Tak sobie pomyślałem, że mogli by zrobić ending z trójką debili pokładowych:Brookiem, Usoppem i Chopperem

I jeszcze Luffy Zawsze przecież szaleje z Usoppem i Chopperem więc nie można i o nim zapominać Nie mówiąc już, że spora część ich powalonych pomysłów na wygłupy wychodzi od niego właśnie

I jeszcze Luffy

No tak, racja. Brook, Luffy, Chopper i Usopp. Prawdopodobnie lał bym ze śmiechu na tym endingu xD Może by jakąś kabaretową piosenkę zaśpiewali?

I jeszcze Luffy

No tak, racja. Brook, Luffy, Chopper i Usopp. Prawdopodobnie lał bym ze śmiechu na tym endingu xD Może by jakąś kabaretową piosenkę zaśpiewali?

Chętnie bym coś takiego zobaczył, a już w szczególności jeśli przypominało by obecny ending Naruto, który sprawia że leże xD.

Wąski napisał/a:
xaxs napisał/a:
I jeszcze Luffy


No tak, racja. Brook, Luffy, Chopper i Usopp. Prawdopodobnie lał bym ze śmiechu na tym endingu xD Może by jakąś kabaretową piosenkę zaśpiewali?

btw ale się cytujemy

Z tym kwartetem ending w stylu baczkoj czy jak to tam ma w Naruto to naprawdę pójdzie się popłakać ze śmiechu

Usunięcie endingów nie jest dla mnie czymś strasznym. Zawsze wolałem openingi i jeśli teraz są dłuższe to gitara. Mogliby tylko jeszcze zmienić wstawkę Gold Rogera, ta mi się już znudziła.

hhmmm... szczerze powiedziawszy wolę openingi... ale większość endingów trzymała fajny poziom, chociaż niektóre mnie wnerwiały. Mi to właściwie nie robi czy są czy nie ma.

Jakoś w OP ani openingi, ani endingi mi się nie podobały. :/

Co za tym idzie nie jest mi ich żal.

Cytat:Jakoś w OP ani openingi, ani endingi mi się nie podobały.

No nie gadaj Nifir! :zdziwko: A "We Are"? A "Brand New World"? Endingi przyznaję, sepcjalnie fajne nie były, ale już niektóre openingi to klasa światowa jak dla mnie.

Ja wole układ opening (1:30) ->odcinek (21:00) -> Ending (1:30). Endingi mi się podobały bo dawały odczucie, że ta wyprawa to też zabawa na jakiś wyspach, niektóre były dedykowane poszczególnym członkom załogi a inne po prostu były fajne. Obecny opening wkurza mnie swoją długością, a jak jeszcze pomyśle że po nim będzie wstawka o Gol D. Rogerze to mnie krew zalewa. Rozumiem, że potrzeba jakiegoś pobudzenia na początek ale co za długo to nie zdrowo...

że po nim będzie wstawka o Gol D. Rogerze to mnie krew zalewa. Rozumiem, że potrzeba jakiegoś pobudzenia na początek ale co za długo to nie zdrowo...

Podpisuj się pod tym obiema rękoma... Wstawka o Gol D. Rogerze to przesada. Było fajnie na początku, dawało klimaciku. Ale teraz to mi tylko skraca czas trwania odcinka ;/ W zamian mogliby dołożyć pare sekund fabuły....

Ja i tak nie oglądam Anime. Ale dwa pierwsze endingi to było coś. Memories i Run... Eh to były czasy...

Jak dla mnie endingi mogą być, ale nie muszą ;P Chyba żadnego jeszcze nie obejrzałam i jakoś nie kwapię się do tego.

Powinni jak najszybciej tą niepotrzebną wstawke usunąć... po to komu potrzebne ;P

Endingi zawsze mi sie podobały. To był inny klimat niż opening ;] Dobrze by było, aby powróciły ponownie ^^... bo tak to mi tęskno do "A-Z" czy "Free Will" ;P

Opening taki jaki jest - wywalić wstawke - dać ending i luuuz ;D

Endingi mogą być tylko kilka mi się podobało większość była taka se bez szaleństw .

Opening taki jaki jest - wywalić wstawke - dać ending i luuuz ;D

Zgadzam się Najlepsze rozwiązanie to byłoby. ED może mi nie brak jakoś specjalnie ale jeśli jakiś fajny jest to nie mam nic przeciwko A wstawke to już się zna na pamięć...