W tym temacie dyskutujemy o najnowszym rozdziale One Piece. 
 

Wersja Polska:
One Piece 865[GC]

Wersja Angielska:
One Piece 865[JB]
One Piece 865[MS]








Zabrania się rozpoczynania dyskusji przed ukazaniem się skanlacji bieżącego rozdziału.

Zabrania się dyskusji o spoilerach z najnowszego rozdziału One Piece. Uprasza się aby w tym celu korzystać z bliźniaczego tematu o spoilerach o nadchodzącym rozdziale.

Zabrania się pisania komentarzy typu:

"Dlaczego jeszcze nie ma rozdziału?"
"Kiedy pojawi się nowy rozdział?"
"Czy One Piece ma przerwę w tym tygodniu?"
"Dlaczego One Piece ma znowu przerwę?"
 
Aby uzyskać informacje na temat ewentualnych przerw w wydawaniu One Piece, zapraszamy do odwiedzenia tematu:
Przerwy w wydawaniu One Piece


Zabrania się używania jakichkolwiek grafik uchodzących za ciężkie spoilery, zdradzające kluczowe wydarzenia fabularne, miejsca, bądź wygląd nowych postaci w Awatarach i Sygnaturach, do czasu ukazania się owych wydarzeń, miejsc, bądź postaci w Anime. Dopuszcza się używania grafik ukazujących wizerunek postaci które pojawiły się w Anime, a zmianie uległ ich wizerunek. Uprasza się aby odczekać co najmniej 24 godziny przed użyciem grafiki z nowego rozdziału w Awatarze lub Sygnaturze, jako że nie wszyscy mają okazję przeczytać nowy rozdział zaraz po jego wyjściu.
 
Jakiekolwiek naruszenie wyżej wymienionych zasad będzie skutkowało otrzymaniem słownego ostrzeżenia, a w razie wielokrotnych naruszeń, doprowadzi do otrzymania Ostrzeżenia.

Zapraszam do czytania

Sanji pozamiatał ten rozdział, miny Vinsmoków bezcenne Bege w sumie też nieźle, szkoda tylko, że Oda celowo zablokował jego, Jinbe i Pedro żeby nie zatrzymali Katakuriego. Znacznie ciekawsza byłaby wymiana ciosów niż tani "dramat", przecież i tak było wiadomo, że BM zobaczy to zdjęcie.

No i nareszcie Elbaf

Farul z historyjki niszczy system

Jednyne czego żałuję w tym chapterze to tego że po stronie z kadrami uśmiechniętej Reiju i leżacego Sanjiego na następnej nie było egzekucji siostry było by zajebiście jakby na oczach kucharza dostała headshota.

Katakuri w pojedynku z Capone jak T-1000.

Niji to wygląda jakby odpłynął po Królewskim BM Jeżeli okaże się to prawdą to niezły z niego kozaczek

Jednyne czego żałuję w tym chapterze to tego że po stronie z kadrami uśmiechniętej Reiju i leżacego Sanjiego na następnej nie było egzekucji siostry było by zajebiście jakby na oczach kucharza dostała headshota.

O własnie! O tym samym pomyślałem. Byłby to świetny powód do power up'a dla Sanjiego bo jak narazie nic wielkiego nie pokazał chyba, że serio trzyma jakiegoś asa w nogawce. Bo bądźmy szczerzy póki co na jakieś walki tu się wgl nie zapowiada, niby wchodzą jacyś nowi antagoniści, ale są tylko po to żeby przeszkadzać, a walk 1v1 narazie nie widać. Jeżeli Sanji nie dostanie walki z kimś potężnym to będzie porażka bo jedyne co go spotkało do tej pory to oklep.

Spokojnie, Sanji  nie potrzebuje "wzmocnienia z dupy".  Narazie odkrył najmniej kart z M3, nawet jeszcze nie pokazał połączenia DJ z Buso(co na pewno doda mu mega kopa). Teraz miał ważniejsze sprawy do załatwienia, ale już niebawem przyjdzie jego czas.


A wtedy skończą się brednie typu Zoro>>>Sanji

Ha, mówiłem, że będzie w tym rozdziale flashback z Matką Carmel! Co prawda nie na tym forum, ale mówiłem Dość sensowna decyzja, zobaczyć dlaczego BM ogarnia taki szał, zanim go zobaczymy. Już widze oczami to płynne przejście z jakiegoś tragicznego momentu we flashbacku do aktywacji furii BM. Trzeba będzie poczekać pewnie kilka tygodni, ale myślę, że efekt końcowy będzie lepszy, mocniejszy.

O Vinsmokach nic nie mówię. Chyba czas pochylić głowę i odejść w milczeniu

No i kurde zobaczymy Elbaf O tym nawet nie pomyślałem, że już teraz Oda nam to zaserwuje. Ciekaw jestem, czy będą to tylko smaczki, czy Oda pokaże jakieś konkret panele z konkret miejscówkami. 

Cieszę się, że Katakuri daje rade i byle Pedro nie jest w stanie go zatrzymać. Niecieszę się, że Smoothie dalej nie robi kompletnie nic xd Oda ją pewnie oszczędza na konkretny moment, no ale dziwnie to wygląda.

I nie kumam po co Chopper wkłada Reiju zatyckzi do uszu już PO krzyku Mamy xD? I w ogóle czy to jest pierwszy raz, kiedy widzimy jak Sanji ma aktywne DJ na obu nogach?

A wtedy skończą się brednie typu Zoro>>>Sanji

No właśnie. Jeśli ktoś uważa, że po tsie to jak wygląda M3 się choć trochę zmieniło, musi nieuważni czytać mangę. Oda od początku kreował to tak: Luffy>Zoro>Sanj, przy czym różnica między Luffym, a Zoro powinna być trochę większa niż między Zoro, a Sanjim, bo ci dwaj mają być rywalami, a z kapitanem nikt nie rywalizuje. Było dużo gadania, że po TSie Franky>Sanji, a Zoro>Luffy.

Na takiego Sanjiego czekałem:

Spoiler

Dobra, ten rozdział absolutnie nie daje żadnych wskazówek na to czy Vinsmoke'owie (jak już przyjmujemy, że Jajji nic nie wie) coś planują. Może poza tym, że skoro Sanji ich ratuje, to możemy uznać to za wskazówkę od Ody, że nie planują. Nadal chcę wierzyć

Czy to, co zrobiła Big Mom to jakaś forma królewskiego haki?

Sytuacja mi trochę przypominała Marinerod, gdy Luffy leciał do Ace'a, a wszyscy torowali mu drogą.

Co prawda nie na tym forum, ale mówiłem

Jak nie tu, to nie mówiłeś!

Tak w ogóle to na ostatnim panlu widać, coś, co przypomina gigantyczne drzewo. Czyżby Adam?(z drewna którego powstała Sunny)

PO krzyku Mamy xD

A ona nie krzyczy cały czas?

A krzyczy, faktycznie. Tak to jest jak się nie patrzy na sfx'y :F

mówiłem, że będzie w tym rozdziale flashback z Matką Carmel!

jeden celny trał na sześć naboi

Co prawda nie na tym forum, ale mówiłem

w dodatku nawet nie wystrzelony


Rozdział spoko, 
Czekają nas Elbafowe retrosy. Ciekawe, czy jak teraz zobaczymy Elbaf, to wyprawa słomianych na wyspę gigantów będzie super krótka/offpanel. No chyba że w ciągu 65 lat wyspa się tak mocno zmieni że warto będzie jeszcze raz ją nam przzedstawiać
I teraz to w sumie już nawet nie zależy mi na odegraniu się na Vinsmokach a wręcz jest mi ich szkoda. To po prostu autystyczne chłopaczki,

Tylko czekam na moment, w którym pod wpływem krzyku Big Mom pęknie lustro, które przytargał Ceasar. I wyrzutnie nie zadziałają tak jak powinny.

Minusy:
- Luffy padł na glebe, pytanie tylko czy zapomiał zatyczek co było by typowe dla gumowego głupka czy był po prostu za blisko.
- Rodzina Vinsmoke, nie pamiętam ich imion(dla mnie te postacie to randomy). Ojciec i 2 braci się krzywi z bólu, jedynie i siostra i jeden brat zamknięte usta. Nie wiem czy to jakiś tip co do ich wytrzymałości.

Plusy:
+ Krzyk BM wygląda po części jak krzyk Słomka z MF a po części jak umiejętność. Osobiście stawiam na umiejętność napędzana królewskim haki.
+ Sanji stojący na stole, dwie nogi z aktywnym DJ. W końcu, kucharzu pokaż że nie jestem kmiotem.

+/- 3 Bazooki wycelowane prosto w BM. Mam wrażenie, że to wszystko idzie kurde za łatwo. Najpewniej BM przeżyje ten ostrzał o ile w ogóle zdążą wystrzelić ale.. serio tak łatwo można podejść Yonko?
Mam wrażenie, że grubaska jest najsłabsza ze wszystkich Yonko.

Podjarał mnie ten rozdział ;D

Chociaż liczyłem, że rodzinka VS jednak nie okaże się owieczkami, które trzeba ratować, to gdy zobaczyłem ten kozacki panel z dumnie stojącym Sanjim, z podwójnym Diable Jambe, to doszedłem do wniosku, że dobrze się stało!

Nie umiem określić, czy na plus, czy na minus jest fakt, że walka Sanji'ego z jinem poszła off-panel. Z jednej strony szkoda, a z drugiej widzę oczyma wyobraźni jak on go zmiata używając DDJ (Duo/Double Diable Jambe) i jestem tą wizją zaspokojony.

Luffy spryciarz, ładnie przechytrzył Katakuri'ego ;D
Trochę żal mi się zrobiło tej Big Mom, widząc tę jej tęsknotę.

Zły jestem, że nie wystrzelili tych torped, bo miałbym pierwsze 5/5 w przewidywaniach

A za 2 tygodnie wątek Elbafu, będzie się działo!

Było dużo gadania, że po TSie Franky>Sanji, a Zoro>Luffy.

Serio ludzie tak gadali? O_O
Jestem w stanie zrozumieć, że Zoro może być silniejszy od Luffy'ego bez biegów, w końcu Sanji jest szybszy od kapitana.
Mogą istnieć takie zależności (choć nie muszą):

1) Siła rąk (analogiczna hierarchia w przypadku haki zbrojenia):
Zoro > Luffy > Sanji

2) Siła nóg (analogiczna sytuacja w przypadku haki obserwacji):
Sanji > Luffy > Zoro

Ale Luffy ma jeszcze królewskie haki i owoc (no liczmy, że biegi)

Nie jestem w stanie jednak zrozumieć, kto mógł wpaść na pomysł Franky > Sanji... No bez jaj -.-