Tak wiem, jest temat ulubiona saga w dziale anime, ale tutaj chce się rozdrobić na arci. Jako, ze jest ich za dużo, to nie będzie ankiety, tylko ręczny ranking.


[size=150]ZASADY

[size=200]1.Poniżej w spoilerze macie liste arców - kopiujecie do posta i obok wystawiacie ocene w skali pięciostopniowej.

2.OBOWIĄZKOWO wypisać poniżej 3 najlepsze i 3 najgorsze waszym zdaniem z krótką argumentacją dlaczego akurat one, żeby nie było zbyt sucho. W przypadku remisów to te wyróżnienia będę decydować o tym, który arc dostanie wyższe miejsce.

3.MO??NA dawać plusy i minusy, ale nie zmieni to nic w rankingu, ot po prostu żeby jaśniej określić swoją ocene, bo czasami jeden arc możę zasługiwac na 4+ a inny na 4- i nie chce stawiać się ich obok siebie .

4.WSZELAKIE dyskusje wrzucamy w OPZ, żeby nie było syfu i każdy mógł sobie zobaczyć ranking innych userow.

5. PIERWSZY TW?“J POST W TYM TEMACIE, MA ZAWIERAĆ RANKING + TOP 3 I WORST 3 - w innym wypadku najpierw upomnienie, a potem każdy post usuwam.


Wzór:

Spoiler

Alvida + Morgan Arc
Buggy Arc
Kuro Arc
Baratie Arc
Arlong Arc
Loguetown Arc
Laboon + Whiskey Peak Arc
Little Garden Arc
Drum Island Arc
Alabasta Arc
Jaya Arc
Skypiea Arc
Devy Back Fight Arc
Water 7 Arc
Enies Lobby Arc
Post-Enies Lobby Arc
Thriller Bark Arc
Sabaody Archipelago Arc
Amazon Lily Arc
Impel Down Arc
Marinefrod Arc
Post-war Arc
Return to Sabaody Arc
Fishman Island Arc

Jakby były jakieś pytania, bo ktoś nie pamięta jakiegoś arca, lub co się w nim działo, to pisać i przypomnimy.

Jak się pojawi więcej postów, to dopiero podliczę.

PS. Będziemy aktualizować na bieżąco kolejne arci, kiedy będą skończone w mandze

Jak ktoś ma jakieś ale do cudzego rankingu, to walić śmiało, ale bez obrażania i w OPZ.

Alvida + Morgan Arc - 3+
Buggy Arc - 3
Kuro Arc - 2
Baratie Arc - 4+
Arlong Arc - 4+
Loguetown Arc - 4
Laboon + Whiskey Peak Arc - 3+
Little Garden Arc - 3
Drum Island Arc - 5-
Alabasta Arc - 5
Jaya Arc - 4
Skypiea Arc - 5-
Devy Back Fight Arc - 5-
Water 7 Arc - 5
Enies Lobby Arc - 5
Post-Enies Lobby Arc - 5-
Thriller Bark Arc - 4
Sabaody Archipelago Arc - 5+
Amazon Lily Arc - 3
Impel Down Arc - 5-
Marinefrod Arc - 5
Post-war Arc - 4
Return to Sabaody - 3
Fishman Island Arc - 2+

Top 3:

1. Sabaody Archipelago - mierne 24 chaptery, a tyle zajebistości napchane że głowa mała. Rozgrzewkowa akcja z Duvalem była jednym z najwiekszych humorystycznych mindfucków w OP(mówie o jego twarzy xD), potem świetny klimacik wyspy, fajne gagi, trochę zwiedzania. Akcja w domu aukcyjnym - epic. Piącha w tenryuubito, pojawienie się i haki silversa, przedstawienie supernovych, 3 kapitanów wychodzi epicko z domu aukcyjnego i sieje zniszczenie. Potem historia Rayleigha i Rogera, dalej przybywa Kizaru i sieje spustoszenie, pokaz umiejetnosci supernovych, słomki vs pacyfista, pojawienie sie sentomaru, nieudana próba ucieczki i na deser to zakończenie....Coś pięknego, chyba żaden mangaka nie zmieścił tylu zajebistych rzeczy w ciągu marnych 24 chapterów.

2. Marinefrod - za ostatnie ~10 chapterów. Białobrody niezniszczalny tank siejący destrukcję, śmierć Ace, załamka Luffiego, wbitka czarnego i jego szoł, śmierć białego. No i AKAINU. Tyle niesamowitych game-changerów w OP w przeciągu kilku chapterów - coś wspaniałego.

3. Water 7 - Usopp vs Luffy + niesamowity twist związany z CP9 + świetny klimat i miasto i na deser historia frankiego.

WORST 3

1. Kuro - historia Usoppa najgorsza ze wszystkich słomków, ale liczę na to, że zostanie jeszcze rozwinięta. Historyjka strasznie sztampowa, bez tej One Piece'owej cząstki. Większość postaci słaba. Walka słaba. Wszystko słabe.

2. Fishman Island - zerowa ilość przygody, beznadziejni antagoniści, słaby humor w małych ilościach, przeciągane walki.

3. Buggy - no cóż, jako pierwszy większy arc sprawdzilo sie OK, ale nie mam dać co innego

Najlepsze:
Marineford - 5. Za Białobrodego i Akainu. Poza tym Oda nie popełnił błędu, który spartolił Kishi w Pain arcu.
Enies Lobby Arc - +4. Za całokształt, jedyna wada to przesadzona siła CP9 i bezsensowne wytłumaczenie GS.
Water7 - 4. Od początku widać było, że Oda szykuje coś nowego, fajnego. Cieszyło mnie to i się nie rozczarowałem .
Najgorsze:
Skypiea 2 - Jedyna zaleta to Enel. Poza tym to rzygłem. Pierwsza saga, przy której wielu ludzi wymięka.
Kuro Arc 1 - Rzyg straszny, nuda okrutna, na dodatek Usopp jest wówczas osrańcem.
Thriller Bark 1 - Postacie wyglądają pedalsko + są HEHEHEHEHEHE ALE ŚMIESZNE CO BEKA. NOT. Po prostu nienawidzę takiego pastiżu horrorów.

Lista Hitów i Gówna:
Alvida + Morgan Arc - 1
Buggy Arc - 1
Kuro Arc - 1
Baratie Arc - 2
Arlong Arc - 3
Loguetown Arc - 2
Laboon + Whiskey Peak Arc -1
Little Garden Arc - 3
Drum Island Arc - 5-
Alabasta Arc - 5
Jaya Arc - 4
Skypiea Arc - 2
Devy Back Fight Arc - +4
Water 7 Arc - 4
Enies Lobby Arc - 5
Post-Enies Lobby Arc - 3
Thriller Bark Arc - 1
Sabaody Archipelago Arc - -4
Amazon Lily Arc - 3
Impel Down Arc - -4
Marinefrod Arc - 5
Post-war Arc - +4
Return to Sabaody - 3
Fishman Island Arc - +1

Alvida + Morgan Arc 2
Buggy Arc 2
Kuro Arc 2+
Baratie Arc 4
Arlong Arc 4+
Loguetown Arc 4
Laboon + Whiskey Peak Arc 3
Little Garden Arc 3
Drum Island Arc 4+
Alabasta Arc 5-
Jaya Arc 3
Skypiea Arc 4
Devy Back Fight Arc 4
Water 7 Arc 4+
Enies Lobby Arc 5+
Post-Enies Lobby Arc 4+
Thriller Bark Arc 3+
Sabaody Archipelago Arc 4+
Amazon Lily Arc 3+
Impel Down Arc 4
Marinefrod Arc 5
Post-war Arc 3+
Return to Sabaody Arc 4
Fishman Island Arc 3-

Najlepsze:

Ennies Lobby:

Luffy vs Lucchi, zeszmacenie Bueno, scenę na dachu budynku sądowego, za Sogekinga i jego piosenkę śpiewaną z wieży sprawiedliwości, za płacz Franky'ego, DJ. G2 i Ashure, wypowiedzenie wojny światowemu rządowi, zniszczenie wyspy której nikt w historii nie ośmielił się tknąć i takie tam. Najwięcej emocji towarzyszyło mi przy tym arcu.

Marineford:

Za Białobrodego i Akainu, wejście Czarnobrodego i Shanksa, piącha na ryj Marco od Garpa, Crocodille robiący za kozaka, śmierć Ace'a i przełom w OP. Od groma rzeczy do wymienienia. Gdyby nie to, że pomijając krótkie Amazon Lilly i Impel Down to był mój pierwszy arc który czytałem "na bieżąco" to pewnie Marineford było by obecnie na moim pierwszym miejscu. A tak to jednak czekanie tydzień na krótki rozdział potrafiło być denerwujące gdy nie mogłem się doczekać dalszego ciągu.

Alabasta:

Pierwsza długa saga i bardzo udana. Świetny czarny charakter, w dodatku będący Schichibukai, co po wcześniejszym doświadczeniu z Mihawkiem strasznie potęgowało to jego kozackość, za Smokera i fajny wątek "innej siły" w całym tym konflikcie, za Mr. Prince, Robin w tym okresie, Zoro vs Mr. 1, pierwsze spotkanie z Ace'm i niezłe wrażenie o jego mocy, w dodatku tekst do Luffy'ego "spotkajmy się na szczycie", za pożegnanie z Vivi i to chyba wszystko z tych ważniejszych.

Najgorsze:

Fishmen Island:

Nie jestem aż taki krytyczny w stosunku do tej sagi jak większość, ale nadal czuję się zawiedziony. Głównie przez fakt, że jako pierwsza wyspa po TS wypadła blado. Nie ma nawet porównania z PH. Większość chapterów była prawie o niczym, więc czekanie całego tygodnia na rozdział to męczarnia. Słabi antagoniści to fakt, ale uważam, że zły do szpiku kości Hody dawał radę (jeszcze ta jego obłąkana mina pod koniec), lubiłem też tego w paski, dawał fajne komentarze. Plusem w tym arcu jest retrospekcja (chociaż mogła być krótsza), końcówka, czyli akcja z Big Mom, ujawnienie Posejdona, Joy Boy, Akainu vs Aokiji, no i ogólnie większość nowych technik Słomianych dawała radę. Aczkolwiek zawiódł mnie Franky i Chopper.

Alvida i Morgan:

Nic ciekawego, może co najwyżej akcja gdy Zoro przeciął Morgana i powiedział kapitanie do Luffy'ego. Plus też za rozstanie z Coby'm, w tamtym momencie strasznie mnie irytował.

Buggy Arc:

Plus za Zoro ratującego Luffy'ego mimo własnej rany, minus za Nami, te wykorzystywanie ludzi było denerwujące. Reszta była do bólu średnia, więc Arc oceniam jako jeden z najgorszych.

Najlepsze:
- Sabody: Całość jest świetna. Akcje w domu aukcyjnym, poznanie Supernovych, oraz najlepsze, ostre wyruchanie w dupsko Słomianych, miodzio.
- Marineford: Ładnie przedstawiona wojna. Ace umiera jak skończony frajer. Luffy jest non stop szmacony. Akcje z WB i Akainu niszczą. Masa ciekawych akcji.
- Water 7: Za ciekawą intrygę i klimacik. Luffy vs. Usopp.

Najgorsze:
- Fishman Island: Najgorsze ścierwo. Fabuła do dupy. "Antagoniści", jak i postacie poboczne są frajerami/frajerkami. Całość wydawała mi się jakaś taka cukierkowata, aż się rzygać chciało.
- Buggy: Nuda, w sumie nic więcej do zarzucenia.
- Alvida + Morgan: To samo co powyżej. No i jeszcze był ten frajer Coby, co to a jego widok człowiek chciał rzygać.

Alvida + Morgan Arc - 2-
Buggy Arc - 2-
Kuro Arc - 2+
Baratie Arc - 3+
Arlong Arc - 4
Loguetown Arc - 3-
Laboon + Whiskey Peak Arc - 2-
Little Garden Arc - 4
Drum Island Arc - 4
Alabasta Arc - 4+
Jaya Arc - 3
Skypiea Arc - 3-
Devy Back Fight Arc - 2+
Water 7 Arc - 5+
Enies Lobby Arc - 5
Post-Enies Lobby Arc - 3+
Thriller Bark Arc - 3
Sabaody Archipelago Arc - 5+
Amazon Lily Arc - 2+
Impel Down Arc - 5
Marinefrod Arc - 5+
Post-war Arc - 4
Return to Sabaody Arc - 3-
Fishman Island Arc - 1

Alvida + Morgan Arc 3+
Buggy Arc 3-
Kuro Arc 2
Baratie Arc 3
Arlong Arc 4
Loguetown Arc 4
Laboon + Whiskey Peak Arc 2
Little Garden Arc 2+
Drum Island Arc 4
Alabasta Arc 4+
Jaya Arc 3
Skypiea Arc 4
Devy Back Fight Arc 1
Water 7 Arc 5
Enies Lobby Arc 4-
Post-Enies Lobby Arc 4
Thriller Bark Arc 3
Sabaody Archipelago Arc 4
Amazon Lily Arc 3+
Impel Down Arc 3-
Marinefrod Arc 5
Post-war Arc 4
Return to Sabaody Arc 3
Fishman Island Arc 2

Najlepsze:

1. Alabasta

Za ciekawą fabułę, dobre walki, przebiegłego wroga, oddanie atmosfery pustynnego królestwa. Niby chodzi o ratowanie królestwa, ale nie ma w tym zbędnego patetyzmu. Nie brakowało humoru, jak choćby dialogi Luffiego z Crocodilem.

2. Water 7

Słomiani wkręceni w niezłą intrygę, poważne tarcia w załodze, pięknie pokazane miasto (zwłaszcza w anime). Ogólnie saga inna niż pozostałe, pochłania się szybko i w całości.

3. Marineford

Naładowanie akcją po uszy. Pokazanie ogromu wojny, gdzie jednostka tak naprawdę niewiele znaczy. Tragedie Ace'a, Luffiego, Białobrodego, potęga Akainu, Czarnobrodego. Dużo zwrotów akcji i chapterów, których się wraca, aby po raz 10 go przeczytać.

Najgorsze:

1. Devy back fight.

Foxy...Saga, która nic nie wnosi do fabuły, mogło by jej nie być a seria nic by nie straciła.

2. Laboon + Whiskey Peak

Wiało nudą na kilometr, sprzeczka Zoro z Luffym to za mało.

3. Fishman Island

Zmarnowany potencjał. Strasznie nudne walki, które myślałem, że nigdy się nie skończą. Historia raczej mało wciągająca, słabo zarysowane postacie. Skandaliczny poziom graficzny i przedłużanie w anime. Na plus końcówka sagi, retrosy załogi Tiger'a, nowe umiejętności załogi i parę ciekawych momentów z użyciem haki przez Luffiego na czele.

Alvida + Morgan Arc - 3
Buggy Arc - 2
Kuro Arc - 3
Baratie Arc - 2
Arlong Arc - 4
Loguetown Arc - 4
Laboon + Whiskey Peak Arc - 1
Little Garden Arc - 1
Drum Island Arc - 4
Alabasta Arc - 3
Jaya Arc - 1
Skypiea Arc - 3
Davy Back Fight Arc - 2
Water 7 Arc - 5
Enies Lobby Arc - 5
Post-Enies Lobby Arc - 5
Thriller Bark Arc - 3
Sabaody Archipelago Arc - 5
Amazon Lily Arc - 1
Impel Down Arc - 4+
Marinefrod Arc - 4-
Post-war Arc - 5
Return to Sabaody Arc - 4
Fishman Island Arc - 1-

Najlepsze:
Water 7 - sprzeczka Luffy'ego i Usoppa. Zdecydowanie mój ulubiony moment w całej serii. Usopp pokazał klasę.
Ennies Lobby - walki, power-upy.
Sabaody Archipelago - postacie, akcja, akcja, akcja!

Najgorsze:
Laboon + Whiskey Peak Arc - Vivi i Laboon. Spotkanie z wielorybem było pierwszym momentem w mandze, kiedy chciałem rzucić to w cholerę.
Amazon Lily Arc - po co to było? nudne, niepotrzebne i kompletnie zniszczyło wielkość końcówki Sabaody. Błe.
Fishman Island Arc - najgorsze flashbacki w serii, bezpłciowe i, co ważniejsze, niedbale i brzydko wykonane postacie (nawet jak na Odę)

Alvida + Morgan Arc 2
Buggy Arc 1
Kuro Arc 2+
Baratie Arc 4
Arlong Arc 4+
Loguetown Arc 4
Laboon + Whiskey Peak Arc 3-
Little Garden Arc 3
Drum Island Arc 4+
Alabasta Arc 4
Jaya Arc 3
Skypiea Arc 3-
Devy Back Fight Arc 2-
Water 7 Arc 4-
Enies Lobby Arc 5
Post-Enies Lobby Arc 4
Thriller Bark Arc 3
Sabaody Archipelago Arc 5
Amazon Lily Arc 3
Impel Down Arc 4
Marinefrod Arc 5-
Post-war Arc 4
Return to Sabaody Arc 3
Fishman Island Arc 2

Top 3:
Ennies Lobby- świetna seria, która podtrzymywała w napięciu, nie będe powtarzać tego co wszyscy mówili, ale podobała mi się przemiana choppera w bestię.

Sabaody- poznanie supernovas, tennryubito i innych łajdaków. Do tego ten dramatyzm.

Marineford- nawalanka, epickość w całym tego słowa znaczeniu. Do tego ukazanie postaci Białobrodego, do którego mam szacun. Minusik za takie krótkie potyczki, które nic nie wnosiły.

Najgorsze bo po prostu totalnie są słabe i nie przypadły mi do gustu, to chyba proste.

Alvida + Morgan Arc 3-
Buggy Arc 2+
Kuro Arc 2
Baratie Arc 3+
Arlong Arc 4
Loguetown Arc 4
Laboon + Whiskey Peak Arc 2+
Little Garden Arc 1+
Drum Island Arc 3
Alabasta Arc 4+
Jaya Arc 2
Skypiea Arc 4
Devy Back Fight Arc 1-
Water 7 Arc 3
Enies Lobby Arc 4-
Post-Enies Lobby Arc 3
Thriller Bark Arc 3
Sabaody Archipelago Arc 5
Amazon Lily Arc 3-
Impel Down Arc 5
Marinefrod Arc 5+
Post-war Arc 3-
Return to Sabaody Arc 2+
Fishman Island Arc 3

Najlepsze:

1.Marineford - Jak w większości, świetny Arc, masa potężnych postaci, ciężko się od niego oderwać. Zebrana siła Marynarki w tym 3 potężnych admirałów, Sengoku (którego walka została niestety pokazana dość słabo), Shichibukai, zjednoczone floty pirckie, Białobrody. Śmierć i epickość.
Niewielki zarzuty tylko do równowagi sił ( piraci powinni przegrać dużo szybciej) i lekkie przedłużanie akcji. Wojny w Bleachu (ta swoją drogą wyszła ułomnie) i Naruto nawet nie dorastają Marineford do pięt.

2. Półwysep Sabaody - PRzedstawienie masy nowych ciekawych postaci, interesujący motyw handlu niewolnictwem, no i oczywiście desperacka walka o przetrwanie pirackich załóg. Po raz pierwszy w oczach Luffiego było widać realną bezsilność i strach gdy kazał wszystkim uciekać i świetnie zrealizowana rozpacz po ich stracie.
Genialne sceny eliminacji innych pirackich załóg, Pacyfiści i przede wszystkim genialny Kizaru eliminujący kolejnych przeciwników.

3. Impel Down - Mnóstwo akcji, pojawienie się wielu starych postaci, świetny Magellan, atmosfera przytłoczenia i desperacji. Było by lepiej gdyby nie postać Ivankowa i jego transwestytów.

Najgorsze:

1. Devy back fight - Strasznie denerwująca i nic nie wnosząca saga, durne żarty, i głupie turnieje nic nie wnoszące do fabuły. Sam Foxy raczej żenujący niż śmieszny, ??le korzystał ze swoich mocy, moje oczy wciąż krwawią po obejrzeniu tego Arca.

2. Laboon + Whiskey Peak - Nuuuuda.... Motyw Laboona słaby i głupawy, Whiskey Peak nudnawe, jedynie Zoro vs cała wioska ratują ten Arc.

3. Kuro Arc - Po prostu nudny

Alvida + Morgan Arc: 3
Buggy Arc: 2
Kuro Arc: 3
Baratie Arc: 2
Arlong Arc: 3+
Loguetown Arc: 2
Laboon + Whiskey Peak Arc: 1+
Little Garden Arc: 2
Drum Island Arc: 2
Alabasta Arc: 4
Jaya Arc: 2
Skypiea Arc: 3
Devy Back Fight Arc: 1
Water 7 Arc: 3
Enies Lobby Arc: 4
Post-Enies Lobby Arc: 4
Thriller Bark Arc: 1
Sabaody Archipelago Arc: 5
Amazon Lily Arc: 5
Impel Down Arc: 2-
Marinefrod Arc: 5
Post-war Arc: 4
Return to Sabaody Arc: 5
Fishman Island Arc 2

TOP 3 alfabetycznie (a jak, trzeba być oryginalnym ^^ a i tak nic nie zmienia)

Spoiler

Alabasta Arc: Pierwszy porządny arc. Walki luffy'ego i Zoro oraz poprawa Nami.

Sabaody Archipelago Arc: Pierwsze porządne (!!!) bęcki. Poznaliśmy supernovych, admirała i pacyfistów, a wszystko dzięki borucie w domu aukcyjnym.

Marinefrod Arc: Boruta nad boruty (fajne walki w sensie), nie wiadomo co się dzieje. Crocko daje czadu, Ace umiera razem z białobrodym, Garp trzymany żeby nei rozniósł Akainu, no i kozackie wejście Shanksa, w stylu "Koniec zabawy, zabieramy co nasze i do domu".Ciekawi mniem, za co go tak Sengoku respektuje???

Amazon Lily Arc To dodane tak sobie, więc nie trzeba czytać: otóż jako mażyciel, wieczny optymista oraz kretyn, który nigdy nie zrozumie że Mangi/Anime się nie przerabia na filmy, uważam iż gdy nakręcą Filmy/Serial na podstawie tegóż oto dzieła, będzie to najfajniejszy arc! dlaczego? otóż: Cycki! Cycki! Cycki! no i nie zapomniana scena ze złotymi kulkami!

LAME 3 od najgorszego!

Spoiler

Devy Back Fight Arc: Powiem krótko: Na kij mnie to.

Laboon + Whiskey Peak Arc: Do części pierwszej to ja wiem, że Luffy ma wydłużające się części ciała, ale do jasnej anielki (odchamiam się, więc wybaczcie słownictwo!) to nie jest Pinokio. a co do części drugiej to nudna była jak i pierwsza.

Thriller Bark Arc: Gdy oglądam od poczatku Anime, omijam ten arc szerokim łukiem. Otóż denerwują mnie oczy i krzywe nogi perony( Perone po 2 latach, wytrzymałem mimo krzywych nóg i oczu, które no ta bene kojarzą mi się z Rockiem Lee ), gruszka zamiast Shichibukai, motyw zombie, oars raz większy, raz mniejszy ( przynajmniej takie odnosiłem wrażenie ). Sagę ratuje Zoro na końcu, dlatego nie ma -5.

PS.Proszę o wybaczenie za błędy ortograficzne, interpunkcyjne oraz skłądnie ogółem! Nie tłumaczę tego umysłem ścisłym, po prostu się do Polskiego nie przykładałem ( czego żałuję !) stąd ma ułomność, liczę na wyrozumiałość oraz staram się poprawić.

Poprawione .
Oceniania szkolnego to ja dawno nie widziałem, a gdy widziałem specjalnie mnie to nie interesowało.

Alvida + Morgan Arc-2
Buggy Arc-2+
Kuro Arc-2+
Baratie Arc-3-
Arlong Arc-4-
Loguetown Arc-3+
Laboon + Whiskey Peak Arc-3-
Little Garden Arc-3-
Drum Island Arc-3-
Alabasta Arc-4
Jaya Arc-3+
Skypiea Arc-4
Devy Back Fight Arc-2-
Water 7 Arc-3+
Enies Lobby Arc-5-
Post-Enies Lobby Arc-3
Thriller Bark Arc-3+
Sabaody Archipelago Arc-5-
Amazon Lily Arc-4
Impel Down Arc-4+
Marinefrod Arc-5-
Post-war Arc-4-
Return to Sabaody Arc-4-
Fishman Island Arc-3+

3 ulubione(nie wynika z ocen, oraz nie po kolei)
1.Arlong arc. Pierwsza naprawdę poważna potyczka Luffiego, dowiadujemy się sporo o historii Nami, Zoro pokazuje swoją przekoskowość, będąc wcześniej ciachnięty przez Mihawka, no i moment po tym jak Nami zostaje okradziona przez Nezumiego.
2.Enies Lobby arc. Luffy i reszta ostatecznie uświadamiają mnie, że nie pójdą po trupach nakama do celu, Robin oddaje się w ręce CP9 aby załoga przeżyła, co nasz gumiak ma głęboko. Luffy, Zoro i Sanji pokazują nowe moce, czy jak to nazwać. Skok do wody i pogrzeb Merry, dziękujący Luffy za ratunek oraz tekst, że rozwalenie wyspy, Buster Call, oraz CP9 to nic.
3. Sabondy arc. Wściekły Luffy, supernovas, rozłąka. To wystarczy.

3 najgorsze(nie wynika z ocen, nie po kolei)
1. Devy...arc. Poco go wstawił, nudny, nie wnoszący niczego ciekawego arc. Jakoś go przebolałem.
2. Triller barc arc. Dłużyzna, gdyby nie pojawienie się Brocka, to byłby to najgorszy dla mnie arc.
3. Baratie. Gdzie bardzo polubiłem kolejny arc po nim, ten był nudny. Może dlatego, że nie lubię brewki Sanjiego. Ciężko cokolwiek napisać.

Dlaczego nie można głosować na najnowszy arc?

I mam pytanie - to dotyczy anime czy mangi? Zakładam, że mangi skoro w dziale Manga.

Moim zdaniem:

Najlepsze 3 (chronologicznie):

Skypiea
Water 7
Impel Down

Najgorsze 3 (chronologicznie):

Laboon + Whiskey Peak Arc
Post-Enies Lobby (To w ogóle jest taki arc?)
Sabaody Archipelago

Dot. anime mam inne preferencje.

Skypiea - bardzo dobra i wciągająca fabuła, odpowiednio zbudowana. Ciekawe postacie, niezłe akcje i plot twisty. Piękne lokacje (dżungla, prastare ruiny).

Water 7 - mniej więcej w tym momencie zacząłem czytać a potem oglądać One Piece (2004) więc dla mnie 'największe czasy OP' to był właśnie ten arc. Zaczynając od tajnych agentów, poprzez ciekawy schemat wyspy, sekret Cutty Flam'a, akcję Sanji'ego, kończąc na wprowadzeniu Sogekinga.

Impel Down - cała masa starych ciekawych postaci, oraz nowych równie ciekawych. Bardzo interesująco zbudowana cała akcja, trzy napady / akcje na Impel Down jednocześnie, kupa śmiechu. Po Saobody Archipelago + Amazon Lilly sądziłem, że One Piece zmienia kierunek, ale jednak dali zajebisty arc, że aż 'mózg rozjebany'.


Laboon + Whiskey Peak Arc - Jeden z nudniejszych. Nie mówię że zły, po prostu na tle innych eksplodujących przygodą i ociekającą ciekawością był zbyt prosty, zwykły.

Post-Enies Lobby (To w ogóle jest taki arc?) - Dałem go do 'najgorszych' jako iż dla mnie ten arc powinien być częścią arcu "Enies Lobby", nie widzę sensu na rozbijanie tych 5-7 epizodów dodatkowych jako osobny arc. Tym bardziej, że to bardziej zakończenie pełnoprawnego długiego arcu. Dla mnie post-enies lobby kojarzy się bardziej z fillerami, które w anime w tym miejscu były, a były nudne.

Sabaody Archipelago - Nie wiem, mnie nie przypadł do gustu wcale, mimo, że były ciekawe momenty. Konkretna zabawa to moment kiedy Kizaru walczył z Supernova pokonując ich z dłońmi w kieszeniach. Cała reszta była - jak dla mnie - nieciekawa.



LISTA:

Alvida + Morgan Arc 3
Buggy Arc 3
Kuro Arc 3
Baratie Arc 3
Arlong Arc 3
Loguetown Arc 3
Laboon + Whiskey Peak Arc 1
Little Garden Arc 3
Drum Island Arc 3
Alabasta Arc 5
Jaya Arc 3
Skypiea Arc 5
Devy Back Fight Arc 5
Water 7 Arc 5
Enies Lobby Arc 5
Post-Enies Lobby Arc 1
Thriller Bark Arc 3
Sabaody Archipelago Arc 1
Amazon Lily Arc 1
Impel Down Arc 5
Marinefrod Arc 3
Post-war Arc 3 - "5" gdyby oceniać Anime.
Return to Sabaody Arc 3
Fishman Island Arc 3

To ja też dam listę:

Alvida + Morgan Arc -2
Buggy Arc -2
Kuro Arc -3
Baratie Arc -3
Arlong Arc 4
Loguetown Arc -4
Laboon + Whiskey Peak Arc +3
Little Garden Arc 3
Drum Island Arc 3
Alabasta Arc 4
Jaya Arc -3
Skypiea Arc -4
Devy Back Fight Arc 5
Water 7 Arc -5
Enies Lobby Arc 5
Post-Enies Lobby Arc 2
Thriller Bark Arc -5
Sabaody Archipelago Arc +5
Amazon Lily Arc 5
Impel Down Arc 3
Marinefrod Arc +5
Post-war Arc +4
Return to Sabaody Arc 4
Fishman Island Arc 2

Najlepsze:
Marienford: Za całą wojnę, za genialne postaci, za BIAŁOBRODEGO! najbardziej epicką postać, za śmierć, za haki, za Akainu, ogólnie epic.
Archipelag Saboady: Poznanie supernova, walka z admirałem, z pacyfistami, cała akcja w domu aukcyjnym.
Enies Lobby: Za Sogekinga, za G2, za historie Robin, za scenę spalenia statku, za Franky'ego

Najgorsze:
Na pierwszym miejscu jeśli już muszę coś wstawić to niech będzie Little Garden gdyż moim było to nuuuuuuuuuudne. Postacie olbrzymów co prawda dało się polubić a i końcówka dawała radę. Jednak ciężko mi było przebrnąć przez te kilka odcinków.
Impel Down: Jak można było tak zmarnować potencjał tego arca(mówię o anime, podobno w mandze Impel Down prezentuje się o wiele lepiej) Sam pomysł- Luffy wbija na więzienia aby ratować brata. Należy się plus za spotkanie starych znajomych oraz za leczenie Luffego. Jednak nie poprawia to ani trochę odbioru.
Fishman Island: Zamiast epickiej przygody i akcji, dostaliśmy jakieś rzygi z śladowymi ilościami polityki i rasizmu. Było kilka dobrych akcji, a Hody jako socjopata ratuje trochę sytuacje. Nie zmienia to faktu że jest to jak narazie najgorszy arc.

Cytat: Alvida + Morgan Arc 2
Buggy Arc 3
Kuro Arc 3+
Baratie Arc 3+
Arlong Arc 5-
Loguetown Arc 4+
Laboon + Whiskey Peak Arc 3+
Little Garden Arc 4
Drum Island Arc 4+
Alabasta Arc 5-
Jaya Arc 4+
Skypiea Arc 3+
Devy Back Fight Arc 2
Water 7 Arc 5
Enies Lobby Arc 5
Post-Enies Lobby Arc 3
Thriller Bark Arc 3
Sabaody Archipelago Arc 4
Amazon Lily Arc 4
Impel Down Arc 4+
Marinefrod Arc 5-
Post-war Arc 4
Return to Sabaody Arc 3-
Fishman Island Arc 3+

Czuję się tak niesamowicie wysoko oceniający, dając tylko dwie 2 ;o

no to najsłabsze
1. Davy Back Fight - totalny zapychacz i poza kilkoma zabawnymi odpałami Foxy'ego i jego załogi, nie podobało mi się. No i Foxy w większości wkurzał mnie, dopiero pod koniec udało mi się go nieco polubić (tylko nieco), ale i tak już było za pó??no, by to mi się podobało.
2. Alvida + Morgan Arc - tak strasznie wkurzający Helmeppo i wcale nie lepszy Coby. Przez ich twarze raczej ciężko mi było przetrwać pierwszy tom, no ale jakoś się udało. Plusem tego arcu jest pojawienie się Zoro, który od samego początku przypadł mi do gustu.
3. ciężko mi wybrać, ale chyba Return to Sabaody arc, bo motyw z fałszywymi słomianami znudził mnie niesamowicie.

a najlepsze
1. Enies Lobby arc - nie ma co, totalne mistrzostwo świata, najlepszy arc One Piece, poza tym w żadnym innym shounenie nie spotkałem się z czymś, co wywołałoby we mnie takie emocje. Historia Robin, "I want to live" i walki Słomianych. Wszystko to było tak super, że nawet na wspomnienie o tym, na mej twarzy pojawia sie usmiech.
2. Water 7 - cóż, może nie jest to tak totalnie odjechane jak EL, ale jednak jako wprowadzenie do czegoś zarąbistego sprawdza się znakomicie. Ciekawie wprowadzeni bohaterowie, intryga za intrygą, no idealna zapowied?? wspaniałych wydarzeń.
3. Arlong Park - a co! Podobało mi się niesamowicie, historia Nami sprawiła, że zakręciła mi się łezka... ale byłem dzielny! :zly: No i właśnie w tym okresie uznałem, że One Piece nie jest dobre, tylko świetne.

Alvida + Morgan Arc 1
Buggy Arc 1
Kuro Arc 1
Baratie Arc 1
Arlong Arc 4
Loguetown Arc 3
Laboon + Whiskey Peak Arc 2
Little Garden Arc 1
Drum Island Arc 1
Alabasta Arc 3
Jaya Arc 1
Skypiea Arc 2
Devy Back Fight Arc 1
Water 7 Arc 4
Enies Lobby Arc 4
Post-Enies Lobby Arc 3
Thriller Bark Arc 2
Sabaody Archipelago Arc 5
Amazon Lily Arc 2
Impel Down Arc 4
Marinefrod Arc 5
Post-war Arc 5
Return to Sabaody Arc 4
Fishman Island Arc - Jak narazie 3 ale liczę że będę mógł ocenić to na 4

Najlepsze:
1) Sabaody Archipelago Arc - Poznaliśmy admirała, Silversa, supernovych, pacyfistę, tenryubito i w ogóle miazga totalna
2) Return to Sabaody Arc - Wszystko od początku do końca mi się podobało Zmiażdzenie pacyfistów, rozcięcie galery, Usoppa nawet polubiłem Milusio
3) Marinefrod Arc - W końcu śmierć kogoś ważnego w mandze, fajne walki i niezły nakład emocji

Najgorsze:
Devy Back Fight Arc - Porażka na całej lini... Jakbym oglądał inne anime (O,o)
Jaya Arc - Pomijając sklepanie Bellamiego - porażka na całej lini...
Kuro Arc - Nuuudy... Poza tym nie lubie Usoppa :/

Alvida + Morgan Arc 3+
Buggy Arc 3
Kuro Arc 1+
Baratie Arc 3-
Arlong Arc 5-
Loguetown Arc 4
Laboon + Whiskey Peak Arc 3
Little Garden Arc 2
Drum Island Arc 3
Alabasta Arc 4+
Jaya Arc 3+
Skypiea Arc 4
Devy Back Fight Arc 2
Water 7 Arc 5
Enies Lobby Arc 5-
Post-Enies Lobby Arc 5
Thriller Bark Arc 3
Sabaody Archipelago Arc 5
Amazon Lily Arc 4
Impel Down Arc 3+
Marineford Arc 5+
Post-war Arc 4-
Return to Sabaody Arc 4+
Fishman Island Arc 3

Najlepsze:
1. Marineford - za powszechną epickość i to jak Oda pokazał reszcie, że jak się chce to można zrobić pożądnie wojne. Pokaz siły admirałów i Białobrodego, intryga Czarnobrodego, oraz za to że Oda nie bał się uśmiercić lubianych postaci.
2. Sabaody Archipelago - za jeden z najlepszych gagów, czyli wymazenie z pamięci Kokoro jak zobaczyli Keimi. Poznanie Rayleigha i akcja w domu aukcyjnym, "kiling intent" Zora i zapoznanie supernowych, a na koniec najlepszy chap w historii OP czyli 513 i wysłanie słomków w świat. Minusem dla mnie jest tu Duval.. jedna z najbardziej denerwujących postaci.
3. Water 7 - arc trochę inny od reszty, dobra intryga i akcja Sanjego. Pierwsze wejście Sogekinga i Zoro w kominie Zdecydowanie wole W7 od EL, gdzie odpycha mnie to rozstawienie przeciwników...

Najgorsze:
1. Kuro - zdecydowanie najnudniejszy arc, historia Usoppa najgorsza wśród słomków, Kuro najnudniejszy i najmniej oryginalny ze wszystkich łanpisowych antagonistów. Jedynym plusem jest to że jak sobie przypomne o tym grzybie na twarzy Jango, to cały czas chce mi się śmiać
2. Little Garden - nuda, nie lubie Mr 3, a do tego najgłupsze shunenowe zagranie, czyli jakaś gierka, która ma na celu wyeliminowanie przyjaciół głównego bohatera, a ten oczywiście musi ich ratować... Plusem jest napewno rozmowa Sanjego z Mr 0.
3. Devy Back Fight - Nie wiem jakim cudem przetrwałem czytając to coś (oglądać już się nie dało). Gdyby nie to, że w tym arcu poznajemy Ao, który daje pokaz swojej siły to było by 1-.