Luffy vs. Bellamy - Bo jak ta gnida dostała tego strzała to krzyknąłem głośne YESSSSSSSS ! xD

Luffy vs. Usopp - Bo Usopp pokazał że jest dobry, a poza tym walka była pełna emocji i napięcia tak jak wspomnieli inni

Luffy vs. Lucci - Za całokształt, piękny pojedynek.

W skutek niewyspania, zapomniałem o walce z Usopp'em, sama w sobie nie zbyt mi się podobała, ale ostateczny motyw. Słowa Luffy'iego... Myślałem, że Usopp już nie wróci do załogi, w sumie miałem taką nadzieje, nigdy go nie lubiłem. :p

Nom, Usopp bywa irytujący, chociaż są bardziej wkurzające osoby na pokładzie jedna tak samo jak Usopp drugą to bym poddusił na wolnym ogniu a później podał z ryżem, sałatką i sosem sojowym :rotfl:

Co do walki z Bellamym to zgadzam się. Tak można i dać na 4 miejsce bo jednak ta satysfakcja, że gnojek poznał gdzie jego miejsce jest nieziemska :hyhy:

W szczególności po tym, jak się cieszył i śmiał z sytuacji w barze, chwile wcześniej. =] Po prostu nie mogłem się doczekać, aż Luffy pójdzie i mu 'skopie dupsko'.

Walka Luffy'ego z Lucci'm była jak dla mnie najlepsza. To przynajmniej wyglądało jak porządna walka, a nie jakieś masowanie się na wzajem.
Zagłosowałam jeszcze na walkę Luffy'ego z Enel'em no i oczywiście z Usopp'em.

Ja wybrałem walki z Bellamym, Luccim, i Crocodilem. Tam Luffy robił najbardziej koksiarskie numery np. pokonanie Bellamiego jednym ciosem, jet gatling w walce z Luccim, czy "storm" w walce z Crocodilem

Luffy VS Enel - mistrzoskie jeszcze z tym dzwonem, to bylo naprawde cos
Luffy VS Lucci - tu wiadomo, kazdy pragnal zeby wkoncu Lucci dostal, a dostal naprawde niewyobrazalnie mocno :-)

Moja ulubiona walka to Luffy vs Eneru. Ciekawa, zajmująca, pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji. Do tego nie pozbawiona wątków humorystycznych. A ostatnia scena uderzenia w dzwon była po prostu epicka. W tej walce można było odczuć potęgę walczących postaci.

Motyw z dzwonem to naprawde im wyszedł trzeba przyznać Chociaż ja osobiście to nie znosiłbym Skypiei gdyby nie to, że Luffy jest gumowy więc był naturalnym przeciwnikiem Enela

Tak na marginesie to uważam, że Enel powinien rozwalić Luffiego z palcem w d... Jeżeli jest w stanie poruszać się z prędkością światła, to nie ma bata by przegrał.

Ogólnie walki Luffiego mi się nie podobały, ale jeżeli mam wybierać to walka z Blueno bo używa Gear Secound.

Cytat:Jeżeli jest w stanie poruszać się z prędkością światła, to nie ma bata by przegrał.

nie światła, a błyskawicy. To spora różnica.

ja lubie walka luffy vs don krieg poszedł na dzikiego i mlo braklo zeby przegrał
lubie tez wali luffy vs blueno i luffy vs lucci wiadomo gear 2 ;D

nie światła, a błyskawicy. To spora różnica.

Oj Naju, podszkolić fizykę ...



Ja zaznaczyłem Luffy vs Usopp, za przejmującą walkę między dwoma nakamaa T_T

Luffy vs Enel, za przejmującą walkę o swoich nakama, czyichś nakama, i nakama nakama czyichś nakama ;D

Luffy vs Arlong, tu szczególnie chodzi mi o wersję z anime, która jest dużo bardziej "emocjopędna" niż w mandze ;P

Cytat:
Jeżeli jest w stanie poruszać się z prędkością światła, to nie ma bata by przegrał.


nie światła, a błyskawicy. To spora różnica.

Otóż to duża nieścisłość :]

ale jeżeli mam wybierać to walka z Blueno bo używa Gear Secound.

Dziwny argument... bo używa Gear2, co to ma być?
Walcząc z Lucchim też używał, a walka była lepsza.
Ja zaznaczyłem z Lucchim, każdy wie za co. Jedna z najlepszych walk OP, duża dynamika i fajne ataki. Potem zaznaczyłbym walkę z Ao, bo chociaż króciutka to bardzo mi się techniki sopla podobały; również walka z Enelem bardzo mi się podobała, uderzenie w dzwon... takie epickie ;D

ale jeżeli mam wybierać to walka z Blueno bo używa Gear Secound.

Dziwny argument... bo używa Gear2, co to ma być?

Zle to ująłem. Oczwywiście chodziło mi o fakt, że pierwszy raz użył Gear Secound, który wydał mi się bardzo efektowny. Co więcej jest to jedna z nielicznych walk OP podczas której się nie nudziłem.

Jeżeli jest w stanie poruszać się z prędkością światła, to nie ma bata by przegrał.

nie światła, a błyskawicy. To spora różnica.

Fakt głupi błąd. Ale i tak 30 km/s to dość duża prędkość, na tyle duża, że Luffy nie powinien mieć nawet cienia szans.