MOJE NIEMCY!!! T____T
Co prawda nie kibicuje im jak Holendrom (choć niedzielny ze mnie kibic, ich oglądam tylko na mistrzostwach, aczkolwiek od lat dażę ich reprezentację sympatią ot tak bez powodu), ale życzyłem im wygranej.
Francja rozjedzie Portugalię, która leciała na farcie.

Od odpadnięcia naszych nie kibicowałem nikomu, ale to Niemcy grali w przekroju całych mistrzostw najładniejszą (w holenderskim stylu nic dziwnego, że ich lubisz) piłkę więc też żałuję że odpadli. A Francja chyba się obudziła. Przez pierwsze rundy sie właściwie przeczołgali, ale w dwóch ostatnich meczach pokazali się z niezłej strony. W każdym razie z lepszej niż Portugalczycy, którzy przeczołgali się przez cały turniej grając naprawdę paskudną i pragmatyczną do bólu piłkę. Jeśli uda im się uprzykrzyć życie Francuzom tak jak to robili do tej pory to czeka nas kopanina w finale.

Obecnie moim zdaniem mamy do czynienia jednym z najnudniejszych finałów jakie można było wymarzyć. Portugalia, która wymęczyła jedno zwycięstwo w całym turnieju oraz gospodarze (uu, kto by się spodziewał, że tak daleko zajdą?). Straciłem kompletne zainteresowanie tym turniejem po przegranej Walii. Mam teraz kompletnie gdzieś kto zgarnie puchar. Ten turniej zapamiętam głównie jako turniej Walii i Islandii.