[temat tyczy się Polski, nie wiem jak to wygląda za granicą, bo nie oglądam TV] Od dłuższego czasu można zaobserwować, że telewizja przegrywa dość solidnie z siecią. Informacje, często z góry skazane na cenzurę lub skrajnie nieobiektywne (nierzetelne). Rzadziej można natrafić na dobrych dziennikarzy (jesteście w stanie wymienić nowych i dobrych dziennikarzy? Bo ja nie bardzo), którzy nie byliby umoczeni w jakieś szemrane interesy (np. p. Gugała z Polsatu). Internetu nie muszę przedstawiać. Tu w dyskusji każdy jest równy, bo liczy się to, co mówisz. Nie ma (albo inaczej, nie jest zbyt poważnie traktowane) kręcenie. Mówisz konkretami i faktami, po czym można cię szybko zweryfikować. W internecie możesz brać aktywny udział w dyskusji zadając pytania, oceniając. Nie ma tu komunikacji jednostronnej.
Telewizja może się jedynie odbić ciekawymi serialami telewizyjnymi (tych z PL nie uświadczymy , ale w każdej innej formie najzwyczajniej w świecie internet wygrywa. Tu rządowe lub opozycyjnie kłamstwa stają się jasne dość szybko (chyba, że to grubsza intryga) Możliwe że za 10, 20 lat (prędzej 20) władza znajdzie sposób na cenzurę sieci. Ciekawe jak to będzie wówczas wyglądało. :>

Cenzura Internetu będzie, ale chyba jeszcze nie w najbliższym czasie. Prędzej czy później idea poprawności politycznej to narzuci. IMO tak za 20/30 lat. Może do tego czasu powstanie jakaś alternatywna sieć. Co do dobrych dziennikarzy, to raczej ciężko o takich, bo dobry dziennikarz = bezrobotny dziennikarz. Media są od tego, żeby promować jakieś lobby i tutaj nie ma miejsca na sentymenty. Szkoda tylko, że telewizja publiczna nie jest wolna od tego, a powinna być. W sumie to nie galopowałbym się też z zapędami, że Internet jest zupełnie wolny, bo za odpowiednią sumę możesz sobie kupować lajki od Turków.

Raven, alternatywna sieć istnieje. Problem jest taki, że poki co klucze do neta trzyma USA. Dopóki na nich się to opiera, to taka sieć komnikacyjną można olać.
+ nikt na takie kupowane like'i nie patrzy poważnie... pardon, nikt z Twoją, czy moją znajomością sieci/polityki/PR/maretingu itd.

Telewizja może się jedynie odbić ciekawymi serialami telewizyjnymi

Seriale, filmy i programy rozrywkowe(co jest dla mnie fenomenem, że ludzie takie coś oglądają). Oczywiście mówimy tu o "legalu". Bo to wszystko masz w internecie, ale jak wiemy nie jest to legalne. Tak samo jak streamy z wydarzeń sportowych. No, ale to raczej nie powinno być poruszane w temacie, bo chodziło Ci raczej o same informacje, wnioskując po tytule. Ale chciałem uzupełnić A i dobre seriale masz w polskiej telewizji, ale oczywiście nie polskiej produkcji

Co do samych informacji, dziennikarzy, to tak internet ma przewagę, bo masz sprzężenie zwrotne(chociaż w telewizji masz jak np. w szkle kontaktowym telefony, ale jest to bardzo ograniczone w stosunku do internetu). Jednak w internecie masz też duży minus, ze każdy może udawać obeznanego w temacie. Ja sam jestem bardziej zielony w tych sprawach i jak mam ocenić, który punkt widzenia jest prawidłowy?

nikt na takie kupowane like'i nie patrzy poważnie... pardon, nikt z Twoją, czy moją znajomością sieci/polityki/PR/maretingu itd.

No właśnie znajomością. A jednak nie każdy taką posiada. Nie no pewnie na całkowite głupoty bym się nie nabrał(ale masa ludzi pewnie tak), jednak w niektórych kwestiach mógłbym tylko czytać i nie miałbym pojęcia, czy ktoś gada głupoty, czy nie.

A co do samych suchych informacji, to internet wygrywa, bo człowiek ma dostęp do różnych stron, na bieżąco i w łatwy sposób może oddzielić co go interesuje sport, polityka, kultura itd.

Cytat:Seriale, filmy i programy rozrywkowe(co jest dla mnie fenomenem, że ludzie takie coś oglądają). Oczywiście mówimy tu o "legalu". Bo to wszystko masz w internecie, ale jak wiemy nie jest to legalne.

Dla kilku dobrych firm (HBO, Netflix) nielegalne seriale nie są bynajmniej problemem, to darmowa reklama. Ludzie sobie polecają produkcje, a jeśli produkt się dostatecznie spodoba, to kupi. Sam mam np. 1 serial, który chcę kupić ("Wikingowie"), więc było nie było jest zysk. Dobra produkcja zawsze się obroni.
Co do progrmaów rozrywkowych - jak nie było neta, to można było całkiem przyjemnie spędzić przy tym czas. Szczególnie podobały mi się programy Polsatu (zanim weszła era pamiętników z wakacji i innego syfu).

Cytat:Co do samych informacji, dziennikarzy, to tak internet ma przewagę, bo masz sprzężenie zwrotne(chociaż w telewizji masz jak np. w szkle kontaktowym telefony, ale jest to bardzo ograniczone w stosunku do internetu).

Gdzie w większości masz "agentów systemu" (nieistotne dla mnie, czy PiSu czy PO). Chyba tylko Superstacja zapewnia jako taką równość, bo słyszałem (i widziałem) tam zarówno Urbana (jak i innego zwolenników), Korwina (j/w), PiSu, PO, SLD etc.

Cytat:Jednak w internecie masz też duży minus, ze każdy może udawać obeznanego w temacie. Ja sam jestem bardziej zielony w tych sprawach i jak mam ocenić, który punkt widzenia jest prawidłowy?

Weryfikować, sprawdzać, myśleć na chłodno, edukować się. Internet teraz pozwala nam poznać podstawy wielu rzeczy w parę sekund. Zakładając oczywiście, że jesteśmy rozumni i sprawni.

Cytat:A i dobre seriale masz w polskiej telewizji, ale oczywiście nie polskiej produkcji

Tyle to wiem .

Cytat:No właśnie znajomością. A jednak nie każdy taką posiada. Nie no pewnie na całkowite głupoty bym się nie nabrał(ale masa ludzi pewnie tak), jednak w niektórych kwestiach mógłbym tylko czytać i nie miałbym pojęcia, czy ktoś gada głupoty, czy nie.

Tak czy inaczej, like'y nic nie dają. Tzn. ja serio nie wiem, co mogą dawać. No chyba, że serio istnieją ludzie, dla których bardziej liczy się ilość łapek w górę niż faktyczna treść.