Moją ulubioną postacią jest Tia Haliebel, kocham jej boski wygląd, charakter ma świetny, moc również, a jej Ressurection po prostu zwala mnie z nóg. Drugi jest Stark, podoba mi się jego sposób bycia, czyli jeśli nie muszę, to nie walczę, no i jeszcze jest leniem(tak jak ja zresztą). Trzecimi są Ulqiorra i Grimmjow, takie 2 przeciwieństwa, Ulek spokojny, a Grimm szalony. Z tych dobrych to Matsumoto jest the best, and Zaraki.

Jak dla mnie Zaraki rządzi.

Dla mnie Grimmjow i Ichigo

Zaraki Kenpachi i Uluqiora.

Shihouin Yourichi :hyhy:

Jeśli chodzi o Bleacha to trochę tego jest xD
-Hirako Shinji
-Zaraki Kenpachi
-Toushiro Hitsugaya
-Kyouraku Shinsui
-Shihouin Yoruichi
-Kurosaki Ichigo
-Hichigo
-Kuchiki Byakuya

Ulubione postaci :
- Ulqiorra
- Toushirou Hitsugaya
- Matsumoto
- Zaraki( zarąbisty szaleniec )
- Hichigo
- Yoruichi
- Ichigo( choć w miarę rozwoju serii miałam wrażenie że z lekka zaczynał tępieć, ale chyba się to już naprawiło)

Ulubione postacie z Bleacha:
1.
- Unohana Retsu
2.
- Aizen Sōsuke
- Kyōraku Shunsui
- Ukitake Jūshirō
- Hisagi Shūhei
- Senna

1) Grimmjow - już na samym początku go polubiłem. Fajny wredny charakter, zaje**** śmiech (jego śmiech -> kliknij). Z postaci jako wyglądu jest też nieźle przedstawiony. Ressurection też ma bardzo interesujące

2) Aizen - na początku wydawał mi się taki przybity, ale jak okazało się, że on jest tym złym - inaczej zacząłem go traktować. Jego zanpakutou podoba mi się, pod względem mocy jak i samej nazwy. Zacząłem go mniej lubić od czasu połączenia się z Hougyoku.

3) Starrk - typek silny. Szkoda tylko, że ma tego swojego przydupasa, Lilinette (czy jak jej tam było). Jego arsenał Cero też był całkiem pokaźny ;d Szkoda że nie miał jakiejś ogromnej bazuki cero ;d

4) Yami - dziwne. Od początku podejrzewałem, że jest najsilniejszy z Espady (wyobraźcie sobie mnie gdy dokonał ressurection). Szkoda że padł.

uuuuuufffffff... ciężko będzie ale to pierwsze miejsce zajmuje ICHIGO
po 1.Ma fajny charakter
po 2.Pro koks w walkach
po 3.Za****ste kłótnie z Rukią
po 4.Bijatyki z Kon'em (tak mało lubiana postać?)
po 5.Fullbring... aaaahhhh
po 6.Viziu (Vizard) z pro maską
po 7.Chłodne podejście
po 8. Za****sty
na drugim miejscu byłby KON ponieważ jest za****cie śmieszna postacią np. jak podrywa dziewczyny (stara się ) lub akcje z Rukią i tak by jeszcze wypisywać ale daruje sobie

Mniej przeklinania, mniej ortów, więcej sensu. I nie oszukuj z wiekiem -_-

Staruszek Zangetsu ;p - bardzo klimatycznie wygląda, ma dobry głos.
Tosiek - za władanie lodem i temperament ;p
Kenpachi - co by było gdyby umial bankai xd
Aizen - cholernie dużo planuje coś mi się zdaje że planował zostać tak zapięczętowany chce się dowiedzieć o królu od środka

Samego ichi...za jego bankai i jego ataki. Nie lubie go tak jako postać w całości ale lubie go w walce


/edit

zapomniałem o Jednym...
Gin.... najbardziej tajemnicza postać. Ja spodziewałem się że nie jest po stronie Aizena. Tylko w swój sposób chciał go pokonać. Czekał na okazję, bał się potęgi Aizena. I trafiła mu się okazja... ale jak się potoczyła sytuacja to chyba wiemy

Ulqiorra.
Dziwię się, że nie jest wymieniany w co drugim poście. W Bleach jest wiele postaci, które można podziwiać i jeszcze więcej tych, które można lubić, lub o których można śnić po nocach ale Ulquiorra jest po prostu wyjątkowo starannie, profesjonalnie i dojrzale jak na Tite Kubo wykonany. Świetnie reprezentuje nihilizm, którego personalizacją ma być i doskonale radzi sobie na tle fabuły. Jego wypranie z emocji, bezwzględność i jego stosunki z naiwną Orihime to coś wspaniałego. Podoba mi się też jak podchodzi do Ichigo i jak sobie z nim radzi. Od początku do końca nie ma ani jednej niespójnej lub słabej sceny z jego udziałem. Ulqiorra jest po prostu doskonały w tym czym ma być. Jego walka z Ichigo to imo najlepsza walka w serii, a ostatni odcinek, w którym występuje doprowadził mnie do histerycznego płaczu.

No i Gin też coś pięknego ;]

Obecnie moim mistrzem jest Hirako Shinji .
W sumie nie zwracałam na niego takiej szczególnej uwagi lecz w trakcie treningu z Ichigo polubiłam go strasznie .
z Arrancarów uwielbiam Grimmjowa te jego odpały i te sprawy :3 Ulquiorra nie zrobił na mnie takiego wrażenia chociaż nie powiem że był kiepski. (myślałam że będziie Primerą no ale o.O). Aaaa. Jeszcze o Neliel nie można zapomnieć i tym jej uroczym głosie w dorosłej postaci ^^.
z Gotei13 oczywiście nikt nie przebije Kyoraku <3

a po śmierci Gina płakałam 2 dni . [*]

A ja uznaję, że bohaterowie, którzy najczęściej pojawiają się na kartach mangi, nie wzbudzają choćby odrobiny mojej sympatii , no może czasem Rukia :looka: ale to szczegół

moje dwie ulubione postacie to randomy, które pojawiają się niesamowicie rzadko, co mnie bardzo boli :<
Najlepszy to oczywiście Keigo Asano, bohater, który sprawia, że czytając tą mangę niejednokrotnie mam uśmiech na twarzy, tylko on jest w stanie mnie rozbawic tak, że muszę przerwać czytanie
A druga z postaci to Tatsuki, sympatyczna chłopczyca, jednym z lepszych momentów mangi było to, gdy wraz z Asano musieli chronić się przed Aizenem

to uciekam nim zjedza mnie fani zarakjego iczigo i reszty :zawstydzony:

1Ishida i Hichigo (przypominają mnie)
1,5Ichigo
2Gin
3Hirako
4Nell
5Riruka
6Stark (gdyby pokazali go więcej byłby wyżej bo jest zaje** silny)

Spoiler

7Shutara (fajna moc i charakter)

Co do reszty postaci to są ok ale jak dla mnie w porównaniu z wyżej wymienionymi są beznadziejni
(

Spoiler

sory :/

)