W One Piece występuje wiele różnych śmiechów . Które waszym zdaniem są najlepsze? A może są też i takie które zapamiętały wam się na tyle dobrze że nawet zaczęliście się podobnie śmiać . Jeśli chodzi o mnie to bardzo mnie się podoba śmiech Hogbacka (Fosh Fosh Fosh Fosh!!) oraz oczywiście śmiech Brooka (Yohohohoho!), ale kiedy oglądałem historię Ohary to również spodobał mnie się śmiech Dereshishishi w wykonaniu małej Robin oraz Jaguara D. Saul-a.

Mnie osobiscie śmiechy się nie podobają. Ja wiem, że to taka forma zindywidualizowania postaci, ale wszystkie te shishishishi, fosh fosh fosh mnie po prostu denerwują.

Mi te śmiechy trochę nie przypadają do gustu. Jedyny śmiech jaki lubię to derishishi.

horohorohorohoro Perony

Mi się strasznie podobał śmiech Arlonga.

Ja zawsze jak gram używam śmiechu Saulo'a, czyli Dereshishishishi, a tak na ogół to podobają mi się właśnie ten w/w śmiech oraz śmiech Brook'a, czyli Yohohohoh.

Najbardziej podoba mi się Hahaha! xD, lecz z tych unikatowych śmiechów wybieram Yohohohoho! Brook'a :hyhy:

Zawsze mnie rozbraja jak słyszę Horohorohorohoro Perony.

Yohoho Broka HoroHoro Perony i Kishihihihi Morii.

Z takich najbardziej śmiesznych śmiechów to Yohohohoho Brook'a

Yohohohohoho Brook.a wymiata

Yohohohoho to już klasyk :)
Ale dereshishi w wykonaniu małej Robin było takie słodkie, że jest u mnie na pierwszym miejscu :)
A Peronowe horohoro jest... jedyne w swoim rodzaju :)

no pewnie że Robin bezkonkurencyjna

Brook ma najlepszy śmiech. ;p

Hororororo ,kishishishi ,i dereshishishi w wykonaniu małej Robin - jak widac nie jestem oryginalny