Początek z DB
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 22-08-2011, 12:35
Bl3k napisał(a):Kochał, bo był dzieckiem
Oj, znam ludzi, którzy zaczęli Dragon Balla kiedy byli w mniej wiecej moim (obecnym) wieku i byli nim zachwyceni.
detox

Pirat

Licznik postów: 30

detox, 22-08-2011, 16:52
Jeżeli zaczynasz przygodę z DB to radze od początku bo jak się chce oglądać ponownie to raczej zaczynają ludzie od Z
ARRRGH

Sogeking 2024

Licznik postów: 3,656

ARRRGH, 22-08-2011, 18:48
Bl3k napisał(a):IMO Akira i tak był słabym twórcą Marvel już w latach 60' wydawał ciekawsze tytuły.

Subiektywne stwierdzenie - dla mnie żadne twory Marvela nie umywają się nawet do db Wink ale oczywko, każdy ma prawo mieć swoje zdanie Smile
Faktycznie 'miłość' do db jest w dużej mierze spowodowana tym, że się go oglądało za dzieciaka, jednakże jakiś czas temu zrobiłem sobie rekonesans i wcale nie uważam np. Ztki za syf :]

Jeśli nie chcesz oglądać, to po prostu nie oglądaj - nie ma żadnego obowiązku, który nakazuje każdemu fanowi anime poznanie go od zarania dziejów Smile ale jeśli się zdecydujesz jednak oglądać, to nie od połowy, tylko od początko bo imo inaczej nie ma sensu Wink
Blek

Imperator

Licznik postów: 2,588

Blek, 22-08-2011, 22:40
Heros napisał(a):
Cytat:Subiektywne stwierdzenie - dla mnie żadne twory Marvela nie umywają się nawet do db ale oczywko, każdy ma prawo mieć swoje zdanie
Wat? DB to zlepek róznych pomysłów, bez jakieś konkretnej formy. Dzieło dobre do czasu Freezer sagi, później kupsztalcze (choć Cell jeszcze dawał rady). Tu nie ma żadnej obiektywności, subiektywności etc, tylko fakty. DBZ po Freezerze jest zdecydowanie gorsze.
Marvelowcy stworzyli DUŻE uniwersum i tylko dokładają do niego kolejne cegiełki, dużo sensowniej niż Akira Toriyama.
DBZ to klasyka, moje dzieciństwo etc. niemniej jednak jest to overrated syf patrząc na obecne standardy. Toż to nawet Bleach ten ze słabej HM sagi gniecie DBZ /łatwo.
Kama_Fan

Szczur lądowy

Licznik postów: 5

Kama_Fan, 24-08-2011, 14:13
Pamiętam czasy, kiedy uciekałam z lekcji, aby zdążyć na dwa odcinki Dragon Balla lecące w TV. Ale to była radość hehehe. Piękne wspomnienia !
ARRRGH

Sogeking 2024

Licznik postów: 3,656

ARRRGH, 24-08-2011, 14:35
Bl3k napisał(a):Tu nie ma żadnej obiektywności, subiektywności etc, tylko fakty.

Jedynym trafnym faktem jest to, że db nie można porównywać z nowszymi produkcjami z oczywistych powodów - reszta, to Twoje spostrzeżenia, a nie obiektywna opinia Smile

Mogę nie być fanem jakiegoś typu muzyki i stwierdzić, że to gówno. Ty możesz kochać ten typ muzyki i mnie za to zjeść - nie wmówię Ci wtedy, że to są fakty, mogę stwierdzić, ze to moja opinia Wink

Bl3k napisał(a):DBZ to klasyka, moje dzieciństwo etc. niemniej jednak jest to overrated syf patrząc na obecne standardy

Jasne, jak wezmę film z lat 90tych i porównam z ówczesnymi produkcjami, to dojdę do takich samych wniosków jak i Ty Wink



Saki napisał(a):bo taka walka Majin Vegeta vs Goku gniecie każdą do tej pory pokazaną w Bleachu


Racja! Mimo, że im dalej w akcję fabuła zaczynała ssać, to jednak walki były mega Smile

Ogółem to oczywiście mój obiektywizm też nie jest taki jak być powinien, bo jestem wielkim fanem db i zawsze będę go bronił, także nie bierz aż tak do siebie tego co piszę Bl3k Wink
Blek

Imperator

Licznik postów: 2,588

Blek, 24-08-2011, 15:11
W ramach sprostowania. Ta wypowiedź należy do użytkownika, który został zbanowany, nie do mnie Wink
Taboret warrior

Piracki oficer

Licznik postów: 617

Taboret warrior, 25-08-2011, 03:16
Ludziska się zrobiły wymagające a mi w DB Z zwisała fabuła bo jak oglądałem te walki które ociekały zajebistością to aż się oczy świeciły niczym niebieskie oczy Super Sayana Tongue
Przemiana Goku w Frieza sadze - jak to nie jest epicka scena to nie wiem co nią jest
Kamehameha Ojca i Syna w walce z Cellem i to wielkie napięcie aż serce waliło
Sama końcówka sagi Buu jak Goku formuje Genki Damę którą ostatecznie zabija Buu i jeszcze ta świetna muzyka która też jest wielkim atutem serii (w sumie ta scena wyszła o wieele lepiej w anime Tongue)
I wieele różnych scen z potężnych walk mógłbym ich jeszcze sporo wymienić ale mnie się nie chce Tongue Nie jestem fanboyem DB bo nie wychowałem się na nim. Poznałem je dopiero 3 lata temu z pomocą znajomego który był jego wielkim fanem i podchodziłem do tego anime trochę z kijem bo to stare brzydkie i w ogóle beee nim się spostrzegłem wciągnąłem się bez reszty tak w pierwszą serię jak i w Zetkę więc moim skromnym zdaniem trza jednak oddać hołd tej serii bo jest pradziadkiem wszystkich shounenów to tyle ode mnie cholibka rozpisałem się Tongue
qbol

Imperator

Licznik postów: 2,290

qbol, 03-09-2011, 15:06
Jak się miało 9 lat, to te walki były tak epickie, że trzeba było siedzieć z wiadrem, bo tak ślinka ciekła. Mając 9 lat nie zważałeś na fabułę, tylko na Walki! Walki! Walki! Walki! Walki! Walki! Walki!

Walki! Teraz normalnego DB nie byłbym w stanie obejrzeć przez właśnie te nieścisłości fabularne, oraz przedłużanie.... Za to Kai chętnie oglądałem. Polecałbym zacząć od tego. Stare DB jest z innej epoki oraz dla innego wieku. To już nie wróciSad


WALKI, WALKI, WALKI, WALKI!
Dahaka

Król piratów

Wiek: 32
Licznik postów: 3,793

Dahaka, 03-09-2011, 15:31
Ja nadal mam zły w oczach za każdym razem jak oglądam Gohana zmieniającego się w SSJ2 Big Grin
Seba_xD

Kapitan z nowego świata

Licznik postów: 437

Seba_xD, 31-12-2011, 19:30
Ja pamiętam jak zawsze odpalałem TV i oglądąłem Dragon Balla.. piękne czasy.
1 2
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź