Kapitan z nowego świata
Licznik postów: 430
xaxs napisał(a):Mnie najbardziej dziwi, że Aizen taki mocny diabelsko, skąd i jakim sposobem jestem ciekaw on taki.Wiesz, nie wypuścili by pierwszego lepszego leszcza na eskapade przeciwko gotei, to musiał być ktoś bardzo mocny. No i na brak popisów jego mocy również nie można narzekać, demoniczna magi na najwyższym poziomie bez inkantacji, zarżnięcie całej rady 46, ciachnięcie Ichigo prawie na pół, powalenie Grimmjowa samym reiatsu.
Król piratów
Licznik postów: 3,505
xaxs napisał(a):No wlasnie ciekaw jestem skad on ta moc ma.A kogo to nie ciekawi?
xaxs napisał(a):Wiesz oni wiedzą więcej niż mySraty taty, nie wiedzą więcej niż my, chyba, że zaglądają do głowy KuboMnie najbardziej dziwi, że Aizen taki mocny diabelsko, skąd i jakim sposobem jestem ciekaw on taki.

Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,221
BlackKuma napisał(a):Co do Aizena, to co w tym dziwnego, że taki z niego koks, skoro to główny ZŁ
Raczej wątpię żeby coś takiego wzięło się z nikąd.
Król piratów
Licznik postów: 3,505
xaxs napisał(a):BlackKuma napisał/a:Nie znosisz, ale to prawda ;P Jeżeli Aizen nie byłby potężny to jak mógłby zagrozić SS i reszcie świata? Nie da razy inaczej, a zresztą pasuje to do niego
Co do Aizena, to co w tym dziwnego, że taki z niego koks, skoro to główny ZŁ
Nie znosze takich tłumaczeń.
Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,221
Król piratów
Licznik postów: 3,505
xaxs napisał(a):Czyli z tego by musiało również wychodzić, że silniejszy od Vasto Lorde musi być co jest oczywistą bzdurą.A dlaczego niby nie może być silniejszy od VL?

xaxs napisał(a):Mam tylko nadzieje, że sytuacja między nim a Espadą nie wygląda na zasadzie- Aizen jest znacznie silniejszy od Espady :| bo to już byłoby dno totalne- zrozumiałe byłoby jakby go słuchali dzięki obietnicy np. podbicia Seirei czy masowych stołów szwedzkich w świecie materialnym.Na pewno samymi obietnicami nie utrzymałby w ryzach całej Arrancarskiej zgrai
a wątpię, żeby wszystkich zahipnotyzował tylko. Musi być silny co z resztą widać. Jeżeli nie byłby silny nie mógłby w ryzach utrzymać całej Espady. Poza tym słucha go Gin, który na pewno nie jest zahipnotyzowany, a jak można się domyśleć po pewnych wydarzeniach jest niezłym koksem.RdR napisał(a):A może Aizen w rzeczywistości jest słaby jak diabli, tylko zahipnotyzował wszystkich swoim mieczykiem, i walczy z nimi w ich umysłach ?Nie wierzę w to za bardzo, bo jak wytłumaczysz jego Czarną trumnę, którą prawie zabił Komamurę i chyba na Ichigo tez jej użył, a wszystko to bez wypowiadanej inkantacji. Tak samo w starciu z Tessaiem, który użył bardzo potężnego Kidou, a on je zablokował mimo wszystko słabszym zaklęciem, bez wypowiedzianej inkantacji do tego będąc porucznikiem. nie wierzę w to, żeby to była tylko hipnoza.
Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,221
Legendarny pierwszy oficer
Licznik postów: 1,334
Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,155
.
. Staruszek dysponuję niepojętą potęgą, a przy tym jest niezwykle odpowiedzialny. Większość osób go nie lubi, gdyż jego decyzje mogą się wydawać zbyt surowe, czy nawet wręcz despotyczne, jednak mało kto rozumie, jak trudno je podjąć. Tak ważne stanowisko wymaga ogromnej odpowiedzialności. Sytuację można porównać do decyzji Kreona (z Antygony Sofoklesa), który borykał się z podobnymi problemami. Nie chciał zostać uznany za króla-chorągiewkę, więc nie mógł zmienić swoich wyroków. Przykro to stwierdzić, ale w takich sytuacjach życie jednostek niewiele znaczy.. Powinniśmy cenić tą postać, gdyż wnosi ona sporo do samej mangi i wymaga zrozumienia, nie apriorycznego potępienia
.
Piracki oficer
Licznik postów: 647
.Legendarny pierwszy oficer
Licznik postów: 1,321