A ja nie wiem, może robię się nudny albo czytam więcej ekscytujących mang ale znowu pucha w tym rozdziale.Off-panel większości akcji, jakieś nudne wywody. To tak ma teraz wyglądać OP? Jakiś shitowy story-telling, bez większej akcjii? Co to jest w końcu shounen czy jakaś zwykła opowiastka? Punk Hazard, przy tym co teraz się dzieje to cudo ( chociaż zapowiadało się iście epicko). Fairy Tail ma nawet lepsze rozdziały niż teraz co tu się dzieje.

Też się zgadzam, że rozdział był nudawny, ale bez przesady. Nie można mieć akcji 24/7, bo to by się nudne zrobiło. Arc ma wyznaczony swój punk kulminacyjny, gdzie kupa ma wlecieć w wiatrak, więc wszyscy na niego cierpliwie czekamy. Nadchodzące Tea Party na dobrą sprawę jest podbudowywane i hajpowane już od FI, ja to wiem, ty to wiesz(?) i Oda to wie, dlatego nie będzie teraz rzucał nie wiadomo czym, żeby potem nie mieć co pokazać, albo pokazywać coś podobnego kalibru. Trzeba zrobić cisze przed burzą, żeby burza miała większe pierdyknięcie.

No i nie zgodze się, że PH było ciekawsze. Obecny arc zjada PH, już teraz, zanim ślub się w ogóle zaczął. Drama z Sanjim może się podobać lub nie, ale już budowanie całej otoczki Vinsmoke vs BM i tego kto kogo zdradzi jest ciekawsze niż cokolwiek po timeskipie.

A ja się nie zgodzę, że nudny rozdział. Mam wrażenie, że dla was jak się nie biją to wszystko jest nudne. I nie, nie twierdzę że był jakiś porywający, ale "nudny" to przesada. Nie podoba mi się, że tyle rzeczy poszło offpanel, ale akcja cały czas rusza do przodu. Trochę mi szkoda z tego jak skończyła się akcja z Brookiem, ale prawdę mówiąc czy moglibyśmy oczekiwać czegoś innego? Liczę jednak na jakiś plot twist, że Brook przejął któregoś z duszków Big Mom i w kluczowym momencie się o tym dowiemy

Wiedziałem, że Luffy będzie czekał na Sanjiego w tamtym miejscu. Wierzę też, że Sanji nie podejmie złej decyzji - nawet jeśli pozornie będzie nam się tak wydawało. Wciąż czekam na akcję Mr. Prince'a.

Tak sobie pozwolę to wrzucić po raz trzeci

Spoiler

Swoją drogą, czy ktoś obeznany mógłby się wypowiedzieć czyjego stylu parodią jest sztuka Carrot ? Bo jestem pewny, że tak jest.

Styl starszych mang i anime shoujo Zwłaszcza z rose of versailles mi się skojarzyło. Właściwie kreska jest na tyle podobne (+ róże), że to chyba właśnie na tym Oda się wzorował.

IMHO, dość wyraźnie widać, że Oda uslyszał w końcu o Aśtarze Szeranie.

Spoiler

Swoją drogą, widzę, że Dahaka fajne mangi czytuje

https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Aiwa

SPOJRZENIE TRZECIEGO OKAAAA

Ta reakcja Pudding gdy Brook został pokonany przez Big Mom... Znowu daje coś do myślenia na jej temat.

Krótkie to było, za krótkie ale tak emocjonalnie silnie działało że jestem bardzo zadowolony

Kolejny przejściowy rozdział tzw. "cisza przed burzą".
Dowiedzieliśmy się trochę więcej na temat mocy Big Mom, wiemy już, że nie potrafi bezpośrednio kontrolować pogody, ale jest to związane z jej mocą, dotyczącą kontroli dusz. Finał starca Brooka z Big Mom poszedł offpanel. Można się było tego spodziewać, choć za bardzo nad tym nie ubolwem. Czasami takie offpanel jest korzystniejsze, a kadr gdzie Big Mom trzyma obdartego z ubrań Brooka jest na prawdę mocny. 

Rogerowi udało się dotrzeć na Raftel dzięki mocy słyszenia wszystkich rzeczy. Podejrzewaliśmy to od dawna, jednak teraz zostało to ostatecznie potwierdzone i bardziej sprecyzowane. Kiedyś wymyśliłem teorię, jak jeszcze nie było wiadomo o Poneglyph drogi, zastanawiając się dlaczego nikt nie może dotrzeć na Raftel i tylko Rogerowi się to udało. Wiadome też było, że Luffy też to kiedyś osiągnie. Wywnioskowałem, że jedną rzeczą która łączy obie te postacie, a jednocześnie nie posaiada jej nikt inny (teraz to już nieaktualne) to właśnie moc słyszenia wszystkich rzeczy. Moja teoria upadła po wiadomych rozdziałach w arcu Zou, ale jednak po części miałem trochę racji . 

Rozmowa Pudding z Big Mom trochę podejrzana. Co ona kombinuje? Czyżby grała podwójnie i jednak była dobrą osobą? A może chce wykiwać wszystkich i sama osiągnąć jakieś swoje własne cele? Ciężko powiedzieć, ale myślę, że ta postać jeszcze na pewno nas zaskoczy. Co do plemienia trójokich... wątpię, żeby miało to jakikolwiek związek z Rogerem, czy mocą słyszenia wszystkich rzeczy. Zobaczymy co tam Oda wymyśli. 

Walka Pedro z Tamago jakoś taka średnia, może dlatego że nie lubię dziwacznych mocy. Rysunki Carrot na plus, nie spodziewałem się czegoś takiego. 

No i wisienka na torcie, czyli cała akcja z Luffym. Jak dla mnie pamiętny rozdział Luffy vs Sanji to najważniejszy rozdział tego arcu, jego podstawa i najważniejsze przesłanie, co jest już hintowane od podróży Słomków na WCI, kiedy mieli problem z jedzeniem. Ciesze się, że nie były to tylko puste słowa i Luffy udał się w umówione miejsce. Bardzo fajnie wypadła też rozmowa z siostrą Sanjiego, poczułem taki stary dobry klimat One Piece: "Nie tutaj jest miejsce naszej obietnicy!".

Od początku.
Okładka, Bartolomeo więc jest okej.
Walka Brook vs Big Mom musiała się tak skończyć a to, że kostek wytrzymał tak długo można by tłumaczyć tym, że Big Mom nie chciała uszkodzić swojego nowego nabytku do kolekcji, jako sanujący się kolekcjoner powinna kolekcjonować bestie w jak najlepszym stanie chodź i tak troszkę uszkodziła Brooka. 
W sumie nie myśleliście czasem, że Big Mom robi coś na wzór hokruksów z harrego Pottera?
Rozszczepia swoja duszę i wsadza jej cząstkę w przedmioty, zniszczysz wszystkie te przedmioty=zniszczysz Big Mom. Takie rozwiązanie by mi pasowało bo jak wiemy to w sumie Luffy nie ma szans przeciwko Big Mom 1vs1 ale Big Mom powiedziała dla Brooka, że podarowała swoją własną dusze dla Prometeusza, Zeusa i kapelusza przez co kostek w niedalekiej przyszłości opracuje plan by zniszczyć owe przedmioty (nie wiem czy chmurkę i słoneczko można nazwać przedmiotem XD) co moze nei zabije jej tak jak Voldemorta ale osłabi i mam nadzieje, że nie będą to jedyne przedmioty z czastką duszy Big Mom i będzie ich więcej.
Podoba mi się Big Mom w tym rozdziala jest tak milutka XD. Tu pogłaskała Brooka tam powiedziała mu "wybacz mi".
Pewnie macie racje z tym, że Brook ukrywa kopię Poneglyphu w czaszce i w sumie nie chce mi się o tym rozmawiać więc pominę ten aspekt.
Big Mom wie o umiejętności Rogera i sama chce taką posiadać (nie osobiście ale w swojej załodze) początkowo jak czytałem myślałem, że chodzi tu o nieznanaego nam głównego dowódcy Katakuriego ale stronę później byłą wzmianka o Pudding i jej trzecim oku. Jestem ciekawy o czym Pudding chce porozmawiać z Big Mom, Pudding zachowuje się tutaj tak jak na początku tego arcu jest milutka i słodziutka, możliwe, że to przez to, że Brook jeszcze nie zna jej oblicza lub ona sama udaje przed Big Mom takową. Lub jak kiedyś pisałem co jeśli te trzecie oko negatywnie na nią wpływa i jak jest odsłonięte jest suką a zasłoniete jest milutka.
Owoc Tamago jak najbardziej na plus, chciałem go wyśmiać początkowo, że jajkowoc co to w ogóle jest? Ale jak zobaczyłem, że ewoluuje co jest nowościa w One Piece bardzo mi się to spodobało i ostatecznie uważam, że Tamago ostatecznie wróci z ostateczną formą koguta.

że Brook jeszcze nie zna jej oblicza lub ona sama udaje przed Big Mom takową.

Bm raczej wie, Pudding mówiła, że mamuśka ceni sobie jej talent aktorski.

Pudding mówiła, że mamuśka ceni sobie jej talent aktorski.

Mogła Kłamać ;v

Lol, co jest podejrzanego w rozmowie BM z Pudding? Bała się, że sprawa się sypła, kiedy zobaczyła Brooka, ale szybko zdała sobie sprawę, że i tak jest złapany, więc whatever. Tak samo jak Luffy i Nami, którym powiedziała dopiero kiedy siedzieli w więzieniu. O mordowaniu na weselu (a pewnie w tej sprawie przyszła) wiedzą tylko jej Mama i rodzeństwo, więc to normalne, że nie chce o tym rozmawiać przy szeregowych żołnierzach.

Co do chapa to pierwsza cześć bardzo dobra, druga już troche mniej, m. Brook niby miał być kontrą na duchowe umiejętności Mamy, a tu nic, po prostu przegrał. Może będzie to potem? Fajne info, że Roger ją wykiwał xD Tamago pomysłowy owoc, ale to nie jest coś co by mnie interesowało dłużej niż kilka minut. Dobrze, że Luffy w końcu skończył tą szarże, bo już powinien być mocno wyczerpany i chyba widać to na ostatnim panelu. Herbatka dopiero jutro, więc pewnie zaraz Luffy będziem iał okazje odpocząc xd Ciekawe co zamierza Sanji .. na bank coś zupełnie nowego, heh.

Cytat:Lol, co jest podejrzanego w rozmowie BM z Pudding? Bała się, że sprawa się sypła, kiedy zobaczyła Brooka, ale szybko zdała sobie sprawę, że i tak jest złapany, więc whatever.

- no nie wiem .. na innej stronie w tłumaczeniu Pudding w myślach mówi, że "cóż został pojmany, nie powinno mu się nic stać". A nie, że "powinno być dobrze", m.

janek z jak chcesz akcje na okrągło to polecam http://www.swtor.com/info/media/trailers...ch-trailer ^^

Dzięki za link z Mangi Satan 666 .. nawet nie wiedziałem, że brat Kisiel'a ma taką Mangę i do tego jest skończona. Muszę ją przeczytać podobno jest okej.

Fairy Tail ma nawet lepsze rozdziały niż teraz co tu się dzieje.

najzabawniejsze co w tym roku przeczytałem . 

Troszkę nudny rozdział, wygłodniały luffy wygląda kozacko ! Talent carrot, nie spodziewałem sie ;D