. Jednocześnie (skoro opłynęli glob) Nami będzie miała na mapie obraz całego świata.

• No tu trochę się nie zgodzę bo da Red Line jest 7 dróg jeśli się nie mylę więc żeby Nami mogła narysować wszystkie mapy świata musiałaby przepłynąć 7 razy

.

• Mi by tam nie przeszkadzało jakby 7 razy opłynęli glob . Byle by tylko przygody były tak interesujące jak dotychczas . A przecież jak Luffy odnajdzie Raftel ( jeśli mu się to uda ) nie musi być koniec , w końcu mogą pływać dalej - ja bym ich i tak oglądał Niech Oda żyje 100 lat - to będzie najlepsze wyjście :]

[ Dodano: 2009-06-26, 00:44 ]
A właśnie moim zdaniem tak szybko na Grand Line wypłynęli ponieważ jak na onepiece.com.pl przeczytałem , seria początkowo była planowana na 5 latek

nie ma sensu się nad tym zastanawiac oby trwał jak najdłużej

One Piece jest jak ,,Moda na Sukces'', jeszcze dzieci naszych dzieci będą to oglądać

Jeżeli dzieci naszych dzieci będą to oglądać to też głupio bo my już nie będziemy tego wtedy oglądać bo nie będziemy żyć :/

Taaa a Luffy będzie chyba wtedy rekreacyjnie pływał po G.L ,po za tym jak my nie będziemy żyć to chyba Oda będzie miał wtedy z 140 lat

Ja chciałbym wam pokazać, że niekoniecznie musi być jedno zakończenie czyli, że Luffy dopływa do Raftel i koniec, mogą być też takie zakończenia:
- Luffy zdobywa tytuł Króla Piratów po dopłynięciu na Raftel, akcja OP trwa dalej, ale po jakimś czasie Luffy umiera. (np. tak jak Gol D. Roger, czyli że jest ciężko chory, więc chce się oddać w ręce Marines)
-Luffy zdobywa tytuł KP, jest ciężko chory, ale Sakura od Chopper'a go uzdrawia, a Luffy prowadzi dalej życie pirata. (tak, aby się życzenie Chopper'a spełniło)
-Luffy zdobywa tytuł KP, a po wszystkim odchodzi na emeryturę, wychodzi za swoją ukochaną, i ma zgraje dzieci, które też chcą zostać piratami.
-Luffy nie zdobywa tytułu KP, bo ginie w nowym świecie. (Mało prawdopodobne, ale zawsze)

Chodzi mi o to, że Oda jeszcze nie podał jakie jest zakończenie OP, a znając Ode, on nas zawsze może zadziwić.

Wiadomo że wszytko jest możliwe a Oda jest tak kreatywnym twórcą mangi że może być to jeszcze zupełnie inaczej tak że się mózg lasuje

O już wiem nie wiem czy było już takie zakończenie więc co powiecie na to :

Luffy spotyka człowieka o mocy cofania się w czasie cała załoga zostaje rozrzucona po różnych epokach . Luffy cofa się o 30 lat wstecz , traci pamięć .Żyjąc w tamtych czasach nazywa siebie Gol D Roger i zapuszcza brodę xD

Koniec

Najpierw Oda musiałby znać polski, po za tym pewnie nie ja pierwszy na to wpadłem

Dobra zakończenie ;D Naprawde dobre. Mam nadzieję, że tak się skończy;D

http://img198.imageshack.us/i/222222lufffy.jpg/

Zestawiłem obydwóch w pewnym ujęciu... Co o tym myślicie?

Tylko kwestia blizny...

Kiedy się skończy?
Oby nie szybko.
Albo skończy się jakoś niedługo, w sposób komediowo-tragiczny, zupełnie nieprzewidziany i niezadowalający fanów.
Albo anime będzie się ciągnąć przez następne ok. 400 odcinków (ale ileż Oda musiałby mieć wyobraźni, aby nie powielać wciąż tych samych wątków).

Wątpię by skończyło się "tragicznie", jednak po tylu chapterkach mangi i anime mogę nawet powiedzieć ze jest to niemożliwe. Na moje oko jeszcze z 8-10 lat ( czyli drugie tyle )
bo jak na razie jesteśmy w połowię przygody..
Nie lubię końców serii, szczególnie tych długotrwałych bo zawsze pozostaje niesmak ;/
wiec niech trwa jak najdłużej, manga i anime

Cytat:(ale ileż Oda musiałby mieć wyobraźni, aby nie powielać wciąż tych samych wątków).

Na tle ostatniego CHaptera jestem wstanie zgodzić się ze wszystkim

Manga niech trwa i trwa. Kto tak naprawdę chcę końca serii?)

Z tym cofaniem się w czasie to przesada A i to Ace był podobny to Rogera a nie Luffy<:
Dla mnie anime może jeszcze trochę potrwać, tylko by nie zaczęło być nudne. Coraz częściej łapie sie na tym, że kończe coś oglądać bo już jest nuuuuuuuuuddddddddddddnnnnnnnnnnneeeeeeeee. Ale OP jeszcze trzyma mnie przy sobie... a ostatnio coraz częściej na nim płaczę, więc niech się dzieję jak najwięcej
I mam nadzieje, że na końcu drogi słomianych Luffy nie umrze i zdobędzie tytuł króla piratów

Tak już całkiem poważniej to moim zdaniem anime One Piece powinno się skończyć za mniej więcej 10 lat.
Manga jest w tej chwili na półmetku więc będzie jeszcze bardzo długo trwała, a dopóki będzie trwała manga, dopóty będzie emitowane anime. Produkcja anime One Piece którą zajmuje się studio Toei Animation (które zrobiło anime Dragon Ball) jest niezwykle opłacalna ze względu na to, iż One Piece jako manga jest numerem 1 w Japonii, zaś samo anime jest w rankingu nr 3 z tych najpopularniejszych co oznacza niesamowite zyski pieniężne.

W dwa tysiące dwunastym ponoć ma być koniec świata, więc niech się Oda streszcza.