Niucon 2 i Niucon 3
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Jolly

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,506

Jolly, 12-08-2010, 00:25
mamy już plan atrakcji http://niucon.ifan.pl/plan.pdf
BISHER

Kapitan z paradise

Licznik postów: 369

BISHER, 12-08-2010, 10:07
super się zapowiada, nie powiem ;D
o cholera, przeciez ja nie zasnę ;D
będę cisnął nocke na energy drinkach
BISHER

Kapitan z paradise

Licznik postów: 369

BISHER, 12-08-2010, 13:08
Jeszcze mam pytanie, jedzie ktoś pociągiem z Katowic ? ewentualnie przez Katowice ?

bo ja raczej nie trafie samodzielnie Big Grin a w grupie to nawet błądzić jest lepiej
Jolly

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,506

Jolly, 12-08-2010, 13:52
http://niucon.ifan.pl/index2.php?id=dojazd tu masz opisane jak pieszo dojść z pkp do szkoły niuconowej i jak dojechać. droga jest banalnie prosta (niemal dosłownie) poza tym jak będziesz pytał o ulicę Kamienną to na pewno ktoś Ci powie jak tam dotrzeć. Wrocławianie to dobrzy ludzie Wink
Vanord

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 483

Vanord, 12-08-2010, 20:45
Informacja z ostatniej chwili będę XD
Jolly

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,506

Jolly, 12-08-2010, 21:00
yay Big Grin
Vanord

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 483

Vanord, 12-08-2010, 21:04
Pytanie moje, od której kasy będą już czynne ?;p
Jolly

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,506

Jolly, 12-08-2010, 21:31
od 15 wpuszczają, o 16 zaczynają się atrakcje. plan masz kilka postów wyżej.
Art

Imperator

Licznik postów: 1,953

Art, 12-08-2010, 21:40
Więcej nas, może ktoś jeszcze chętny? : )
Vanord

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 483

Vanord, 12-08-2010, 21:47
Mam nadzieję być wy hugowany ;p

[ Dodano: 2010-08-12, 21:30 ]
tak ogólnie to mój numer to 661671015, dzwonić albo smsować(prosiłbym o podanie kto) ;p
Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,442

Saki, 13-08-2010, 10:05
Mam takie pytanie drobne - czy można wykupić sobie wejściówkę na jeden dzień? Bo widziałem tylko na cały konwent, co mi się nie widzi strasznie, dlatego mam taką cichą nadzieję, ze może po prostu czegoś nie zauważyłem...
   ▲
▲▲

 
Szczery

Imperator

Licznik postów: 1,822

Szczery, 15-08-2010, 16:19
Jako tak jakby gospodarzowi tego konwentu (tak naprawdę wcale, bo ani go nie organizowałem ani nie gościłem u siebie jego uczestników [poza Kubą, ale to się nie liczy], ale w końcu konwent ten odbył się w moim mieście Tongue ) wypada mi coś niecoś od siebie powiedzieć...


Konwent był... kiepski. Użyję wyświechtanego przez Herosa określenia, ale organizacja tej imprezy po prostu ssie. Sam początek w którym wpuszczanie ludzi na teren konwentu zostało opóźnione o bodajże godzinę (dobrze pamiętam?) nie wróżył za dobrze. Dalej bym podsunął choćby problem znikających z planu atrakcji, i ich przeniesień na inne pory, fuszerkę przy przeprowadzaniu części paneli (godzinna atrakcja poprowadzona w pięć minut...?), incydent z wejściówkami.... Jak widać dobre chęci których ekipa na pewno miała dużo, wciąż nie wystarczają i Niucon nie osiągnął tego nieco bardziej profesjonalnego pułapu.

Panel dyskusyjny o One Piece... Choć jeden z prowadzących zdawał się nie siedzieć w temacie wystarczająco głęboko aby odróżnić fakty z mangi od fałszywych domysłów (W sporej mierze to nasi forumowicze tam o sprostowanie tych szczegółów dbali ^^') to mimo to był to dla mnie stanowczo najciekawszy panel tego konwentu - nigdy wcześniej nie miałem okazji pogadać o One Piece z grupą tej liczebności, a przeciągnięcie tej atrakcji o dodatkową, nieoficjalną godzinę jedynie tą przyjemność przedłużyło Smile

Jednakże, choć konwent był kiepski a atrakcje w większości dla mnie osobiście mało interesujące... To zabawa była przednia. Oczywiście to zasługa ludzi, których miałem tam możliwość znów z ogromną chęcią spotkać (Art, Jolly i Qbol [Ba-Bomb!], którzy dalej są tak świetni jak byli. jeśli nie bardziej! ;]) , bądź poznać na nowo (Bishera (który około pierwszej w nocy pomagał mi szukać po połowie Kamiennej mojego zgubionego ID, dzięki za to ;] ), Katrin-chan (która mam nadzieję, że jednak zacznie z nami częściej pisywać na tym forum! I która narysowała for me Eustachego Dzieccko! Dzięki! :3), Zawiszę (który wcale nie jest jakimś mało błyskotliwym rębajłem jaki mógł się wydać w Żywotach, gdyż to iście lojalny i oddany sprawie wojownik ;] ) oraz przesympatycznego Vanorda . Dzięki nim konwent nawet ze słabą organizacją stał się dla mnie bardzo miłym przeżyciem, które chętnie bym powtórzył, nawet jeśli znowu miałbym zarwać niemal dwie doby. Arigatou! :padam:

Niniejszym odchodzę aby odespać to co się mi należy Tongue
Jolly

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,506

Jolly, 15-08-2010, 18:10
Szczery napisał(a):Sam początek w którym wpuszczanie ludzi na teren konwentu zostało opóźnione o bodajże godzinę (dobrze pamiętam?) nie wróżył za dobrze.
Dobrze pamiętasz. Ta kolejka była dobijająca, ale ostatecznie udało się wbić do szkoły (która była za mała, by przyjąć te (wg informacji od orgów) około 1500 ludzi. Zapomniałeś jednak o najlepszym, czyli naszym prywatnym przytulnym nieprzewiewnym zatłoczonym i jakże często odwiedzany przez innych sleep na klatce schodowej!

Szczery napisał(a):Panel dyskusyjny o One Piece...
Dodam do tego, że panowie mówili zdecydowanie za cicho i mieli drobne braki w wiadomościach. Ale przebrnęliśmy. Panel o OP nie był najciekawszym panelem, jaki uraczyłam. Nie pojawiła się tam żadna teoria, której wcześniej już by ktoś nie powiedział. Lepszym panelem okazał się panel o furry (na który poszliśmy w celach czysto naukowych). Tutaj prowadzący (jeden z dwóch prowadzących panel o OP) naprawdę się postarał. Widać było ogromny kontrast w przygotowaniu i wiedzy. I Król lew jest furry (you sick bastard).

Szczery napisał(a):Jednakże, choć konwent był kiepski a atrakcje w większości dla mnie osobiście mało interesujące... To zabawa była przednia.
Tu się zgodzę jak najbardziej. Gdyby nie Wy, to bym się pewnie zanudziła. A tak to non stop coś się działo (ale te śliwki bolały >>), cały czas było wesoło (tak, epic laughter). Pomijając fakt, że wszyscy jesteście zdecydowanie zbyt wysocy (zwłaszcza Pawełek), no, z wyjątkiem Vańka (zdecydowanie poprawiłeś mi tym samopoczucie :D), to i tak było pro.

Teraz będę się chwalić. Wygrałam karaoke (fuck yea) :D Nie umiem śpiewać, ale co tam :D Gardło zdarte :D

Było zagenialnie. Ja również dziękuję udanej załodze :D

[ Dodano: 2010-08-15, 17:14 ]
I jeszcze jedno.

Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy! Hej hej na na na na hej hej hej!
Szczery

Imperator

Licznik postów: 1,822

Szczery, 15-08-2010, 19:58
jolly-roger napisał(a):Zapomniałeś jednak o najlepszym, czyli naszym prywatnym przytulnym nieprzewiewnym zatłoczonym i jakże często odwiedzany przez innych sleep na klatce schodowej!

Wiesz, na sleep rooma nigdy nie liczyłem i na żadnym konwencie w takim nie spałem. To w pełni logiczne, że żaden konwent nie będzie miał ich wystarczająco dla wszystkich chętnych, więc już z góry nastawiam się na miejsca takie jak to. Nikt tylko nie powiedział, że ta ...ona lampa się nie wyłącza! >.<


jolly-roger napisał(a):Dodam do tego, że panowie mówili zdecydowanie za cicho i mieli drobne braki w wiadomościach. Ale przebrnęliśmy. Panel o OP nie był najciekawszym panelem, jaki uraczyłam. Nie pojawiła się tam żadna teoria, której wcześniej już by ktoś nie powiedział.

Na naszym forum? Z pewnością. Ale nie każdy tam to musiał być taki maniak jak my by rozprawiać o nowym rozdziale przez niemal cały tydzień, więc sądzę, że i tak nieźle to wyważone było. Zresztą jak miały padać nowe teorie jak głównie nasze forum tam zabierało głos Tongue

[ Dodano: 2010-08-15, 20:05 ]
Aczkolwiek coś nowego się chyba pojawiło. Nie wiem czy ktoś przede mną twierdził, że
Spoiler

Kuma odeśle statek do bazy Marines

;D A mi się ta teoria serio coraz bardziej podoba Tongue
BISHER

Kapitan z paradise

Licznik postów: 369

BISHER, 15-08-2010, 21:29
Powiem tak,
dla mnie to pierwsza tego typu impreza, bawiłem się po prostu 24/7.
Kilka ciekawych konkursów zaliczyłem ;D
Co prawda rozmowa organizatora głównego z helperem
Spoiler

HELPER-kurde, chyba nie pomieścimy wszystkich i nie zapewnimy im miejsc do spania,
Organizator- ch** mnie to obchodzi, wpuszczaj!!

mnie trochę zniechęciła, ALE impreze zaliczam do jednej z ciekawszych na jakich miałem okazje być.

ŻAŁUJCIE Big Grin

dzięki za kilka dni dobrej zabawy Big Grin

RZELKI dla Ciebie, TY WIESZ Big Grin haha
[Obrazek: beztytuudvs.jpg]
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź