One Piece - Rozdział 838
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2 3
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Nombre de Dios

Kapitan z nowego świata

Wiek: 32
Licznik postów: 454

Nombre de Dios, 01-09-2016, 23:23
(01-09-2016, 23:05)Mordoc napisał(a): Zabity przez BB Thatch byłby wówczas odpowiednikiem zabitego przez Urouge nr. 4 z załogi BM (nie licząc kapitana).
To było potwierdzone w mandze, że nr 4 nie żyje? Nie pamiętam tego. Myślałem, że było tylko napisane, o pokonaniu, a nie było nic o śmierci. Liczyłem na to, że Pedro będzie nr 4.
Rozdział genialny.
Cracker na plus pod względem wyglądu, ale dziwię się, że przy jego owocu:
a) jeszcze żyje, bo Big Mom powinna go już dawno temu zjeść
b) nie dostarcza Big Mom tych słodyczy bez których ona szaleje
Lustrzany świat jest genialny. Myślę, że jeżeli Chopper ogarnie wejścia w tym świecie, to zabierze do niego Luffy'ego i Nami jeszcze przed końcem tej walki z Crackerem i od razu wbiją do Big Mom po Sanjiego, bo przecież to jest misja ratunkowa. Sanji ma pietra przed braćmi, więc w następnym rozdziale pewnie będą retrospekcje
Hinczykbn

Pierwszy oficer

Licznik postów: 998

Hinczykbn, 01-09-2016, 23:27
(01-09-2016, 23:23)Raven napisał(a): Sanji ma pietra przed braćmi, więc w następnym rozdziale pewnie będzie

Raczej przed ślubem i boi się o swoje dłonie. Jednego z braci nakopał, z ojcem na luzie walczył. Bez sensu jakby się bał tej 2Smile
Spoiler

[Obrazek: ENEL-GOD.png]

Wixus

Piracki wojownik

Licznik postów: 111

Wixus, 01-09-2016, 23:31
(01-09-2016, 23:05)Mordoc napisał(a): Hierarchia siły chyba wygląda następująco:
Yonko => Admirał > Elita Yonko => Shichibukai

Raczej nie ma co generalizować, o sile Yonkou i Admirałów raczej możemy być pewni, ale z Schibukai było różnie (Crocodile albo Moria i do porównania Dofla). Elite yonkou i schibukai poukładałbym naprzemiennie.


(01-09-2016, 23:05)Mordoc napisał(a): Kolejność dowódców dywizji WB tak się prezentuje.
1.Marco
2. Ace
3. Jozu
4. Thatch
5. Vista


Kolejność dywizji raczej nie ma nic do rzeczy. Nie sądzę, że Ace był numerem 2 u WB, zbyt długo to on z nimi nie pływał, a przynajmniej nie tyle żeby być aż tak silnym.
Lady Pudding

Super świeżak

Wiek: 29
Licznik postów: 246
Miejscowość: Water 7

Lady Pudding, 02-09-2016, 00:20
Sanji może być przerażony tym, że koniec końców skończy znowu tak samo jak za dzieciaka. Jak zaatakują wszyscy trzej naraz, jeszcze przy użyciu swojej technologii, to pierwsze co zrobią, to połamią mu ręce dla czystej przyjemności i satysfakcji. Trzymam kciuki za kucharza, żeby się nie dał i sprał im wszystkim mordy.
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,840

Mordoc, 02-09-2016, 01:47
(01-09-2016, 23:18)Hinczykbn napisał(a): @Dejo  To nie mogło być King Kong Gun bo przecież to atak na G4
W walce z Doflamingo Luffy użył Kong Guna, potem był flashback i Luffy użył swojej najmocniejszej techniki - King Kong Gun.
(01-09-2016, 23:23)Raven napisał(a): To było potwierdzone w mandze, że nr 4 nie żyje? Nie pamiętam tego. Myślałem, że było tylko napisane, o pokonaniu, a nie było nic o śmierci. Liczyłem na to, że Pedro będzie nr 4.
Było napisane, że kiedyś było 4rech dowódców, a teraz jest trzech i że jednego pokonał Urouge. Przynajmniej ja tak to zrozumiałem, ale lingwistą nie jestem Smile
(01-09-2016, 23:31)Wixus napisał(a): Raczej nie ma co generalizować, o sile Yonkou i Admirałów raczej możemy być pewni, ale z Schibukai było różnie (Crocodile albo Moria i do porównania Dofla). Elite yonkou i schibukai poukładałbym naprzemiennie.
Zgadzam się, ja po prostu uprościłem 7 korsarzy do najsilniejszych przedstawicieli.
(01-09-2016, 23:31)Wixus napisał(a): Kolejność dywizji raczej nie ma nic do rzeczy. Nie sądzę, że Ace był numerem 2 u WB, zbyt długo to on z nimi nie pływał, a przynajmniej nie tyle żeby być aż tak silnym.
Tego z kolei bym nie wykluczał. Ace miał potencjał, krew Rogera, za dzieciaka użył królewskiego haki, był użytkownikiem całkiem silnej logii i było mówione, że to jego Białobrody chce uczynić Królem Piratów. W dodatku na Dressrosie padły mniej więcej takie słowa "co to za rodzina, jeden z jego braci był numerem 2 u Białobrodego, a drugi jest numerem 2 Armii Rewolucjonistów". W dodatku miał 19 lat, trenował pod okiem prawdopodobnie najsilniejszego żyjącego pirata. Luffy po przeskoku ma lat 18, a już jest potężny.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 02-09-2016, 03:41
(01-09-2016, 23:05)Mordoc napisał(a): Jeśli numerek/ hierarchia odpowiada sile, to na wojnie po stronie WB zobaczyliśmy potencjał 1,3 i 5, co za tym idzie można spekulować, że Jozu jest mniej więcej na poziomie Crackera. Zabity przez BB Thatch byłby wówczas odpowiednikiem zabitego przez Urouge nr. 4 z załogi BM (nie licząc kapitana).

Oda w którymś SBS powiedział, że kolejność kapitanów dywizji (chyba z wyjątkiem Marco) jest przypadkowa. Coś jak floty Luffiego i Czarnobrodego.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
janek z

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 1,316
Miejscowość: Warszawa

janek z, 02-09-2016, 04:31
Wystarczy spojrzeć na to co pokazali w mandze aby widzieć że Ace jest słabszy od Jozu lub nawet Visty
[Obrazek: d7354cb3418f36196b14823696064d80.jpg]
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,840

Mordoc, 02-09-2016, 13:11
(02-09-2016, 01:58)Dodżi napisał(a): Luffy ma 19 lat po przeskoku Tongue *
To Ace miał chyba 20, bo z tego co kojarzę były między nimi 3 lata różnicy? Sabo obecnie ma 22, a jest rówieśnikiem Ace'a ;p

(02-09-2016, 03:41)chucky napisał(a): Oda w którymś SBS powiedział, że kolejność kapitanów dywizji (chyba z wyjątkiem Marco) jest przypadkowa. Coś jak floty Luffiego i Czarnobrodego.
Ok, nie wiedziałem, dzięki za info ;D
Wobec tego muszę się wycofać częściowo z tamtych przemyśleń ;p
(02-09-2016, 04:31)janek z napisał(a): Wystarczy spojrzeć na to co pokazali w mandze aby widzieć że Ace jest słabszy od Jozu lub nawet Visty
Po części masz rację, ale prawdziwego potencjału Ace'a nie mieliśmy okazji zobaczyć. Podsumuję jego walki.
1. Rozwalenie floty cieniasów z BW bez wysiłku
2. Zatrzymanie Smokera bez wysiłku
3. Niepokazana porażka z BB (chciałbym retrosy, a nie, że rzucili się na siebie i koniec, powiedziane, że Ace przegrał), który miał dość mocny owoc
4. Rozwałka po uwolnieniu (a był osłabiony przez tortury w Impel Down itp.)
5. Zasłonięcie Luffy'ego plecami... śmierć bez walki z przeciwnikiem mającym mocniejszy owoc

Generalnie jak Ace zginął, to byłem z tego faktu niezadowolony, ponieważ uważałem (i nadal uważam), że nie mieliśmy okazji oglądać jego pełnego potencjału.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Keisiak

Kapitan z nowego świata

Wiek: 28
Licznik postów: 416

Keisiak, 02-09-2016, 13:27
(02-09-2016, 13:11)Mordoc napisał(a): Po części masz rację, ale prawdziwego potencjału Ace'a nie mieliśmy okazji zobaczyć. Podsumuję jego walki.
1. Rozwalenie floty cieniasów z BW bez wysiłku
2. Zatrzymanie Smokera bez wysiłku
3. Niepokazana porażka z BB (chciałbym retrosy, a nie, że rzucili się na siebie i koniec, powiedziane, że Ace przegrał), który miał dość mocny owoc
4. Rozwałka po uwolnieniu (a był osłabiony przez tortury w Impel Down itp.)
5. Zasłonięcie Luffy'ego plecami... śmierć bez walki z przeciwnikiem mającym mocniejszy owoc

Generalnie jak Ace zginął, to byłem z tego faktu niezadowolony, ponieważ uważałem (i nadal uważam), że nie mieliśmy okazji oglądać jego pełnego potencjału.

Ja bym jeszcze dopowiedział zderzenie się ognia i lodu na Marineford(gdy Aokiji wystrzelił lodowego bażanta, a Ace skontrował to ognistą ścianą), niby pierdółka, no ale jednak była.
Kaioken

Kapitan z nowego świata

Wiek: 35
Licznik postów: 515

Kaioken, 02-09-2016, 13:50
Rozdział póki co najlepszy w tym arcu, m .. dużo dwustronnych stron, zupełnie niespodziewany zwrot akcji z Cracker'em i to jak zrobił Luffy'ego zmuszając go do użycia G4 na jakiś pancerz XD Na pierwszy rzut oka jego image mi nie podszedł, ale jak powiedział o tym, że jeden pancerz wystarczył, aby Luffy kompletnie poszedł na całość to nagle diametralnie zyskał w oczach ^^ Nowa technika Luffy'ego! .. skoro potrafi wystrzelić kilka Gan'ów naraz to pewnie zobaczymy G4 gattlingu, bo wątpie, aby to był gattling. Wątek z Chooper'em i tą krainą luster, genialny pomysł. Herbatka się jeszcze nie zaczęła, a już arc prezentuje się super ^^

Ktoś tu pisał, że Luffy ma kilka rąk? .. tu chodzi chyba o to, że Luffy wystrzeliwuje trzy, cztery serie niemal jednocześnie, bo jest mega szybki ^^ Jedna seria to dwie ręce, m. Co do Cracker'a jeszcze to po namyśle sądze, że jest zbyt podobny do Mingo z wyglądu i tym uśmiechem.

Co do jego owocu to herbatniki są twarde, bo to tylko zasługa haki .. myślałem, że jest to oczywiste, m.
Mr Prince

Piracki wojownik

Wiek: 33
Licznik postów: 115

Mr Prince, 02-09-2016, 14:30
(02-09-2016, 13:50)Kaioken napisał(a): Ktoś tu pisał, że Luffy ma kilka rąk? .. tu chodzi chyba o to, że Luffy wystrzeliwuje trzy, cztery serie niemal jednocześnie, bo jest mega szybki ^^ Jedna seria to dwie ręce, m.

Ja to napisałem, i to nie wygląda tak jak zwykły gatling. Na górnym panelu widać jak ma przygotowane do wystrzału 6 rąk i ujęcie jest statyczne. Wszystkie ręce są wyraźnie narysowane, jakby pomiędzy nimi istniało pewnego rodzaju rozmycie pokazujące, że Luffi przeskakuje swoimi rękami między kilkoma pozycjami nie miałbym żadnych obiekcji. Natomiast to wygląda tak jakby sklonował sobie 4 dodatkowe ręce... Widać wokół nich pewne drgania ale moim zdaniem można je wytłumaczyć naprężeniem rąk i wysiłkiem związanym z przytrzymaniem ich w takiej pozycji by oddać siniejszy cios.
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 03-09-2016, 23:02
Okej, mam podejrzenia, że nie zobaczymy Luffy'ego i reszty ekipy włamującej się do zamku przez następne ~10 rozdziałów.

Mam wrażenie, że Oda szykuje kolejną scenke z kategorii "wielkie wejście po krótkiej nieobecności". Wiecie, ta gdzie Luffy i ekipa znikaja na pare rozdziałów i robią epickie wejście w najbardziej krytycznym momencie, a potem dostajemy flasback pokazujący jak do tego epickiego wejścia doszło. Coś takiego mieliśmy na Marineford czy Fishman Island. Ślub Sanjiego i epicka wbita podczas "jesli ktoś ma coś przeciwko niech przemówi teraz lub zamilknie na wieki" to chyba najlepsza możliwa okazja do narysowania takiej sceny. Nie widze absolutnie żadnej możliwosci, że Oda z tego nie skorzysta.

No i spójrzmy na ten rozdział. Luffy vs Cracker jest w takim momencie, że żaden z nich nie ma przewagi. Plan Carrot i Choppera jak dostać się do środa został ujawniony. Plan Brooka i Pedro także. Nami ciągle ma vivre card, która jest kluczem do dostania się do środka. Mało tego, najnowszy rozdział albo zamyka tom, albo otwiera nowy, więc jest to idealna okazja na ostatnie pokazanie słomków. Luffy po dwukrotnym użyciu G4 spał przez 3 dni, więc, no, tak czy owak z gry wypadnie po walce z Crackerem, a do ślubu jeszcze jeden dzień.

Jest to idealna okazja aby skupic się na Sanjim, Jinbe, Vinsmokach, BM i możliwe, że schodzacych się gościach.
CCORD

Gorosei

Wiek: 27
Licznik postów: 4,965

CCORD, 03-09-2016, 23:19
(03-09-2016, 23:02)Dahaka napisał(a): Mam wrażenie, że Oda szykuje kolejną scenke z kategorii "wielkie wejście po krótkiej nieobecności". Wiecie, ta gdzie Luffy i ekipa znikaja na pare rozdziałów i robią epickie wejście w najbardziej krytycznym momencie, a potem dostajemy flasback pokazujący jak do tego epickiego wejścia doszło. Coś takiego mieliśmy na Marineford czy Fishman Island. Ślub Sanjiego i epicka wbita podczas "jesli ktoś ma coś przeciwko niech przemówi teraz lub zamilknie na wieki" to chyba najlepsza możliwa okazja do narysowania takiej sceny. Nie widze absolutnie żadnej możliwosci, że Oda z tego nie skorzysta.

Dokładnie na coś takiego liczę. I mógłby to zrobić na 2 stronach, wiesz całe 2 strony poświęcone na jeden kadr.

Co do Sanjiego i jego rodzinki, chciałbym zobaczyć jakąś walkę, w której Sanji pokonuje jednego ze starszych braci choć mam wrażenie, że teraz jeszcze nie ma na co liczyć. Pewnie zostanie pokonany żeby się odkuć z jakąś nową techniką gdy Luffy po niego wpadnie tak jak to wyżej opisałeś. Mógłbym na to przystać o ile będzie bardzo kozacki xD
 
Dodżi

Nowicjusz

Licznik postów: 12

Dodżi, 04-09-2016, 00:41
Nie wiem czemu, ale mam przeczucie, że Pedro okaże się 4 oficerem Big mam, tym pokonanym przez Urogue. Skąd kojarzyłby go ten długonogi(kolega pekomsa), chyba Tamago(?). Pedro wydaje się też być silny. Idąc tokiem rozumowania Dahaki obstawiam, że Luffy, nami i reszta załogi z lasu ogarną ten zamek ze ślubem itd, a Pedro + Brook zmierzą się z oficerem pilnującym RP.
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,840

Mordoc, 04-09-2016, 14:25
(04-09-2016, 00:41)Dodżi napisał(a): Nie wiem czemu, ale mam przeczucie, że Pedro okaże się 4 oficerem Big mam, tym pokonanym przez Urogue.
Faktycznie Pedro jest ogólnie podejrzaną postacią, biorąc pod uwagę, to że Tamago go kojarzy, a także w tej "utopii" był inny mink, który kojarzył naszego Jaguara i przez którego został uciszony. Jednak na oficera BM jakoś wydaje mi się za słaby (Pekoms - wartość 500 kk, więc Tamago jako jego partner zapewne jest na podobnym poziomie, a jakoś nie powiedział o Pedro nic w stylu "to strasznie groźny przeciwnik, musimy wzmożyć czujność"). To by musiała być jakaś większa intryga aktorska, włącznie z tym, że Pudding nie rozpoznała Pedro, a chyba by wiedziała jak wyglądał 4ty dowódca. Przynajmniej ja tak to widzę ;D
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

1 2 3
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź