Fillery
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Ginko

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 430

Ginko, 19-05-2009, 20:37
Naruto serwuje nam sporą liczbę fillerów, aż przerażającą liczbę. Podobały wam się któreś? Jak tak, to które?

Osobiście obejrzałem chyba wszystkie, aktualne właśnie nadrabiam i przyznam że są całkiem niezłe. Poza tym w głowie utknęły mi dwa pojedyncze odcinki, pierwszy o masce Kakasz a drugi o takim potworze Onbaa (czy coś w tym stylu), nawet nieźle się uśmiałem ;p. Z tych dłuższych fajne były te z Lee, czyli o elektrycznym kolesiu i curry oraz z dojo. Te shippudena były raczej marne, klon Kyuubi... eee, słabe. Jeżeli aktualne nie zakończą się jakimś żenującym przypadkiem tylko fajną walką np. z Akatsuki, to zaliczę je do bardzo dobrych.
Kaamill

Super świeżak

Licznik postów: 252

Kaamill, 19-05-2009, 20:46
Mi nawet podobają się te co teraz lecą Smile Maska Kakashiego była niezła Smile Te zapychacze co w Naruto były to raczej mi się podobały jednak jeśli miałbym czekać tydzień na kolejny epek to chyba bym padł :padam: Nie rozumiem jednego - jest tyle chapków w Shippudenie do przodu a oni wciąż puszczają te fillery Sad
ryba

Super świeżak

Licznik postów: 204

ryba, 19-05-2009, 20:48
Jedyne anime w którym toleruję filery (a przyznam się, że dużo tasiemców nie oglądałam) to One Piece. W Naruto mnie masakrycznie wkurzały.
Owca2512

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 495

Owca2512, 19-05-2009, 21:24
przez fillery właśnie zarzuciłam anime Naruto ostatnio ;p zacznę oglądać znowu jak się skończą. W ogóle fillery w Naruto tolerowałam tylko pod koniec zwykłego Naruto (w shippudenie ominęłam większość) jak mieszali drużyny - to było takie fajne jak się zgrywali ze sobą. No ale jak to ze wszystkim - przejadło się ;p
Blade

Piracki oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 612

Blade, 20-05-2009, 02:52
Jedyne fillery jakie tolerowałem w Naruto to te ponad 80 w pierwszej serii xD

Początek fillerów z Sorą był niezły, ale jak wylecieli z klonem Kyuubi'ego miałem dość.

WSZYSTKIE fillery Shipp'ka to jeden wielki chłam i nic więcej. Aktualnie leci jakie dziadostwo z Guren czy kimś tam. Ten cały Yukimaru to konkretna kaleka, gada od rzeczy prawie cały czas.... Grafika wydaje mi się uległa zmianie... a z Naruto robią jakąś ofiare...


Mam nadzieję, że skończą sie przed wakacjami, bo mam ich serdecznie dosyć... Potem na szczęście więcej akcji będzie...

Potwierdza sie, że najlepsze filery ma One Piece ;D
[Obrazek: fUUjweQ.png]
Kakolukian

Szczur lądowy

Licznik postów: 5

Kakolukian, 20-05-2009, 11:02
Przez fillery i nudnego Shippuudena skończyła się moja przygoda z oglądaniem Naruciaka. Głównie jednak przez to pierwsze. Zapychacze przed nowa seria to była totalna żenada, dlatego na wieść o kolejnych powiedziałem dość :zdegustowany: Naruto R.I.P
Papillon

Pierwszy oficer

Licznik postów: 1,142

Papillon, 31-05-2009, 23:15
Zapychacze w Naruto w większości są nudne a Shippuden mnie też już nudzi nic się nie dzieje opiera się na tym samym zawsze jest obietnica i bohater który nie lubi Naruto a potem są przyjaciółmi :/
hetman

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,319

hetman, 01-06-2009, 22:41
Wybaczczcie ton ale ...

Fillery mnie wnerwiają !!!! [hide]żeby nie powiedzieć WKURWIAJĄ !!!!!![/hide]
Akcja anime jest zacofana w stosunku do mangi o ponad 3 lata !!!! Wszystko przez trwające po pół roku bezsensowne zapychacze. Oznacza to, że będę musiał czekać dłuugie 3 lata na pokazanie obecnej fabuły.
Dla porównania - One Piece jest przesunięte o około rok. Pół biedy, jeżeli fillery uzupełniałyby mangę, ale jak wiemy tak nie jest.
Zwróćmy uwagę - od czasu zakończenia właściwej akcji pierwszej serii Naruto (w mandze) do wprowadzenia Shippuudena ciągnięto pierwszą serię Naruciaka przez jeszcze 85 odcinków w których nic się nie działo ! Ostatni odcinek tych zapchajdziur i tak kończył się opuszczeniem Konohy przez Naruto. Bez sensu.
A można było w ramach tych zapychaczy pokazać trzyletni trening Naruto z Jirayą ? W mandze jest to "urwany film", z tomu na tom Naruto nagle widzimy jak po trzech latach do Konohy wraca starszy, silniejszy Naruto. Można było rozwinąć to w fillerach ! Po to one są ! Scenarzyści tych zapychaczy to debile !
qbol

Imperator

Licznik postów: 2,290

qbol, 01-06-2009, 22:43
Cytat:Scenarzyści tych zapychaczy to debile !


Powiedział bym raczej, że chodzi o szmal... Po co mają się tworzyć, skoro i tak to zejdzie?...
Skull

Wilk morski

Licznik postów: 61

Skull, 01-06-2009, 22:57
hetman napisał(a):Akcja anime jest zacofana w stosunku do mangi o ponad 3 lata !!!! Wszystko przez trwające po pół roku bezsensowne zapychacze. Oznacza to, że będę musiał czekać dłuugie 3 lata na pokazanie obecnej fabuły.
Dla porównania - One Piece jest przesunięte o około rok. Pół biedy, jeżeli fillery uzupełniałyby mangę, ale jak wiemy tak nie jest.
Zwróćmy uwagę - od czasu zakończenia właściwej akcji pierwszej serii Naruto (w mandze) do wprowadzenia Shippuudena ciągnięto pierwszą serię Naruciaka przez jeszcze 85 odcinków w których nic się nie działo ! Ostatni odcinek tych zapchajdziur i tak kończył się opuszczeniem Konohy przez Naruto. Bez sensu.
A można było w ramach tych zapychaczy pokazać trzyletni trening Naruto z Jirayą ? W mandze jest to "urwany film", z tomu na tom Naruto nagle widzimy jak po trzech latach do Konohy wraca starszy, silniejszy Naruto itp. Można było rozwinąć to w fillerach ! Po to one są ! Scenarzyści tych zapychaczy to debile !

Zgodzę się z Tobą drogi kolego.

Zamiast pewnych fillerów (nie wszystkich) wrzuciłbym tam
Spoiler

Kakashi Gaiden,

którego w Anime w ogóle nie było, a powinien wystąpić, gdyż ukazuje przeszłość Kakasza.
Grigorij

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,334

Grigorij, 01-06-2009, 23:01
Natomiast w One Piece mogliby wrzucić historyjki okładkowe. Nie martwiliby się tak o dogonienie mangi a i byłoby ciekawe oglądańsko, nie-mangowicze też poznaliby dalsze losy niektórych postaci.
Kowal

Imperator

Licznik postów: 2,230

Kowal, 01-06-2009, 23:04
grzesiek_blue napisał(a):Natomiast w One Piece mogliby wrzucić historyjki okładkowe. Nie martwiliby się tak o dogonienie mangi a i byłoby ciekawe oglądańsko, nie-mangowicze też poznaliby dalsze losy niektórych postaci.

Dokładnie, jak widziałem kolejny fillery w OP, to tak sobie myślałem, czy nie mogliby pójść po rozum do głowy i pokazać te historyjki obrazkowe?
Shiroi

Licznik postów: N/A

Shiroi, 24-06-2009, 10:11
Spoiler


Taaa, z Sanjim w sukience np.? XD

Co do naruto, nie trawie tego, dla mnie na początku -ach tak, mając te 15lat XD- Uznałem serie za fajną, potem mi się znudziła -tzn. wszystko przez to,że się dowiedziałem,że to klon DB i się wpieniłem, bo Oda przyznał,że OP stworzył zafascynowany Dragon Ball'em,a autor Narciarza gdzieś tak po 5-10 tomie? :/ więc wiecie -eghm.... ok to powrót do tematu, po co komu filery do głowy? Nie mogli fanów poprosić o pomoc?
Marimo

Wilk morski

Licznik postów: 96

Marimo, 24-06-2009, 12:03
Wszystkie fillery w Naruto były bardzo nudne i jakością zdecydowanie odstawały od odcinków z treścią właściwą. O ile wcześniej, gdy trwała moja fascynacja Naruto, oglądałem fillery to teraz, kiedy już tak nie pasjonuję się tą serią, zwyczajnie je sobie odpuszczam. Niestety ale anime Naruto pogrzebało to, że stał się komercyjną maszynką do zarabiania pieniędzy, a twórcy chcą tą maszynkę maksymalnie wykorzystac. Każdy kolejny odcinek = $$$ dlatego chcą to ciągnąc jak najdłużej nie przejmując się tym, że anime jest już tak opóźnione względem mangi. Strzał w stopę? Nie bardzo, bo anime jest nastawione raczej na publikę masową czyli dzieciaki które nawet nie wiedzą co znaczy filler a mangi to w życiu na oczy nie widziały. One i tak włączą telewizor i z wypiekami na twarzy obejrzą kolejny odcinek... a prawdziwym fanom pozostaje albo zacisnąc zęby i to przebolec, albo porzucic anime i czytac tylko mangę.
Ukog

Wilk morski

Licznik postów: 79

Ukog, 24-06-2009, 12:23
Tylko w tych fillerach tak naprawdę nic się nie dzieje, bohaterowie się nie rozwijają i zwyczajnie traci się na nie czas... Osobiście nie zacząłem nawet Shipuuudena właśnie przez ten fillery na końcu zwykłego... Nie powiem lubię czasem taką dodatkową historię jak z braćmi Fujinem i Raijinem, ale bez przesady, jeszcze dodatkowo prawie każdy z tych zapychaczy kończył się Naruciakowym Rasenganem... Litość wzbiera i żal- bez piwa ani ruszBig Grin
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź