Piłka nożna
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 3 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,838

Mordoc, 12-12-2022, 13:45
(12-12-2022, 12:22)ARRRGH napisał(a): Dopiero mieliśmy wszyscy dość Sousy, który właśnie tak się starał grać.
Kto miał dość Sousy? Ja byłem rozczarowany jedynie tym, że nas olał i poszedł w długą.
Co do jego porażki ze Słowacją, to trzeba zaznaczyć, że on kilka razy podkreślał piłkarzom, żeby kryli Skrinrara, bo to groźny zawodnik, ale nie przyswoili.

(12-12-2022, 12:22)ARRRGH napisał(a): Dla mnie wyjście z grupy to duży sukces jak na możliwości tej reprezentacji, więc mimo wszystko jestem zadowolony i uważam, że więcej ugrać na tym mundialu raczej nie mogliśmy.
Ja po tym, co pokazali w meczu z Francją, uważam, że sporo mogliśmy ugrać.
Gdyby nie Bielik i Zalewski, czyli nietrafione zmiany, mecz mógłby potoczyć się inaczej. 

Jeśli spojrzeć na personalia Chorwacji, to w pierwszym składzie grało u nich 2 piłkarzy z ligi szkockiej i 2 z ligi chorwackiej. My niemal w całości możemy oprzeć skład na zawodnikach z 5 topowych lig, posiłkując się nie tak znowu słaba holenderska.

Dlaczego zatem Chorwacja może, a my nie?

Inny przykład - Belgia.
W eliminacjach do Euro 2008 ograliśmy ich 1:0 po bramce Matusiaka. Wówczas ich największą gwiazdą był Daniel van Buyten z Bayernu Monachium. Dlaczego oni zrobili większy postęp od nas od tamtego czasu? Odpowiedź jest prosta - urzędnicy, polityka, układy, kolesiostwo, pieniądze.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

ARRRGH

Sogeking 2024

Licznik postów: 3,647

ARRRGH, 12-12-2022, 13:48
(12-12-2022, 12:55)niudeb napisał(a): Noo ja tam nie podzielam optymizmu tak, wolałbym odpaść jak Niemcy oo trzech meczach czy Kanada, ale w walecznym stylu. Ten awans nic dla mnie nie znaczy.

Być może źle się wyraziłem - ja nie jestem optymistą. Wręcz przeciwnie - właśnie dopiero przed tym mundialem przestałem oczekiwać czegoś więcej po naszej reprezentacji. Jeśli chcę pooglądać nas w walce o czołowe miejsca na świecie, to pooglądam turniej siatkarzy. Ale fakt, że po prostu ta reprezentacja wyżej nie podskoczy nie oznacza, że podoba mi się nasza gra. Mimo tego za kilkanaście lat będziemy pięknie odpadać w fazie grupowej, albo w ogóle nie będziemy w stanie awansować na taką imprezę i niektórzy będą równali do tego roku, kiedy kadra Michniewicza wyszła z grupy - w brzydkim stylu, ale skutecznym. Dla Ciebie może to nic nie znaczyć, tak samo jak złoty medal ME Grecji w Euro 2004, która grała ultra defensywnie i bezlitośnie karała z kontr i stałych fragmentów. Ale w historii będzie zapisane, że byli mistrzami Europy. Dlatego też ja osobiście na turnieju wolałbym złoty medal w kiepskim stylu, niż odpadnięcie z grupy w ładnym. Bo w piłce styl nie dodaje punktów Smile
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola

niudeb, 12-12-2022, 20:31
nie no akurat, zloty medal ME Grecji cos znaczy, szanujmy sie Tongue
Inne czasy to byly i przynioslo realne efekty naprawde w postaci wynikow, gdzie wygrywali mecze. My tutaj nie myslelismy w ogole o atakowaniu, jedynie z Arabia. Mecz z Francja nie licze, bo juz im bylo wszystko jedno, co bedzie. To co Czeslaw mial do zaproponowania w ogole nie dziala, nie ma co porownywac.

U nas szczerze mowiac nie przynioslo zadnego. Zaszlismy tak daleko tylko dzieki szczesciu i hazardzie. Tak jak Sousa mial pecha z czerwona kartka Krychowiaka i moze bysmy wygrali ten mecz kto wie, tak Czeslaw mial fuksa z 3 meczem, i to naprawde sporo, plus też Cash mogl dostac czerwo, wtedy kto wie czy bysmy  z Arabia nie skonczyli jak ze Slowacja.  Gdyby nie to, juz bylby zwolniony, w sumie mozliwe ze i tak bedzie, bo ponoc Kulesza zastanawia sie, czy kogos innego zatrudnic.


Jesli chodzi o karne w naszej grupie, to kazdy z nich byl nieuczciwie przyznany. Wiec sprawiedliwie wyszlo, ze Szczesny dwa obronil, a Lewy swojego nie trafil.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
ARRRGH

Sogeking 2024

Licznik postów: 3,647

ARRRGH, 13-12-2022, 09:19
(12-12-2022, 20:31)niudeb napisał(a): Inne czasy to byly i przynioslo realne efekty naprawde w postaci wynikow, gdzie wygrywali mecze. My tutaj nie myslelismy w ogole o atakowaniu

Jakie inne czasy? Big Grin po fazie grupowej wygrali wszystko 1:0, a w grupie wyniki jak my: wygrana, remis, przegrana. Masz poniżej:

Grupa:
Portugalia - Grecja 1:2
Hiszpania - Grecja 1:1
Rosja - Grecja 2:1

Awans dzięki zdobytym bramkom. Wszystkie mecze full defense.

1/4:
Grecja - Francja 1:0

1/2
Grecja - Czechy 1:0 (gol w dogrywce w 106)

"Sędzia miał już odgwizdać przerwę w dogrywce, gdy po rzucie rożnym na krótki słupek Traianos Dellas pokonał 22-letniego wówczas Petra Cecha."

Finał:
Portugalia - Grecja 0:1

Opis finału mówi sam za siebie:
"Podopieczni Otto Rehhagela znów zagrali w maksymalną efektywnością, niemal bezbłędnie w obronie. Portugalczycy mieli dużą przewagę, oddali siedemnaście strzałów przy czterech rywala.

Grecy mieli przez cały mecz jeden rzut rożny i jeden celny strzał. I to wystarczyło. W 55. minucie Angelos Basinas dośrodkował, a Charisteas ubiegł obrońców i Ricardo, zapewniając drużynie z Hellady sensacyjny tytuł."


Także granie pod wynik - full defensywa i stałe fragmenty, gole z główki. Myślenie wyłącznie o defensywie i liczenie na gole po wrzutkach.

(12-12-2022, 20:31)niudeb napisał(a): To co Czeslaw mial do zaproponowania w ogole nie dziala, nie ma co porownywac.

Nie zadziałało, ale to było dokładnie to samo. Gra defensywna, oddawanie gry pozycyjnej rywalom, liczenie na kontry, stałe fragmenty. Jedyna różnica taka, że nie opanowaliśmy wrzutek / rożnych tak jak wtedy Grecy.

(12-12-2022, 20:31)niudeb napisał(a): U nas szczerze mowiac nie przynioslo zadnego. Zaszlismy tak daleko tylko dzieki szczesciu i hazardzie.

Grecja swój ostatni mecz grupowy przegrała 2:1 z najsłabszą w grupie Rosją, nie mając gwarancji awansu. Nam z kolei awans odbierał jedynie scenariusz naszej porażki i wygranej Meksyku, gdzie bilans obu meczów musiałby wyjść +5 dla Meksyku. Mieć taki "komfort" po 2 meczach, to nie kwestia szczęścia. Czesiu był w komfortowej sytuacji i zrealizował scenariusz do końca. Styl fatalny, ale tak jak mówiłem - ten punktów nie daje.

(12-12-2022, 20:31)niudeb napisał(a): tak Czeslaw mial fuksa z 3 meczem, i to naprawde sporo

Nie miał. Widać było, że Argentyna po golu na 2:0 chciała już odpoczywać. To było logiczne podejście, bo mieli bezpieczną przewagę i rywala, który się nie kwapił z atakami. Dlatego były komiczne sceny, gdzie mimo tego, że przegrywaliśmy, Szczęsny grał na czas, a Argentyńczycy go za bardzo nie atakowali. Mecz pod kalkulacje. Chociaż fakt, że było blisko, aby i tak komfortowy bufor zaprzepaścił brakiem gry w piłkę z Argentyną.

(12-12-2022, 20:31)niudeb napisał(a): plus też Cash mogl dostac czerwo

Jakby zacząć wyliczać takie przykłady w piłce, to żadne mistrzostwa nie skończyłyby się tak, jak się skończyły.

(12-12-2022, 20:31)niudeb napisał(a): Jesli chodzi o karne w naszej grupie, to kazdy z nich byl nieuczciwie przyznany. Wiec sprawiedliwie wyszlo, ze Szczesny dwa obronil, a Lewy swojego nie trafil.

Faul na Lewym był moim zdaniem. To była głupia interwencja obrońcy. Faul Bielika w sumie podobnie - niby go tylko smagnął, ale jednak. Natomiast z pewnością nie dałbym karnego za faul na Messim.

(12-12-2022, 20:31)niudeb napisał(a): Gdyby nie to, juz bylby zwolniony, w sumie mozliwe ze i tak bedzie, bo ponoc Kulesza zastanawia sie, czy kogos innego zatrudnic.

Ja nie mam nic przeciwko, bo Michniewicz to przeciętny trener. Moim zdaniem lepszy od Brzęczka, ale gorszy od Nawałki. Do tego wiadomo - fajnie by było oglądać reprezentacje jak w meczu z Francją, gdzie stwarzamy zagrożenie, a nie podwójna garda i liczenie na 1:0 / 2:1. Pytanie czy na rynku jest dostępny ktoś wyraźnie lepszy. Jeśli tak to dokonałbym zmiany bez wahania. Zobaczymy co czas przyniesie.

(12-12-2022, 13:45)Mordoc napisał(a): Ja po tym, co pokazali w meczu z Francją, uważam, że sporo mogliśmy ugrać.

No właśnie ten mecz pokazuje dobitnie, że nie mogliśmy. Zagraliśmy najlepsze spotkanie i przegraliśmy 3:1 Tongue

(12-12-2022, 13:45)Mordoc napisał(a): Kto miał dość Sousy? Ja byłem rozczarowany jedynie tym, że nas olał i poszedł w długą.

Tak lekko 90% naszych rodaków Big Grin przypomnij sobie komentarze z wtedy.

(12-12-2022, 13:45)Mordoc napisał(a): Jeśli spojrzeć na personalia Chorwacji, to w pierwszym składzie grało u nich 2 piłkarzy z ligi szkockiej i 2 z ligi chorwackiej. My niemal w całości możemy oprzeć skład na zawodnikach z 5 topowych lig, posiłkując się nie tak znowu słaba holenderska.

Tutaj słuszna uwaga. Właśnie dlatego w ostatnich latach oczekiwałem "tego czegoś", ale nigdy się to nie przełożyło na podniesienie jakości gry Sad

(12-12-2022, 13:45)Mordoc napisał(a): Dlaczego oni zrobili większy postęp od nas od tamtego czasu? Odpowiedź jest prosta - urzędnicy, polityka, układy, kolesiostwo, pieniądze.

