Nowy członek załogi SHP [SPOILERY]
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 2 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
rad11

Szczur lądowy

Licznik postów: 2

rad11, 05-07-2015, 21:27
Mi sie wydaje że w bliskiej przyszłości Jinbei dołączy do słomianych.
Beetlejuice

Kapitan z paradise

Licznik postów: 327

Beetlejuice, 05-07-2015, 21:45
Jinbei pewnie dołączy już niedługo w końcu chyba miał ogarnąć sprawy z Big Mom a wiadomo że i Słomiani mają z nią interesy do załatwienia więc to będzie dobry moment na dołączenie do załogi.
Dejo

Gorosei

Wiek: 32
Licznik postów: 4,614

Dejo, 06-07-2015, 00:51
Jestem pewny że teraz do załogi dołączy Hiena bo właśnie takich koksów jak on potrzebuje Luffy :rotfl:
 [Obrazek: v19QS9s.gif]
Spoiler

[Obrazek: FPZJ5OUUcAIsrmt?format=jpg&name=large]

Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 06-07-2015, 14:58
Nikt nie dołączy w tym arcu. Violet jest zbyt bezpłciowa zarówno w wyglądzie jak i charakterze, Barto jest kreowany na jednego z najważniejszych sojuszników obok Cavendisha (spójrzcie choćby na nową okładke, oraz ich wspólną walkę, Oda stawia ich obok siebie praktycznie). Bellamy dostał swoją historię w tym arcu i nie jest ona wystarczająco dobra, aby mógł dołączyc do załogi, nie wspominając o jego kilkupanelowym flashbacku. A hintów na coś innego nie ma żadnych.

No nikt się nie nadaje po prostu. Jak dla mnie dalej Kinemon jest jedyną osobą, która ma szanse i jedyne co przemawia przeciw niemu, to fakt, że walczy mieczem jak Zoro.
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 06-07-2015, 16:28
No i ma kilkuletnie dziecko, a mamusi nie widzieliśmy .-.

Bellamy to po prostu słabszy Luffy, a jeśli chodzi o charakter, można powiedzieć najwyżej, że jest uparty i oddany. Nic poza tym.

Teoretycznie 3 vs 1 w walce z Gladiusem skończyło się na Barto vs Gladius. Nie pamiętam, czy Cavendish w ogóle zadał mu jakieś obrażenia. Tj. najpewniej masz rację, jeśli potraktujemy okładkę i "mam nadzieję, że już nigdy nie będę musiał walczyć obok kogoś takiego", ale i tak Barto pasuje najbardziej. Jedyne, co przeszkadza w jego przypadku to to, że na sojusznika nadaje się bardziej, ale to w zasadzie nawet nie jest kontrargument.

[ Dodano: 2015-07-06, 15:38 ]
A po tak długim arcu ktoś musi dołączyć. Ostatnia osoba dołączyła ponad 300 rozdziałów temu. Skoro w NW mają dołączać nowi załoganci (l. mn.), to trzeba podkręcić tempo.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Horsie

Pierwszy oficer

Wiek: 29
Licznik postów: 1,012

Horsie, 06-07-2015, 16:38
Dahaka napisał(a):Nikt nie dołączy w tym arcu. Violet jest zbyt bezpłciowa zarówno w wyglądzie jak i charakterze, Barto jest kreowany na jednego z najważniejszych sojuszników obok Cavendisha (spójrzcie choćby na nową okładke, oraz ich wspólną walkę, Oda stawia ich obok siebie praktycznie). Bellamy dostał swoją historię w tym arcu i nie jest ona wystarczająco dobra, aby mógł dołączyc do załogi, nie wspominając o jego kilkupanelowym flashbacku. A hintów na coś innego nie ma żadnych.

No nikt się nie nadaje po prostu. Jak dla mnie dalej Kinemon jest jedyną osobą, która ma szanse i jedyne co przemawia przeciw niemu, to fakt, że walczy mieczem jak Zoro.
Uważam tak samo, bardziej pasują na sojuszników załogi niż członków. Chociaż tu się wysuwa trochę Bellamy, został bez niczego praktycznie, bez Dolfy, załogi, zbesztany + Luffy potrakował go zbyt przyjaźnie imo, możliwe że Luffy poda mu rękę.
[Obrazek: safe_image.gif]
Kenachi

Admirał

Wiek: 28
Licznik postów: 1,663
Miejscowość: Dressrosa

Kenachi, 06-07-2015, 16:52
Ja nie miałbym nic przeciwko Bellamiemu, ma fajny design, charakter i styl walki, noi musi się zrehabilitować bo tym jak Dofla fizycznie i psychicznie zmieszał go z gównem, właściwie to to byłby obecnie dla mnie najlepszą opcją.
[Obrazek: tumblr_ofdqnbymNR1schwg5o4_500.gif]
Bosmann

Piracki oficer

Wiek: 31
Licznik postów: 603
Miejscowość: Wrocław

Bosmann, 06-07-2015, 17:18
Przecież marzeniem Barta jest zostać uczniem Słomka, i co, miałoby się nie spełnić? Nie powinniśmy się zastanawiać jaka jest szansa że dojdzie, tylko jaka, że nie dojdzie.

Spoiler

Bosmann napisał(a):Poza tym wskazał Luffy'emu Zora & Kinemona, chciał zdobyć dla niego mera mera, pomógł grupie Robin & Usoppa uciec przed tłumem zombie, wybrał się z Robin przekazać klucz, zrobił schody, od których Luffy dostał zacieszu na mordzie, zasłonił Słomka swoim ciałem przed bombami, nie mówiąc już o kamikadze dla Robin. Jest silny, byłby 4-5 w załodze na chwilę obecną. Ma chyba najpraktyczniejszą obronę w OP, co by się przydało. Ciekawa postać z potencjałem, do tego jest wyjątkowo lubiany (7 miejsce w rankingu popularności, sądzę, że przypieczętowało decyzję o jego dojściu).

[Obrazek: Luffyy.jpg]
mika_5

Super świeżak

Licznik postów: 254

mika_5, 06-07-2015, 17:41
Dahaka napisał(a):Jak dla mnie dalej Kinemon jest jedyną osobą, która ma szanse i jedyne co przemawia przeciw niemu, to fakt, że walczy mieczem jak Zoro.
Taż to zaleta. Jest jeden miecz (Brook), dwa (Kin'emon) i trzy (Zoro) :E Idealna wizja, jak dla mnie :hyhy:
doggey

Piracki oficer

Licznik postów: 625

doggey, 06-07-2015, 18:02
Kenachi, Styl walki Bellamy'ego jest zbyt podobny do uderzeń na G4. Nie dołączy do SHP tym bardziej, że nie ma on żadnego marzenia, a jego retrosy były strasznie płytkie. Co nie zmienia faktu, że też nie narzekałbym gdyby dołączył bo nawet lubię tę postać.

Moimi faworytami są:
-Violet
-Barto
-Jinbe= raczej pewniak
Bajnor

Imperator

Wiek: 30
Licznik postów: 1,902

Bajnor, 06-07-2015, 18:42
Barto były spoko członkiem załogi, ale coś czuję, że nie dojdzie nawet jeśli Luffy go zaprosi "Przepraszam senpai, nie jestem gotowy~". Bellamy też raczej nie dojdzie. Osobiście obstawiam, że dołączy on do załogi Bartka (fanclubu słomka). Violet się nie nadaje.
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 06-07-2015, 18:54
chucky napisał(a):Teoretycznie 3 vs 1 w walce z Gladiusem skończyło się na Barto vs Gladius. Nie pamiętam, czy Cavendish w ogóle zadał mu jakieś obrażenia.
Nie chodzi o to kto zadał komu obrażenia, a o to, że walczyli ramie w ramie i ich walki były obok siebie. O ile one shot hakuby na dellingerze można w ogóle nazwać walką xD
Barto ma osobowość, fajny desing i spoko moc. Nie ma póki co smutnej przeszłości, a jego potencjalne marzenie jest dosyć słabe, bo tak na dobrą sprawę, to każdy słomek chce i dąży do tego, aby Luffy został królem piratów, scena z Zoro na TB jasno to pokazała. Także tutaj słabo to widzę. Jeśli miałbym typować kogoś z Dressrosy, to wybrał bym właśnie jego, ale jestem raczej pewny, że zostanie on po prostu sojusznikiem. Jego interakcje z załogą są zbyt jednostronne i sprowadzają się w znakomitej większości do spuszczania się nad słomkami. Na dłuższą metę byłoby to irytujące.
Także ja zostaje przy opcji z sojusznikiem, zwłaszcza patrząc na to, jak razem z Cavendishem są kreowani na dwóch najważniejszych (i najsilniejszych), jakich słomiani pozyskali na Dressrosie.

