Stanowczo mój ulubiony pisarz. Jego dzieła cechuje zabójczy humor, niesamowita trafność opisywanych postaw, zachowań i mechanizmó rządzących światem. Twórca "Świata Dysku", czyli sporego cyklu humorystycznego fantasy, dwóch trylogii, o Johnnym Maxwellu, brytyjskim dwunastolatku z dość bystrym spojrzeniem na świat, oraz o Nomach - niewielkich stworzeniach, żyjących wśród ludzi i odkrywających że istnieje grupa jeszcze innych Nomów, o całkowicie innym spojrzeniu na świat ( w wieeelkim skrócie) oraz paru innych książek. Nie wierzę, że na tym forum nie znajdzie się jakiś czytelnik tego genialnego pisarza. A wszystkich innych zachęcam do sięgnięcia po którąkolwiek część Świata Dysku

To co wyżej. Jego ,,Świat Dysku" należy do mojej ulubionej Trójcy. (A naprawdę sporo czytam )

Przykład z książki (z głowy;D):

,,Miasto było tak brudne, że gdyby uderzył w nie meteoryt uznano by to za renowację"
Po prostu majstersztyk!

No, i mam pierwszego Pratchettowca Z ciekawości - ulubiony podcykl ze Świata Dysku? Ja zaczynałem ŚD od Straż!Straż!, i dlatego cały podcykl o straży będzie zawsze moim ulubionym, a Vimes będzie najlepszą moim zdaniem postacią.
Dzisiaj w Polsce premiera ostatniej póki co (Ale wątpię, by Pterry dał radę napisać jeszcze coś o Vimesie, ze swoją chorobą ) części podcyklu o straży Tylko kruca we Wrocławskim empku jeszcze nie ma ;/

Nie pamiętam od czego zacząłem. Chyba piramidy. Najlepsze tomy? WSZYSTKIE gdzie jest Śmierć:

"Powietrze w środku oktogramu zamigotało, zawirowało i nagle stanęła tam wysoka mroczna postać (...)w dłoni ściskała kosę(...)
Druga koścista dłoń trzymała małe kostki sera i ananasa na patyczku.
- CO JEST? - zapytała Śmierć głosem tak ciepłym i barwnym jak góra lodowa - BYŁEM NA BALU - dodał z wyrzutem.

___

- Powiedziełem: mam nadzieje, że to udany bal - powtórzył głośniej Galder.
- W TEJ CHWILI OWSZEM - odparł spokojnie Śmierć. - OBAWIAM SIĘ, ŻE O PÓŁNOCY NATRÓJ SZYBKO SIĘ POGORSZY.
- Dlaczego?
- SPODZIEWAJĄ SIĘ ŻE WTEDY ZDEJMĘ MASKĘ."


i kapitan Vimes!:

"Vimes na temat pewnej ofiary PO wypadku:
-Jego twarz przypominała puzzle- połącz kropki"

___


Oraz mój debest of debest:
"Powiedział bez cienia ironii"


Cóż więcej dodać? PRATCHETT! ;D

Ach Pratchett. Genialne teksty, genialny humor. Najbardziej lubię straż miejską...i Ricewinda...i innych magów.....i oczywiście Śmierć. Oj ale dawno nie czytałem. W sumie tak już kiepsko pamiętam, że mogę czytać te książki co już czytałem a będę się tak samo bawił. Ech teksty były genialne, straszna szkoda, że nic nie pamiętam.

JA TEŻ kocham Pratchetta, a szczególnie wszytkie jego książki z komendantem Vimesem i Fredem Colonem Ich teksty i relacje są rozbrajające :rotfl:

Uwielbiam! Ubóstwiam! Kocham! Moim marzeniem jest zebranie całej kolekcji Świata Dysku! A teraz wracam do pisania prezentacji maturalnej, w której znajduje się między innymi Straż! Straż!

Nie pamiętam od czego zacząłem. Chyba piramidy. Najlepsze tomy? WSZYSTKIE gdzie jest Śmierć:

Biorąc pod uwagę, że to nie jest One Piece, więc śmiertelność jest spora, to dużo masz tych ulubionych tomów

Ryba - Powodzenia Moja siostra też użyła tej książki do prezentacji, i dostała maksa, więc to może być dobry znak


Tekst który jakoś najbardziej wbił mi się w pamięć z Świata Dysku, to fragment o Nobbym:
"Ma spory zbiór wągrów, biedaczysko. Robi z nimi różne sztuczki. Nigdy nie stawaj między nim, a lustrem"

Tak, mam w swojej prezentacji mówić o relacjach między strefą świata realnego i fantastycznego, a kto wysmiewa lepiej rzeczywistość od mojego ukochanego Pratchetta. xD

Ja zaczynałam standardowo, od Koloru Magii. I dla mnie faworytem jest Kosiarz. I sama postać Śmierci. Śmierć jest fajny. Pamiętacie może motyw jak się przedstawiał?
Parafrazuję:
-Jak się nazywasz? Każdy musi mieć jakieś imię.. Bill? Mark?
-HMMM.... TAK.
-Ale co tak?
-BILL MOŻE BYĆ.
-A nazwisko?
-NIEBO?
-Niemożliwe, nikt nie nazywa się niebo.
-BRAMA?"

W tym momencie zaczęłam tarzać się po podłodze... Bill Gates??!!

Pratchetta kocham i Świat Dysku zbieram, już mam zdecydowana większość na półeczce (:

Uwielbiam najbardziej chyba części o Straży (być może się powtarzam? d; ) najlepszą zaś z nich jest chyba "Straż Nocna". Gdy tylko ją skończyłam od razu zaczęłam czytać od początku, jeszcze z żadnym praczetem tak nie zrobiłam (:

Ale wszystkie pozostałe też są świetne nie da się ukryć (: Jednym słowem Pratchett rządzi (:

"-Ona miała usta jak wisienki
-To znaczy małe, czerwone i z pestką w środku?"
(Coś w tym guście, nie pamiętam dokladnie czy to był dialog czy monolog, a mówił to chyba Rincewind)

"-Kim jesteś?
-Jestem twoim najgorszym koszmarem
-Tym z wielką kapustą i wirującymi ostrzami?
-? Nie...
-To w takim razie musisz być tą gigantyczną truskawką?
-..."
( i tak dalej, koleś w końcu się wkurzył i go ciachnął (; Oczywiście też niedokładnie, bo nie pamiętam, a szukać teraz nie będę)

Swoją drogą nadrektor NU też wymiata;D Ile razy go próbowali zabić

Chlor - Jako fankę Straży i kolekcjonerkę książek, może ucieszyć Cię wieść, że "Łups!" już jest do dostania w Polsce ^^
Ja własnie mam w łapach, teraz co prawda "uczę" się matmy, ale wieczorem... znowu pewnie nie pośpię sobie tej nocy

Taaaaak! lecę do księgarni;D

Oczywiście niektóre miasta moga miec z opóźnieniem, na przykład Warszawa miała już wczoraj, ale Wrocław dopiero od dziś

Seria Świata Dysku była pierwszą, którą przeczytałem i dalej do niej wracam Aktualnie czytam "Wolni Ciutludzie" Terrego i też jest świetna

Apropo, jak się wam podobały filmy na podstawie książek?
Sfilmowali Wiedźmikołaja pamiętam i jeszcze coś, ale w tej chwili nie pamiętam tytułu

No i mi się bardzo podobały Idealnie utrzymywały klimat książki