Moim zdaniem ich zespół jest całkiem całkiem, chociaż na Euro już raczej niczego nie zwojują (...)

Dlatego właśnie piszę, że są cieniem dawnych Czechów. Przy odrobinie szczęścia mogą wygrać, ale nie sądzę. Chociaż mają jeden atut - mobilizują się.

Czy ja wiem, czy taki niezły ? Każdy z naszych zawodników to średniak (...)

Więc w ogólnym rozrachunku zespół jest niezły. Lewy, Błaszczyk i Szczęsny są mocniejszymi punktami, ale brakuje mi dojrzałości na boisku, jakiegoś zawodnika, który pociągnąłby grę.

Co innego mieć wiarę w drużynę kiedy zdecydowanie coś robi, i stara się za wszelką cenę strzelić bramkę, niż w taką, która traci piłkę co 5 sekund.

Wiele zespołów ma w swojej jedenastce zawodnika(ów), którzy mogą odmienić los spotkania. Lewandowski i Błaszczykowski są takimi osobami, więc nie dziwię mu się, że wierzył. Zresztą z tego co pamiętam takowa sytuacja była, ale któryś z Czechów przeciął lot piłki, która wpadłaby do bramki.

Tak jest wszędzie, a lek jest jeden - dobrze ich poprowadzić. Od tego są trenerzy.

Nie ma na nich żadnego leku, ponieważ zwykle oni w nikogo nie wierzą. Jeśli dzieciak wie, że ma talent to zaczyna mu odwalać, ile jest takich dzieciaków na orlikach, którzy nic sobie nie robią z trenerów. Jeśli któryś chłopak wywodzi się z biedy, jak wspomniany już Zidane to ma w sobie trochę pokory, a coach staje się jego drugim ojcem.
Szkoda mi patrzeć na to jak wielu młodziaków się marnuje, ale nie da się ich zmienić. Piłka od kilku lat przestała być piłką, a coraz bardziej idzie w stronę showbiznesu. Pozdrawiam aktorów z Barcy i Madrytu, ponieważ są najlepszym tego obrazem.

Ty chyba nie wierzysz . Dobry trener powinien być również psychologiem, ojcem i mentorem (no i czasem trzeba umieć "władować pod ch**a" takiego dzieciaka), a mając takie atrybuty jesteś w stanie zmienić mentalność 12letniego smarka.

Dla mnie to Polacy przegrali i tyle, w dodatku bez klasy. Co innego gdyby przegrali grając naprawdę dobrze, oddając mnóstwo strzałów etc, ale widać było że grali słabo, i mówię tutaj o drugiej połowie bo pierwsza była całkiem niezła. Wciąż przed Polakami długa droga, wylądowali na ostatnim miejscu w najsłabszej grupie walcząc na własnym stadionie. Beka.

http://www.wykop.pl/link/1174819/grzesi ... kowskiemu/ <- cham i skończone dno.

Dla mnie to Polacy przegrali i tyle, w dodatku bez klasy. Co innego gdyby przegrali grając naprawdę dobrze, oddając mnóstwo strzałów etc, ale widać było że grali słabo, i mówię tutaj o drugiej połowie bo pierwsza była całkiem niezła.

Grali bardzo dobrze i gdyby mieli lepszego cela, wygraliby ten mecz. Ja nie mam im nic do zarzucenia, bo grali przyzwolicie. W pierwszej połowie mieli absolutną przewagę.
Druga połowa zawsze jest słabsza, bo zawodnicy nie mają już tyle sił. Problem tkwił w utraconych szansach. Oddawali mnóstwo strzałów do bramki przeciwnika, ale jakoś nie mogli trafić. Wiadomo było, że jeżeli oni nie strzelą, to w końcu Czechom się poszczęści i tak się właśnie stało.

cham i skończone dno.

W którym momencie?
Sama prawda.

Inaczej, wiele osób dodało swoją porcję gówna do tej wielkiej kupy, a ten kto dodał jej najwięcej, śmie cokolwiek mówić wiedząc, że obecna reprezentacja wygląda tak, a nie inaczej w sporej mierze przez niego.
Poza tym, ten śmieć i gałgan SAM dostał za darmo bilety, a ich nie kupował, wiec jego "riposty" są jak czepialstwem do garbatego o to, że ma dzieci proste.

Znamy kolejnych ćwierćfinalistów, Niemcy i Portugalia. Patrząc na wszystkie spotkania w tej grupie, to awans zasłużony. Rozczarowała Holandia, która nie była drużyną, tylko zlepkiem egoistycznych piłkarzy. Najbardziej zawiódł van Persie, który zmarnował kilka 100% okazji. Szkoda Danii, której kibicowałem, dawali z siebie wszystko w każdym spotkaniu, ale to nie wystarczyło

Dania nie ma się czego wstydzić. Pokazali się z dobrej strony, niech polska drużyna się od nich uczy. Podobno to oni mieli być chłopcami do bicia, a tutaj Holandia ich zastąpiła. I dobrze, słabo grali, dużo błędów te porażki nie są bez powodu. Myślę że jutro awansuje Hiszpania i Włochy, Irlandia nic nie ugra, a Hiszpania zapewne wygra z chorwatami.

Czas nieco ożywić temat

Włochy vs Niemcy 2:1
Piękny mecz, naprawdę zadziwił mnie a szczególnie końcówka.
Liczyłem że mudżin walnie hat-tricka (tak to się pisze?) ale i tak pokazał klasę. Hitler się w grobie przewraca xD Powiem szczerze że sądziłem że będzie wynik 1:0 ponieważ dużo meczy kończyło się tym wynikiem. Na serio zastanawiałem się nad obstawianiem dobrze że się powstrzymałem Mimo że Włosi grali świetnie to Niemcom należą się oklaski za końcówkę. Nie poddawali się ani przez chwilę i walczyli do samego końca a jak zobaczyłem że nawet bramkarz wchodził w grę to zaniemówiłem Świetny mecz naprawdę.

Tak btw. jak dali przybliżenie na kibiców i po stronie włoskiej widziałem gości przebranych za Mario i Luigiego to wybuchłem śmiechem xD

Ściągasz z mojego wpisu na SB.

Cytat:Tak btw. jak dali przybliżenie na kibiców i po stronie włoskiej widziałem gości przebranych za Mario i Luigiego to wybuchłem śmiechem xD

Hahahaha, no, to był hit dnia.

Generalnie Włosi zmiażdżyli Niemców świetnie przeprowadzoną grą. Niemcy mieli sporo sytuacji i strasznie brawurowi byli, ale sporo nie wykorzystali. Co też zauważyłem Włosi szybko odwracali sytuację. Ledwo pod ich bramką się gorąco robiło, a tu już za parę sekund przerzut i napastnik prawie sam na sam z bramkarzem Niemiec.

This.

xD

Powiem szczerze że sądziłem że będzie wynik 1:0 ponieważ dużo meczy kończyło się tym wynikiem.

Z tego co pamiętam to dwa..
Niemiecka maszyna zawiodła. Brak gry kombinacyjnej, do której nas już przyzwyczaili, mizerna skuteczność - strzały były albo za słabe albo niecelne. Nawet stałe fragmenty gry nie uratowały wyniku. Zresztą powinno być przynajmniej 5:1 dla Włochów, ale widać że gracze Juve nie przyzwyczajeni do strzelania po tym sezonie :rotfl: .

Najbardziej jednak mnie zdziwiła dominacja w środku pola Włochów. Ja wiem, że Pirlo i Pirlo, ale tak słabo druga linia niemiecka nie zagrała od naprawdę bardzo dawna. Bastian to już chyba przeszedł samego siebie. Podania niecelne, ciągłe straty, zero strzałow z dystansu.. Trzeba było Mullera od początku. Podolski równie tragiczny występ. Świetna zmiana Reusa (gracz BVB od nowego sezonu, swoją drogą), który wniósł na boisko wiele. Gomez jak to Gomez. Jak piłeczka najdzie.. Dzisiaj nie nachodziła. Za to właśnie nie lubię tego napastnika. Zero pracy w defensywie, do rozgrywania akcji też się nie nadaje. Egzekutor i tyle. Fakt, że cholernie dobry, ale dalej to nie to. Klose robił co mógł ale nadal było to za mało. Najlepiej się spisywał Ozil - rewelacyjny gracz. Dwoił się i troił na tym boisku, czego zwieńczeniem była bramka honorowa. Fakt, że z karnego, ale wykonanego bardzo solidnie. Najbardziej żałuje okazji Hummelsa w doliczonym czasie gry. To by dopiero dało porządny spektakl. Teraz już nikt nie zatrzyma Hiszpanii po drugie złoto z rzędu .

Teraz już nikt nie zatrzyma Hiszpanii po drugie złoto z rzędu

No ja myślę!!!! Innej opcji nie przyjmę do świadomości Nawet jeśli Włochy wygrają w moim własnym świecie to Hiszpania będzie winner