Myślę, że są jedynie dwie możliwości kto wyruszy w morze:
A. Yamato jako córka pokonanego imperatora, posiadające dwie spuścizny ( po swoim ojcu oraz po ocenie), która już od wizyty Ace na wano zadeklarowała chęć wyruszenia w morze, zostania piratem tylko nie takim sam jak jej ojciec. Jedyną osobą mogącą ja powstrzymać jest sam Momo chcący i tu właśnie punkt b...
B. ... Chcący pójść w ślady ojca, wyruszyć w podróż jako dorosły a tym samym majtek, co wielu przewidywało, na statku słomka. Powtórzyłby się motyw z samym Odenem zostawijacyn za sobą 9pochew w obrębie kraju. Tym razem jednak zostałby ktoś wiecej, zostałby sam oden w postaci Yamato, która po wcześniejszej prośbie momo, zostałaby w kraju rządząc jako namiestnik lorda Wano.

Myślę, że są jedynie dwie możliwości kto wyruszy w morze:
A. Yamato jako córka pokonanego imperatora, posiadające dwie spuścizny ( po swoim ojcu oraz po ocenie), która już od wizyty Ace na wano zadeklarowała chęć wyruszenia w morze, zostania piratem tylko nie takim sam jak jej ojciec. Jedyną osobą mogącą ja powstrzymać jest sam Momo chcący i tu właśnie punkt b...
B. ... Chcący pójść w ślady ojca, wyruszyć w podróż jako dorosły a tym samym majtek, co wielu przewidywało, na statku słomka. Powtórzyłby się motyw z samym Odenem zostawijacyn za sobą 9pochew w obrębie kraju. Tym razem jednak zostałby ktoś wiecej, zostałby sam oden w postaci Yamato, która po wcześniejszej prośbie momo, zostałaby w kraju rządząc jako namiestnik lorda Wano.

Mało prawdopodobne, Momo nie wykazuje takich samych ambicji jak jego ojciec, myślę że nie ma szans na wypłynięcie Momo wraz ze Słomianymi. Ambicję Odena co do zwiedzenia świata i poznania jego tajemnic wykazuje właśnie Yamato i to ona będzie członkiem załogi, możliwe że jej wejście na statek Słomkowych będzie podobne do wejścia Odena na statek Białobrodego

Nie pasuje mi Yamato jako nowy członek załogi z kilku powodów:
1. Zaburzy układ sił w załodze. Ma mocny owoc, wymasterowane Haki zbrojenia i królewskie co w załodze poza Luffym ma jedynie Zoro. Jednak on królewskim włada od niedawna co daje do myślenia, że Yamato może być na poziomie nr 2 w załodze. Już za sam fakt bycia córką Yonkou pewnie dostałaby nagrode ok 1mld.
2. Załoga Czarnobrodego była tworzona na przeciwników Słomianych. Teraz jest po równo każdy ma swoją pare ale jak dojdzie Yamato to Słomkowych będzie o 1 więcej.
3. Kaido powiedział o jej owocu wolf is the "Guardian Deity of Wano", co jakby powinno wskazywać, że zostanie na miejscu bronić kraju.

Mam nadzieje, że znajdą jej jakiś powód, żeby została na miejscu

Nie pasuje mi Yamato jako nowy członek załogi z kilku powodów:
1. Zaburzy układ sił w załodze. Ma mocny owoc, wymasterowane Haki zbrojenia i królewskie co w załodze poza Luffym ma jedynie Zoro. Jednak on królewskim włada od niedawna co daje do myślenia, że Yamato może być na poziomie nr 2 w załodze. Już za sam fakt bycia córką Yonkou pewnie dostałaby nagrode ok 1mld.
2. Załoga Czarnobrodego była tworzona na przeciwników Słomianych. Teraz jest po równo każdy ma swoją pare ale jak dojdzie Yamato to Słomkowych będzie o 1 więcej.
3. Kaido powiedział o jej owocu wolf is the "Guardian Deity of Wano", co jakby powinno wskazywać, że zostanie na miejscu bronić kraju.

Mam nadzieje, że znajdą jej jakiś powód, żeby została na miejscu

Załogantów będzie właśnie po równo, nie wiedzieliśmy 10 tytanicznego kapitana  

A co do zaburzenia siły to należy pamiętać że Zoro i Sanji zawsze będą numerem 2 i 3 i nawet jeśli na ten moment Yamato jest silniejsza od Sanjiego to już za chwilę Oda odpowiednio chłopaka zbufuje.

Cytat:1. Zaburzy układ sił w załodze. Ma mocny owoc, wymasterowane Haki zbrojenia i królewskie co w załodze poza Luffym ma jedynie Zoro. Jednak on królewskim włada od niedawna co daje do myślenia, że Yamato może być na poziomie nr 2 w załodze. Już za sam fakt bycia córką Yonkou pewnie dostałaby nagrode ok 1mld.

Wątpię, że to zaburzy cokolwiek... Zoro przed odblokowaniem dominacji władcy ma już lepsze "featsy" z Kaidou niż Yamato, po tym jak nauczył się używać dominacji władcy jest tylko jeszcze silniejszy. Wytrzymałość, siła ataku, wszechstronność technik, to wszystko jest po stronie wojownika słomkowych kapeluszy.  Jeżeli chodzi o Sanjiego w jego przypadku nie jest to aż tak istotne, nawet jeżeli teraz jej featsy są lepsze, co do czego nie byłbym taki przekonany. (natomiast nie chcę wchodzić w tą dyskusję). Po pierwsze to jest kobieta więc i tak Sanji jest przeciw niej słaby co już w tym kontekście nie zmienia nic w balansie załogi, a po drugie w takiej sytuacji kończy to się zawsze tak samo, Robin, Franky czy Jinbe mogli się wydawać silniejsi od Sanjiego ale koniec końców po dołączeniu do załogi kończyli za plecami Sanjiego. Oda w tej sadze też postarał się o utrzymanie tożsamość Monster Trio liczną symboliką, więc nic się w żadnym balansie nie zmieni. Sanji albo już jest silniejszy albo będzie, a jak nawet gdyby nie był (w co długoterminowo wątpię) to i tak będzie walczyć z numerem 3  

 

Cytat:2. Załoga Czarnobrodego była tworzona na przeciwników Słomianych. Teraz jest po równo każdy ma swoją pare ale jak dojdzie Yamato to Słomkowych będzie o 1 więcej.

Mylisz się teraz jest właśnie po równo...

1.Teach
2.Burgess
3.Shiryuu
4.Van Augur
5.Avalo Pizarro
6.Laffitte
7.Catarina Devon
8.Vasco Shot
9.Sanjuan Wolf
10.Doc Q
11.Nieznany nam jeszcze z imienia 10-ty tytaniczny kapitan.

No i jest jeszcze Stronger i nie wiadomo co z Morią.
 

Cytat:3. Kaido powiedział o jej owocu wolf is the "Guardian Deity of Wano", co jakby powinno wskazywać, że zostanie na miejscu bronić kraju.

Owoc, jego nazwa cokolwiek... to mimo wszystko nie jest smycz która będzie determinować to co użytkownik będzie robił ze swoim życiem Zawsze może też wrócić na Wano po zakończeniu swojej podróży. Nie widzę tutaj żadnego problemu.

O to to to, BB crew zbierają też silnych piratów więc ewentualni nowi członkowie SHP będą zawsze mieli z kim walczyć.
Powiedźmy, że Carrot też by dołączyła i zamiast kapitana będzie miała jakiegoś "Morie"

11.Nieznany nam jeszcze z imienia 10-ty tytaniczny kapitan.

No dobra faktycznie policzyłem tylko tych znanych i zapomniałem o tym 10siątym. No to jedyne co mi nie pasuje trochę to ten przydomek strażnika Wano (jego owocu) który by tym strażnikiem nie był bo wypłynie na może, trochę na siłe pogmatwane no ale dla Ody chyba do przejścia.

A co do zaburzenia siły to należy pamiętać że Zoro i Sanji zawsze będą numerem 2 i 3 i nawet jeśli na ten moment Yamato jest silniejsza od Sanjiego to już za chwilę Oda odpowiednio chłopaka zbufuje.

Też fakt, chociaż w tym przypadku Sanji musiałby chyba dostać haki królewskie żeby dorównać no ale to też da się zrobić.

Dobra przekonaliście mnie Czyli trzeba się przyzwyczajać do Yamato jak członka załogi

Cytat:Momo looks like Oden but with a soft face. His hair seems to have a mage, Idk how do you say that in English.
Yamato hears Momo's speech and gets impressed then she says that she want to go to the sea with Luffy.

 

Cytat:There is a scene with Hiyori giving Momo ame no habakiri

Ciekawe czy jeszcze Orochi w najbliższych rozdziałach wstanie żeby posmakować ame no habakiri, jako jedyny z dużych bossów nie został pożegnany przez narratora Natomiast nie chciałbym tego teraz tylko np. już przy opuszczaniu przez załogę Wano

Dla nas naturalne jest wyruszenie Yamato w morze, dla Ody niekoniecznie. Przed mieszkańcami Wano stoi wielkie wyzwanie - odbudowa, niszczonego przez 20lat kraju. Wiele może mówić za jak i przeciw zostania jak i wyruszenia obu postaci, Mimo jak i Yamato. Kilka najbliższych rozdziałów pokaże kto prawdziwie zostanie, a kto wyruszy ze slomkami w morze. Możliwe jest, że oboje wyrusza - czemu nie? Dla mnie z tej całej sytuacji nie ma jedynego, logicznego wyjścia.

Świat dla Momo to okazja szkolenia, nabierania siły, pójścia w ślady za ojcem, szukania tego samego co on - moze nawet podążania za jego pamiętnikiem, tam gdzie była zaledwie garstka osob.
Pozostanie przynieść może wyczekiwany spokój przez mieszkańców oraz podjęcia decyzji, której nie mógł podjąć sam Odeń, co koniec końców przynioslo ściągnięcie widma Wano w postaci kaido

Yamato z kolei całe życie spędziła na wyspie. Marzy o podróży, tylko czy zostanie namiestnikiem Momo jest będzie pewnym odbudowaniem zaufania do rasy ogrów na wyspie. Zresztą kto jak nie Yamago, naturalny spadkobierca Kaido, może panować nad giftersami oraz pozostalymi niedobitkami, którzy na moją głowę, przysłużą się do odbudowy kraju

Ale Momo właśnie jest świadom, że nie będzie jak Oden i sam też niekoniecznie chce iść po śladach swojego ojca. No i koniec końców został wybrany shogunem Wano co też stawia przed nim pewne obowiązki i raczej mocno zmniejsza jego szansę na opuszczenie wyspy, nie mówiąc już o tym, że właśnie spełnił swoje marzenie/cel... Natomiast nie wykluczałbym, że to z Yamato to może być jeszcze "bait", deklaracja padła szybko, a opinia może się zmienić jak po erupcji, Wano będzie w stałym zagrożeniu. Dlatego ja jeszcze sobie daje luz z Yamato.

A to ciekawe, od redona. Czyli chronologia jest trochę inna.

Cytat:5ch information is wrong.

- Yamato's part is BEFORE Momonosuke speech.
- Momonosuke appears with Ame no Habakiri directly in his waist.
- Momonosuke and Hiyori hug at the end of the chapter, that's their only interaction in all the chapter.

Swoją drogą rozdział zwykły jak to na koniec sagi ale właśnie jak to wyżej napisał ARRRGH gdzieś daje sporo rozrywki, na pewno więcej niż wiele rozdziałów podczas wojny.

Cytat:This is Hiyori's face just before she hugs Momonosuke (she's crying too).

ciekawe czy ame no habakiri to tylko dla ozdoby, czy w koncu odważył się dzierżyć, a tym samym wypełnić rolę Szoguna wano. Trochę to symboliczne

Ale Momo właśnie jest świadom, że nie będzie jak Oden i sam też niekoniecznie chce iść po śladach swojego ojca. No i koniec końców został wybrany shogunem Wano co też stawia przed nim pewne obowiązki i raczej mocno zmniejsza jego szansę na opuszczenie wyspy, nie mówiąc już o tym, że właśnie spełnił swoje marzenie/cel... Natomiast nie wykluczałbym, że to z Yamato to może być jeszcze "bait", deklaracja padła szybko, a opinia może się zmienić jak po erupcji, Wano będzie w stałym zagrożeniu. Dlatego ja jeszcze sobie daje luz z Yamato.

A to ciekawe, od redona. Czyli chronologia jest trochę inna.

5ch information is wrong.

- Yamato's part is BEFORE Momonosuke speech.
- Momonosuke appears with Ame no Habakiri directly in his waist.
- Momonosuke and Hiyori hug at the end of the chapter, that's their only interaction in all the chapter.

Swoją drogą rozdział zwykły jak to na koniec sagi ale właśnie jak to wyżej napisał ARRRGH gdzieś daje sporo rozrywki, na pewno więcej niż wiele rozdziałów podczas wojny.

This is Hiyori's face just before she hugs Momonosuke (she's crying too).

Przecież na obrazku jest Zoro

This is face just before ... zdjęcie jest jedynie pokazaniem emocji na twarzy Hiyori po spotkaniu Momo. notning more notnigh less Dude

Ale Momo właśnie jest świadom, że nie będzie jak Oden i sam też niekoniecznie chce iść po śladach swojego ojca. No i koniec końców został wybrany shogunem Wano co też stawia przed nim pewne obowiązki i raczej mocno zmniejsza jego szansę na opuszczenie wyspy, nie mówiąc już o tym, że właśnie spełnił swoje marzenie/cel... Natomiast nie wykluczałbym, że to z Yamato to może być jeszcze "bait", deklaracja padła szybko, a opinia może się zmienić jak po erupcji, Wano będzie w stałym zagrożeniu. Dlatego ja jeszcze sobie daje luz z Yamato.

A to ciekawe, od redona. Czyli chronologia jest trochę inna.

5ch information is wrong.

- Yamato's part is BEFORE Momonosuke speech.
- Momonosuke appears with Ame no Habakiri directly in his waist.
- Momonosuke and Hiyori hug at the end of the chapter, that's their only interaction in all the chapter.

Swoją drogą rozdział zwykły jak to na koniec sagi ale właśnie jak to wyżej napisał ARRRGH gdzieś daje sporo rozrywki, na pewno więcej niż wiele rozdziałów podczas wojny.

This is Hiyori's face just before she hugs Momonosuke (she's crying too).

Przecież na obrazku jest Zoro

No tak To jest po prostu kadr wycięty z dostępnego już rozdziału, żeby zobrazować "mimikę" Hiyori.

Przecież na obrazku jest Zoro

Pewnie dali go tam po to, by skomentował miny Hiyori. Dość częsta funkcja Zoro. xD