarówno ofensywne, jak i defensywne. Myślę, że dałby radę w walce z Vergo, ale nie znalazłby sposobów na niebanalnych Trebola i Pikę.

5. Vergo - jakoś tak bez przekonania, ciężka postać do oceny. Najpierw wszystkich owni jak chce, robi się hype, a potem schodzi na hita Wiem, że to był Law, ale mimo wszystko. Myślę, że na prosty sposób walki (haki + kijek) powyżsi znaleźliby metodę.

Żołnierze - wszyscy ci, co nie są nieudacznikami/dziwakami

6. Senior Pink - dla mnie najlepszy z tych szeregowców. Świetny owoc umożliwiający dobrą obronę, atak z zaskoczenia, a do tego wytrzymały sam z siebie. Wątpię, żeby poniżsi dali mu radę.

7. Gladius - przez chwilę myślałem, że okaże się czarnym koniem i będzie silniejszy niż Diamante. Oda dość długo zwlekał z jego pokazem mocy. Z jednej strony silny, z drugiej schematyczny. Powyżsi są sprytniejsi/wytrzymają jego ataki, poniżsi raczej nie.

8. Dellinger - siła, siła, siła. Daje ciężkie walki innym oficerom, a poniższych roznosi jak chce, ale nie ma błysku. Ot, wyrobnik

9. Lao G - wielkie rozczarowanie, liczyłem na dużo, dużo więcej. Okazał się kolejnym wyrobnikiem, który zaprezentował się najsłabiej

10. Baby 5 - też była ochota na więcej. Wyprowadziła chyba najwięcej ataków z całej rodziny, ale nie zrobiła krzywdy chyba nikomu (prócz randoma co się śmiał z Piki). Broń palna tutaj jest osłabiona, a jej ostrza nie okazały się niczym groźnym.

11. Machwise - definicja sztampy i schematu. Szkoda pisać.

Słabiaki - wszyscy ci, którzy bazują na jednej sztuczce, mogą pokonać każdego, ale nie w RSowym sensie

Jora i Sugar oraz Buffalo i Violet - raczej zwiadowcy niż wojownicy


Osobna wzmianka dla Monet - dla mnie to mógłbym i wybronić jej drugą pozycję w tym RSie, ale ona chyba nie miała woli walki. To nie był ktoś do RSa

Ale i tak ją lubię <3