Ok.
---

1. Logia to żywioł, a klej nim nie jest, a to pewnie wymóg.

nie wiemy czym ta wydzielina jest tak naprawdę. Mówimy sobie, że to glut, klej, czy cokolwiek, ale równie dobrze może to być właśnie jakaś żywica, czy coś takiego. Zresztą jak mówiłem - mamy już niezidentyfikowany owoc bitej śmietany i z pewnością bedzie jakiś owoc czekolady. Trzeba poczekać.

---

2. Nie widać, żeby Law pokrył haki miecz. To jeszcze nic nie znaczy, ale nikła szansa, że w ogóle można na odległość pokrywać coś haki.

Law przecież też tej ręki dotykał. Żeby to różniło się czymkolwiek, musisz założyć, że Haki ma jakiś czas, po którym znika, a jak mówiłem - póki co (możliwe, że tak jest, ale na chwilę obecną) nic na to nie wskazuje.
----

3. Jeżeli mówi "Logia, mówisz..? To dla mnie nic!", to Trebol dość mocno sugeruje, że nią nie jest.

weźmiemy pod uwagę to, jak bardzo Trebol miesza w kwestii swojego owocu. Gdyby to było takie oczywiste, Luffy zaraz po tym strzeliłby go w pysk .-. Zresztą, po co to całe ukrywanie charakteru owocu, łażenie cały czas w płaszczu z gluta, skoro na końcu i tak zdradziłby swój sekret? No po holender miałby to mówić, skoro mógł dalej utrzymywać wszystkich w blogiej nieświadomości?

---

4. Po co Oda by zwodził czytelnika? Trebol może by tak zrobił z Luffy'm, ale skoro to manga, potem powinno oszustwo wyjść na jaw przynajmniej dla świadomości czytelnika, inaczej to tylko wprowadzanie niepotrzebnie w błąd przez autora.

Niezbyt odnosi się to do punktu, na który odpowiada. Chyba sam fakt, że toczy się na ten temat dyskusja (nie tylko na tym forum), świadczy o tym, że to zrobił.
---

5. Jeżeli Trebol byłby logią, mógłby uciec przed atakiem Lawa zmieniając się w klej. - Nadal mógł używać owocu, nie mógł jedynie się połączyć (na kolejnej stronie złapał nogi Lawa w klej).

Część pierwsza - nic by mu to nie dało, skoro Law ma Haki. Część druga - nigdzie nie napisałem, żeby było inaczej .-.
---

6. Jeszcze żadna logia nie pokazała, że może wytwarzać rzeczy do złudzenia przypominające oryginał (noga Aokiji'ego to może być zwykły ruchomy lód pod ubraniem), a Trebol zrobił sztuczny brzuch z ubraniem (które nie zawsze go przysłaniało).

CC i jego gazowy płaszcz z kolorowymi napisami? Tak na szybko.
---

7. Ani razu nie widzieliśmy, żeby zamieniał którąś część ciała w klej.

Tak jak Crocodile, CC, czy Sabo. Praktycznie każdy z wyjątkiem Smokera (o ile dobrze Cię rozumiem).
---

Ma tyle miejsca nad głową przez garba, że spokojnie mógł się tam zmieścić.

Pomijając miejsce, jednak nie ja napisałem o tym drugim. Jeśli jest na tyle szybko, żeby jednocześnie podskoczyć, wytworzyć i podmienić niezauważalnie szybko kończyny i schować się w głowie, to dlaczego nie odskoczył na bok? Po co takie wygibasy? Walczył z Usoppem.
---

No tak, ale to nam nie mówi czy to była logia czy paramecia ;p

No w sumie racja. To było na wypadek, gdyby ktoś powoływać się na walkę Smokera z Vergo (ktoś się nawet powołał).
---

Jednak widać na skanie, że brodę w środkowej warstwie przysłania ręka - Trebol rękoma się próbował poskładać.
No i nie jest to składanie "natychmiastowe" - Law mówił przynajmniej kilkanaście sek. zanim było pokazane składanie się Trebola.

Nie chce mi się szukać cytatu - przecięcie jest na wysokości barku i w okolicach łokcia. Próbował, nie próbował - to jest fizycznie niemożliwe. Muszę szukać jakiegoś skanu, gdzie jakaś postać wypowiada 5 zdań wisząc w powietrzu? Takich sytuacji jest mnóstwo.
---

Z tym że Law nie wiedział, że Trebol nie ma logii, bo skąd (znał go chwilę jako dziecko, a Trebol komentuje swój owoc długo po rozczłonkowaniu przez Lawa).

To była bodajże odpowiedź na czyjeś stwierdzenie, że Law myślał, że Law jest Paramecią, czy coś takiego. Popatrz na miejsce, z którego pochodzi cytat.
---

To nie argument - jeżeli można używać haki na odległość*,

Odpowiedziałem.
---

Jest rozpłaszczony bo ma tylko część tułowia - łatwo się połozyć; a twarz jest wielkości ciała Lawa bo jest bliżej "obiektywu" + jest duży.

Chodzi mi o kształt twarzy. No i jej rozmiar.
---

Widać, że nici nie dosięgnęły Trebola.

Szami o tym pisał. Wycofałem się z tego, zapomniałem mu przyznać racji w tym natłoku cytatów.

nie wiemy czym ta wydzielina jest tak naprawdę. Mówimy sobie, że to glut, klej, czy cokolwiek, ale równie dobrze może to być właśnie jakaś żywica, czy coś takiego. Zresztą jak mówiłem - mamy już niezidentyfikowany owoc bitej śmietany i z pewnością bedzie jakiś owoc czekolady. Trzeba poczekać.

beta beta no mi = klej klej no mi

beta beta no mi = klej klej no mi

Wszędzie widzę tłumaczenia mówiące, że jap. "beta" to ang. "mucus", czyli polskie "wydzielina"/"śluz". Owoc został oficjalnie przetłumaczony jako "lepki owoc".

nie wiemy czym ta wydzielina jest tak naprawdę. Mówimy sobie, że to glut, klej, czy cokolwiek, ale równie dobrze może to być właśnie jakaś żywica, czy coś takiego. Zresztą jak mówiłem - mamy już niezidentyfikowany owoc bitej śmietany i z pewnością bedzie jakiś owoc czekolady. Trzeba poczekać.

 
Ok, skoro to niekoniecznie klej, nie wyklucza się z bycia logią (o ile w ogóle bycie klejem wyklucza, chodzą takie słuchy w tym temacie ;d, a podałem to tylko jako dod. argument).
 

Law przecież też tej ręki dotykał. Żeby to różniło się czymkolwiek, musisz założyć, że Haki ma jakiś czas, po którym znika, a jak mówiłem - póki co (możliwe, że tak jest, ale na chwilę obecną) nic na to nie wskazuje

 
Kiedy dotykał ręki? Kilka min. wcześniej gdy odrąbywał mu ją Dofla? Niemożliwe, a od tamtej pory nie miał z nią kontaktu. Poza tym haki nie przesżłoby z ręki do miecza na odległość.
 

3. Jeżeli mówi "Logia, mówisz..? To dla mnie nic!", to Trebol dość mocno sugeruje, że nią nie jest.

weźmiemy pod uwagę to, jak bardzo Trebol miesza w kwestii swojego owocu.

 
To nie zmienia zbytnio faktu, że Trebol mocno sugeruje, że nie jest logią.
 

Gdyby to było takie oczywiste, Luffy zaraz po tym strzeliłby go w pysk .-.

 
Nie, bo nawet po wskazaniu przez Trebola, że nie jest logią, Luffy nadal nie wiedział dlaczego nie może go trafić.
 

Zresztą, po co to całe ukrywanie charakteru owocu, łażenie cały czas w płaszczu z gluta, skoro na końcu i tak zdradziłby swój sekret? No po holender miałby to mówić, skoro mógł dalej utrzymywać wszystkich w blogiej nieświadomości?

 
Przecież to, że wskazał czy jest logią czy paramecią nie ujawnia jego sprytnego armoru.
 

4. Po co Oda by zwodził czytelnika? Trebol może by tak zrobił z Luffy'm, ale skoro to manga, potem powinno oszustwo wyjść na jaw przynajmniej dla świadomości czytelnika, inaczej to tylko wprowadzanie niepotrzebnie w błąd przez autora.

Niezbyt odnosi się to do punktu, na który odpowiada.

 
Nie wiem jak mogłeś pomyśleć, że te pkt., które wypisałem na początku odnoszą się do Twoich xD Przecież pod nimi odpowiedziałem na Twoje, a tamte pkt. to były moje argumenty, że Trebol to paramecia.
 

Chyba sam fakt, że toczy się na ten temat dyskusja (nie tylko na tym forum), świadczy o tym, że to zrobił.

 
Nie świadczy. Jeżeli to logia, Oda nie wyprowadził czytelnika z błędu, bo jak widać z ankiety 3/4 dalej twierdzi, że to paramecia (słusznie).
 

5. Jeżeli Trebol byłby logią, mógłby uciec przed atakiem Lawa zmieniając się w klej. - Nadal mógł używać owocu, nie mógł jedynie się połączyć (na kolejnej stronie złapał nogi Lawa w klej).

Część pierwsza - nic by mu to nie dało, skoro Law ma Haki. Część druga - nigdzie nie napisałem, żeby było inaczej .-.

 
Jak nic by mu nie dało ;o. A jak Akainu uciekał przed ciosami, dodam - bardzo znienacka, od Visty i Marco używających haki?? Tutaj Trebol miał dużo czasu, a nie ruszył się z miejsca, gdy Law celował szarżując na niego. Co do drugiej cz. - bo to nie było do Ciebie... To argument, że Trebol to paramecia.
 

[6. Jeszcze żadna logia nie pokazała, że może wytwarzać rzeczy do złudzenia przypominające oryginał (noga Aokiji'ego to może być zwykły ruchomy lód pod ubraniem), a Trebol zrobił sztuczny brzuch z ubraniem (które nie zawsze go przysłaniało).

 
CC i jego gazowy płaszcz z kolorowymi napisami? Tak na szybko.

 
Tylko, że nie wiemy czy wytwarzał płaszcz z gazu, czy zamieniał go w gaz tak jak każda logia swoje ubranie. To duuża różnica, bo to robi każda logia, a jeszcze żadna czegoś takiego sama nie wytworzyła, w przeciwieństwie do parameci i Trebola.
 

7. Ani razu nie widzieliśmy, żeby zamieniał którąś część ciała w klej.

 
Tak jak Crocodile, CC, czy Sabo. Praktycznie każdy z wyjątkiem Smokera (o ile dobrze Cię rozumiem).

 
Przecież każdy z nich zamieniał którąś część ciała w żywioł... Choćby przy ataku przeciwników bez haki. Tak samo inne logie.
 

Ma tyle miejsca nad głową przez garba, że spokojnie mógł się tam zmieścić.

Pomijając miejsce, jednak nie ja napisałem o tym drugim. Jeśli jest na tyle szybko, żeby jednocześnie podskoczyć, wytworzyć i podmienić niezauważalnie szybko kończyny i schować się w głowie, to dlaczego nie odskoczył na bok? Po co takie wygibasy? Walczył z Usoppem.

 
Odpowiedź jest bardzo prosta – TROLLING ;D
 

Nie chce mi się szukać cytatu - przecięcie jest na wysokości barku i w okolicach łokcia. Próbował, nie próbował - to jest fizycznie niemożliwe.

 
Nom, ale to pewnie niedopatrzenie Ody.
 

Nie Muszę szukać jakiegoś skanu, gdzie jakaś postać wypowiada 5 zdań wisząc w powietrzu? Takich sytuacji jest mnóstwo.

 
Tylko, że przez to, że te 5 zdań wypowiedział, nie można już uznać, że zrobił to „natychmiast” – co innego gdyby faktycznie było pokazane panel po panelu że robi to szybko.
 

Z tym że Law nie wiedział, że Trebol nie ma logii, bo skąd (znał go chwilę jako dziecko, a Trebol komentuje swój owoc długo po rozczłonkowaniu przez Lawa).

To była bodajże odpowiedź na czyjeś stwierdzenie, że Law myślał, że Law jest Paramecią, czy coś takiego. Popatrz na miejsce, z którego pochodzi cytat.

 
Nie, to odp. na Twój argument z pierwszego postu, że Law mówi do Trebola, że nie ważne jakie moce posiada, nie połączy się – i że niby taka uwaga byłaby bez sensu, jeżeli nie jest logią – a ja napisałem, że wcale nie, bo Law nie wiedział wtedy o jego zbroji ;p
 

Chodzi mi o kształt twarzy. No i jej rozmiar.

 
Kamera jest z dołu, dlatego obraz jest delikatnie „spłaszczony”, a jest duża, bo jest przy samym obiektywie + Trebol jest duży.


Dziękuję