Warto zacząć to czytać? Chodzi mi głównie o to czy manga jest prowadzona z głową i z planem,a nie ciągle pojawia się coś z dupy. Są jakieś tajemnice,watki które zostają poruszone w rozdziale np.54 a rozwiazane w 200 którymś lub jeszcze pó??niej. ?
Jednym słowem czy warto?

@UP - Moim zdaniem cholernie warto. W wielu shounenach autorzy wrzucają tyle różnego shitu, które brzmi bezsensownie, że nie da się połapać w fabule. Tutaj tak nie jest, a fabuła, jak i walki naprawdę potrafią człowieka zajarać. To taki shounen pełną gębą, który moim zdaniem bierze wiele dobrych cech z różnych mang, a jednocześnie niweluje ich wady. Wszystko da się pojąć, wszystko jest wyjaśniane prędzej, czy pó??niej, a niektóre sceny potrafią całkowicie wbić w glebę.

Spoiler

Scena z przeszłości Midory, a raczej jego kilkudziesięciokrotne próby ożywienia Frohze to moment, który uplasował się w moim top 10 EVER. I nie interesuje mnie cudze zdanie na ten temat.

Ta manga wymiata i jeszcze potrwa spory kawałek czasu. Akcja nie ciągnie się powoli jak w one piece tylko jest dosyć dynamiczna. W zasadzie ciągle coś się dzieje z małymi przerwami. W ostatnim rozdziale zakończył się 1 główny duży arc i przechodzimy do następnego, który kto wie ile potrwa. Fabuła cały czas trzyma się kupy i staje się ciekawsza z rozdziału na rozdział. Moim zdaniem w jumpie od wielu wielu lat nie było tak dobrej mangi. I mimo że ta manga jest lepsza od one piece to posiada tylko 1 wadę, która sprawia, że nie zyskała w Japonii takiej popularności. Ta wada to brak wyidealizowanych kobiet, cycków i ogólnie żadnego ecchi. No dla mnie to zaleta ale widać dla innych nie.

A i mam jedną radę- OLEJ ANIME!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nawet go nie pobieraj bo to kaszana. Po 2 odcinkach już odpadłem.

Dla mnie straszne nudziarstwo ta manga. A wynika to głównie z tego, że cała ta otoczka jedzeniowa jest kompletnie nieinteresująca. Mógłbym ją porównać do opisów krajobrazów itd w LOTR. Nie dość że nudne, to jeszcze pojawia się na każdym kroku i jest długie w cholere. Niby się ceni taka szczegółowość ze strony autora, no ale mnie ten element irytuje do tego stopnia, że odpuściłem. A i sam storytelling nie jest najwyższych lotów, brakuje tutaj solidnej dramy, napięcia i hajpu, które w takim OP, Naruto(przed wojną) czy nawet Bleachu są imo lepiej zrealizowane i po prostu uderzają w czytelnika emocjami, przez co chcesz wiedzieć co będzie dalej. Toriko czyta się z poker facem na twarzy i niezbyt interesuje cię jak się wszystko potoczy.
Generalnie manga nie jest zła, ale na pewno nie jest dla wszystkich i ciężko powiedzieć czy ci podejdzie. Musisz sam spróbować.

Toriko posiada jedną, z najbardziej irytujących postaci w mangach, z jakimi przyszło mi do czynienia. Komatsu. Za każdym razem gdy widzę jego gębę mam ochotę coś rozwalić. Irytujący, oj jak bardzo irytujący,
Za to Zebra jest najciekawszy póki co. A sam Toriko. Emmm.... nie jest to seria, gdzie czeka się z zapartym tchem co będzie dalej. Są ciekawsze pozycje, mnóstwo. Ale można spróbować to strawić. Bo też są i gorsze pozycje.

Toriko posiada jedną, z najbardziej irytujących postaci w mangach, z jakimi przyszło mi do czynienia. Komatsu. Za każdym razem gdy widzę jego gębę mam ochotę coś rozwalić. Irytujący, oj jak bardzo irytujący,

Jak mogłem zapomnieć o tej parszywej mendzie.
Nienawidzę go, najgorsza postać jaką kiedykolwiek dane mi było zobaczyć w czymkolwiek.
Jest słaby, ciapowaty, krzykliwy, ma irytujący głos (dlatego nie polecam nawet zaczynać anime, bo potem w głowie zostaje), głupi wygląd i niestety jego relacje z Toriko z jego strony wyglądają bardziej na homo zaloty, niż przyja??ń.

Obrzydlistwo i największa abominacja mang wszelakich.

Nie polecam anime, co chwila jakieś pedrylskie dwuznaczne spojrzenia itd. true story.

Wystarczy zignorować Komatsu i będzie po sprawie. Komatsu jest nadal mniej niszczący niż Orihime z bleach. Aczkolwiek można zauważyć, że w końcu i sam Komatsu wkroczył w okres przemiany i autor na pewno go zmieni. Nawet zmienił jego wygląd. Ostatni arc w świecie ludzi to totalna miazga. Wymiata na całego. Akcje z four beasts, Midorą, Ichi, Frohze, Starem, food honor. Cały czas się coś działo. To jest manga o Toriko, najpotężniejszym bishokuya w historii a nie o Komatsu, który jest dodatkiem. Walki są ostre, pełne krwi i nikt tu się nie lituje. Shounen idealny. Jak ktoś chce czytać shouneny dla dwunastolatków to owszem One piece, Naruto i bleach, ale Toriko to trochę wyższy przedział wiekowy. Najlepszy okres Toriko przed nami. Za 3 tygodnie ruszy na całego 2 główny arc Gourmet World.

no tak, bo o dorosłości mang świadczy ilość krwi na panelach :F

Cytat:Dobra,dzięki za odpowiedzi. Nie czytam dziadostwa

Stwierdzenie, że jakaś manga jest dziadostwem tylko dlatego, że ktoś tak powiedział jest żałosne, gdybyś słuchał się każdego kto powie "nie czytaj tego bo to głupie" to żadnej mangi/książki byś nie przeczytał

Smoczysko -nie wymądrzaj się. Popatrzyłem kto polecił ,a kto nie a jestem trochę na forum i znam w miarę gusta poszczególnych użytkowników i wiem komu mogę zaufać,gdy mówi,że coś jest do kitu.
Aha i czytam dużo książek
Edit: Zresztą kiedyś już próbowałem zacząć to czytać i wydało mi się kretyńskie,ale miałem nadzieje,że może coś się zmieniło

Ale czym się zasugerujesz, jak nie zdaniem innych? Jakbym Ja miał sprawdzać wszystko na własnej skórze bez poleceń/odradzania ludzi którzy w miarę to uzasadnili to bym pewnie stracił 3x więcej czasu na taplanie się w gównie. Bez znaczenia jest to ile perełek tam wyłowisz skoro i tak cały walisz łajnem. Oczywiście, żeby nie było wierzenie w pierwszą lepszą znalezioną opinię w internecie jest debilizmem, ale jeśli argumenty Cię trafiły to możesz stwierdzić czy przypadnie Ci to do gustu czy nie.

No i błąd Dybuq'a czy jak mu tam, że nazwał to dziadostwem. Tak nie robimy Panie Heisenberg.

@Dybuq zdecydowanie przesadzasz, nazywając coś dziadostwem bo ktoś powiedział że to nie manga dla każdego... Polecam używać przymiotników w stosunku do czegoś dopiero PO zapoznaniu się z tym :zdegustowany:

Cytat:Nie dziwię się w końcu broniłeś Toriko

Nie rozumiem teraz już nic obrażasz mnie czy co? xD Nie broniłem Torika tylko krytykowałem twój sposób oceniania mang pod względem opinii innych

Nie wiem jak obecnie manga (chociaż słyszałem że jest jedną z najlepszych mang w tym momencie) ale oglądam anime, jestem na 37 odcinku i mi się podoba. Zwłaszcza Bishokukai. Wymiatają. Charaktery kosa, wyglądem też, mają taki mroczny klimat. Zwłaszcza jak ostatnio się pokazał ten kelner co tego potworka pojechał jak chciał.Lubię takie postacie.Widać że nie byle kto. Fajnie że już widać ile głównym bohaterom potrzeba do niektórych postaci.

Walki też w sumie ciekawe, czekam aż tego Zebrę wypuszczą, zrobi chyba robotę. Toriko też ma fajny charakter, nie odrzuca tak jak chociażby Naruto i jest jednym z lepszych głównych bohaterów z Shounenów jeśli chodzi o charakter.

Jedyny duży minus to ten siuch Komatsu, Łał nie wiedziałem że można zrobić postać bardziej denerwującą od Naruto.Może mi ktoś kto czyta mangę czy się trochę on zmieni na lepsze?Mam nadzieję bo gdyby nie on super by mi się to anime oglądało.

Ja jak na razie polecam, zwłaszcza że się zapowiada jeszcze lepiej niż jest.