https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t...e=5E9C3C94

Z ciekawych rzeczy w ostatni mczasie mozna zauwazyc :
https://gisanddata.maps.arcgis.com/apps/...7b48e9ecf6

a.  Dziwaczne roznice miedzy Chinami A Wlochami
81 348 China, a wsrod tego tylko 3 265 zgonow
53 578 Italy, tutaj mamy 4 825 zgonow

jest to dla mnie zupelnie niezrozumiale

b. USA zaliczylo mocny skok. Kiedy Niemcy mialy juz konkretny tysiac, to USA bylo, powiedzialbym takim raczkujacym tysiacem, a teraz  maja 26 747 chorych. (niby nie powinno dziwic, USA jest naprawde duze, ale mnie i tak dziwi).

c. Niemcy pomimo olbrzymiej liczby chorych (22 364 ), maja tylko 84 zgonow. W innych krajach to przy takiej ilości zarażonych mamy juz jakies konkretniejsze liczby zgonow jak 500 czy 1500.

Nie ma w tym żadnej filozofii. Różna struktura wiekowa np w przypadku Włoch i Chin, różne rodzaje testów, podejście do testowania i jego skala, sposób zliczania statystyk (w Chinach są/były różnice pomiędzy prowincjami) w niektórych krajach jako przyczynę śmierci wpisywano też choroby towarzyszące, a nie sam wirus. No i nikt raczej nie bada na koronawirusa trupów więc do statystyk nie wlicza się zmarłych samotnie, w domach osób starszych. Czyli tych najbardziej narażonych.