Czy tylko mi się marzy akcja w stylu wyłapują wszystkich i chcąc zrobić pokazową egzekucję wpada flota "popaprańców". Teoretycznie sygnał, że coś jest nie tak dostali.

Obecnie stawiał bym jako najsilniejszych kota i psa w formie shenlonga, a tak bez niej to ciężko powiedzieć.

Sulonga :p Shenlong to bodajże smok w Dragon Ballu.

Gdybym miał robić swoje zestawienie to:

1. Neko, Inu
3. Denjiro, Ashura
5. Kawamatsu
6. Kin
7. Kanjuro, Kiku
9. Raizo

Czwórka z miejsca 1 i 2 to generalnie podobny poziom - wszyscy dostali kilka kozackich kadrów: Inu i Neko 1v1 z Jackiem, Ashura to samo, Denjiro bez problemu odparł Zoro. Różnica polega na tym, że Neko i Inu mają power upa w postaci sulonga, a pozostała dwójka nie i stąd różnica.
Nastepnie dałem Kawamatsu, bo wydaje się bardzo silny, ale nie miał poważnej walki i pozwolił Kanjuro uciec, więc to wręcz na minus. Kin'emon z kolei zawsze będzie mi się kojarzył z gagową postacią z Punk Hazard i przez ten odbiór trudno mi go brać na poważnie, mimo że jako lider powinien być jednym z najsilniejszych (i być może jest!), no ale na ten moment mam takie odbiór jego osoby. Kanjuro i Kiku w sumie nie dostali okazji by pokazać coś super, stąd takie a nie inne miejsce, no i na końcu Raizo, który jest genialnym zwiadowcą, zdecydowanie najlepszym z ekipy, ale kosztem siły.

ustawiłbym nawet tak Neko i  Inu < Denjiro < Neko i Inu w Sulongu
wydaje mi się, że nie licząc Sulonga Denjiro powinien być najsilniejszy i na takiego jest kreowany od początku, plus potwierdza to walka z Zoro plus nikt inny nie żył przez 20lat żądzą zemsty jak on więc logiczne, że powinien w tym celu wciąż trenować.
Kawamatsu fakt nie pokazał jeszcze dużo, ale w więzieniu też nieźle został podhajpowany więc licze, że będzie mocniejszy niż Ashura.

Ja wciąż pozostaje przy zdaniu, że to Momo nas wszystkich zaskoczy i uwolni swoją prawdziwą moc ze swojego owocu, co przyczyni w znacznym stopniu przyczyni się do pokonania Kaido.
Rozdział mega. Marineford vibes so much  
Yamato wydaje się być super gagową postacią, zupełnie jak Oden. Już ją lubię. 
Oczywiście ten atak Scabardów nic Kaido nie zrobi, ale wyglądało to epicko. Następny rozdział to pewnie jego kontratak i pokaże wszystkim, że jest Imperatorem nie bez przyczyny.
A i ten, Yamato na nakama!

Scabbardzi chyba robią w uber eats - danie główne dostarczone do Luffiego z chwilą jego przybycia teraz na tym samym poziomie co Luffy znajdują się i Big Mom i Kaido, może zaczną zabijać się nawzajem o to, kto dopadnie Luffiego XD

w ogole jak obstawiacie, czy pistolety zaczna w koncu odgrywac wieksza role w seriii, pierwszy raz na 1000 rozdzialow pistolet wygral z mieczem



po Wano zaraz powinna sie pojawic zaloga shanksa i czarnego w nastepnym arcu, a wszyscy wiemy, ze te obie zalogi wyjatkowo lubia sobie postrzelac

ciężko stwierdzić, wątpię, żeby King w ogóle używał miecza jako głównej broni, tutaj sytuacja jest nieco inna od zwykłej walki
z resztą duże zaskoczenie, Izo to raczej niespodziewana podstać na Wano/ element zaskoczenia- opóźniona reakcja Kinga, z resztą tak samo jak Kaido

już na WCI była wskazówka, że pistolety mogą być mocniejsze (Pudding używała takiego co przebija metal (skórę Germy) ), a na Wano mamy kule z kairoseki

jeśli walka Izo będzie pokazana to zobaczymy, jaki Oda ma plan na takie pojedynki, bo osobiście nie widzę innej metody niż hit and run