w ogole musialem oddac swoja postac na leczenie, bo nie moze uprawiac hazardu a jednoczesnie moze sie tylko w taki sposob odstresowac. Chyba pierwszy raz tak mialem.

Poszedlem na bossa  

https://cdn.discordapp.com/attachments/5...213300.png

https://cdn.discordapp.com/attachments/5...213557.png za tyle to chyba jeszcze nigdy nie strzelalem.

https://cdn.discordapp.com/attachments/5...213620.png jakos poszlo, dostalem artefakt, ale musze jeszcze raz isc, bo nie tego szukalem

a tej świni nienawidzę, nie dość że wszystkich atakuje, to jeszcze robi ogromne obrażenia :o

https://cdn.discordapp.com/attachments/5...214621.png  Nawet ruchu nie zdazyl zrobic .

Nowy rekord w zadawaniu dmg kusza.

Udało mi się zabić Shamblera aczkolwiek była to walka na ryzyku. Wleciało kilka ataków serca, ale miałem czas by wyleczyć bohaterów moją kapłanką. Pod koniec zbrojny mi zginął, ale przed wyprawą miałem 3, więc było to poświęcenie na które byłem gotów.
Wydropił mi zwój antenata, dający między innymi bonusy do leczenia.

Po tej walce miałem wydarzenie, że doświadczeni wojownicy pomagają słabszym i niestety dałem ciała.
Chciałem wysłać 3 x 3 levele ze wsparciem jednego 5-tego na misje na 3 poziomie, ale cofnąłem się, żeby u survivalistki nauczyć kultystę skilla zapobiegającego nocnym napadom. Dlatego jak kliknąłem "wyrusz" to domyślnie ustawiło ich na inną misję i nie zauważyłem. Była to misja zielona, więc zgarnęli z niej ledwo 2 pd i jakieś ochłapy golda ;_;

Lubię taki kształt mapki. Przy okazji to właśnie ten skład walczył z Shamblerem.

Spoiler

Meh, combo pokoju nagród i collectora, a rekordu i tak nie udało się pobić

Spoiler

W sumie wywaliłem ten kamień za 250 i drugi za 375, a także na jednym stole rozpaliłem pochodnię zamiast dać zioła i zdobyć nagrody, ale pewnie i tak byłoby niewiele lepiej ;/

W ogóle ten collector zrespił mi się jak już miałem wyczyszczoną mapkę, więc jak ktoś chce iść na rekord, to po pokonaniu wrogów może się jeszcze pokręcić po lokacjach, to może na korytarzu kogoś się uda spotkać

Za dużo mordowales, wyczul krew i okazje, to postanowil cie odwiedzic :p

więc jak ktoś chce iść na rekord, to po pokonaniu wrogów może się jeszcze pokręcić po lokacjach, to może na korytarzu kogoś się uda spotkać

Generalnie loot jest tym okazalszy, im mniejszy jest poziom pochodni w trakcie walki. Jeśli ma się jakiś mocarny team i dobre artefakty na walkę w ciemnościach, to można ten fakt wykorzystać, przy próbie bicia rekordu

Postanowiłem w końcu się rozprawić z wilkami

Spoiler

Walka jakaś trudna nie była hajsu zbyt wiele nie wpadło, ale udało mi się wydropić itemy antenackie. Nie jestem pewien, czy nie miałem już któregoś, a można mieć chyba tylko jeden

Nieco wcześniej robiąc misję na średnim poziomie trudności postanowiłem zgasić pochodnię i spuścić łomot cieniostworowi, cieniasowi, Shamblerowi. 
Poszło całkiem łatwo, a w dodatku udało mi się wydropić mapkę

Nieco wcześniej wykonałem jedną trudną misję, ale byłem na tyle zachłanny, że wciąż pragnąłem skarbów przez co straciłem antykwariuszkę ;/

Walka jakaś trudna nie była hajsu zbyt wiele nie wpadło, ale udało mi się wydropić itemy antenackie. Nie jestem pewien, czy nie miałem już któregoś, a można mieć chyba tylko jeden

ja mialem pistolet i plus celnosc porzadnie wzmocniona w antentackim artefakcie od wilka   wydropiona.


Widze nauczony doswiadczeniem kolegow, nie popelniles bledow, wziales dziadka z opaskami .

Widze nauczony doswiadczeniem kolegow, nie popelniles bledow, wziales dziadka z opaskami

Sprawdziłem w necie, kogo warto wziąć :p
Zaufałem polskiemu poradnikowi. Głównie dlatego zacząłem grać abominacją i muszę przyznać, że go nie doceniałem. W podstawowej formie ma aoe z zarazą i fajnego ogłucha, a jak wiadomo, że jak przeciwnicy umrą od toksyn i z wykrwawienia, to zawsze można wykorzystać turę na leczenie i zmniejszenie stresu.

Wybrałem się eksperymentalnie do najmroczniejszego lochu, biorąc bohaterów, których miałem przynajmniej podwójnych.
Skutek był taki, że zbrojny padł mi na zawał, a łowce także zawały dopadały, więc postanowiłem się wycofać bez spotkania bossa.

Spoiler

Strasznie długa ta mapka, niby średnia, a chodziłem i chodziłem, a bossa wciąż nie było widać.
Z ciekawych rzeczy zwiad nie odkrywa położenia wrogów, więc chyba nie warto brać jakiegokolwiek itemu z tej kategorii. Na pułapki i zawalone przeszkody też się nie natknąłem, więc łopaty raczej odpadają.

Przeciwnicy, z którymi walczyłem rzucali osłabienia i krwawienie, więc bandaże i zioła są jak najbardziej przydatne.
Przerażenia i zarazy nikt nie rzucił, ale lubili zmniejszać poziom pochodni, więc warto wziąć maksymalną ilość.

Przeżył tylko błazen i łowca nagród, bo kapłanka się poświęciła.

Widze, ze w koncu wybrales sie na samobojcza misje .  To chyba lepiej ,ze nie dotarles do bossa, kto wie jakby sie to skonczylo : P. Teraz masz rozeznanie w terenie iw jednostkach, mapa nei jest za dluga, kilkapomiesznczen mozna olac i przec w kierunku bossa  


btw. @Mordoc  pierwsza mapa to nic, nastepen sa ultra dlugie. Powiedzialbym, nawet, ze wydaje sie bardzo krotka, jesli wiesz jak isc .

https://steamcommunity.com/sharedfiles/f...=612579203


generalnie tu masz wszystkie rozklady map jak je rozwiniesz. https://darkestdungeon.gamepedia.com/Dar...(location)

3 mapa to kosmos:
https://cdn.discordapp.com/attachments/5...232025.png

To chyba lepiej ,ze nie dotarles do bossa, kto wie jakby sie to skonczylo : P

I tak to była ekspedycja, którą gotów byłem poświęcić w całości :p
 

Teraz masz rozeznanie w terenie iw jednostkach, mapa nei jest za dluga, kilkapomiesznczen mozna olac i przec w kierunku bossa

Tak robiłem, bo widziałem, że żadne nagrody nie dropią z wrogów ;/

Tak właśnie szedłem :p

Byłem bodaj w ostatniej lokacji przed bossem

Spoiler

Myślałem, że te mapy generują się losowo, ale jak jest jedna stała, to jest łatwiej :p

Jeśli chodzi o moje przygody z DD, to z rzeczy wartych odnotowania - zabiłem Necromante i Świńskiego bożka.

Zauważyłem (pewnie @niudeb będzie zdziwiony, że tego nie wiedziałem, ale co mi tam), że jak jest quest typu "oczyść" 3 nagrobki, zniszcz 3 ołtarzyki itp., to po wykonaniu tej misji jest między innymi bonus do obrażeń w danej lokacji. Dlatego warto wówczas wybrać się na bossa.

Chyba takiego zestawu grubasów jeszcze nie miałem:

Spoiler

Z Pieniacza wypadło mi aż 5 kryształów (zazwyczaj było ich mniej, bodaj 3):

Spoiler

że jak jest quest typu "oczyść" 3 nagrobki, zniszcz 3 ołtarzyki itp. to po wykonaniu tej misji jest między innymi bonus do obrażeń w danej lokacji. Dlatego warto wówczas wybrać się na bossa.

Naprawde nie wiedziales , ze tak jest  ?   No ladnie, pewnie dwa zaglele krysztaly wypadly, ktore straciles na misji.

Tego dzika z wlóczniami, co daje spore obrazenia  fajnie by bylo miec jako postac grywalna w teamie, duza to wartosc bojowa.

pewnie dwa zaglele krysztaly wypadly, ktore straciles na misji.

Nie było takiej sytuacji, żebym stracił. Zwykle jak już było grubo, a miałem sensowny łup to uciekałem. A jak było grubo, to tylko i wyłącznie gdy rzuciłem się na Shamblera. Normalnie, to w miarę łatwo się przechodzi :p