Za dawnych czasow trenowalem boks z przyjaciolmi... amatorsko ale rekawice szczeki i ochraniacze kupilsmy bo wzielismy to do siebie ;p ja szybko przestalem w przeciwienstwie do przyjaciela ktory cwiczy dalej i zajal 1 miejsce w europie na zawodach w niemczech w light contact jego wadze junior ;] junior 17-18 lat) ja tak daleko nie zaszedlem ale zostalo mi cos z tego uwielbiam się bić. i moją inspiracją był Mike Tyson najlepszy bokser (wg. mnie) na świecie i chcialem zachecic was do obejrzenia jego wspanialych (kick ass style) szkoda ze narkotyki go zniszczyly mogl byc absolutnym mistrzem... pogrążył się ... cóż obejrzyjcie i oceńcie!

http://pl.youtube.com/watch?v=_ycjY3Yu-NQ&NR=1

Niech ktoś mnie oświeci.
CO właściwie faceci widzą w naparzaniu się po twarzach?
Znajomy ćwiczy boks i mówi, że to mu się pomaga rozładować - i stres po pracy schodzi, i nadmiar energii...
Ale dlaczego akurat boks? Czemu nie jogging, jakaś azjatycka sztuka walki, czy coś w ogóle mniej agresywnego (ot, la parkur XD)?

Ja wolę zapasy, boks jest nudny, kick-boksing też XD
Jak już się naparzać to na całego, ne? XD

mieliscie komentowac link : p ejj ! ejjj ! na calego? To tylko kick boxing i box ;d i k1 wiec darujcie sobie ten sport jest najs... a parkour tez lubie

Nie o to mi chodzi XD
Filmik obejrzałam, żal kolesia, że zmarnował talent - sama sie na tym nie znam, ale domyślam się, że w boksie chodzi o to, by ogłuszyć przeciwnika ciosem w szczękę... Czy w łeb. Z tego, co na filmiku widziałam, to Tyson raczej rzadko padał i ładnie się poruszał, miał dobre odruchy (czemu tamci nie kryli ciągle głowy, tak jak on? Przecież to głupota w takim sporcie się nie chronić!) i ogólnie był niezły w tym, co robił.
Ale nadal nie widzę w tym nic ciekawego. Dobrowolnie robicie sobie nawzajem krzywdę - to takie ekscytujące? XD

Ja lubię czasem kogoś strzelić w łeb - Ty nie? XD
W podstawówce biłam wszystkich chłopców, raz nawet jednemu nogę złamałam PONOĆ - udawał mięczak i tyle ;p
Innego skatowałam skakanką xD To musiało być już okrutne z mojej strony xD

A co do boksu - moja babcia lubi, a mnie to jakoś nie podnieca/ekscytuje xD
Właściwie nie widze w tym nic nadzwyczajnego, choć wolałabym chyba to niż piłkę nożną...choć właściwie nie...na murawie więcej ciach biega i jest na co popatrzeć XD

Boks - nie! Kick Boks - tak!
To wygląda tak fajnie i wywołuje takie emocje, że chce się żyć xD Nie żebym lubił bitki, ale to mnie po prostu ekscytuje *.*

W niedziele na poniedziałek odbędzie się super walka. Floyd vs Logan Paul. Walka byłego mistrza z youtuberem .Logan jest cięższy od Floyda o około 20 kg. Plus do tego , walka nie może zakończyć się na punkty. Czyli wygrany musi znokautować przeciwnika. Jest to duży plus dla Logana , ponieważ "Pretty Boy" miał styl kontrujący. Całym sercem jestem za Floydem ,ponieważ jest to jeden z moich ulubionych pięściarzy.




https://www.youtube.com/watch?v=pu8W6s8YBns&t=86s

Ja tez jestem za Floydem, choc goscia nie znam, ale @Dejo pokazal mi kilka filmikow na yt i doceniam, szanuje jego sposób walki.

Taki bokserski odpowiednik Manuela Neuera

I w sumie zostalem jego "fanem", jak mnie lubi tak teraz nazywac.

W niedziele na poniedziałek odbędzie się super walka. Floyd vs Logan Paul. Walka byłego mistrza z youtuberem .Logan jest cięższy od Floyda o około 20 kg. Plus do tego , walka nie może zakończyć się na punkty. Czyli wygrany musi znokautować przeciwnika. Jest to duży plus dla Logana , ponieważ "Pretty Boy" miał styl kontrujący. Całym sercem jestem za Floydem ,ponieważ jest to jeden z moich ulubionych pięściarzy.




https://www.youtube.com/watch?v=pu8W6s8YBns&t=86s

Chyba nie zrozumiałeś "konwencji" tego pojedynku. Pojedynek ma charakter pokazowy dlatego nie podlega punktacji sędziowskiej (prawdopodobnie zabezpieczenie ze strony Floyda w razie jakiegoś przypadkowego ciosu, żeby nadal mieć zero w rekordzie) walka jest normalnie zakontraktowana chyba na 8 albo 10 rund. Pojedynek może się zakończyć przed czasem ale  niezależnie od sytuacji niema ogłaszania oficjalnego wygranego.
Z tego co wiem, to chyba walka jest nawet w rękawicach treningowych, więc szanse na nokaut mocno maleją,  Floyd sobie go obskoczy na czasówce albo wymęczy go kondycyjnie i skończy się pojedynek przed czasem.

szanuje jego sposób walki.

Taki bokserski odpowiednik Manuela Neuera

Mógłbyś coś więcej napisać na ten temat? Jestem zaintrygowany

Mógłbyś coś więcej napisać na ten temat? Jestem zaintrygowany

noo zawsze na duzym ryzyku https://youtu.be/0YJq7mzVw7c?t=34


 sie tak wystawi ci,  by pozniej sie wybronic, zrobic unik, i  ci oddac

W niedziele na poniedziałek odbędzie się super walka. Floyd vs Logan Paul. Walka byłego mistrza z youtuberem .Logan jest cięższy od Floyda o około 20 kg. Plus do tego , walka nie może zakończyć się na punkty. Czyli wygrany musi znokautować przeciwnika. Jest to duży plus dla Logana , ponieważ "Pretty Boy" miał styl kontrujący. Całym sercem jestem za Floydem ,ponieważ jest to jeden z moich ulubionych pięściarzy.




https://www.youtube.com/watch?v=pu8W6s8YBns&t=86s

Chyba nie zrozumiałeś "konwencji" tego pojedynku. Pojedynek ma charakter pokazowy dlatego nie podlega punktacji sędziowskiej (prawdopodobnie zabezpieczenie ze strony Floyda w razie jakiegoś przypadkowego ciosu, żeby nadal mieć zero w rekordzie) walka jest normalnie zakontraktowana chyba na 8 albo 10 rund. Pojedynek może się zakończyć przed czasem ale  niezależnie od sytuacji niema ogłaszania oficjalnego wygranego.
Z tego co wiem, to chyba walka jest nawet w rękawicach treningowych, więc szanse na nokaut mocno maleją,  Floyd sobie go obskoczy na czasówce albo wymęczy go kondycyjnie i skończy się pojedynek przed czasem.

A faktycznie nie wiedziałem , że jest to walka pokazowa. Mój błąd. Dzięki.