100% zgody. Ja zawsze podkreślam dwie rzeczy:
1. Lenistwo - może się wydawać, że to błahy powód, ale w wywiadach z polskimi zawodnikami, którzy wyjeżdżają za granicę, w 90% powtarza się jeden schemat: pierwsze kilka miesięcy zawodnik taki wymiotuje na treningach, bo obciążenie go niszczy. Okazuje się, że w Polsce reżim treningowy jest dużo niższy, co się oczywiście przekłada na atletykę i kondycję. Super było porównanie nas na jednym mundialu z Urugwajem, gdzie na zdjęciu zestawiono Forlana i Murawskiego (obaj pierwszy skład reprezentacji:

[Obrazek: 59b26fb9cc0c5.jpg]

Kto sobie radził w wyjazdach z miejsca? Np. Lewandowski czy Moder. Co ich cechowało? Że regularnie pracowali również po treningach. Niestety takich wyjątków było tylko garść. Reszta pierwsze lata za granicą traciła na dorównanie rówieśnikom.

2. To co pisałeś wyżej, z głównym podkreśleniem układów / kolesiostwa. Pchanie zawodników, za których płacą bogaci / wpływowi rodzice. Tymczasem odstawianie utalentowanych na boczny tor. Co często dla młodego człowieka jest decydujące i niszczy dany potencjał. W takiej Holandii czy Belgii, którą przytoczyłeś, to wygląda zupełnie jak należy - liczy się tylko talent, praca i umiejętności. Dopóki to się u nas na zmienie, dopóty wiele talentów będzie się marnowało, co będzie miało przełożenie zarówno na poziom ligi, jak i reprezentacji.
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,838

Mordoc, 13-12-2022, 10:06
(13-12-2022, 09:19)ARRRGH napisał(a): Jakie inne czasy?
Przez te 18 lat trochę się w futbolu jednak zmieniło. Chociażby zauważalne jest to w grze obrońców. Teraz wymagane jest, żeby potrafili rozgrywać, dlatego styl gry takiego Glika (i w sumie Bednarka) jest mocno przestarzały.

Piłkarze nie dbali jakoś specjalnie o muskulaturę, a teraz jest to standard, podobnie jak w przypadku możliwości pracy z psychologami.
Styl gry też się trochę jednak zmienił. Wypracowany został europejski model gry nastawiony na szybkich skrzydłowych i efektywne rozgrywanie piłki. Najczęściej granie jednym napastnikiem. Kiedyś indywidualności były dopuszczane w większym stopniu.

W taktyce też pojawiły się zmiany, granie wahadłami funkcjonuje dopiero od kilku lat.  

Piłka cały czas ewoluuje, więc granie całego meczu zaparkowanym autobusem bez jakiejkolwiek próby rozegrania kończy się tak jak z Argentyną. Szybcy i techniczni piłkarze w ciągu 90 minut znajdą sposób by minąć topornych przeciwników skupiających się tylko na wybijaniu piłki.

(13-12-2022, 09:19)ARRRGH napisał(a): Nie miał. Widać było, że Argentyna po golu na 2:0 chciała już odpoczywać. To było logiczne podejście, bo mieli bezpieczną przewagę i rywala, który się nie kwapił z atakami. Dlatego były komiczne sceny, gdzie mimo tego, że przegrywaliśmy, Szczęsny grał na czas, a Argentyńczycy go za bardzo nie atakowali. Mecz pod kalkulacje. Chociaż fakt, że było blisko, aby i tak komfortowy bufor zaprzepaścił brakiem gry w piłkę z Argentyną

Meksyk mógł ograć Arabię wyżej, a wtedy skończyłyby się marzenia o awansie, podobnie Argentyna mogła atakować do końca. Niby skąd Michniewicz miał pewność, że tak nie będzie? Też uważam, że przy takiej grze mieliśmy ogromne szczęście, że udało się awansować.

(13-12-2022, 09:19)ARRRGH napisał(a): Pytanie czy na rynku jest dostępny ktoś wyraźnie lepszy.
Selekcjonerzy Niemiec, Belgii, Hiszpanii, Holandii są wolni :p Pytanie tylko jakie mieliby wymagania finansowe?

(13-12-2022, 09:19)ARRRGH napisał(a): No właśnie ten mecz pokazuje dobitnie, że nie mogliśmy. Zagraliśmy najlepsze spotkanie i przegraliśmy 3:1
Po pierwsze zagraliśmy z mistrzami świata i faworytami, po drugie zabrakło nam szczęścia, a po trzecie zmiany więcej zepsuły niż pomogły. 
Bielik, który sobie truchtał przy bramce na 2:0 oraz Zalewski, który też niczego nie wniósł do gry. U mnie ten pierwszy podobnie jak Płacheta przez najbliższe kilka lat nie miałby wstępu do reprezentacji.

W tym meczu było widać, że mamy argumenty, a poza tym innym ekipom też zdarzają się porażki mimo dobrych meczów. Dlatego nie sądzę, że jest to zasada, że granie ofensywne u nas zawsze skończy się porażką.

(13-12-2022, 09:19)ARRRGH napisał(a): Tak lekko 90% naszych rodaków  przypomnij sobie komentarze z wtedy.
Nie kojarzę, ale typowym Januszom się po prostu nie dogodzi. Pełno takich "ekspertów" na Interii czy innych portalach, ale dla mnie ich opinia się nie liczy. Podobnie jak w przypadku typów z kału sportowego.

(13-12-2022, 09:19)ARRRGH napisał(a): Tutaj słuszna uwaga. Właśnie dlatego w ostatnich latach oczekiwałem "tego czegoś", ale nigdy się to nie przełożyło na podniesienie jakości gry
Wina trenerów, no i w sumie jeszcze kilka lat temu mieliśmy większe braki w obronie. Glik jednak robił dużą robotę, a na mundialu w Rosji nie zagrał w 2 pierwszych meczach + tak jak się wypowiadaliście - wielu naszych piłkarzy nie było wówczas w formie.

(13-12-2022, 09:19)ARRRGH napisał(a): Super było porównanie nas na jednym mundialu z Urugwajem, gdzie na zdjęciu zestawiono Forlana i Murawskiego (obaj pierwszy skład reprezentacji:

Pamiętam to zdjęcie. Ale trochę się jednak w tej kwestii zmieniło. Jak czasem oglądam treningi Lecha, to widać, że piłkarze także mogą się pochwalić muskulaturą. A przynajmniej o wiele lepsza rzeźbą niż przytoczony przez Ciebie Muraś. Co nie zmienia faktu, że to wciąż nie jest poziom, którego oczekuje się na zachodzie.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

ARRRGH

Sogeking 2024

Licznik postów: 3,647

ARRRGH, 13-12-2022, 10:38
(13-12-2022, 10:06)Mordoc napisał(a): Meksyk mógł ograć Arabię wyżej, a wtedy skończyłyby się marzenia o awansie, podobnie Argentyna mogła atakować do końca. Niby skąd Michniewicz miał pewność, że tak nie będzie? Też uważam, że przy takiej grze mieliśmy ogromne szczęście, że udało się awansować.

Nie miał pewności, ale miał spory zapas 5 goli i jemu zaufał. Tak jak pisałem, Argentyna to można było stwierdzić z 99% pewnością, że będzie wolała zachować siły na 1/8 finału, zamiast cisnąć nas do końca w interesie nie swoim, a Meksyku. Także tylko opcja z Meksykiem wchodziła w grę, ale zapas 5 goli nie taką pewność dawał. Przypomnij sobie Barca - PSG w LM Tongue

(13-12-2022, 10:06)Mordoc napisał(a): Selekcjonerzy Niemiec, Belgii, Hiszpanii, Holandii są wolni :p Pytanie tylko jakie mieliby wymagania finansowe?

I czy chcieliby trenować taką reprezentację jak nasza Big Grin

(13-12-2022, 10:06)Mordoc napisał(a): Po pierwsze zagraliśmy z mistrzami świata i faworytami, po drugie zabrakło nam szczęścia, a po trzecie zmiany więcej zepsuły niż pomogły. 
Bielik, który sobie truchtał przy bramce na 2:0 oraz Zalewski, który też niczego nie wniósł do gry. U mnie ten pierwszy podobnie jak Płacheta przez najbliższe kilka lat nie miałby wstępu do reprezentacji.

