Kapitan z paradise
Licznik postów: 367
Pierwszy oficer
Licznik postów: 993
Piracki wojownik
Licznik postów: 136
Co mi się spodobało:
- wysadzanie szpitala, a dokladnie ta scena Jokera z detonatorem w reku, dość zabawna.
- dylemat na statkach, wysadzić czy nie. Niestety zabrakło więcej takich sytuacji, dzięki czemu bardzo wysoko oceniłbym film a tak to jedna jedyna perełka w morzu przeciętności :/
Co mi się nie podobało:
- zachrypnięty głos Batmana, po prostu wkurzał.
- jak potraktował swoich naśladowców (początek filmu)
- przemiana Harveya Denta w Dwie Twarze była tak płytka, że w tym momencie chciałem wyłączyć film. W szpitalu miał możliwość pomszczenia Rachel, ale nie, uciął sobie pogadanke z Jokerem i już wie kto jest winny. Tak, nie kto inny tylko Batman, bo nie zdąrzył jej uratować. Nie ważne, że Joker to wszystko zorganizował.
- audycja Jokera w TV "Batman musi zdjąć maske, bo jak nie to będę codziennie zabijał"
- druga audycja, jeśli "Colemann Reese nie bedzie martwy za 60 minut to wysadze szpital", a potem próby jego zabójstwa przed budynkiem stacji telewizyjnej, ech
- końcówka, dla mnie dno totalne, bo ludzie straca nadzieje, Dent musi stać się symbolem bla bla. Ludzie to nie tępa chołota że nie potrafia samodzielnie myśleć.
Te 3 powyższe punkty zaraz po Dwóch Twarzach miażdżą ten film (w moim systemie ocen) do poziomu gniotu. Aaaa jestem Joker, pojawie się w telewizji i powiem że kogoś zabije jeśli nie zrobicie tego co Wam każe, a Wy maluczcy panikujcie i róbcie z siebie morderców.