W świecie One piece jak wiemy jest od groma ludzi posługujących się mocą diabelskiego owocu. Są jednakże też postacie które takowej mocy nie posiedli. Jak myślicie wszyscy co chcą zaistnieć w tym świecie powinni zjeść taki owoc. Może są ludzie którym taki owoc nie jest potrzebny i świetnie sobie radzą w boju bez dodatkowych diabelskich mocy? Są jednakże też tacy którzy nie są skuteczni i tym przydałby sie jakiś owoc jeśli tak jaki :] ? Na te i temu podobne pytania spróbujemy sobie odpowiedzieć i o nich porozmawiać zapraszam do dyskusji

Ja to bym chciał, żeby Shanks miał moc owocu Gomu Gomu. Nie wiem czemu, ale po prostu jakiś owoc by do niego pasował.

Wiesz możliwe że oprócz umiejętności szermierskich to posiada jakąś moc, w końcu jest nie byle kim co by też szło w parze z myśleniem, że każdy kto jest kimś zjadł owoc ale tego nie wiemy

no wlasnie niewiemy, bo mi sie zdaje ze jastrzebiooki nie zjadl owocu zadnego np a jest jedym z schibukai

Co do Shanksa to nie wiem jak uratował Luffy'ego to on chyba pływał, nie? Ale fajniejsza akcja by była jakby Arlong zjadł jakiś owoc Mimo że walka była niezła to jakby miał owoc to jeszcze lepiej by było ^^

Ciekawy pomysł nie powiem, to by rzuciło nieco nowe światło na starych wrogów. Byłby sens by znowu wrócił taki Kuro czy wspomniany Arlong albo Krieg też mógłby coś nowego posiąść, choć jego nie lubię akurat. I wtedy powracają z nową mocą nie powiem bajerek byłby. Trochę by to przypominało Db GT gdy piekło się otwiera i Goku walczyć musi z Freezerem i Cellem ale tu by na pewno lepiej to wykorzystano

A ja chciałbym, aby Zoro zyskał moc Bara Bara... czyli umiejętności Buggieg'o ... w walce z Jastrzębio-okim Miał by ogromną przewagę... zresztą ogólnie w walce z każdym szermierzem.

Dawno nic nie pisałem, ale ostatnio mnie naszło coś takiego. Co byście powiedzieli na owoc który daje możliwości logi i ty stajesz się WODĄ i masz nad nią władzę ?? I teraz pytanie morze by miało na ciebie w tedy jakiś wpływ ? :zdziwko: Jak taki owoc by istniał to komu by to dać ? Arlong by sie najlepiej na to nadal co nie ?

Wow ale zaszczyt mój temat kopnął A wracając na ziemie, hmm to było już gdzieś poruszane nawet chyba ja o tym myślałem, że dobrze by było jakby ten owoc lepiej wykorzystano niż było to zaprezentowane kinówce 2 a skoro był to nawet jak zmarnowany to juz nie da się go nikomu dać więc nie ma co nad nim więcej rozważać. Aczkolwiek Arlong nie takie głupie, on trochę tak jakby taką moc posiadał
A jaką moc dalibyście Nami? Nie bardzo ją widzę tylko z tą bronią musi mieć jakąś moc byłaby bardziej skuteczna w walce, a tego trochę mi brakuje u niej.

Myślę że zarąbista byłaby moc zamiany w sól :] W ten sposób mogłaby zneutralizować dowolny owoc, a swoimi umiejętnościami załatwić przeciwnika

Ja dałbym jakiś owoc Coby-iemu, żeby sobie lepiej poradził w tej marynarce, i szybciej został Admirałem. Nie za bardzo wiem, jaki to miałby być owoc, ale na pewno mocny. Członkom załogi nie dawałby żadnych owoców, bo teraz już mają świetne style walki.

Ja bym dał owoc "kama kama" Zoro`wi ;p Wtedy by pewnie wygrał z jastrzębiokim, Nami dałbym owoc "kilo kilo" pasuje do takiej laski moc tego owocu ;p Tak jak przedmówca dałbym Cobiemy jakiś owoc, ale nie wiem jaki pewnie gomu gomu, ale potem było by pewnie, że od Naruto odgapiają twórcy, w Naruto była podobna sytuacja z Naruto i Konohamaru obaj byli przyjaciółmi i obaj umieli Oiroke no Jutsu (technikę seksapilu).

Powtarzam po raz kolejny - nie może istnieć Owoc odporny na kairouseki. Oda to zaznaczył i tego się trzymajmy XD
A w tytule tematu jest błąd - nie istnieje słowo "oddarzylibyście"

Mnie się wydaje, że każdy, kto w OP zasługiwał na Owoc, to go dostał i więcej ich nie potrzeba XD Co do Coby'ego - Garp jest vice-admirałem, a nie jest userem. Coby pewnie też nie będzie chciał ;]
Co by było, gdyby dać Owoc Arlongowi? XD

Ja bym dał Ozowi owoc Yami Yami no Mi. Byłby wtedy najsilniejszą osobą w świecie OP.

Dal Usoppa dac moc np. zamiane w tchórza, albo w leniwca, bardzo dobra umiejetnosc.
Dla Sandziego moc zamiany w kobiete, wiem, ze Chopper ma, ale kobieta to cos jednak innego ^^'
Zorro, hmmm... moc klonowania samego siebie;p
Nami, mozliwosc zwiekszenie swego biustu ahahaha XD

Tony - kłócilabym się o nazywanie Oza "osobą" XD
Mroczny - Nami i tak rośnie biust w trakcie serii (dziewczyna, bądź co bądź dorasta )