Jak tam @Dejo obstawiasz Usyka z Joshua? Osobiście uważam , że Joshua wygra. Największe różnice zrobią różnice fizyczne AJ. Joshua bije jak koń , jest szybki , dobra praca nóg. Ring zapewne będzie mały , więc to też jest korzyść dla silniejszego Joshuy. Ale za to Usyk wrócił trenować do Ojca Łomaczenki Myśle , że walka napewno nie skończy się przez nokaut Usyka , choć wiemy , że Joshua jakiejś super szczęki nie ma. ( Po walce z Ruizem)

Jak tam @Dejo obstawiasz Usyka z Joshua? Osobiście uważam , że Joshua wygra. Największe różnice zrobią różnice fizyczne AJ. Joshua bije jak koń , jest szybki , dobra praca nóg. Ring zapewne będzie mały , więc to też jest korzyść dla silniejszego Joshuy. Ale za to Usyk wrócił trenować do Ojca Łomaczenki Myśle , że walka napewno nie skończy się przez nokaut Usyka , choć wiemy , że Joshua jakiejś super szczęki nie ma. ( Po walce z Ruizem)

Raczej Joshua, gdyby to jeszcze był AJ, z przed walki z Ruizem, który jednak szedł mocno do przodu nie patrząc na konsekwencje to widziałbym trochę więcej szans dla Usyka. Obecnie jednak czy druga walka z Ruizem czy z Pulewem pokazała, że nauczył się zabijać walki, zdecydowanie boksuje ostrożniej, więc no tak jak mówisz przewaga kilogramów zasięgu czy wzrostu powinna zrobić różnice. (nawet praca nóg czy szybkość powinny być na korzyść AJa, wystarczy spojrzeć jak wyglądał Usyk z Chisorą i widać, że to nie ten sam pięściarz co wcześniej )

Poza tym, Usyk mnie totalnie nie przekonał w walce z Chisorą, bardzo słaby występ. Zwłaszcza w pierwszej fazie walki miał problemy żeby go przełamać, widać, że waga ciężka zabrał mu sporo atutów jest strasznie ociężały, a z tego co widziałem jakiś czas temu to obecnie chyba ma na sobie jeszcze więcej kilogramów niż na walce z Chisorą, więc imo może do wyglądać jeszcze gorzej co tylko ułatwi zadanie AJowi. Nie wyobrażam sobie Usyka z wagą ponad 100 kilogramów który jest wystarczająco szybki i umiejętnie skraca dystans żeby móc wykorzystać luki w defensywie AJa, bez narażania się na ryzyko kontry.

Stawiam 60% na wygraną na punkty AJa, ale to tak do wiwatu w bardzo wyraźny sposób. 
35% na nokaut, imo gdy Usyk będzie musiał wejść w półdystans (a obaj wiemy, że musi), może dostać jakiś cios który go podłączy i zakończy się to jakimś TKO a może i nawet ciężkim K.O, tak jak pisałem martwi mnie ociężałość na nogach i szybkość i kondycja Usyka w wadze ciężkiej, to już nie jest to samo co wcześniej, imo może zostać ustrzelony. Choć nie daje temu jakoś bardzo dużych szanse z tego względu, że Joshua po przegranej przestał nadmiernie ryzykować w walkach rozprawia się z przeciwnikami metodycznie, więc jeżeli nie będze momentu gdzie wyraźnie przełamie Usyka walka skończy się na punkty.


Jednak nie ukrywam, że jeżeli chodzi o wagę ciezką moją uwagę zdecydowanie bardziej absorbuje w tym momencie Tyson Fury, zastanawiam się, czy tekst z tymi 135 kilogramami na walkę z Wilderem okaże się prawa, i czy będzie go wstanie skończyć jeszcze szybciej niż w drugiej walce.. Generalnie Wilder jedynie na co może liczyć to kowadło w łapie, to co się z chłopem działo przez ostatni czas to jakiś ludzki dramat, przez jego oskarżenia wszyscy się od niego odwrócili i trenuje w garażu Malikiem Scottem który po prawdzie nawet nie za bardzo umie boksować. To zdecydowanie za mało, żeby zagrozić Furemu. Chyba jedyna szansa dla Wildera to to że Tyson go zlekceważy.

btw, Adam Kownacki v Helenius ma być na tej karcie, więc tymbardziej warto zerknąć