Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,136
Theon żałował, że zdradził Robba i nie zginął razem z nim. Myślę, że to co zrobił (wykradł fałszywą Aryę) będzie punktem, kiedy północ powstanie przeciwko Freyom i Boltonom
Król piratów
Licznik postów: 3,176
A Jon Connington nie mówił czasem, że młody gryf przypomina mu Rhaegara? Raczej ciężko podrobić Targaryenów, chociaż Varys to Varys.
Ja stawiam, że jest prawdziwy, ale nie zwojuje zbyt wiele. Będzie miał raczej szybki koniec jak np. Quentyn Martell.
Z drugiej strony, w Westross brakuje teraz mocnego gracza po tym jak Stannis zginął. Więc ktoś taki jak młody gryf by się przydał. Liczę jednak na Eurona Greyjoy'a, bo koleś ma potencjał.
Imperator
Licznik postów: 1,817
Gryf jest prawdziwy i pozamiata. I po tym się okaże, że jednak nim nie jest bo przyjdzie Den i jej smoki go nie polubią. Gryf zostaje zjedzony, nowa królowa, koniec serii.
![[Obrazek: six_by_sturmir-d9tcm16.jpg]](http://img15.deviantart.net/90cc/i/2016/059/9/e/six_by_sturmir-d9tcm16.jpg)
Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,136
Jestem na 99% przekonany, że Jon Snow zostanie wskrzeszony przez Mellisandre. Pamiętacie jak Mellisandre chciała zobaczyć w swoich ogniach Azora Ahai? Widziała Jona ;>. Na forach było też coś takiego, że jak go d??gali to jego rany dymiły. Jest taka teoria, że on ma w sobie ogień dlatego te rany były jakie były.
Co do Daenerys to mam nadzieje, że nie zostanie królową ;>.
Na początku pierwszej części była ty wizyta króla, kiedy Jon się upił i wybiegł z sali spotkał Tyriona. No i wtedy było coś takigo, że po udzieleniu rad, kiedy tyrion poszedł z powrotem do sali wydawał się Jonowi wielki jak król. ;>
Nie wiem czy to tylko taka początkowa nic nie warta scena, ale nie miałem co robić i się zastanawiałem nad wieloma sprawami z książki.
Wiecie, że Blackfish (o ile to był on) dalej ma list mówiący, że Jon jest spadkobiercą Robba i zostaje przyznane mu nazwisko Stak?
Wilk morski
Licznik postów: 98
W żadnym miejscu nie ma napisane, że nie żyje. Prawdopodobnym jest to, że powstanie jeszcze mocniejszy w sile, ponieważ przybył do niego osobnik z ??elaznego Banku, a jak było wiadomo, stronnictwo dostające wsparcie od Banku zwykle wygrywali wojny. Więc Stannis żyje.
Jona wskrzesi Melisandre, przynajmniej chciałbym.
Młody Gryf będzie ważną postacią, ale umrze. Choć bardzo mi się podoba myk z Złotą Kompanią jako wygnańcy z Westeros.
Król piratów
Licznik postów: 3,176
Aż wziąłem książkę i to sprawdziłem. Cytuję
Twój fałszywy król nie żyje, bękarcie. Rozbito go w siedmiodniowej bitwie razem z całym zastępem. Mam jego magiczny miecz. Powiedz jego czerwonej kurwie.
List Ramsaya do Jona.
Niby mogło to być kłamstwo, ale Jon zauważa, że Ramsay zna wiele szczegółów, więc prawdopodobnie napisał prawdę.
Ciekawe, też mam nadzieję, że Jon zostanie ożywiony. Strasznie podjarałem się gdy zebrał armię dzikich i zamierzał pójść na Winterfell się zemścić. A tu bach, kilka stron pó??niej zostaje zasztyletowany. :znudzony:
A co do reszty, jakoś nie widzę Tyriona na tronie, to byłoby zbyt szczęśliwe zakończenie. :oczami:
Wilk morski
Licznik postów: 98
Król piratów
Licznik postów: 3,176
Zabili go członkowie nocnej straży bo nie odpowiadał im sposób w jaki zarządzał Jon. Wcześniej tylko trochę narzekali, ale najwyra??niej gdy Jon postanowił wmieszać się w sprawy Westross to stracili cierpliwość.
Ja tak to odebrałem, wątpię by kryło się za tym coś więcej. :3
Pierwszy oficer
Licznik postów: 1,136
Przede wszystkim mam na myśli zachowanie tego pierwszego człowieka, który d??gnął Jona Snow. Wypuścił sztylet i ogólnie jego zachowanie zaprzeczało temu, że chciał go zabić. Oto właśnie moja teoria. Co ty na to, że ten dziki (władca świni
) przejął na moment kontrolę na nimi? :>
Król piratów
Licznik postów: 3,176
Wypuścił nóż ze strachu albo żalu (Bowen Marsh nie był w sumie zły, ale pewnie coś mu podpowiadało, że musi to zrobić, dlatego ze łzami w oczach mówił "za straż"). Kto jeszcze chciałby śmierci Jona? Ludzie królowej mogli się z nim nie lubić, ale zabicie go nic by im nie dało.
Według mnie słowa Melisandre, że Jon jest otoczony wieloma wrogami dotyczył właśnie jego towarzyszy. Czegoś czego nikt się nie spodziewał.
Wilk morski
Licznik postów: 98