Cytat:A i czy tym jedenastym załogantem nie jest przypadkiem Kuzan?

Raczej nie, czy nawet napewno nie. Kuzan sprzymierzył się z BB jakoś w trakcie Dressrosy, a już wtedy Gantz(?) mówił o 10 tytanicznych kapitanach BB. Poza tym nie wierze w jego dołączenie do załogi, to raczej jakiś sojusz.

---

Kto według was jest 10 -tym załogantem Czarnego?

Raczej nie, czy nawet napewno nie. Kuzan sprzymierzył się z BB jakoś w trakcie Dressrosy, a już wtedy Gantz(?) mówił o 10 tytanicznych kapitanach BB. Poza tym nie wierze w jego dołączenie do załogi, to raczej jakiś sojusz.

Na PH Kuzan wręcz potwierdził współpracę z kimś "złym". Na Dressrosie tylko Burgess wyraził zaniepokojenie ruchem właśnie lodowego, którego BB zrównał z Shiliewem. Czyli ja bym obstawiał, że tym 10 jest on ale oczywiście Kuzan jest tym "dobrym" więc pewnie zginie z ręki BB zanim dojdzie do walk.

Osobiście obstawiam Morie jako 10 Tytanicznego Kapitana.

Raczej nie, czy nawet napewno nie. Kuzan sprzymierzył się z BB jakoś w trakcie Dressrosy, a już wtedy Gantz(?) mówił o 10 tytanicznych kapitanach BB. Poza tym nie wierze w jego dołączenie do załogi, to raczej jakiś sojusz.

Na PH Kuzan wręcz potwierdził współpracę z kimś "złym". Na Dressrosie tylko Burgess wyraził zaniepokojenie ruchem właśnie lodowego, którego BB zrównał z Shiliewem. Czyli ja bym obstawiał, że tym 10 jest on ale oczywiście Kuzan jest tym "dobrym" więc pewnie zginie z ręki BB zanim dojdzie do walk.

1.Gdyby Kuzan był kapitanem dywizji czarnego, jego rozmowa ze  Smokerem wyglądała by nieco mniej przyjemnie, tymbardziej że są dobrymi przyjaciółmi.  I wszyscy tęż dobrze wiemy że dymek nienawidzi piratów jak mało kto, a już zwłaszcza takich jak ekipa czarnego. 
2.Dla mnie rozmowa Burgessa z Teachem sugerowała raczej, że Kuzan dopiero zamierza kręcić lody z załogą. Przecież gdyby Kuzan był wtedy w załodze, to pogawędki o braku zaufania mogli sobie urządzić przy wielu lepszych okazjach, aniżeli przez den den mushi.
3.Ponadto rozmowa Akainu z Gorosei również sugeruje że do kontaku BB z Kuzanem doszło niedawno(najpewniej mniej więcej podczas wydarz. z Dressroby ). A Gantz przecież już 60 rozdziałów wcześniej mówił o 10 kapitanach.

Stronger to dziesiąty kapitan

Z postaci które znamy obstawiam Jozu. Wiem, że można podać wiele argumentów dlaczego to nie będzie on(gloryfikacja przywiązania piratów Białobrodego do zmarłego kapitana itp), ale tak jakoś mi pasuje, że dołączył do piratów Czarnobrodego po tym jak zobaczył jak oni są silni, bo na 100% Teach złożył taką propozycję byłym kompanom
Natomiast bardziej prawdopodobne wydaje się, że będzie to jeszcze nieukazana postać.

@"Raven" 

Już prędzej Vista. Wygląda jak typowy czarny charakter xd Ale wątpię. Bardzo, bardzo, bardzo mało prawdopodobne.

Już prędzej Vista. Wygląda jak typowy czarny charakter xd Ale wątpię. Bardzo, bardzo, bardzo mało praw

On też pasuje, ale nie wiem czy jest aż tak OP, żeby być w załodze Czarnego. Niemniej tak jak pisałem na Jozu(i każdą postać którą znamy) to daję tak max 10% na dołączenie do jego załogi. Najbardziej prawdopodobna IMO nowa postać.

Jeśli ktokolwiek z sojuszników WB miałby dołączyć do BB, to chyba tylko Squardo, bo łatwo mu wcisnąć kit ;p

To raczej jakaś nowa postać, której nie znamy, możliwe, że ktoś silny kto nienawidził WB.
Z postaci które znamy najbardziej pasuje Moria(ale o jego relacji z WB nie wiemy wiele - chyba) a i silny też nie jest.
Jozu czy Vista gdyby mieli dołączyć to bardziej z przymusu pod groźbą zabicia Feniksa np.
Croc nigdy by komuś nie służył za bardzo ambitny.

Też obstawiam nową postać. W one piece zaczyna się walka z coraz to silniejszy i prseciwnikami a więc coraz mniej postaci będzie wprowadzane. Bo przecież nie są raczej silni skoro w całej mandze nikt o nich nie słyszał. Dlatego jeśli Oda będzie miał szanse wprowadzić nową silną postać to właśnie w taki sposób. Że poprostu wiemy że załoganci BB są silni i gdy poznamy nowego to nikt nie będzie narzekał że Oda wprowadza nowe postacie silne postacie z tyłka.

Nie mam nic do tego, żebyśmy poznawali nowe postacie, ale opcja, że Czarnobrody będzie mieć jakiegoś załoganta, którego nie widzieliśmy wcześniej, średnio mi się podoba. Wolałbym raczej wprowadzenie tej postaci gdzieś w okolicy fabuły (np. jakiś zamachowiec na Reverie) i dopiero po tych wydarzeniach dołączenie jej do BB.

Ja też absolutnie nie, ale wiele ludzi czepiało by sie Ody że to nielogiczne rozwiązanie.

Ja też absolutnie nie, ale wiele ludzi czepiało by sie Ody że to nielogiczne rozwiązanie.

Dlaczego nielogiczne?
Przykładowo dostajemy szaleńca, który chce obalić światowy rząd (nie dlatego, bo widzi niesprawiedliwość itp. ale z własnych chorych ambicji), przeprowadza on zamach na Reverie, jego współpracownicy zostają złapani, a on ucieka (lub zostaje uratowany) i przygarnia go BB.
Jeśli faktycznie będzie 10-ty Tytaniczny dowódca, to powinien mieć jakieś podwaliny fabularne, inaczej od początku mógł sobie siedzieć w Impel Down i dołączyć razem z pozostałymi. Jest nawet opcja, że jeden z dowódców BM lub Kaido, po upadku swojego kapitana dołączy właśnie do BB, ale pożyjemy zobaczymy.

Raczej chodzi mi o to że jak jakiś bohater jest potężny to dostajemy wzmianke o nim bądź tytule jaki piastuje lata wcześniej(tak było z Kaido,BM,Dofkiem choć w jego przypadku widzieliśmy podstawowe umiejętności). Fakt przykład który podałeś z zamachowcem byłby świetnym momentem na wprowadzenie silnej postaci. Ale w tym momencie historii gdybyśmy poznali kogoś kto siłą dorównuje Yonko bądz jego najsilniejszym stronnikom na Ode posypały by sie pewnie hejty.
P.S Mi​​ by to bardzo odpowiadało bo ja nie wymagam od fabuły zawiłości i logiki, tylko kreatywności co jest Ody atutem. W dwóch pierwszych kwestiach też spisuje sie doskonale.