W tym meczu było widać, że mamy argumenty, a poza tym innym ekipom też zdarzają się porażki mimo dobrych meczów. Dlatego nie sądzę, że jest to zasada, że granie ofensywne u nas zawsze skończy się porażką.

Co do zmian - to tak na prawdę problem nie leżał o tyle w decyzjach Michniewicza, co w po prostu słabej rezerwie. Tam na prawdę nie było za bardzo kogo wpuścić, żeby podnieść poziom. Bo kto niby wydawał się na ten moment lepszy do środka od Bielika, albo lepszy na bok od Zalewskiego? Grosik fajnie wypadł, ale to też czort wie, czy prezentował się tak na treningu. Wcześniej Ty albo niudeb kwestionowaliście czy w ogóle powinien zostać powołany, więc obstawiam, że nie widzieliście go przed Zalewskim Tongue 
Co do meczu chodzi mi o to, że mimo argumentów i zagrożenia po prostu sromotnie przegraliśmy. Było 3:0 i dostaliśmy karnego w momencie, kiedy mecz był rozstrzygnięty. Nie sądzę aby gol Zielińskiego jakoś diametralnie zmienił sytuację. Także nie chodzi mi o to, że grając ofensywnie musieliśmy przegrać, ale o obronę mojego zdania, że nic więcej nie byliśmy w stanie ugrać, bo nawet mimo super meczu wyraźnie przegraliśmy. Także nie mówię Ci o grze jako tako, ale o szansach na tym konkretnym mundialu - nic nie wskazuje, żebyśmy jakkolwiek byli w stanie przejść Francje.
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola

niudeb, 13-12-2022, 10:54
Kurcze sporo cytatów. No nie podzielam twojego punktu widzenia ARRRGH, szczegolnie jeśli chodzi o ocenę tego mundialu, po prostu w tym temacie :p . Podzielam punkt widzenia Mordoca w tym, gdzie ci odpowiedział o innych czasach. Po prostu mamy inne spojrzenia na to i tyle no :p


Jak będziemy patrzeć na to co było 20 lat temu czy co się wydarzylo 40 lat temu( tak Polacy lubią się odnosić do czasów, gdzie mieli sukcesy jakieś, ale świat był wtedy też inny i nie ma to większego sensu) to będziemy zawsze daleko za murzynami w reprezentacjach. Widziałem że na odprawie Michniewicz puścił im Piechniczka co miał ich zmotywować i jakieś rzeczy gadal ze swoich doświadczeń X lat temu na mundialu, które dla nich nie mają żadnego znaczenia. Sam poczułem zażenowanie słuchając tego, jakieś same oczywistości czy nic nie wnoszące zdania dla doświadczonych już zawodnikow. Jak widzę takie rzeczy to mysle, że Lothar Matthaus miał rację że jesteśmy zacofani.

Samo zdanie Piechniczka o Lewandowskim i jego wypowiedzi że pluje na trenera, pokazuje że nie rozumie obecnego świata piłki nożnej i jakieś ma swoj zardzewiały obraz. Boniek jakoś potrafi się odnaleźć nieliczny w nowych czasach z tych naszych dziadków :p . Generalnie z normalnego feedbacku Lewego zrobiono nie wiadomo jaka burze w mediach. Rozdmuchane niepotrzebnie do takich rozmiarów, że już Lewy zwalnia trenera czy nie wiadomo co.

Trzeba się wsłuchiwać w najważniejszych zawodników i tyle. Lewy i Zieliński powiedzieli już, że tak się nie da grać i to nie działa. Szczęsny zadowolony bo zagrał swój najlepszy turniej na bramce.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
janek z

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 1,314
Miejscowość: Warszawa

janek z, 13-12-2022, 14:13
(13-12-2022, 10:06)Mordoc napisał(a): Nie kojarzę, ale typowym Januszom się po prostu nie dogodzi. Pełno takich "ekspertów" na Interii czy innych portalach, ale dla mnie ich opinia się nie liczy. Podobnie jak w przypadku typów z kału sportowego.


