One Piece - Rozdział 830
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 25-06-2016, 00:22
(24-06-2016, 23:22)Eragdush napisał(a): A zaczyna to brzmieć jakby wszyscy już w to wierzyli. Kłamstwo powtórzone 100x staje się prawdą?

Ja tam w to nie wierzę, ale lubię obalać słabe argumenty Big Grin Decydująca nie jest sama walka z Jackiem, a to, że go torturował. Walkę można poudawać, tortury nie.

(24-06-2016, 23:22)Eragdush napisał(a): Kolejną rzeczą luźną jest wątek Sunny. Dostajemy masę naprawdę kozackich statków pirackich, nie czujecie, że Sunny jest taka trochę zbyt dziecięca? Myślę, że wypadałoby, aby nasz cieśla powoli zaczął ją tuningować. Nie musi od razu być jakimś batmobilem, ale jak dla mnie jest trochę zbyt niepoważna jak na króla piratów. Niczym się nie wyróżnia, a sam napęd pozwalający w szybkim tempie uciec, czy drewno to w sumie nic niezwykłego... Za mało.

Jeden Yonkou pływa na ciasteczkowym potworze, drugi na tratwie, a trzeci na wielorybie Big Grin Zapomniałeś o Goan Canon. Mało który statek (a może i żaden inny) ma taki siłą rażenia. Sunny to jeden z lepszych statków w uniwersum. Odstaje tylko i wyłącznie rozmiarami, ale na obecnym etapie SHP nie potrzebują większego. Armie randomów pomieści Santa Maria. Na Sunny pływa trzon załogi i czasami zaproszeni goście, a na to miejsca mają aż zanadto.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 25-06-2016, 00:57
Wygląd Sunny jest adekwatny do wyglądu i charakteru jej kapitana.
Eragdush

Pirat

Licznik postów: 47

Eragdush, 25-06-2016, 12:34
(25-06-2016, 00:57)Dahaka napisał(a): Wygląd Sunny jest adekwatny do wyglądu i charakteru jej kapitana.

Wg mnie tak jak Luffy na dzień dzisiejszy jest za cienki aby wybić się ponad Yonkou, tak Sunny jeszcze nadal jest zbyt prostym statkiem.

EDIT: Tak sobie myślę, że niezłą unikalność nadałyby mu cechy które umie ogarnąć tylko Franky i może Vegapunk. Czyli większe zmechanizowanie statku. Taki Transformers to byłoby coś. I całkiem unikalne i ostro cool. Luffiemu by się spodobało, jakby Franky umiał przekształcić tak statek, aby dostosowywał się formą do sytuacji. Nie musi być od razu całkowita zmiana kształtu, ale jakieś bajery by się przydały.

EDIT 2: Przedmioty mogą zjadać diabelskie owoce. Co prawda pływając po morzu wynikałoby że statek nie miał by mocy bo kontakt z wodą morską, ale co jeśli byłby to owoc latania? Cooooool Big Grin Właśnie takiego nieszablonowego podejścia osobiście oczekuję od króla piratów.
Szarim Musty

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 509

Szarim Musty, 06-07-2016, 02:27
26 lat przed obecnymi wydarzeniami Roger odnalazł pierwszy Poneglyph drogi na Zou (Pies wspomina, że to początek drogi na Raftel dla Króla Piratów). Jest to zaledwie rok przed swoją egzekucją. W zależności od czasu podróży Słomianych przez Grand Line i stopnia przybliżenia słów Smokera (podczas odpływania Luffiego powiedział o 22 latach od śmierci króla piratów) może nam to dać mniej niż pół roku, a do zrobienia niby jeszcze wiele. Poza tym ile czasu Roger był radosny przy matce Ace? Coś tam było wspominane, że jakiś czas zachowywał się jak normalny obywatel. Coś mi tu brakuje czasu.

Na moje na Raftel czeka nas jakaś mocna informacja, która spowodowała rozwiązanie załogi i poddanie się normalnemu życiu.

PS. Było rozważane, wyjaśniane wydarzenie z chapteru 301? Gdzie ten cały stary Bóg wspominał o "20 lat temu Roger tu był i zabrał tego poneglypha"? 2 lata po śmierci?
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź