Luffy:Jestem hardcorem
kokoro:o ty skur*ysynu kabel od internetu mi zepsujesz

Luffy: Sanji warzyw
Smoker: Do dupy z marynarką zostanę piratem
Zoro: Sprzedaję miecze
Garp: Idę na emeryturę

(nie wiem czy nie było już takich xD)

Luffy: Od dziś będę wegetarianinem.

Robin: Zakochałam się w tobie od pierwszego wejrzenia, Ao.

Usopp: Admirała zostawcie mi!

Nami: Powinniśmy oddać połowę naszego skarbu na rzecz fundacji charytatywnej.

Robin: Kogo obchodzi historia? Było, minęło.

Zoro: Od dziś walczę wykałaczką. Jeśli dziewczynka zapałkami potrafiła, to i ja dam radę.

Sanji: Na liście gończym wyszedłem lepiej niż w realu.

Chopper: Piraci to przeżytek. Teraz liczy się marynarka!

Luffy: Kto chciałby zostać Królem Piratów?

Brook: Zoro, pokarzesz mi swoje bokserki?

Frankey: Muszę kupić sobie wreszcie jakieś porządne spodnie.

Sanji: Nami, rusz dupe i idź kupić mi nicorette!

Zoro: Zgubiłem się.

Cindri: Jakie piękna zastawa!

Sanji: Z tego nie da się nic ugotować.

Enel: Boże!

Shanks: Luffy i am your father Kuro: I will survive!

Ktoś: Ooo Tanuki!
Chopper: Ehh...

Luffy - Pier*ole bycie piratem. Zostanę ninja.
Sanji - Zadzwońcie po pizze.
Chopper - Usopp . Ja wiem ,że ty kłamiesz !

Luffy: Hancock, wyjdziesz za mnie?

ktoś z załogi: Franky chodź już!
Franky: Zaraz, zaraz. Tylko spodnie włożę!

Robin: ta książka jest nudna...

ktoś: Robin wiesz coś na ten temat?
Robin: nie wiem

Sanji: Tak naprawde... to jest homosexualistą...

Luffy: Nie chcę już być bratem Ace'a.
Luffy: Nie chcę być dłużej piratem.
Sanji: Nie lubię kobiet.
Robin: Kocham cię.

Luffy: Chyba zostanę wegetarianem
Zoro: Usopp, naucz mnie strzelać z procy
Brook: Ale ostatnio przytyłem
Robin: Zostawmy historię w spokoju
Chopper: Ale ta sarna ładna...
Usopp: Santoryou (...)
Sanji: Zoro, kto się czubi ten się lubi
Nami: Ma ktoś pożyczyć kasy?
Franky: Extra! (bo zawsze mówi super ;p)

Chopper: Nami sexownie dziś wyglądasz.
Zoro : Mówiłem ze teraz w prawo !
Zoro : Przepraszam Sanji.
Nami : Kocham wszystkich Ryboludzi !
Arlong : Kocham Ludzi !

Duval: Jestem brzydalem!

Boa: Kocham tenryuubito! Olewam Luffy' ego!

Luffy: Usopp! Mianuje Cię kapitanem załogi, ponieważ jesteś królem piratów!

Luffy: Hammoku, czy wyjdziesz za mnie?

Franky: jestem zboczony

Luffy: Wyp**dalać frajerzy, nie potrzebuje was na moim statku !!
-Nami - ty pazerna świnio !!
-Sanji - tfuuu.... tego sie nie da jeść, dupa a nie kucharz z ciebie !!
-Usopp - Czy ty próbujesz zrobić mnie w konia ?.. myślisz że się na to nabiorę ?
-Robin - ty wredna babo, jak mogłaś zrobić to Vivi i jej mieszkańcom ?...nigdy
ci nie wybaczę !!
-Franky - zakładaj te portki bo cie wywale ze statku !!!
-Brook - AAAAaaaa gadające kości !!! Usopp ratuj !!!
-Chopper - Chopper wynocha !! znalazłem żyrafe co zjadła ten sam owoc co ty i
ma więcej zajebiaszczych transformacji !!!..... już cię nie potrzebuje !
- Zoro - Jak mogłeś przegrać z tym sokolookim patafianem !!... skoro nie jesteś
najlepszym szermierzem na świecie, to nie możesz pływać na moim statku !!

@Robin1616

Spoiler

"Garp: Idę na emeryturę" --> on pójdzie na emeryturę...Sengoku też ;p

[/spoiler]

Robin: Grałam rolę w "Batmanie"

Robin: Dalej cholerni ludzie skupcie się choć trochę baka!! A ty ero-kuk co robisz z tymi ciastkami?
Sanji: Daj nam w końcu święty spokój kobieto, poza tym one są dla Luffy'ego-san i Zoro-san!

Usopp: Kaya? Jaka Kaya?

Nami: Luffy, możesz zjeść trochę moich pomarańczy...
Luffy: Nie jestem głodny.

Usopp: Tak naprawdę...

Chopper: Odsuń się Zoro sam ich rozwalę!

Zoro: Chyba pójdę i się nie zgubię...
Robin: Nigdzie nie pójdziesz słabiaku!
Zoro: Proszę nie bij!
Sanji: Ja cię obronię przed tą złą kobietą Zoro-kun!

Nami: Oh Usopp jesteś taki męski! Wyjdę za ciebie, otworzymy dużą firmę, zarobimy mnóstwo pieniędzy i oddamy je na cele charytatywne!^^