chucky napisał(a):No i ma kilkuletnie dziecko, a mamusi nie widzieliśmy .-.
Zakładając, że dziecko jest faktycznie jego, bo krążą teorie, że Momo to syn shoguna (przypomnijcie sobie jak zachowywał się na statku słomianych), ale z jakiegoś powodu Kinemon udaje jego ojca, żeby nikt się nie dowiedział. Przekonamy się wkrótce.
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 06-07-2015, 18:59
No... Barto mówi, że wciąż jest za słaby i chce być kimś, na kim ktoś taki jak Luffy może polegać:

[Obrazek: maxresdefault.jpg]


A mamy już niejednego Słomka z podobną motywacją, więc nie ma co zrzędzić. Jak chociażby to:

[Obrazek: g015.jpg]
[Obrazek: g016.jpg]

czy to (chociaż tutaj ciężko dopatrzeć się jednej identycznej sceny):

[Obrazek: n031.jpg]

[Obrazek: l024.jpg]

[Obrazek: o015.jpg]


Motywacja dobra, jak każda inna. A co do niebywałej więzi/sympatii, przypominam, że nie było jej w momencie składania propozycji większości załogi.

Zoro dołączył, bo był silny (przed restauracją).
Nami dlatego, że potrzebowali nawigatora (przed Arlongiem).
Usoppa i Choppera Luffy po prostu bardzo polubił (wyjątki).
Robin musiała się wpraszać (Arabasta).
Franky dołączył, bo jego załoga o to prosiła.
Brook dostał zaproszenie, bo fajnie wyglądał (pierwsze spotkanie).

Z tych z Dressrosy, którzy mają jakiekolwiek szanse mamy Barto, Kinemona, CC, Violet, Bellamiego i Monet (o ile żyje i Oda jakoś rozwinie jej wątek), ale z nich Barto ma IMO największe.

[ Dodano: 2015-07-06, 18:06 ]
Dahaka napisał(a):Nie chodzi o to kto zadał komu obrażenia, a o to, że walczyli ramie w ramie i ich walki były obok siebie. O ile one shot hakuby na dellingerze można w ogóle nazwać walką xD

No, ale jakie ma znaczenie, że stali obok siebie/"walczyli ramię w ramię"? Law i Luffy też walczyli obok siebie. Podobnie, jak Robin i Kyros, czy Usopp i Violet. To oznacza, że Law&Luffy, Robin&Kyros i Usopp&Violet są teraz jakoś ściśle powiązani?

Cavendish tak na dobrą sprawę w ogóle nie walczył. Raz zablokował atak Doflamingo i to tyle zasadniczo. Barto pomagał mniej, czy więcej każdemu Słomkowi, Rebecce, Rewolucjonistom, cywilom i gladiatorom (Barto był wszędzie - był o wiele ważniejszy, niż Cavendish).

I tak swoją drogą, ciągle nie wiemy o nim wszystkiego. Możliwe, ze to pierdoła, ale zostawił w koloseum walizkę, która zniknęła nie pokazała się od tamtego czasu. Może ma w sobie jakiś ciekawy plot-twist?

[Obrazek: one_piece_ch714_p10-panel1.jpg]
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 06-07-2015, 19:46
chucky napisał(a):A mamy już niejednego Słomka z podobną motywacją, więc nie ma co zrzędzić. Jak chociażby to:
Mnie nie chodzi o motywacje, a o marzenie. Każdy słomek ma swoje marzenie + chęć pomocy Luffy'emu. A Barto ma tylko chęć pomocy Luffy'emu i to jest jego marzenie, dlatego właśnie kompletnie się nie nadaje w chwili obecnej.

chucky napisał(a):No, ale jakie ma znaczenie, że stali obok siebie/"walczyli ramię w ramię"? Law i Luffy też walczyli obok siebie.
No sam sobie odpowiedziałeś na pytanie :niepewny: Law i Luffy walczyli obok siebie, bo są w sojuszu, który zakłada znak równania między nimi. Że Luffy jest głównym bohaterem, to wiadomo, że będzie lepiej traktowany, ale założenia są jakie są, są w tym sojuszu na równych warunkach.

Barto i Cavendish są kreowani na równych sobie pod względem istotności. Masz okładkę jako przykład, ich interakcje, walkę ramię w ramię, fakt, że obaj mają swoje załogi i są kapitanami i fakt, że żywili skrajnie kontrastujące uczucia w stosunku do Luffy'ego. Nie trzeba być sherlockiem, żeby zauważyć zależność między nimi.
Fristajl

Szczur lądowy

Licznik postów: 1

Fristajl, 07-07-2015, 00:00
A może autor będzie tak szalony, ze Barto jednak dołączy, a Bellamy przejmie dowództwo nad jego załogą ? Tak tylko śnie na jawie..
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź