Z wyglądu... a niech ją... kurka, jest naprawdę ładna i powiedziałabym, że najładniejsza w OP. Wiecie nic do niej nie mam. Jest spoko a to, że zakochała się w Luffym? Mi to odpowiada i jestem jak najbardziej: ZA.
Jest tylko jedna, jedyna rzecz, która mnie w niej drażni. Jak robi tą pozę, że niby patrzy na wszystkich z góry, co wygląda debilnie bo przechyla się do tyłu... Nie to, jest takie nie tego, a tak to spoko, co się czepiacie, laska i tyle. :]

nie lubię....
nie wiem czemu, ale poprostu jej nie znoszę, Może przez to zachowanie względem zwierząt, a może to zachowanie jak królowa względem wszystkich... a mówiąc szczerze ona wcale taka ładna nie jest... Margaret wydaje mi się ładniejsza... :niepewny:

Ja ją lubie.
Według mnie jest piękna i najlepsze jest to jak sie w Luffym kocha. he he he śmieszne to jest :hyhy:

Według mnie jest piękna(...)

No właśnie. Jak się przyjrzeć to Oda naprawdę postarał się ją narysować. W wielu postaciach poszedł na łatwiznę, a w niejednej mandze widać postać uważaną, za ładną, która wcale taka nie jest, a tu proszę. Ona naprawdę jest ładna.

W anime jest szpetna, w mandze --> Piękna;D Chociaż, w MF, jak ratowała Luffi'ego, była całkiem, całkiem.

Tylko czubek jego broni jest z Kairouseki. Inaczej nie mógłby jej podnieść. Hancook kopnęła w część ze stali, czy tam Wapometalu (na pewno nie w Kairouseki).

Swoją drogą w anime to słabo wygląda (dotykam i po chwili się kruszy). W mandze wygląda raczej, jakby ta zmiana w kamień trwała ułamek sekundy (jak z Pacyfistą).

:wstyd:

Chucky, totalnie o tym zapomniałem.

:wstyd: