My jesteśmy bardzo silni...
... jesteśmy po prostu WSPANIALI
My jesteśmy bardzo silni...
... jesteśmy po prostu ze STALI

Pacyfiści?

Hm. Kusi mnie teraz żeby jednak przebrnąć przez te 300 stron "O kim myślę?" :3

Kapitan Usopp-sama?

Tak to Pacyfiści.

Hm. Kusi mnie teraz żeby jednak przebrnąć przez te 300 stron "O kim myślę?" :3

Jesteś szalona! ;D

Nie, czemu? To że czytam wszystko włącznie z drobnym druczkiem na skierowaniu na szczepienie i etykietką domestosa jeszcze o niczym nie świadczy... Prawda? :niepewny: Tylko czasu brak... :E

Proste będzie


Wielkie hasła, wielcy ludzie
Tona w kłamstwach, tona w brudzie
Nie wiesz
Dokąd iść
Runął mur wzniesiony z mozołem
Los swój przeklinasz, wciąż brak ci sił
Nie chcesz już dłużej
W samotności żyć

Sabo?

Hm. Kusi mnie teraz żeby jednak przebrnąć przez te 300 stron "O kim myślę?" :3

To już lepiej Xatonlandię.
Coś ta odpowiedź za często się pojawia ale: Robin?
(Co ona taka liryczna się zrobiła)

:wstyd: Nie bijcie... Tak to o Robin chodzi. Szczery zadaje.

Ale obiecuję, ze po se*** zaczne wymyślać bardziej ambitne zagadki :E

Oooj, wybaczcie zwłokę, nie sądziłem, że zgadnę.

To on, to on, to on.
Szczękoblaszakowiec Dżon.
To on to on to on
To marymoncki Dżon.

Takie łatwe coś dzisiaj.

Czy to nie aby Spandam?

Wapol?

Morgan?

Panna Miray zadaje.

Strasznie łatwe, ale tak urocze, że ie mogłam się oprzeć ^^

Los, jak wszystkim dał mi jedną tylko postać
i nie nazbyt nią ucieszył mnie.
Ale zawsze potrafiłam inną zostać,
gdy wchodziła duża stawka w grę.
Dziś posiadam różnych twarzy cały rejestr,
w których lepiej, niż we własnej mi.
O, jak dobrze umieć być tym, kim się nie jest.
Ja umiałam, nim przyszedłeś ty.

Dla ciebie jestem sobą
i choć to tak mało jest,
nie potrafię być przed tobą nikim więcej.