Zastanawiając się to Big Mama ,jedna z 4 imperatorów powinna być silna. Przyszedł mi do głowy taki pomysł ,że jak ona ma fabrykę czekolady i produkuje cukierki to najbardziej pasuje moc np logia czekolady i zamiana ludzi w słodycze tak jak Bubu z DB.

Możliwe, że posiada moce zamiany w drzewo albo coś w tym stylu. Wnioskuję po fladze

LOL. Prawie pewne jest, że używa haki, bo jak na razie każdy younkou go używa z tym, że raczej nie królewskie, bo podczas Marineford kiedy Luffy go użył wspomniane było, że jest takie samo jak Białobrodego i Shanksa, więc można przyjąć, że z younkou tylko WB i Shanks używają królewskiego, ale do końca pewnym być nie można. W sumie jest wysokie prawdopodobieństwo, że używa mocy owocu. To tyle co można tu powiedzieć. Ta postać jest prawie nieznana.

Możliwe że dobrze posługuje się jakąś bronią ale to tylko przypuszczenia. Jak na razie 2 z 4 yonkou których bliżej poznaliśmy posługuje się jakąś bronią (Shanks-miecz,WB-włócznia).

Pytanie czy warto omawiać postać, której w ogóle nie znamy pomijając nazwę, jej status jak i przypuszczalne uwielbienie do łakoci z czym się wiąże możliwa otyłość i choroba cukrzycy.

Coś może ze słodyczami ?

Teraz ponosi mnie fantazja typ logia zmienia się w czekoladę

No logia czekolady była by fajna ,ale jeszcze lepsza była by logia bitej śmietany albo masła orzechowego.

Lol, logia czekolady, naprawdę zabójcze ;D. Ja obstawiam jakąś paramecie z kosmosu, tak jak w przypadku BB. W końcu musi to być moc która pozwoliła jej walczyć na równi albo przynajmniej na podobnym poziomie z innym yonkou i najlepszymi ludzi marynarki. Bardzo możliwe jest też że w ogóle nie ma owocu, tylko bardzo mocne haki albo inną moc "wrodzoną" (kekkei genkai ;D).

Możliwe, że posiada moce zamiany w drzewo albo coś w tym stylu. Wnioskuję po fladze

To też nie jest głupie, imho.

albo dobra by była moc waty cukrowej mogłaby zamieniać w cukierki i panować nad słodyczami np wykorzystywać je jako armia, cukierkowa armia. Wata cukrowa dawała by jej taką moc ,że kiedy by ją ktoś uderzył atak odbił by się.

Hm...owoc czekolady....co do tego to raczej tylko do zamiany celu w łakocie jak Bubu.
Ale jakby sama się stałą czekoladą to by był auto-kanibalizm u niej.

Ale nie pasuje mi to ponieważ zjadła swego podwładnego bez zmiany w cukierka xD.

Mi raczej pasuje moc pochłaniania wszystkiego (jak choćby ci kosmici z X-menów(bajki),co wyglądali jak roboty) lub zmiana swego ciaław galaretę , maź lub masę podobną do tej np. z Gry Prototype

hm...efekt uboczny.Im więcej zje tym się staje większa/musi ciągle jeść xD


eDIT: doggey pasuje mi twój tok myślenia, ale bardziej z moją teorią owocu galarety xD

Mi się zdaje że ma paramecie i może zamieniać ludzi w słodycze ale ich nie je albo ma jakąś logie słodyczową

albo dobra by była moc waty cukrowej mogłaby zamieniać w cukierki i panować nad słodyczami np wykorzystywać je jako armia, cukierkowa armia. Wata cukrowa dawała by jej taką moc ,że kiedy by ją ktoś uderzył atak odbił by się.

Naturalny wróg:Chopper xD

Skoro ten kolo pesudo marine w kinówce miał logię cukierka(chyba tak,nie pamiętam)to czemu ona miała by nie zamieniać w słodycze?

Możliwe, że ma logie kwasu, bo jej ślina, która jej z mordy kapała była prawdopodobnie żrąca(tak to wyglądała, na pierwszy rzut oka)

Logia? hmm wydaje mi się , że za proste to by było ;p zresztą Logia kwasu mogłaby być trochę za potężna ja obstawiam paramecie ;p

Czemu za potężna? W końcu to Yonku. A np. Logia magmy jest silniejsza od kwasu raczej.
Jak by była paramecia kwasu to by było za podobne do Magellana. Logia może być w sumie