Qbol:
Epiphone DR -90 ... Cóż jest dobry, na początek. Do domu, do grania w jakiejś tam pierwszej kapeli w sam raz, nie ma co się smucić.

Moja Yamaha, to już sprzęt estradowy bardziej, 2 i pół kafla mnie kosztowała. Zważywszy na to, że zajmuję się muzyką nieco bardziej profesjonalnie, po prostu potrzebuję czegoś takiego.
Wcześniej miałem Takaminę EG 320 C, rzecz tej samej klasy co twój Epi, ale bardziej miękka. A jeszcze wcześniej słynnego allegrowego Stagga za 200 złotych

Cytat:A jeszcze wcześniej słynnego allegrowego Stagga za 200 złotych

Pierwsza gitara kosztowała mnie jakieś 400 Następna już około 1500 a teraz czekam aż od lutnika wróci mój Dean za prawie 3 kafle xD

Cytat: Zważywszy na to, że zajmuję się muzyką nieco bardziej profesjonalnie

Koncerty ? Gruppies ? Sława ?

Koncerty tak. Gruppies raczej nie. Sława, może później.

Zajmuję się mało popularną muzyką, więc wątpię byś mnie usłyszał w radiu kiedykolwiek.

Jaki Dean? W ogóle o jakich wiosłach mówisz, bo ja grywam jedynie na akustycznych.

Najuch, a masz coś nagranego? Chętnie bym posłuchał.

Lada dzień Myspace robię. Wtedy wrzucę tu linka.

Od razu daj znać.. Aaa jaki grasz gatunek? Albo nie mów, zobaczę

Coś co Cię zupełnie nie zainteresuje - piosenkę poetycką.

Niee, wogóle nie znam tego klimatu. Wcale od 2 tygoni nie uczę się obławy Karczmarskiego, nie słucham Turnau, nie kojarzę itp, itd.

Akurat do Mistrza Jacka to mi daleko jeśli idzie o klimat, ale skoro Grzegorza lubisz, to blisko mierzysz. Proponuję posłuchać Piotra Bukartyka, Roberta Kasprzyckiego, Tomka Wachnowskiego... Taka wielka trójka bardów z gitarą jak dla mnie.

P.S. Temat zmieniam na "Gitarrry i gitarzyści", żebyśmy mieli większą swobodę.

Bardzo lubię takie utwory. Hmmm... Zachciało mi się iść po gitarę:p
Eeech. Nie wychodzi mi ta obława. Zaraz chyba nagram i się kogoś spytam, co do cholery robię źle;D (Pewnie wszystko)

Obławę trzeba grać w taki dziwny sposób. Takie jakby galopowanie na strunach.
Chwyty: a C G C F e

EDIT: Ale to dosyć łatwy utwór jest. Męczy rękę, ale jest łatwy. Spróbuj na gitarę zrobić Bracką Turnaua

ŁATWY?! Hmm, właśnie zauważyłem różnice naszych poziomów i zostałem tym wdeptany w ziemie

Nie o to chodzi. Łatwy bo proste akordy. Ręka się męczy każdemu. A ja po prostu gram na wieśle od siódmego roku życia, więc wiesz....

Aaach, to może być powód. Ja zacząłem w poprzednie wakacje

Oto moje próby Obławy. Radze zakryć uszy

(Dla mnie bicie jest ciężkie, bo akordy nie są trudne w tym przypadku)
http://www.youtube.com/watch?v=huBevX7zUII
(Na moim profilu masz jeszcze Whisky, jakbyś chciał zerknąć) Eeech. Muszę się nauczyć śpiewac, bo głos mam podobno fajny, ale mam ciężko ze śpiewem

Po pierwsze kup se kostkę, bo mam wrażenie, że tą Obławę grasz ręką. A tylko tacy szpanerzy jak Mistrz Jacek i tylko na KLASYKU grają bez kostki. Polecam Ci 0.73, ale wszystko zależy od upodobań.

Staraj się trafiać w odpowiednie struny do odpowiednich chwytów to raz.

Ćwicz z metronomem to dwa, bo widać, że się mylisz rytmicznie.

I nie poddawaj się to trzy.


A jak już się wymieniamy, to tu masz sprzed dwóch lat nagranie jak zarobkowałem na starówce

http://www.youtube.com/watch?v=Wy7XGUljAms

EDIT: Przy okazji możesz sprawdzić od tego samego gościa nagrania zespołu MENEL, bo to nasze wygłupy koncertowe z kumplem. Ale wtedy jeszcze nie zajmowałem się poezją.