One Piece - Rozdział 866
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 26-05-2017, 10:54
Nie rozumiem tego zrzędzenia szczerze mówiąc. To była jedna z wiosek na Elbaf. To nawet nie jest miasteczko, a na samej wyspie jest znacznie więcej. Piecioletnia, czy nie, to wciąż Yonkou, żywa legenda. Gdyby Kaido w jej wieku zrobił coś takiego, albo Whitebeard, wszyscy by się tym jarali, a że zrobiła to BM, to jest be :/
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Keisiak

Kapitan z nowego świata

Wiek: 28
Licznik postów: 416

Keisiak, 26-05-2017, 11:09
Ludzie mehają i behają, dlatego że BM dostała taką moc bez jakiegokolwiek treningu/przygotowań, tylko po prostu, ot tak *pstryk* i że zniszczyła jedną z wiosek uber hajpowanego, Elbafu na który wszyscy czekali(ja nie czekałem ;=; ). Po prostu przyzwyczaili się do pewnych standardów: "Że bez treningu i ćwiczeń jesteś nikim!" No i nie potrafią zrozumieć, że Oda w swojej głowie wymyślił, że BM będzie takim wybrykiem natury, który zniszczył wioskę gigantów pełną randomów.


P.S będę się śmiał głośno, jak z Elbafem będzie tak jak Germą C: Hajpowanie na wszystkie możliwe strony, by później wynikło, że są randomami. Hehehe.
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 26-05-2017, 11:32
(26-05-2017, 02:09)Pajmon napisał(a): @Mordoc taki Ratli jednak polajkował xd
To, że miałeś zamiar coś stworzyć, nie oznacza, że Ci się udało. Po prostu jak zazwyczaj spartaczyłeś i tyle ;d Na przyszłość może wrzucaj komentarze z czymś więcej niż sam obrazek to unikniesz pomyłek. 
(26-05-2017, 00:57)Mordoc napisał(a): Swoją drogą, w czasach demokracji, sytuacja wygląda tak, że jeśli większość osób rozumie inaczej tego mema niż Ty, to znaczy, że sam go nie rozumiesz. W sumie nie przepadam za demokracją.
No i niestety tak jest

W DB jedyny przykład, który można wynieść z twojego memika, w miarę analogixczny do tej sytuacji to Gohan v Raditz - tyle, że tam, mamy dziecko jednej rasy, później okrzyknięte Sayian-jinem z największym potencjałem, walczące z przedstawicielem tej samej rasy (już nie wspominam, że u Saiyan to była defaultowa droga do odblokowania ssj1 - gniew, tutaj gohan, który był emocjonalnym dzieckiem po prostu mocno się zdenerwował, że jego tatuś dostaje oklep.

W dalszych obrazkach nie wiem kompletnie o co Ci chodzi - zarówno ssj1 Gohana, jak i ssj3 Gotenksa jest z miliard razy bardziej legitne niż 5-latka, która widzimy po raz pierwszy, niszcząca wioskę gigantow. Przed ssj1 widzieliśmy Gohana setki razy jak trenował, to samo z ssj3 u Gotenksa, jego osiągnięcie to był efekt morderczego treningu, który miał na celu tylko i wyłacznie walkę z Majin Buu. W obu sytuacjach mieliśmy podbudowę pod rozwój, a z kolei nie było żadnego ziemianina, który od urodzenia był silny i kładł wszystkich na matę.

Także Pajmon, keep calm and don't blame other people for your bad memes ^^'.

Z reszta, porównywanie postaci z DB, niszczących planety i ichniego rozwoju do 5-latki i w ogóle kogoś z OP XD Niezawodny przykład rzetelności jak zawsze Big Grin

(26-05-2017, 10:54)chucky napisał(a): Gdyby Kaido w jej wieku zrobił coś takiego, albo Whitebeard, wszyscy by się tym jarali, a że zrobiła to BM, to jest be :/
No ale w tym rzecz, że nie zrobili Big Grin W przypadku Shanksa widzieliśmy jakie były jego początki, u WB tak samo, był członkiem innej załogi i zaczął swoją legendę. W przypadku BM mamy po prostu potworne dziecko i... tyle. Nie wiem jak było z Kaido i nie chcę nawet snuć domysłów, ale jeśli jego nieśmiertelność będzie czymś w stylu'Na jednej z wysp NW urodziło się dziecko parze morderczych rzeźników, ale nie mogli go zabić bo było nieśmiertelne, więc je porzucili na wyspie, bo chcieli miec dziecko, które mogą zabić', no to spodziewaj się, że też będę narzekał.

(26-05-2017, 11:09)Keisiak napisał(a): No i nie potrafią zrozumieć, że Oda w swojej głowie wymyślił, że BM będzie takim wybrykiem natury, który zniszczył wioskę gigantów pełną randomów.
Podoba mi się zawsze jak Dahaka coś napisze i nagle reszta ludzi z forum podchwytuje ;d. Skąd wy wszyscy wiecie co sobie Oda wymyślił i co siedzi w jego głowie? Dahaka strzelił, że jest wybrykiem natury i nagle 'Ooo, Big Mom jest wybrykiem natury, Oda sobie tak to wymyślił, no nieźle, jak Oda wymyślił, to ma to sens'. Otóż sorry, ale nie ma xD, jeśli ktoś chce mi ładnie wytłumaczyć dlaczego wszystko co Oda wymyśla musi mieć sens, proszę bardzo, ale przypominam, że też macie własne rozumy i nie musicie wszystkiego łykać jak młode pelikany Smile No i wioska nie była pełna randomów, ale tak to jest jak się powtarza po kimś i przyjmuje za prawdę objawioną Big Grin

Ostatnio dostaliście spieprzoną na maksa Germę, mimo jaranka i teraz widze powtórka z rozrywki - Oda wymyślił, będzie spoko Big Grin Trochę krytycyzmu nie oznacza, że nie lubicie danej serii, po prostu zdajecie sobie sprawę, gdzie autor popełnia błędy, a 5-letnie dziecko niszczące wioskę z powodu niskiego poziomu glukozy jest w tym momencie po prostu be. Może i pasuje do rozwydrzonej starej baby, która jest blisko zostania Królem Piratów i może pomiatać wszystkimi jak szmatami, ale no sorry, randomy, nie randomy, to jest bullshit i tyle.
chucky

Admirał

Licznik postów: 2,727

chucky, 26-05-2017, 11:35
No, ale od kilku(nastu?) rozdziałów wiemy, że BM urodziła się z niewiarygodnie potężnym ciałem. Ze obracającsię z boku na bok w lózku niszczy otoczenie przez przypadek. Takiego czegoś nie da się wytrenować, tzn. to było raczej jasne, że urodziła się potężna.
[Obrazek: tumblr_ojg7flg58r1tvlw71o1_500.gif]
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 26-05-2017, 11:39
(25-05-2017, 18:38)Dahaka napisał(a): Tworzenie potężnych postaci tylko po to, żeby było poteżne uważam za durne, ale siła BM ma jakiś cel fabularny i Oda buduje jej postać używając jej jako punktu wyjścia, a nie sprowadzjąc do niej cały sens postaci.
Póki co, to Oda zbudował Linlin, zeby była niezniszczalna, żeby Bege i Caesar na coś się przydali i żeby mieć pretekst do tych Flashbacków - tyle. Jej odporność na ataki fizyczne i jej szały nie sprowadzają się do niczego więcej niż to tego, żeby użycie broni stworzonej przez Caesara i jej użycie przez załoge Bege było legitne. Idę o zakład, że po flashbackach jej niesamowita żelazna skóra jakimś cudem osłabnie i po prostu przestanie się liczyć.
(26-05-2017, 11:35)chucky napisał(a): No, ale od kilku(nastu?) rozdziałów wiemy, że BM urodziła się z niewiarygodnie potężnym ciałem. Ze obracającsię z boku na bok w lózku niszczy otoczenie przez przypadek. Takiego czegoś nie da się wytrenować, tzn. to było raczej jasne, że urodziła się potężna.
To byłraczej gag, w stylu wiecie jak ludzie przez sen odganiają muchy, albo wyłaczają budziki? BM jest tak potężna, że odpędzając muchy niszczy podłogę'. Ja w nocy jak śpię i mucha mi bzyczy nad uchem to też się od niej opędzam na wpół obudzony. A reszta tego rozdziału to N,P,Z chroniący BM.
@Dahaka, już odpowiem na te argumenty z Meruemem - Togash budował świat w taki sposób, że już na wstępie zaznaczył, że na tym świecie są najbardziej pogrzane i nielogiczne rzeczy. Jedną z takich rzeczy były Mrówki, które tak samo, togash określił jako posiadające nieskończony potencjał ewolucyjny - w optymalnych warunkach po prostu zniszczyłyby świat i przejęły władze. Poza tym, do Meruema mamy cały Arc przygotowań, cały kraj praktycznie wybity do nogi i miliony istot poświęconych na rzecz wydania na świata jednej istoty. Biorąc pod uwagę fizjologię Mrówek - to jest miliard razy bardziej legitna rzecz niż Linlin w tym rozdziale.
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 26-05-2017, 12:59
(26-05-2017, 11:32)Ratlee napisał(a): Podoba mi się zawsze jak Dahaka coś napisze i nagle reszta ludzi z forum podchwytuje ;d. Skąd wy wszyscy wiecie co sobie Oda wymyślił i co siedzi w jego głowie? Dahaka strzelił, że jest wybrykiem natury i nagle 'Ooo, Big Mom jest wybrykiem natury, Oda sobie tak to wymyślił, no nieźle, jak Oda wymyślił, to ma to sens'. Otóż sorry, ale nie ma xD, jeśli ktoś chce mi ładnie wytłumaczyć dlaczego wszystko co Oda wymyśla musi mieć sens, proszę bardzo, ale przypominam, że też macie własne rozumy i nie musicie wszystkiego łykać jak młode pelikany  No i wioska nie była pełna randomów, ale tak to jest jak się powtarza po kimś i przyjmuje za prawdę objawioną 

Ostatnio dostaliście spieprzoną na maksa Germę, mimo jaranka i teraz widze powtórka z rozrywki - Oda wymyślił, będzie spoko  Trochę krytycyzmu nie oznacza, że nie lubicie danej serii, po prostu zdajecie sobie sprawę, gdzie autor popełnia błędy, a 5-letnie dziecko niszczące wioskę z powodu niskiego poziomu glukozy jest w tym momencie po prostu be. Może i pasuje do rozwydrzonej starej baby, która jest blisko zostania Królem Piratów i może pomiatać wszystkimi jak szmatami, ale no sorry, randomy, nie randomy, to jest bullshit i tyle.
A może po prostu ludzie nie uważają tego za głupie i dlatego tak piszą? Teraz zachowujesz się jakby cały ten motyw był zły, bo ty tak powiedziałeś i już. Jakby to była prawda obiektywna, a każdy kto jej nie poprze jest owieczką, która nie ma własnego zdania. Jedynym twoim argumentem jest brak wytłumaczenia dlaczego Linlin jest silna, ale już w poprzednim poście wyjaśniłem, dlaczego dla mnie, i jak widać dla innych też, nie jest to problem. Opinions.
(26-05-2017, 11:39)Ratlee napisał(a): Póki co, to Oda zbudował Linlin, zeby była niezniszczalna, żeby Bege i Caesar na coś się przydali i żeby mieć pretekst do tych Flashbacków - tyle. Jej odporność na ataki fizyczne i jej szały nie sprowadzają się do niczego więcej niż to tego, żeby użycie broni stworzonej przez Caesara i jej użycie przez załoge Bege było legitne. Idę o zakład, że po flashbackach jej niesamowita żelazna skóra jakimś cudem osłabnie i po prostu przestanie się liczyć.

No nie. I napisałem już dlaczego. Obecne wydarzenia to nie jest pretekst dla flashbacka, nikt tak nie pisze fabuł. To flashback jest pretekstem do obecnych wydarzeń, wytłumaczeniem, dlaczego postać jest jaka jest. A o sile już mówiłem - gdyby nie ona, rodzice by jej pewnie nie oddali, i możliwe, że nigdy nie miałaby pociągu do stworzenia wielkiej rodziny.  A nawet jakby ją oddali, to nie wybiłaby wioski olbrzymów, a co za tym idzie nie miała z nimi na pieńku. A gdyby byli w dobrych relacjach, to BM dalej by tam mogła mieszkać i nie miałaby potrzeby zbudowania Totlandu, nie próbowałaby stworzyć sztucznych gigantów, więc i CC nie ekperymentowałby na dzieciach, przez co PH arc inaczej by wyglądał. Caramel by pewnie nie zginęła, co by znacząco wpłynęło na wychowanie BM. Efekt domina jest wyraźnie widoczny i wszystko zaczyna się od tego, że Linlin ma super siłe i napady. Gdyby nie one, BM nie byłaby postacią, którą znamy dzisiaj.

Co do Meruema - nie rozumiałeś. Chodziło mi o to, że jego siła została dobrze wytłumaczona, ale nawet jakby był totalnie OP "bo tak", to i tak nie byłoby to głupie, bo ma to jakiś fabularny cel. Co prawda motyw traci moc bez całej ewolucyjnej otoczki, ale nadal jako tako działa. Puenta taka, że nie zawsze trzeba wszystko perfekcyjnie tłumaczyć, żeby było dobre. Wytłmaczenie typu "BM urodziła się wybrykiem natury" IMO nie jest niczym nieakceptowalnym w świecie OP. 
I zanim powiesz, że nie wiemy, czy BM jest wybrykiem natury - no na chwilę obecną jest. Żadnego innego wytłumaczenia nie mamy, więc pozostaje tylko uznać, że taka się urodziła. Prosta dedukcja.
Keisiak

Kapitan z nowego świata

Wiek: 28
Licznik postów: 416

Keisiak, 26-05-2017, 13:08
(26-05-2017, 11:32)Ratlee napisał(a): No i wioska nie była pełna randomów, ale tak to jest jak się powtarza po kimś i przyjmuje za prawdę objawioną

Proszę. Hajrudin mający 13 lat, Oimo i Kashi którzy zostali pokonani przez Galley-La Company i fakt, BYLI kapitanowie załogi Gigantów, którzy zapewne mają już lata świetności dawno za sobą, a pomimo tego nadal się trzymają. Powiedz mi, który z nich na ten moment nie jest randomem?
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,839

Mordoc, 26-05-2017, 13:24
(26-05-2017, 11:32)Ratlee napisał(a): Przed ssj1 widzieliśmy Gohana setki razy jak trenował, to samo z ssj3 u Gotenksa
To nie Gohan ssj, tylko Goten. Zwróć uwagę jak ciężko Goku musiał trenować, by dostać ssj, Gohan nie lepszy, trenował ze swoim super silnym ojcem, a tu nagle Goten i Trunks się z dupy przemieniają, potem robią fuzję i klepią final villaina (no prawie)
Osobiście mi to nie przeszkadzało, bo było to pokazane, że u saiyan im silniejsi są rodzice w momencie poczęcia dziecka, tym silniejsze dziecko będzie (chyba, a przynajmniej tak mi się wydaje).
Co do BM, to jest ona od początku kreowana na wybryk natury. Pisałem wcześniej, że może być wcieleniem jakiegoś demona. Nie skreślałbym od razu tego co Oda zademonstrował, tylko poczekałbym jak to wyjaśni.

Co do Elbafu, to w tamtych czasach ich populacja mogła być mniejsza, a giganci słabsi, przez te 60 lat wiele się mogło zmienić. Poza tym podejrzewam, że jest jeszcze mroczna(?) część Elbafu, gdzie rodzą się takie Oarsy. Chyba, że raz na sto lat rodzi się taki różniący się przedstawiciel. Poczekajmy jak będzie wyglądać Loki.

(26-05-2017, 11:32)Ratlee napisał(a): Na jednej z wysp NW urodziło się dziecko parze morderczych rzeźników, ale nie mogli go zabić bo było nieśmiertelne, więc je porzucili na wyspie, bo chcieli miec dziecko, które mogą zabić', no to spodziewaj się, że też będę narzekał.
Tym mnie ubawiłeś ;D

(26-05-2017, 11:58)Ratlee napisał(a): Nie wiem czy Mordoc zrozumiał, czy nie zrozumiał, bo jakby zrozumiał, to nie musiałby się pytać w której grupie się znajduje, ale ok ;d.
Pytałem, by się upewnić, czy zrozumiałem w taki sam sposób jak autor.
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 26-05-2017, 14:10
(26-05-2017, 12:59)Dahaka napisał(a): A może po prostu ludzie nie uważają tego za głupie i dlatego tak piszą? Teraz zachowujesz się jakby cały ten motyw był zły, bo ty tak powiedziałeś i już. Jakby to była prawda obiektywna, a każdy kto jej nie poprze jest owieczką, która nie ma własnego zdania.
Bardziej chodziło mi o rozstrzelenie opinii przed Twoim postem i po nim, sam z resztą zoabcz sobie pierwsze strony Tongue 

Nie miałem na celu nikogo urazić, po prostu wyglądało to śmiesznie - początek - ale dupny rozdział. Dahaka napisał - ale świetny rozdział Big Grin
(26-05-2017, 12:59)Dahaka napisał(a): No nie. I napisałem już dlaczego. Obecne wydarzenia to nie jest pretekst dla flashbacka, nikt tak nie pisze fabuł.
No a co jeśli okaże się, że tak zrobił? Że tak napsiał Oda tę fabułę w tym Arcu? Podpinając się pod Twoją cześniejszą wypowiedź: 
(25-05-2017, 15:55)Dahaka napisał(a): Narzekanie na zasadzie - Oda zrobił coś inaczej, to źle, bo powinien trzymać się swoich chematów.
Nikt tak nie psize? Oda mógł to po prostu zrobić inaczej Smile Może nie chciał trzymać się schematów i właśnie tak to sobie wykombinowal? 

(26-05-2017, 12:59)Dahaka napisał(a): To flashback jest pretekstem do obecnych wydarzeń, wytłumaczeniem, dlaczego postać jest jaka jest.
No ale własnie o to chodzi, ten flashback nic nie wytłumaczył, a na pewno nic w stosunku dlaczego Linlin taka jest. Jest abominacją i wybrykiem natury? Możliwe, ale dlaczego nikt nawet tego nie potwierdził XD O to cały jest ambaras...
(26-05-2017, 12:59)Dahaka napisał(a): A o sile już mówiłem - gdyby nie ona, rodzice by jej pewnie nie oddali, i możliwe, że nigdy nie miałaby pociągu do stworzenia wielkiej rodziny.  A nawet jakby ją oddali, to nie wybiłaby wioski olbrzymów, a co za tym idzie nie miała z nimi na pieńku. A gdyby byli w dobrych relacjach, to BM dalej by tam mogła mieszkać i nie miałaby potrzeby zbudowania Totlandu, nie próbowałaby stworzyć sztucznych gigantów, więc i CC nie ekperymentowałby na dzieciach, przez co PH arc inaczej by wyglądał.
No i to jest piękne, ja się pod tym jak najbardzienj podpisuję recyma i nogami, tylko chodzi mi o to, że nie dość, że te Flashbacki wyglądają na bardzo przyspieszone, to brak w nich fundamentów postaci - poznajemy Linlin w momencie jak zostawiają ją rodzice, dostajemy jedno zdanie o tym, że niszczy i... to tyle. W porównaniu do jakichkolwiek innych flashbacków, ten rozdizał był tak ubogi w podbudowę że ja pierdziu. To jedna z najwazniejszych postaci w mandze - top 4 piratów. Mało jak dla mnie. Oczywiście czekam na następny rozdział, ale jak już komentujemy na bierząco, to oceniam go w tej postaci.
CCORD

Gorosei

Wiek: 27
Licznik postów: 4,965

CCORD, 26-05-2017, 14:25
(26-05-2017, 14:10)Ratlee napisał(a): Nie miałem na celu nikogo urazić, po prostu wyglądało to śmiesznie - początek - ale dupny rozdział. Dahaka napisał - ale świetny rozdział Big Grin
Bo Sather nie pisze :/

Post Dahaki, o ile rzeczywiście rzucił inne światło na całość rozdziału, to nie zmienił mojej opinii nt. zniszczenia wioski przez 5 letnią Linlin. Rozumiem, że ona jest super silna i kładzie niedźwiedzia jednym uderzeniem, ale kiedy ostatnio mieliście styczność z 5 letnim dzieckiem? Wiecie jak taki szkrab się zachowuje itd?

No i dobra, jestem w stanie znieść że ma tyle siły, powiedzmy że była tym wybrykiem natury, czy jakikolwiek inny byłby to powód, niech już będzie taka silna. Ale dlaczego zdążyła zniszczyć całą wioskę? Dlaczego żaden z Gigantów (albo giganci razem) nie powstrzymali jej? Miała mimo wszystko 5 lat. Mogliby ją równie dobrze przechytrzyć, albo dać jej ten cholerny placek, czy czym ta "Semla" była.
Niszczyła sobie wioskę, burząc chatki, bijąc Gigantów, a oni siedzieli na tyłkach i patrzyli? Linlin nie wyglądała na niesamowicie mobilną (nadal nie wygląda), więc sądzę że nie popisała się prędkością godną Kizaru i Giganci mieliby czas zareagować zanim skończyła.

Mam przyjąć za wyjaśnienie, że głodówka osłabiła Gigantów, przyćmiła ich umysły, odbierając zdolność do racjonalnego myślenia, a sami Olbrzymi tak naprawdę nie są najbardziej przereklamowaną rasą w całym OP?

A może mi powiecie, że w wiosce przebywali akurat tylko biedni farmerzy, niecierpiący przemocy, a wszyscy silniejsi osobnicy przyszli akurat gdy już było po wszystkim?

Swoją drogą, jakie jest oficjalne tłumaczenie? Giganci? Olbrzymi?
 
Mordoc

Pan Ciemności

Licznik postów: 5,839

Mordoc, 26-05-2017, 14:44
(26-05-2017, 14:25)CCORD napisał(a): ale kiedy ostatnio mieliście styczność z 5 letnim dzieckiem? Wiecie jak taki szkrab się zachowuje itd?
Dzieciaki w tym wieku potrafią być niezłymi potworami ;_;
Ale w sumie. Skoro w shounenach starsi ludzie, to koksy, a wrzeczywistości są słabi, to powinno być odwrotnie w przypadku dzieciaków. Rzeczywistość - energiczne potwory o nadludzkiej (jak na takie małe ciałka) sile, shounen - super słabe i ospałe istoty. No ale BM jest wybrykiem ;p
Spoiler

[Obrazek: UAMELnu.png]

Spoiler

[Obrazek: 05onfire1_xp-jumbo-v2.jpg]

Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 26-05-2017, 14:45
(26-05-2017, 14:25)CCORD napisał(a): Swoją drogą, jakie jest oficjalne tłumaczenie? Giganci? Olbrzymi?
Powinno być Giganci, chociaż w sumie nasuwałoby to konotacje z mitologią grecką, ale szczerze mówiąc nie pamiętam jak to tłumaczył Dybała w wydaniu tomikowym. Ja używam giganci.
Saki

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,442

Saki, 26-05-2017, 14:52
(26-05-2017, 14:45)Ratlee napisał(a): Powinno być Giganci, chociaż w sumie nasuwałoby to konotacje z mitologią grecką, ale szczerze mówiąc nie pamiętam jak to tłumaczył Dybała w wydaniu tomikowym. Ja używam giganci.


"giganci" odnoszą się do mitologii greckiej, w przypadku jotunnów używa się raczej w Polsce określenia "olbrzymy", a jako że Elbaf w całości nawiązuje do wikingów a jednocześnie posługując się olbrzymem, można zachować konotację bez jednoznacznego sugerowania, do czego pijemy, to sprawa jest, IMHO, dość jasna.
Szarim Musty

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 508

Szarim Musty, 26-05-2017, 15:40
Żal, ból i zgrzytanie zębów. Oczywiście to się odnosi do kwintesencji rozdziału czyli małej Linlin niszczącej wioskę gigantów. Oczywiście można szukać jakichś tłumaczeń ale chyba wiele osób zapomina, że Elbaf jest ostatnią wyspą Nowego Świata (przez logi). Przypomnijcie sobie jak wyglądają obecnie "nowe" rasy. Minkowie czy smerfy to praktycznie sami wojownicy potrafiące używać haki/elektryczności więc czemu "dumni wojownicy Elbafu" mieliby być randomowi. Druga sprawa to notoryczne zaprzeczanie jakoby Linlin kogoś poważnego skrzywdziła... Przecież ona poszła do tej wioski w której jadła te "pyszności" gdzie 7 dni temu byli Oimo, Doimo (nie pamiętam ich imion) Yorle i Yarle. Postaci imienne i szanowane przez innych gigantów... nie są słabe. Więc oczywiście to nie jest głupie by małe 5 letnie dziecko lepiej znosiło pierwszą głodówkę, niż giganci... Bo przecież oni nie co roku głodują po 12 dni!

Na chwilę obecną to jedyne dobre wytłumaczenie jest takie, że te jej demolki to kombo haki (królewskiego), owocu (przebudzenie) i naturalnego krzyku (talent wrodzony), w innym wypadku jest to naciągane jak porażka Stinga z Fairy Tail 5 dnia igrzysk...

Inną rzeczą, której nie pamiętam czy ktoś poruszał jest wszechobecna chorowitość topu piratów. Roger miał śmiertelną chorobę, Białobrody potrzebował kroplówek, Shanks przy spotkaniu z Mihawkiem był też chory. Kaido ma dwubiegunówkę, BM wpada w furię gdy chce zjeść coś konkretnego. Reyligh po wypłynięciu słomków stwierdził coś w stylu "może jednak warto żyć", nie wspominając o tym, że tak wspaniały pływak w kwiecie wieku musiał być ratowany przez Hachiego... Ciekawe czy te choroby są z czymś połączone.
Ratlee

Gorosei

Wiek: 31
Licznik postów: 4,072

Ratlee, 26-05-2017, 15:53
(26-05-2017, 15:40)Mordoc napisał(a): Czy jest to słowo "kyojin", które tłumaczone jest też jako "tytan", czy może podobna wymowa i/lub inny zapis?
Weź pod uwagę, że wszystkie te określenia - Giganci, tytani, Olbrzymi itp miały swój początek w mitach wszelakich i po prostu oznaczały rasy wielkich istot. Kyojin po japońsku to połączenie dwóch słów oznaczających 'duży' i 'człowiek', więc zgaduje, że po prostu nie mają jakiegoś szczególnego rozróżnienia.

To samo z wąsami i brodą - jedno słowo oznaczające zarost.

I tak, o ile mi wiadomo, to Oars jest po prostu dużym Olbrzymem. Tak jak w świecie One Piece masz dużych ludzi jak np. Magellan, Białobrody czy Doflamingo, ale dalej są zaliczani do rasy ludzi, tak samo Oars jest dużym Olbrzymem. No i Oda napisał to w jednym z SBS:
Cytat:D: Oda-sensei, hello!! Here's my question. Oars might be very big, but is he a giant?? If he IS a giant, does that mean he's from Elbaf? Explain the background, here! P.N. Nara NaraO: You know how there's always one REALLY BIG guy in your class? Oars is a giant, but he's even huger than normal, among them. He's not a warrior of Elbaf. There are multiple islands around the world with giants living on them. He's just a big huge, evil giant from one of those islands. That's Oars!

Coś co jeszcze Oda potwierdza tutaj, to to, że są liczne wyspy z Olbrzymami, ale to Elbaf jest tą legendarną wyspą wojowników mórz, więc tym bardziej akcja 5-letniej Linlin jest z dupala wzięta.
(26-05-2017, 15:40)Szarim Musty napisał(a): Przypomnijcie sobie jak wyglądają obecnie "nowe" rasy. Minkowie czy smerfy to praktycznie sami wojownicy potrafiące używać haki/elektryczności więc czemu "dumni wojownicy Elbafu" mieliby być randomowi.
On point. Nie pomyślałem o tym wcześniej, ale dobry argument moim zdaniem.
(26-05-2017, 15:40)Szarim Musty napisał(a): Na chwilę obecną to jedyne dobre wytłumaczenie jest takie, że te jej demolki to kombo haki (królewskiego), owocu (przebudzenie) i naturalnego krzyku (talent wrodzony),
No nie wiem czy wytrzymię posługiwanie się przez takie dziecko Królewskim Haki i przebudzeniem owocu (którego ona chyba nawet nie ma w tym czasie). + Ten krzyk to dalej nie wiadomo co to. Stawiam, że to właśnie Haki Zdobywcy, które rozwinęła w późniejszej części życia.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź