Smoker vs. Ace
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
xaxs

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,221

xaxs, 07-06-2009, 08:24
Pain napisał(a):Jitte może i daje Smoker'owi przewagę, ale Ace ma ten swój nóż, który też może mieć w sobie jakieś kairouseki, ale to nie było jeszcze powiedziane. (ale to tylko sugestia)

Stara już sugestia. Równie dobrze możemy od razu zacząć spekulacje o haki co do niczego nas nie zaprowadzi.
Dlatego wciąż definitywnie Smoker.
Yurpen

Piracki wojownik

Licznik postów: 101

Yurpen, 08-06-2009, 06:40
xaxs - na czym podpierasz swoje "definitywne" rozwiązanie co do zwycięzcy?? bo przed walką można by równie dobrze uznać, że Luffy nie wygra z żadnym użytkownikiem logii. Definitywnie xD oni są nietykalni etc. A jednak - walka wszystko zmienia Wink więc tu nie da się powiedzieć "definitywnie" :] to nadal są tylko spekulacje - mimo broni Smokera Wink
Papillon

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,142

Papillon, 08-06-2009, 09:31
Ace używa ognia więc może stopić broń Smokera Tongue
xaxs

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,221

xaxs, 08-06-2009, 15:11
Papillon napisał(a):Ace używa ognia więc może stopić broń Smokera Tongue

Możliwe. Pytanie jak Kairouseki reaguje na ogień.


Yurpen napisał(a):xaxs - na czym podpierasz swoje "definitywne" rozwiązanie co do zwycięzcy?? bo przed walką można by równie dobrze uznać, że Luffy nie wygra z żadnym użytkownikiem logii. Definitywnie xD oni są nietykalni etc. A jednak - walka wszystko zmienia Wink więc tu nie da się powiedzieć "definitywnie" :] to nadal są tylko spekulacje - mimo broni Smokera Wink

I tak jest. Luffy póki co nie jest w stanie nawet walczyć z użytkownikiem logii (Enel jak wiemy to inna bajka).

Wiem, że są to spekulacje ale jako, że przedstawiam swoje zdanie to stwierdzam, że moim zdaniem definitywnie wygra Smoker (czyli póki co nie było żadnych argumentów, które mogły by zachwiać tym zdaniem).
A walka co zmienia? Co masz na myśli? Bo jeśli mówimy o walce wśród innych, w zamieszaniu etc. to jest wówczas całkiem inna sprawa, lecz skoro mówimy o pojedynku to już tak dużego przypadku nie ma.
sawako

Wilk morski

Licznik postów: 78

sawako, 09-06-2009, 18:01
Łoł trochę trudno mi było by stwierdzić kto by wygrał. No bo tak w ogóle to co zrobi ogień dymowi, a co dym ogniowi. Obydwie te postacie bardzo lubię, ale sądzę, że raczej Ace by wygrał.
Yurpen

Piracki wojownik

Licznik postów: 101

Yurpen, 09-06-2009, 18:01
nie chodzi mi o zamieszanie Tongue po prostu tylko w walce można na prawdę dowiedzieć się ile jest wart zawodnik :] przykładem może być Luffy - jego owoc w porównaniu z owocami innych najdroższych graczy to jakiś dowcip, Croco powinien go zjeść bez problemu ( 2 razy prawie zabił Wink zresztą - jak widać Luffy wygrał nie z jednym z logią a z 2, o piaskowcu zapomniałeś?? Big Grin ) , arlong zapewne był fizycznie silniejszy... właściwie prawie każdy z silnych wrogów nad Luffym do pewnego momentu góruje, a ten i tak wygrywa :] zresztą - to jest chyba w shonenach standard xD nie można patrzeć na walki jak na pewniki, tami w pojedynkach nie zawsze silniejsi ( szybsi, lepsi technicznie etc.) zawodnicy wygrywają Tongue a jako,że OP to przykład shonena to każda walka jednak jet nieco nieprzewidywalna, tym bardziej walka między takimi gościami jak Ace i Smoker Tongue ty po prostu stwierdzasz "moim zdaniem Smoker" a ja mówię "moim zdaniem Ace" i żaden z nas nie ma argumentów rzeczowych na poparcie Big Grin więc dla mnie przy takich spekulacjach używanie słów typu "definitywnie" "na pewno" i innych zamienników wyrażających 100% pewność jest niewskazane , nawet błędne Tongue
xaxs

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,221

xaxs, 09-06-2009, 18:43
Moim argumentem jest powtarzający się ciągle jitte z kairouseki. I na tej podstawie opieram swoje zdanie i w przeciwieństwie do wielu osób, które zdanie opierają na tym kogo bardziej lubią i woleliby aby wygrał, mnie tam obie postacie zwisają i powiewają Tongue Pojawiają się to niech się pojawiają, nie ma ich to nie ma co za problem Tongue

Luffy vs Croc nawet nie liczę, bo dla mnie lekko przegieli :/ Mięso nie może mieć aż takich właściwości leczniczych. Zresztą Luffy to raczej inna bajka niż dwie postacie poboczne, nie?
Yurpen

Piracki wojownik

Licznik postów: 101

Yurpen, 10-06-2009, 17:53
oczywiście, że się zgadzam z tym, że Luffy nie powinien nawet tknąć Croca, ale to jest prawo mangi :] a co do leczniczych właściwości mięcha - nie jesteś z gumy to nie wiesz :hyhy: mi te postacie nie zwisają - Smokuś jest ludzką twarzą marynarki ( choć nieco nieludzki jest jak na człowieka - dym Wink ) , zaś Ace to jednak brat bohatera, dla mnie obaj mają jeszcze jakieś swoje ważne role do odegrania Smile
Papillon

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,142

Papillon, 11-06-2009, 14:13
Nie ma co tu gadać o Luffym bo to inna sprawa. Wracając do tematu to jak dla mnie ogień Ace ma o wiele więcej zastosowań w bitwie niż dym .Ogólnie to nie lubię żadnej z tych postaci i staram się być obiektywny. Jitte z kairouseki nie jest jak dla mnie tak potężną bronią by dać Smokerowi zwycięstwo .Gdyby Ace użyć dużej ilości ognia i otoczył nim Smokera to mógłby go tak załatwić gdyż dym żeby istnieć potrzebuje tlenu a ogień by wszytko wypalił . Jest to dość abstrakcyjny pomysł ale kto wie xD
xaxs

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,221

xaxs, 11-06-2009, 14:20
Dym potrzebuje tlenu? Hmm nie jestem pewny do końca...raczej jak już to CO2 jako iż powstaje z ognia, który to właśnie potrzebuje tlenu aby istnieć.

Ja jednak wciąż twierdzę- skoro wszystkie inne aspekty są równe (jako, że to dwie logie) więc jitte robi tu dużą różnicę.
Pain

Pierwszy oficer

Licznik postów: 956

Pain, 13-06-2009, 04:33
Papillon napisał(a):Gdyby Ace użyć dużej ilości ognia i otoczył nim Smokera to mógłby go tak załatwić gdyż dym żeby istnieć potrzebuje tlenu a ogień by wszytko wypalił
Coś Ci się pomyliło kolego, to ogień żeby istnieć potrzebuje tlenu, a dym to efekt uboczny spalania. Ani Ace nie otoczy dymu Smoker'a, ani Smoker nie otoczy ognia Ace'a, było pokazane w czasie ich walki w Alabaście co się dzieje kiedy oboje próbują to zrobić.
Maph

Nowicjusz

Licznik postów: 22

Maph, 26-06-2009, 22:14
Walka zakończy się remisem. To jasne, że że dym nie pokona ognia, a ogień dymu. Oboje są silni (kapitanowie, co nie? xp), ale nie widzę innego rozwiązania. Ace w Alabaście tylko opóźnił i zajął Smokera, ale go nie pokonał.
Marimo

Wilk morski

Licznik postów: 96

Marimo, 06-07-2009, 21:31
Walcząc tylko za pomocą swoich mocy logii obaj nic by sobie nie zrobili, chocby nie wiem jakie wspaniałe i wielkie ataki przeprowadzali to i tak żaden z nich nie będzie miał chocby 1 zadrapania. Bo tak na dobrą sprawę, co może zrobic ogień dymowi? Nic. A vice versa? Też nic. A skoro nic by im nie dawały ataki mocami musieliby unieszkodliwic rywala w jakiś inny sposób. Ace niestety w tej materii nie ma raczej nic do zaoferowania, mógłby jedynie w jakiś sprytny sposób wrzucic przeciwnika do wody, za to Smoker ma swoje Jitte z kairouseki i myślę że to prawdopodobnie przesądziłoby o jego wygranej, zgadzam się z kolegą Xaxs'em.
yuck^^

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 530

yuck^^, 18-07-2009, 10:33
Walka przy użyciu mocy ich owoców zakończyłaby się remisem lecz... gdyby walczyli bez ich użycia, obstawiałbym wygraną Smokera. Nie dlatego, że może użyć tego czegoś z kairouseki, lecz ma większe doświadczenie.
Papillon

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,142

Papillon, 18-07-2009, 10:56
yekk^^ napisał(a):Walka przy użyciu mocy ich owoców zakończyłaby się remisem lecz... gdyby walczyli bez ich użycia, obstawiałbym wygraną Smokera. Nie dlatego, że może użyć tego czegoś z kairouseki, lecz ma większe doświadczenie.

Teraz zaczynamy tak gdybać bo równie dobrze obaj mogą ściągnąć spodnie wygra ten kto ma dłuższego Tongue Nie no mają moce to ich używają chłopaki nie widzę celu żeby nie mieli ich używać .

Teraz jestem osobiście za remisem na żaden z nich nie ma nic na drugiego .
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź