X: Wiesz, gdzie mogę znale??ć mojego bratanka?
Y: Nie.
X; Bo jeśli go nie znajdę, to będę miał czas wolny. A widzisz, kiedy mam czas wolny, nie mogę przepuścić pirata z tak wysoką nagrodą.
(Dialog na 99% brzmiał inaczej, ale powinno to być proste)
Brak mi słów... Strzelałem od tak, a nóż się uda, a tu prosze! zadaje! ekstra
No to hmmm... jako że nie liczyłem na to, że mi się uda, to oddaje... (powinienem był to przemyśleć...)