Moim zdaniem wielu starć nie będzie a te co będą to zostaną szybko i łatwo rozwiązane. 

Ciekawa walka 
Zoro vs Szogun

Starcie Marimo z szogunem wano jest prawie pewne, ciężko jest mi sobie wyobrazić by ktoś inny z nim walczył. Chociaż małego fragmentu poprzedniego zdania nie jestem pewny... "nim". Mam dziwne wrażenie, że Szogun to kobieta, która współpracuje obecnie z Kaido dla dobra swoich poddanych, a rodzina Momonosuke została zlikwidowana właśnie z powodu Yonkou. Kłamstwa Usoppa się spełniają więc...





Po zwycięstwie Zoro, Szogunat dołączy do grona sojuszników. 

Law vs 2 Kataklizm 

Luffy pokonał Kata, Urouge wygrał z Snackiem więc Law pokona numer dwa załogi Kaido. Oczywiście otrzyma jakieś tam wsparcie od swojej załogi ale całą śmietankę on spije. 

Ekipa Marco vs Weevil 

Starcie poza Wano, dawna załoga Białobrodego nie dotrze na umówione miejsce właśnie ze względu na spotkanie "syna" Newgate. 

Kaido z swoim 1 oficerem oraz z Jackiem uderzą na BM. Wydaje mi się, że Urouge zdradził mu informacje o tym co się tam dzieje czyli Snack off. Pewnie też wiedział, że Bege i Jinbei planują zdradzić. Więc to idealny moment aby uderzyć na Yonkou. Jakby Kaido miał szpiega u BM to jeszcze pewniejszy byłby ten ruch.

Przyszło mi teraz do głowy, że jakby Kaido miał w swojej załodze zoan kameleona bądź innego zwierzęcia kamuflującego się upodabniając do otoczenia to moglibyśmy dostać gagową walkę,

Sanji vs załogant Kaido z zoanem kameleona

Wtedy tak jak z Absalomem kuk mógłby zapłonąć ponieważ jego owoc mógłby być alternatywą na owoc niewidzialności, taki tam mały gag

a osobiście nie chciałbym, żeby cała armia Supernovas obalała Kaido. Luffy + Law + Kidd, to maksimum.

Dokładnie. Możliwe że Saobady było po to żeby tych trzech kapitanów załapało już wspólny "rytm" przeciwko takiemu bossowi.

Nawet jakby cała jedenastka walczyła z Kaido to zwycięstwo nie byłoby takie pewne.

 
Warto dodać że w ogóle jest przepaść w przedstawieniu samych Yonko: Kaido  z samych wycinków i opowiadań jest przedstawiony jako nieśmiertelny potwór BM nie miała do niego startu (chodzi mi o sposób przedstawienia) natomiast jej poziom odporności fizycznej i siły zaprezentowany w arcu to już zupełnie inny świat. Ciekawe co Oda wymyśli żeby zachować ten dystans w kreowaniu postaci. 

Sanji vs załogant Kaido z zoanem kameleona

To zakładamy że Sanji wyjdzie z kuchni? taki tam mały gag  nie mogłem się powstrzymać Liczę że teraz się zrehabilituje i skopie 1:1 Jacka. Po za tym liczę też że Franky będzie miał swoje 5 min: raczej nie da rady stworzyć robota który wytrzyma silne ataki z zbrojeniem ale powinien wytłuc część zoanów-

Akt 3
Luffy/Kid vs Queen/Yamato (Główna Walka 3 aktu)
Kid vs Apoo (No to już mamy)
Zoro vs WHO WHO
-----------------------------------------------
Na zwenątrz
Jinbe&Robin vs Sasaki&Black Maria
Sanji&reszta brygady vs Drake,PO,Ulti - albo ktoś od BM

Kaido i Big mom vs Luffy, Law i Kid, Marco

King vs Zoro
Queen vs Sanji
Jack vs Jinbe

latajace holendry:
Sasaki Kojiro vs Ashura   
Black Maria vs Kawamatsu
X drake(zdradzi) i nami vs Charlotte Smoothie
Who's who  vs Denjiro
Ulti i Page one vs Kot i Pies



Inni:
Charlotte Compote  vs Kikunoji
Kinemon vs Kanjuro
Apoo vs  Killer i Brook
Charlotte Daifuku  vs Franky 
Charlotte Mont-d'Or vs Robin
Yamato vs Momosuke
Usopp i chopper vs numbersi
siostra momosuke vs  pijany shogun

Dobraa nowy rozdzial zaskoczyl  troche, nie spodziewalem ,ze zaloga big mom tak szybko zostanie pokonana, oni sie juz chyba nie podniosa podczas tej bitwy xD. Zanim ogarna co sie stalo na wodospadzie, to kaido zostanie pewnie juz pokonany  


Sily sojuszu:




Sily Kaido 


Chociaz ja bym dal mala poprawke do tej rozpiski, mamy pierwsze wielkie zwyciestwo sojuszu !!!, a wiec  : 

WTF czemu siły BM niby wyeliminowane ? xD To już przy pierwszym z rzuceniu powinny być w takim razie. Pewnie to dla beki, a ja nie rozumiem żartu xD  Wiadomo jest iż Oda raczej ich nie porzuci i sobie nie będą czekać pod Wano całą bitwę. No chyba, że znowu ktoś ich zrzuci :v

WTF czemu siły BM niby wyeliminowane ? xD To już przy pierwszym z rzuceniu powinny być w takim razie. Pewnie to dla beki, a ja nie rozumiem żartu xD  Wiadomo jest iż Oda raczej ich nie porzuci i sobie nie będą czekać pod Wano całą bitwę. No chyba, że znowu ktoś ich zrzuci :v

Calkiem serio. Watpie by pojawili sie na walkach z Kaido i Big mom, raczej nie zdaza.  Sama big mom po takim upadku musiala troche dochodzic do siebie

Gdzieś jeszcze trzeba wcisnąć Marco i ewentualnie jego ziomali.

Calkiem serio. Watpie by pojawili sie na walkach z Kaido i Big mom, raczej nie zdaza.  Sama big mom po takim upadku musiala troche dochodzic do siebie

Tylko ona wpadła do wody, a z tego co widzieliśmy (chyba w rozdziale 935?) oni się wyratowali ze statkiem przy pierwszym razie, a w obecnym przypadku wiemy iż zostali zrzuceni tak jak przy pierwszej próbie i nie wiadomo czy wpadli do wody.

No to znamy juz jak na razie najwazniejsza pare Big mom i Kaido vs Luffy, Law oraz Kidd

znalazlem kilka scenariuszy, ktore moga sie wydarzyc:

https://cdn.discordapp.com/attachments/3...326008.jpg
https://cdn.discordapp.com/attachments/3...331553.jpg
https://cdn.discordapp.com/attachments/3...321864.jpg

To by wyjaśniało dlaczego BM dołączyła do walki. Normalnie nie byłoby jak pokonać Kaido, a teraz BM go niechcący pokona z powodu roomu Lawa.
Niby 2 pro imperatorów, więc sojusz na pierwszy rzut oka ma przerąbane, a tu takie odwrócenie losów o 180 stopni. gOda!

Jest jeszcze 4 opcja, moc Luffiego ewoluuje w King Konga i opieprzy przerośniętą rybkę na kolacje, a BM w tym czasie albo wyłapie bęcki od reszty grupy albo ucieknie.

Luffiego ewoluuje w King Konga i opieprzy przerośniętą rybkę na kolacje,

Czyli potrzebny będzie Sanji, żeby danie ugotować i przyprawić. Dlatego odegra kluczową rolę w pokonaniu imperatora. 
Oda specjalnie go szmacił, żeby dać mu taki moment chwały. Ponownie gOda!

Plotki głoszą, ze 3 arc konczy sie w nastepnym rozdziale.


Jak myslicie, czy dojdzie jeszcze do pojedynkow queen vs  Sanji i zoro vs  king ?


Co z Big mom? Bo Kaido to wiadomo, ze Luffy go pokona, ale Kidd to taki random obecnie, ze nie widze jego walki