Też nie kojarzę, takie gadanie aby poprzeć swoją teorię. Większość ludzi doceniała pracę Sousy, jego ofensywny styl, ludzie po prostu tego potrzebują. 

Ogólnie nie chce mi się odnosić do tego co napisał @ARRRGH  ale ogólnie to brzmi jak te marudy z którymi się kłócę na FB - bo nic nie gramy ale jest "sukces" nic lepszego się nie da osiągnąć, patrzmy na Grecję xd , defensywka to jest to, zostawcie Czesia bo fajny chłop a inny trener nie zechce przyjść. Tyle głupot których nie chce mi się komentować. Ogólnie widzę zbyt dużo ludzi o mentalności przegrywa, które nie mają ambicji aby coś więcej osiągnąć i cieszą się z takich "sukcesów" jak mamy. Dla mnie to kpina i z taką postawą to nigdzie nie zajdziemy.

P.S Granie na wynik to jest jednak zgubne podejście zwłaszcza na takich imprezach jak Mundial bo niby najlepszy wynik od dawna a tyle wstydu na całym świecie to się nie najedliśmy nigdy.
[Obrazek: d7354cb3418f36196b14823696064d80.jpg]
ARRRGH

Sogeking 2024

Licznik postów: 3,647

ARRRGH, 13-12-2022, 14:16
(13-12-2022, 14:13)janek z napisał(a): Ogólnie widzę zbyt dużo ludzi o mentalności przegrywa, które nie mają ambicji aby coś więcej osiągnąć i cieszą się z takich "sukcesów" jak mamy. Dla mnie to kpina i z taką postawą to nigdzie nie zajdziemy.

Janek z, ten mem z pewnością jest o Tobie, przypominam (tylko zmień "mojego starego" na janka z" Big Grin )

[Obrazek: polska-reprezentacja-gdyby-sluchala-sie-...iestwo.jpg]
janek z

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 1,314
Miejscowość: Warszawa

janek z, 13-12-2022, 14:50
(13-12-2022, 14:13)janek z napisał(a): P.S Granie na wynik to jest jednak zgubne podejście zwłaszcza na takich imprezach jak Mundial bo niby najlepszy wynik od dawna a tyle wstydu na całym świecie to się nie najedliśmy nigdy.

@ARRRGH Przeczytaj sobie ten cytat jeszcze raz i będziesz wiedział co myślę o wynikach na turniejach.
[Obrazek: d7354cb3418f36196b14823696064d80.jpg]
niudeb

Król Piratów

Licznik postów: 4,474
Miejscowość: Isola

niudeb, 13-12-2022, 15:12
Ja to widzę tak.

Na Souse to najwięcej dziennikarze i polscy eksperci narzekali za to że jest obcokrajowcem,bo uważają że Polak nie jest gorszy od zagranicznego trenera, jakis napływ nie wiadomo jakiej dumy ze polskie szkolenie Itp


Gdy wybierany jest trener Polakiem to najwięcej narzekają kibice, bo uważają że polscy trenerzy są beznadziejni i się do niczego nie nadają.
[Obrazek: il_340x270.2655346462_d9ok.jpg]


Spoiler

[Obrazek: jotaro.png]

 
janek z

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 1,314
Miejscowość: Warszawa

janek z, 13-12-2022, 15:24
(13-12-2022, 15:12)niudeb napisał(a): Ja to widzę tak.

Na Souse to najwięcej dziennikarze i polscy eksperci narzekali za to że jest obcokrajowcem,bo uważają że Polak nie jest gorszy od zagranicznego trenera, jakis napływ nie wiadomo jakiej dumy ze polskie szkolenie  Itp.
 Gdy wybierany jest trener Polakiem to najwięcej narzekają kibice, bo uważają że polscy trenerzy są beznadziejni i się do niczego nie nadają.

Uwierz mi jeśli trener byłby dobry to nie byłoby znaczenia czy jest Polakiem czy nie.
[Obrazek: d7354cb3418f36196b14823696064d80.jpg]
ARRRGH

Sogeking 2024

Licznik postów: 3,647

ARRRGH, 13-12-2022, 15:35
(13-12-2022, 14:50)janek z napisał(a): Przeczytaj sobie ten cytat jeszcze raz i będziesz wiedział co myślę o wynikach na turniejach.

Ja nie mam nic do tego co myślisz o wynikach turnieju, bo mieć różne zdanie się zdarza - np. @niudeb i ja mamy inne, @Mordoc z grubsza też. Czy któreś jest lepsze / mądrzejsze / gorsze? Nie, po prostu są różne. Podyskutowaliśmy sobie, wymieniliśmy się spostrzeżeniami i doświadczeniami - no i spoko. Można mieć różne zdania. Natomiast można też uważać, że pozjadało się wszystkie rozumy i dyskutować na zasadzie takiej jak Ty - czyli ja jestem najmądrzejszy, moje zdanie jest jedyne słuszne, a kto myśli inaczej, ten jest głupi Wink chodzi mi konkretnie o to:

(13-12-2022, 14:13)janek z napisał(a): Tyle głupot których nie chce mi się komentować. Ogólnie widzę zbyt dużo ludzi o mentalności przegrywa, które nie mają ambicji aby coś więcej osiągnąć i cieszą się z takich "sukcesów" jak mamy. Dla mnie to kpina i z taką postawą to nigdzie nie zajdziemy.
janek z

Legendarny pierwszy oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 1,314
Miejscowość: Warszawa

janek z, 13-12-2022, 15:46
(13-12-2022, 15:35)ARRRGH napisał(a):
(13-12-2022, 14:50)janek z napisał(a): Przeczytaj sobie ten cytat jeszcze raz i będziesz wiedział co myślę o wynikach na turniejach.

Ja nie mam nic do tego co myślisz o wynikach turnieju, bo mieć różne zdanie się zdarza - np. @niudeb i ja mamy inne, @Mordoc z grubsza też. Czy któreś jest lepsze / mądrzejsze / gorsze? Nie, po prostu są różne. Podyskutowaliśmy sobie, wymieniliśmy się spostrzeżeniami i doświadczeniami - no i spoko. Można mieć różne zdania. Natomiast można też uważać, że pozjadało się wszystkie rozumy i dyskutować na zasadzie takiej jak Ty - czyli ja jestem najmądrzejszy, moje zdanie jest jedyne słuszne, a kto myśli inaczej, ten jest głupi Wink chodzi mi konkretnie o to:

(13-12-2022, 14:13)janek z napisał(a): Tyle głupot których nie chce mi się komentować. Ogólnie widzę zbyt dużo ludzi o mentalności przegrywa, które nie mają ambicji aby coś więcej osiągnąć i cieszą się z takich "sukcesów" jak mamy. Dla mnie to kpina i z taką postawą to nigdzie nie zajdziemy.

Różne opinie można mieć np. rozmawiając o kolorze , jednemu niebieski się podoba drugiemu może nie. Ale jak ktoś mówi, że kupa jest ładna i fajnie pachnie to chyba gada głupoty nie? Wolność opinii kończy się na rozsądku i faktach.
[Obrazek: d7354cb3418f36196b14823696064d80.jpg]
ARRRGH

Sogeking 2024

Licznik postów: 3,647

ARRRGH, 13-12-2022, 16:05
(13-12-2022, 15:46)janek z napisał(a): Ale jak ktoś mówi, że kupa jest ładna i fajnie pachnie to chyba gada głupoty nie? Wolność opinii kończy się na rozsądku i faktach.

A kultura dyskusji na tym, by nie przypisywać rozsądku i faktów tylko i wyłącznie sobie.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź