Chętnie bym zobaczył walkę o ostatni kamulec bez otoczki ratowania wyspy/państwa. Tylko co ja mogę pomarzyć to moje. To co SHP vs Shanks crew czy BB crew?

Chętnie bym zobaczył walkę o ostatni kamulec bez otoczki ratowania wyspy/państwa. Tylko co ja mogę pomarzyć to moje. To co SHP vs Shanks crew czy BB crew?

Bez ratowania wyspy - Shanks, z ratowaniem wyspy, na pewno nie BB, dopiero porwał Kobiego, ktoś go musi uratować. Teraz jak o tym pomyślałem, co jeśli na ratunek Cobiemu popłynie Garp i BB go zabije? uuuuuuuuuuuuu

Pekinie pan wymyślił i potem lufek coby sabo vs czarny 3 w 1 i gitara pirat marynarka rewolucjonista

Moim zdaniem Czarnuch sprzeda Cobiego łowcom marynarzy - spotka się tam z Alvidą i to on będzie tym który rozbił gildie łowców Marynarzy - przyprowadzając Magmowemu głowę... a najpewniej całe, żywe ciało Klauna.

Garp najpewniej nie zginie do finalnej wojny, tam padnie po pojedynku z Shanksem.

potem lufek coby sabo vs czarny 3 w 1 i gitara pirat marynarka rewolucjonista

Serio Luffik, obecnie potrafiący bić się na równi z Kaido miałby potrzebować pomocy 2 średniaków w starciu z Czarnym? Przecież oni bardziej by przeszkadzali niż pomagali. Ani Sabo ani Coby nie zaprezentowali nam umiejętności mogących supportować Luffika.

Cytat:Kolejna wyspa jednak zimowa @Dejo , strzał się nie udał 
 

Przyzwyczaiłem sie, od dłuższego czasu prawie nic mi nie wchodzi nawet jakieś błahostki, nawet się nie łudzę, że jakis strzał będzie celny Ale prawdę mówiąc cieszę się niewykluczone, że ostatnia zimowa wyspa w serii, na Wano niby był Region ringo ale mało i nie było klimaciku czuć i generalnie samego Ringo było po prostu niewiele.

https://onepiecechapters.com/chapters/42...-09-226199  jest.

Nowy arc rozpoczynamy fanserwisem. Hmm Bonney i jej wdzięki na widoku. Nie wiem czemu ale lubię tą postać i serio mam nadzieję, że powtórka z Zoro i przezwiskami zapowiada nam pojawienie się nowego członka załogi i będzie nim Bonney - tak jak wcześniej dołączyła Robin. Bonney jest w sumie w podobnej sytuacji co Nico Robin - samotnie ucieka przed Marynarką oraz nie ma gdzie się podziać (no chyba, że czarny był litościwy i nie wybił jej załogi). Do tego w obu przypadkach obie panie mają coś ważnego dla gorosei i marynarzy - wiedzę jak odczytać starożytne pismo oraz zdolność potrafiąca odmłodzić.

Reszta chaptera to... jakaś komedia. Vegapunk nie powinien być facetem i to raczej nie najmłodszym - wiekowo coś koło ojczulka Sanjiego?

Obstawiam, że to jakiś sterowany robot albo android. Na koszulce ma nr 02, więc może nie jest podstawową wersją. (Olbrzymi robot ma np nr 12 - btw pierwsze skojarzenie Nautilus, a rekin 03)

wgl dlaczego Usopp stracił przytomność pod wodą?

Kolejna wyspa jednak zimowa @Dejo , strzał się nie udał
 

Przyzwyczaiłem sie, od dłuższego czasu prawie nic mi nie wchodzi nawet jakieś błahostki, nawet się nie łudzę, że jakis strzał będzie celny Ale prawdę mówiąc cieszę się niewykluczone, że ostatnia zimowa wyspa w serii, na Wano niby był Region ringo ale mało i nie było klimaciku czuć i generalnie samego Ringo było po prostu niewiele.

A jednak mamy powtórkę z PH i dwa w jednym, Luffy na tropikanie, reszta w zimie. 

Kolejny podział załogi, Oda jest niesamowicie konsekwentny w swoim: "muszę zablokować Luffiego na początku, żeby nie rozwalił wszystkiego i każdego". Przynajmniej jest Jinbe, którego Luffy się słucha, a którego Bonney widać szanuje. 

Jak na fanseriwsowy rozdział, jest on narysowany paskudnie.

Nie nastawiam się negatywnie do tego, arcu, bo może pójść w każdym kierunku. Wolałbym, żeby załoga była w komplecie i zmiotła te wyspe szybko jak na załoge yonko przystało, ale no cóż. Dostajemy w końcu Vegapunka, postać, która dotąd jest chyba łącznie z Lokim najdłużej foreshadołowana. Totalnie iks de, że następna wyspa po Wano to VP, ale cóż, święta opatrzność (pewnie Enela). I tak jak ktoś wspomniał, Kaido chce VP, a ten sobie siedzi na sąsiedniej wyspie. Byleby tu nagle Road Poneglyphu nie znaleźli, bo będzie to żałosne. 

Ciekaw jestem pełnego designu wyspy + kolor.

Jeszcze z 2 odcinki historii okładkowej nam zostało góra. Nie była jakaś ciekawa, nie powiem. Czekam na następną. Wyjątkowo krótki okres między arcami, sadge.

wgl dlaczego Usopp stracił przytomność pod wodą?

bo to Usopp

to na pewno nie jest vegapunk we własnej osobie. aczkolwiek ciekawe czemu akurat jako młoda kobieta. a może prawdziwy vegapunk nie żyje i rozdał swoją osobowsc androidom :p obstawiam że to będzie coś na zasadzie pacyfistow i wszyscy "będą vegapunkiem".
jedna rzecz mi nie pasuje... ja wiem, wiem że jet to manga, ma być zabawna itp. ale nasz luffek pokonał Kaido, Zoro i sanji Kinga i queen, a tak łatwo zostali wsadzeni do wody, bardzo słabo jak na ekipę imperatora. Chyba że to odpowiedź na to jak łatwo King, a później Marco załatwił statek Big mam..

Kolejny ciekawy rozdział natomiast uważam że ten już trochę obniżył poziom w porównaniu do tych dwóch poprzednich.

No nic tak też musi być doskonale wiem ale zaczęliśmy właśnie finałową sagę i ja mam nadzieje że ten arc i wyspa zimowa będzie takim arcem jak zou 20-25 rozdziałów wystarczy i lecimy dalej. Fajnie że w końcu pojawia się Bonney i od razu cycki i wdzięki, fajnie mnie się podoba xd w dodatku nie może uwierzyć że Luffy to yonko przez swoje zachowanie xd ale to normalne takie. Vegapunk powinien być mniej więcej w wieku 60-70 lat? O ile oczywiście nie jest jakimś kosmitą bądź jakimś typem co se żyje już setki lat ale chyba nie. O ile ja dobrze pamiętam to na TB dostaliśmy zarys jego sylwetki gdy Kuma walczył już z Zoro i to mniej więcej jak może wyglądać, czyli biały fartuch jakaś koszula w paski i to w sumie tyle, potem na PH podczas wspomnień Ceasara dostaliśmy ich rozmowę i przy okazji widać było jego łeb który jest wyjątkowo duży? Wysoki xd?  Pewnie kontroluje androidy/roboty/cyborgi ta lala z numerem 02 pewnie sterowana przez VP. Jeżeli chodzi o rozdzielenie załogi to znów Oda konsekwentnie i schematem. Luffy Jinbe Chopper i Bonney pewnie porozmawiają sobie trochę i wyruszą w stronę VP. Reszta część załogi zgaduje że zostanie zaproszona na wyspę mam nadzieje że tak będzie bo chciałbym zobaczyć co tam dokładnie na tej wyspie jest. Wątpię żeby wywiązała się jakaś walka, chyba że taka drobna wymiana ciosów. Sam VP ciekawe jaki on jest, jakie ma zamiary i może się w końcu dowiemy czegoś ciekawego o DF a może o samym owocu Luffiego. Przerwa jest niestety więc trzeba czekać znów. Chyba teraz nie wytrzymam i przeczytam spoilery bo dwa tygodnie to stanowczo za długo Tydzień jeszcze bez spoilerów przeżyje ale dwa to już będzie mnie zżerać ciekawość

to na pewno nie jest vegapunk we własnej osobie. aczkolwiek ciekawe czemu akurat jako młoda kobieta. a może prawdziwy vegapunk nie żyje i rozdał swoją osobowsc androidom :p obstawiam że to będzie coś na zasadzie pacyfistow i wszyscy "będą vegapunkiem".

Na 100 % to VP kontroluje właśnie te wszystkie maszyny i żyje na pewno, inaczej Oda by nie ukrywał jego prawdziwego wyglądu itp już od TB aż po PH a to było jak se przypomnę z głowy mniej więcej 600-650 rozdziałów temu? Sporą drogę przebyli fani w czasie żeby w końcu poznać VP xd. Coś czuję że nie zawiodę się jeśli chodzi o to jak wygląda. Jak Oda nie zwolni tempa drastycznie to do końca roku na pewno zobaczymy go na własne oczy w końcu po tylu latach. 

Zapomniałem że w rozdziale były jeszcze te bachory z PH Tashigi Helmeppo no i kilku nowych członków SWORD. Nic jakoś konkretnego, jedynie to że Helmeppo chce odbić Kobiego no ale wiadomo Oda sobie pewnie zostawi ten temat na koniec OP. Chyba że BB złapał Kobiego bo może za niego jest nagroda od Cross Guild? Ale zaś z drugiej strony było by to totalnie głupie no bo jaka niby może być za Kobiego nagroda? 300 mln? 500mln? Po co były by BB pieniądze i fatygować się gdzieś tam do CG pewnie porwał go w innym celu.

300 mln? 500mln?

Jak na moje oko to w opór siana. Nie wiemy ile są warte pieniądze w OP, także to czy to dużo, zależy od siły nabywczej Berry. Jedyną taką sytuacją, która przedstawiała wartość kasy w OP była sytuacja, w której Nami chciała podczas Arlong Sagi opchnąć Going Merry za kilka baniek. Jeśli za kilka milionów kupisz statek, to kilkaset to fortuna.

Moje spostrzeżenia po tym rozdziale.
W trakcie Time Skipu Franky przebywał na zimowej wyspie, na której znajdowała się technologia Vegapunka. Nie pamiętam, czy doktorek się tam urodził, czy tylko przez jakiś czas mieszkał, ale to w tej chwili nieistotne. Tutaj także mamy zimową wyspę (a przynajmniej częściowo), dlatego zastanawiam się, czy naukowiec celowo wybrał ją z sentymentu, a może kryje się za tym jakiś inny ukryty cel np. jakaś technologia może funkcjonować tylko w niskich temperaturach? Zresztą w naszym świecie też maszyny się szybciej przegrzewają w wysokich temperaturach. W OP w niskiej temperaturze jest przechowywany między innymi ten wielki kapelusz na Mary Geoise. Istnieje też opcja, że to właśnie technologia Vegapunka wpływa na klimat wyspy.

Co do dziewczyny ostemplowanej symbolem 02, to do teorii o cyborgach dorzucę moją, która głosi, że może to być ciało wyhodowane z DNA między innymi Vegapunka, a co za tym idzie może być z nim kompatybilne. Dlatego widzę tutaj takie opcje jak przenoszenie świadomości lub kontrola kilku ciał - coś jak Nagato/Pain z Naruto. Doktorek ogółem może być zboczkiem, który spełnia swoje fantazje/marzenia, a raczej nie brakuje na świecie mężczyzn, którzy zastanawiają się jak to by było znaleźć się w ciele kobiety choćby na jeden dzień.

Vegapunk będzie wyglądał jak starszy Caesar Clown, okaże się że jest jego ojcem a Caesar nienawidzi go przez, to że nie mógł wygrać z nim rywalizacji i wyjść z jego cienia. Dlatego Caesar odszedł i zaczął działać samodzielnie. Wiekowo by się zgadzało bo Gastino ma 40 lat

Kurde! Napisaliście Cię już wszystko co chciałem napisać!

. Nie wiem czemu ale lubię tą postać i serio mam nadzieję, że powtórka z Zoro i przezwiskami zapowiada nam pojawienie się nowego członka załogi i będzie nim Bonney - tak jak wcześniej dołączyła Robin.

Wolałbym o 100% bardziej ją w załodze niż Yamato.

ja wiem, wiem że jet to manga, ma być zabawna itp. ale nasz luffek pokonał Kaido, Zoro i sanji Kinga i queen, a tak łatwo zostali wsadzeni do wody, bardzo słabo jak na ekipę imperatora. Chyba że to odpowiedź na to jak łatwo King, a później Marco załatwił statek Big mam..

Załoga BM spadła do wody i tak odpadła z gry, Kaido i BM spadli do lawy(powiedźmy gorącej wody) i tak przegrali. OP w pigułce.

Może Oda nie umie pływać albo nie lubi się kąpać?