Filmy kinowe co myślicie o nich
Ten temat nie posiada streszczenia.
Aktualnie ten wątek przeglądają: 1 gości
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź
Komimasa

Pierwszy oficer

Licznik postów: 993

Komimasa, 12-03-2008, 22:18
Zauważyłem że nikt nie założył takiego tematu więc ja walnąłem. A że jest sporo tych kinówek to myślę że jest o czym rozmawiać Smile Co myślicie o kinówkach w ogóle trzymają poziom jak wypadają w porównaniu z kinówkami np naruto? Która się naj podobała? , najmniej to wiadomo 8 :kwasny:
Ogólnie myśle że są całkiem ciekawe co poniektóre i raczej lepsze niz naruto the best to ta 7 nie dość że fabułka , kupa humoru ( ten zwierzęcy instynk luffiego :rotfl: ) Jej wykonanie i jeszcze końcóweczka bardzo fajna sprawa. nieudana to trudno powiedzić ta z tymi roślinkami średnio mi się podobała, ta pierwsza tez jakaś wybajerowana nie była.
Podobała mi się jeszcze 2 kinówka krótka i konkretna a nie lanie wody Wink
KossteK

Pirat

Licznik postów: 33

KossteK, 12-03-2008, 23:21
Jedną z moich ulubionych jest One Piece: Dead End no Bouken z genialnym endingiem zespołu Bump of Chicken Big Grin. Ciekawszym momentem filmu był start w wyścigu, gdzie większość uczestników zakończyło swój udział :rotfl:
DonB

Super świeżak

Licznik postów: 238

DonB, 12-03-2008, 23:34
Mi to się podobał 7 te mechaniczne bajery itp. Pokazali jak Luffy wpadł na pomysł biegu 2, bo przecież jest za głupi, żeby sam z siebie coś takiego wymyślić. Ale także był oryginalniejszy co do innych, w których ktoś się bał że jest za słaby, ale Luffy go przekonywał i happy end. Ale wąsaci piraci z 6 bodajże tam co jest kwiat mieli swój urok.
KossteK napisał(a):One Piece: Dead End no Bouken
Nie wiecie może czy ten film powstał po Davy Back Fight czy przed, bo ten pomysł z konkurencjami to taki trochę podobny.
Razyell

Wilk morski

Licznik postów: 65

Razyell, 26-03-2008, 01:33
Według mnie 3 kinówka była dobra a szczególnie walki Sanjiego i Zoro :] Niektóre ataki jak np: Tatsu Maki pokazane w tym filmie powinno być takie same w Anime Big Grin
Dr.Agon

Piracki wojownik

Licznik postów: 134

Dr.Agon, 27-03-2008, 01:03
Ja widziałem chyba z 4-5 kinówek. Różnią sie od siebie sporo. W niektórych kreska jest zupełnie inna, ale i tak są dobre.
Chan

Nowicjusz

Licznik postów: 22

Chan, 16-04-2008, 19:14
Wczoraj obejrzałem 6 kinówkę.
Lekki szok.
Pierwsza połowa - stary dobry one piece, z gagami, żartami itd.
Druga połowa - huh.... spokojnie nadawałoby się to do kolejnej części Silent Hilla....
Lekko zmieniona kreska również bardziej pasowała do typowych psychodelicznych anime niż do dzieła Ody. Kolega który nie trawi w OP tej śmieszno zabawnej otoczki był zszokowany. Dla dzieci to raczej nie było przeznaczone...
Niemniej podobałą mi się ta chwilowa zmiana klimatu, i na dzisiaj jest to moja ulubiona kinówka, zaraz przed historią z Zoro i mieczem zua :] .

PS: Poświęcenie Luffy'ego dla jego nakama naprawdę potrafi wycisnąć łzy z oczu :zalamany:
Komimasa

Pierwszy oficer

Licznik postów: 993

Komimasa, 23-04-2008, 12:44
Yo widziałem ta kinówkę więc postanowiłem też co nieco napisac w końcu moze jakos ruszy się to forum.
Chodzi ci zapewne o kinówkę gdy znajduja się na wyspie z tymi ludxmi roslinami tak? przyznam że poczaek wyglądał trochę jak zawody Foxa fajna sprawa , moment żeby się pośmiac ale faktycznie rozgrywa się na tej wyspie tragiczna historia , i nadaje to dreszczyk emocji. Aczkowliek przesadzone przedłużanie tego jak jego nakama zostaja pochłaniani przez tą roślinę , nie jest to może strzała przebijająca Saori w Saint Seiya i kona przez cała serię ale jakoś można by to troszeczke inaczej pokazać. Fajny pomysł z tym gostkiem , który po utracie swych nakama szukał w desperacko w każdym nowego przyjaciela. Dobra kinóweczka.
Chan skoro to jest twoja ulubiona to może walniesz recenzyjke jej w postaci arciku na sronke Wink ?
Chan

Nowicjusz

Licznik postów: 22

Chan, 26-04-2008, 02:10
Jasne, czemu nie Smile . Chwilowo nie mam czasu, ale jak znajdę chwile to coś przyślę Wink .
Komimasa

Pierwszy oficer

Licznik postów: 993

Komimasa, 26-04-2008, 16:11
O i takie nastawienie to ja rozumie, a swoją drogą to co ci się tak bardziej podobało w tej kinówce czego nie było w innych że tak cię urzekło iż jest to twoja naj? Smile
Chan

Nowicjusz

Licznik postów: 22

Chan, 28-04-2008, 00:59
A to już jak napiszę recenzję Wink.
Ale tak ogólem to podobała mi się ta ''innośc'' w stosunku do innych kinówek, wspomniana zmiana klimatu, no i ogólnie chyba z zadnych poprzednich kinówek jak i późniejszych nie skupiała sie tak na wątku przyjaźni, i co ludzie potrafią dla niej zrobić. No i walki w tej kinówce grały drugorzędną rolę, w odróżnieniu od innych filmów, co też dało chwilę wytchnienia.
Komimasa

Pierwszy oficer

Licznik postów: 993

Komimasa, 29-04-2008, 13:47
No fajnie chętnie sobie ją czytnę jak będzie gotowa. A co myślicie o tych pierwszych kinówkach? Są mniej dopracowane pod względem wizualnym wiadomo ale czy są mniej wciągające pomimo tego iż krótsze? Czy jednak trzymają poziom porządnych kinówek jakimi niewątpliwie były te DB. Smile
Jarek Bachanek

Kapitan z paradise

Licznik postów: 367

Jarek Bachanek, 29-06-2008, 01:22
Kinówki jak to kinówki mają różny poziom... Niektóre śa świetne inne tragiczne. W/g mnie najlepsza jest kinówka 6 ciekawa fabuła, pod koniec mocny dreszczowy klimat, troche humoru i dobry dramatyzm. Takie powinny być wszystkie kińowki

Ciekawa była kińowka 5 z przyjacielem Zoro i przeklętym mieczem.

Oczywiscie najgorsza była kinówka 8. Kreska i animacja były zmienione ale ogólnie wyszlo z tego nie wiadomo co. Takich sag nie powinno się skracać...
Kowal

Imperator

Licznik postów: 2,230

Kowal, 29-06-2008, 01:35
Kinówki mogą być, ale tylko jak mają dobrą fabułę i dobrą kreską. Na razie obejrzałem tylko 6 kinówek, najbardziej mi się podobała 4 i 5 (nie licząc zachowania Zoro), natomiast tej innej kreski w 6 zupełnie nie trawię( nie pasi mi do klimatu OP), no i jeszcze 1, chyba najgorsza pod względem fabularnym. No może poza OAVem, jeśli może go zaliczyć do kinówek.
Szaman

Legendarny pierwszy oficer

Licznik postów: 1,323

Szaman, 29-06-2008, 01:39
Kowal napisał(a):Kinówki mogą być, ale tylko jak mają dobrą fabułę i dobrą kreską. Na razie obejrzałem tylko 6 kinówek, najbardziej mi się podobała 4 i 5, natomiast tej innej kreski w 6 zupełnie nie trawię( nie pasi mi do klimatu OP), no i jeszcze 1, chyba najgorsza pod względem fabularnym. No może poza OAVem, jeśli może go zaliczyć do kinówek.
Kinówki OP to żenada. Najgorsze kinówki z anime jakie kiedykolwiek widziałem. Przez większość czasu myślałem "kiedy to się skończy". Jedyna kinówka z której miałem trochę przyjemności z jej oglądania to chyba 5 która opowiadała o przyjacielu Zora o imieniu Saga. Chociaż i tam dużo mi brakowało do sensownego filmu.
Alba_Nivis

Licznik postów: N/A

Alba_Nivis, 29-06-2008, 02:29
Kwestia gustu. Jak dla mnie to death end i ten film z maszynami były w porządku. Reszta to zwykłe zapychacze. Dwa były kompletnie beznadziejne: Ósemka i jedynka.
Nawet interesująca była ta o baronie Omatsuri i zielskogłowych kompanach, jednak klimat wcale mi do One piece nie pasował. I te poważne kłótnie wśród słomkowców baaardzo~ naciągane.
Subskrybuj ten wątek Odpowiedź